Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Obejrzyj sobie bagażnik Pletschera Orion. Nie chodzi mi o jego plastikowy otwierany zasobnik, tylko ogólnie o przemyślaną konstrukcję. Nada się do każdego fulla,  można ustawić żądany kąt nachylenia . Mocowanie do sztycy jest plastikowe ale nie należy dać się zwieźć - ta odrobina elastyczności (naprawdę tylko niezbędna odrobina) rozwiązuje problem ewentualnego upadku na rowerze: przy metalowym mocowaniu łatwo o dewastację rury siodłowej. Pletscher wie co robi: odlewane aluminium jest tam gdzie jest potrzebne: pod bagażem. Przy mniejszym czy większym załadunku pomocne są dwie gumy w syntetycznej osłonie, połączone rączką: mają przepinane trzy punkty mocowania. Mój osobisty rekord to nie była wyprawa tylko wymuszony, awaryjny transport Pletscherem 20kg wzmacniacza. Przy czym mocowanie bagażu odbyło się w kilka sekund: przełożenie gum w odp. punkt, co by objęły wzmaka i pstryk. Czyżby Szwajcarzy przewozili swoje wzmacniacze Pletscherami? 😉

W pięcioletnim użytkowaniu zdarzyło mi się wkręcić odpięte gumy bagażnika w kasetę i w tylną przerzutkę. I nic się nie stało. Chińskie akcesoria pękłyby pewnie od samego widoku łańcucha. Jedyne zastrzeżenie: Orion mógłby być nieco dłuższy. U mnie część bagażnika "znika"  pod siodłem ze względu na mocne pochylenie rury siodłowej do tyłu. Pewnie odporność na upadki miałby mniejszą gdyby go wydłużyć.

Jeśli idzie o montaż bagażnika można pomyśleć o zaciskach hydraulicznych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

IMG_20230304_145500.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Godzinę temu, audiostyk napisał:

Obejrzyj sobie bagażnik Pletschera Orion. Nie chodzi mi o jego plastikowy otwierany zasobnik, tylko ogólnie o przemyślaną konstrukcję. Nada się do każdego fulla,  można ustawić żądany kąt nachylenia . Mocowanie do sztycy jest plastikowe ale nie należy dać się zwieźć - ta odrobina elastyczności (naprawdę tylko niezbędna odrobina) rozwiązuje problem ewentualnego upadku na rowerze: przy metalowym mocowaniu łatwo o dewastację rury siodłowej. Pletscher wie co robi: odlewane aluminium jest tam gdzie jest potrzebne: pod bagażem. Przy mniejszym czy większym załadunku pomocne są dwie gumy w syntetycznej osłonie, połączone rączką: mają przepinane trzy punkty mocowania. Mój osobisty rekord to nie była wyprawa tylko wymuszony, awaryjny transport Pletscherem 20kg wzmacniacza. Przy czym mocowanie bagażu odbyło się w kilka sekund: przełożenie gum w odp. punkt, co by objęły wzmaka i pstryk. Czyżby Szwajcarzy przewozili swoje wzmacniacze Pletscherami? 😉

W pięcioletnim użytkowaniu zdarzyło mi się wkręcić odpięte gumy bagażnika w kasetę i w tylną przerzutkę. I nic się nie stało. Chińskie akcesoria pękłyby pewnie od samego widoku łańcucha. Jedyne zastrzeżenie: Orion mógłby być nieco dłuższy. U mnie część bagażnika "znika"  pod siodłem ze względu na mocne pochylenie rury siodłowej do tyłu. Pewnie odporność na upadki miałby mniejszą gdyby go wydłużyć.

Z pewnością ciekawy, wygląda solidnie. Przy skoku rzędu 160mm bagażnik musi być wysoko zamocowany. A wysoko umieszczony bagażnik z dużym załadunkiem podwyższa środek ciężkości roweru i robi się on czasem niestabilny, może się tak rozhuśtać niebezpiecznie na boki. Przy wyprawie wolałbym jednak hardtaila, a jeżeli fulla, to bagaże o niskiej wadze umieścić na delikatniejszym bagażniku taki jaki mam. Jestem zadowolony, to... tetrarack m2. Może być zamocowany nisko nad kołem. Regulacja jest dobra i nie ma kolizji z zaciskami hamulca. A ciężkie bagaże typu namiot rozmieścić gdzie indziej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak, w hardtailu jest trochę łatwiej.

W ramie full jak niżej majstruję demontowalny, przedni bagażnik heavy duty. W planach obciążalność 40kg. Jak skończę - pokażę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

3 minutes ago, Piotr_1 said:

Z pewnością ciekawy, wygląda solidnie. Przy skoku rzędu 160mm bagażnik musi być wysoko zamocowany. A wysoko umieszczony bagażnik z dużym załadunkiem podwyższa środek ciężkości roweru i robi się on czasem niestabilny, może się tak rozhuśtać niebezpiecznie na boki. Przy wyprawie wolałbym jednak hardtaila, a jeżeli fulla, to bagaże o niskiej wadze umieścić na delikatniejszym bagażniku taki jaki mam. Jestem zadowolony, to... tetrarack m2. Może być zamocowany nisko nad kołem. Regulacja jest dobra i nie ma kolizji z zaciskami hamulca. A ciężkie bagaże typu namiot rozmieścić gdzie indziej.

20220812-151548.jpg

 

Ładny! Niestety u mnie skok 200mm. Dostałbym bagażnikiem w plecy 🙂 Jakoś równolegle pisałem - jest zdjęcie w poście obok - no właśnie dlatego kombinuję dodatkowy przedni opuszczony tak nisko jak się technicznie da.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez audiostyk
4 minuty temu, audiostyk napisał:

Ładny! Niestety u mnie skok 200mm. Dostałbym bagażnikiem w plecy 🙂 Jakoś równolegle pisałem - jest zdjęcie w poście obok

Torba potrafi u mnie dobić o siodełko. Kiedyś wracałem z zakupami i z 10 jajek ocalało jedno. Przyspieszenia też są ciekawe w takim wahaczu (g-force). Można było to ocenić po konsystencji i dokładnym rozmieszczeniu jajecznicy w pozostałych zakupach.

2 minutes ago, Piotr_1 said:

Torba potrafi u mnie dobić o siodełko. Kiedyś wracałem z zakupami i z 10 jajek ocalało jedno. Przyspieszenia też są ciekawe w takim wahaczu (g-force). Można było to ocenić po konsystencji i dokładnym rozmieszczeniu jajecznicy w pozostałych zakupach.

Mój rekord przyspieszenia to rzut łańcuchem jaki wykonał silnik mid drive: z przedniej zębatki zarzucił łańcuch za prawy pedał ustawiony na 3 p.m. Wydawałoby się, że to niemożliwe, bo lot na odległość kilkunastu cm, a jakaś siła musiała jeszcze podnieść łańcuch ponad zębatkę. Człowiek potrafi znacznie mniej od elektryki.

On 2/19/2023 at 11:14 AM, GB said:



Zamówiłem nową przerzutkę, a stara będzie dawcą części.


Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) b7a2378e8e410f96b8398516d3d6391a.jpg71f726f86d51c617746993f93e69482e.jpg05fe5524f118cddae6cdd660987cc8f5.jpgfb3b24d54083911ac637e8a70b8239a3.jpg

________________
Pozdrawiam GB






 

Też bym zezłomował za  kółka z poliacetalu (POM) już widać na foto różnice w kątach natarcia. Czy są luzy boczne wiesz tylko ty. Jeśli nowa przerzutka umożliwia zastosowanie kółek z hartowanego alu na łożyskach maszynowych - wymień. Nawet nowy poliacetal to tylko związek polimerowy o właściwościach nieporównywalnych do metalu i maszynówek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Też bym zezłomował za  kółka z poliacetalu (POM) już widać na foto różnice w kątach natarcia. Czy są luzy boczne wiesz tylko ty. Jeśli nowa przerzutka umożliwia zastosowanie kółek z hartowanego alu na łożyskach maszynowych - wymień. Nawet nowy poliacetal to tylko związek polimerowy o właściwościach nieporównywalnych do metalu i maszynówek.
Garbaruk chyba takie robi.

________________
Pozdrawiam GB

1 hour ago, GB said:

Garbaruk chyba takie robi.
 

Tak, ma w ofercie. Na szczęście nikt tego nie opatentował. Producentów jest wielu. Lubię np. TOKENa i oczy przecieram ile teraz kosztują. Część kółek to analogi POMów do konkretnych rodzin przerzutek, czasem mają +1 ząb = energetycznie +0,95%. Przy wielkich oversizach, gdzie kółka mają 17 i więcej zębów, na ceramicznych łożyskach zysk energetyczny wynosi nieco ponad +1%. Nie należy gonić króliczka dodając zbyt wiele zębów. Czasem zastosowanie wielkich kółek oversize wymaga wymiany wózka i sprężyny. Bardziej od mniejszych oporów ruchu łańcucha IMO istotna jest dodatkowa precyzja przy zmianie biegów. Po wymianie zawsze jest lepiej ale stopień poprawy zależy od faktu jakiej klasy sprzęt ulepszamy.

Tak, ma w ofercie. Na szczęście nikt tego nie opatentował. Producentów jest wielu. Lubię np. TOKENa i oczy przecieram ile teraz kosztują. Część kółek to analogi POMów do konkretnych rodzin przerzutek, czasem mają +1 ząb = energetycznie +0,95%. Przy wielkich oversizach, gdzie kółka mają 17 i więcej zębów, na ceramicznych łożyskach zysk energetyczny wynosi nieco ponad +1%. Nie należy gonić króliczka dodając zbyt wiele zębów. Czasem zastosowanie wielkich kółek oversize wymaga wymiany wózka i sprężyny. Bardziej od mniejszych oporów ruchu łańcucha IMO istotna jest dodatkowa precyzja przy zmianie biegów. Po wymianie zawsze jest lepiej ale stopień poprawy zależy od faktu jakiej klasy sprzęt ulepszamy.
Jeździsz mtb czy szosa?

________________
Pozdrawiam GB

W dniu 4.03.2023 o 15:37, audiostyk napisał:

Mój rekord przyspieszenia to rzut łańcuchem jaki wykonał silnik mid drive: z przedniej zębatki zarzucił łańcuch za prawy pedał ustawiony na 3 p.m. Wydawałoby się, że to niemożliwe, bo lot na odległość kilkunastu cm, a jakaś siła musiała jeszcze podnieść łańcuch ponad zębatkę. Człowiek potrafi znacznie mniej od elektryki.

Nie rozumiem do końca co tam się stało. Brzmi jak jakieś zjawisko energii skumulowanej w sprężynie, albo np. kondensatorze plus efekt energii rozpędzonej masy własnej łańcucha, w stylu E=mc kwadrat. Przy serwisowaniu lepiej wyłączać silnik. Znajomy kumpla ostatnio odpalił sobie motor na 1 biegu, na stópce centralnej i postanowił przetrzeć napędzany silnikiem łańcuch szmatką. Sukcesu nie było, wręcz tragedia się wydarzyła.

16 minutes ago, Piotr_1 said:

efekt energii rozpędzonej masy własnej łańcucha, w stylu E=mc kwadrat

Słuszna rada, prąd jest zawsze szybszy.

To było na postoju - coś opacznie przycisnąłem manetkę przyspieszenia. Obyło się bez strat.

9 hours ago, GB said:

Jeździsz mtb czy szosa?

________________
Pozdrawiam GB
 

Jeźdżę już trochę mniej niż kiedyś. Proporcje mniej więcej wyraża kolejność: downgrade DH na 20"x2.8", gravel 28"x32mm, MTB 26"x2.4".

Rozważam kupno nowego roweru i pojawił się problem. Mam 176 cm, tzw. pokrok 82 cm a z tego wynika rozmiar ramy 18,4" . Jeżdżę ok 6 km dziennie (ca. 2000 km rocznie) prawie wyłącznie po leśnych i polnych ścieżkach z prędkością średnią 5-6 km/h (jako towarzystwo dla mojego psa). Dotychczasowy rower to Wheeler 29Pro z ramą 19" i kołami 26". Pytanie - jak ważny w tym przypadku jest rozmiar ramy? Czy zostać przy ramie 19 czy też szukać roweru z ramą 18"? To pewnie idiotyczne pytania dla takich fachowców audiofile cykliści ale taki jest tytuł tego wątku - jaki rower wybrać :).

Przy wzroście 176 tradycyjnie poleca się raczej ramę 17. Jednak do takich zastosowań to bym brał co się bardziej podoba, co jest wygodnieksze. Ja lubię bardziej wyciągniętą sylwetkę, do jazdy rekreacyjnej lepsza może być wyprostowana - czyli mniejsza rama. 

nagrywamy.com

Podejzewam ze roweru z kolami 26" cali juz nie dostaniesz

Jesli to MTB to znajdziesz albo 2x29" albo 29"+27,5"

jesli masz 176cm i pokrok 82cm (czyli raczej krotki tulow) to raczej bym bral mniejsza niz wieksza rame, bo wtedy nie jestes taki "wyciagniety" 

Edytowane przez xajas

Umiejscowieniem kierownicy można zmieniać geometrię. Do spaceru im bardziej wyprostowana, tym lepiej, bo więcej widać i fajniej się jedzie. A do pionowej pozycji szersze siodło. Ważne żeby nic nie denerwowało. Przy tym zastosowaniu i przebiegach ogólnie szkoda wydawać dużo pieniędzy.

Edytowane przez Piotr_1
  • Moderatorzy
33 minuty temu, degusto napisał:

Czy zostać przy ramie 19 czy też szukać roweru z ramą 18"?

Jak szukasz nowego to zobacz jaka wielkość danego modelu dedykoana jest do danego wzrostu plu s wpółczynnik indywidualnych preferencji. Ostatecznie odległość do kierownicy szlifujesz dobierająć odpowiednią długością fajki.

Rama 19 a 18 to w zasadzie to samo (19 może być spokojniejsza) . Ramy musiałbyś porównać w katalogu czy np różnią się rozstawej osi czy kątem widelca przedniego. Różnica między nimi to teoretycznie 2,54 cm , a fajki mają długości 6-15 cm .

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

1 minute ago, xajas said:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Po prostu nieprawda. Trzeba uwzględniać przeznaczenie ramy,  styl jazdy i oczekiwania komfortowe. Nie chce tu się licytować na tabelki. Bez problemu znajdę taką, w której rozmiar S proponowany jest do max. wzrostu 185cm i to będzie  też szczera prawda.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przy tak krótkich przejazdach jak 5km. Wybierałbym rozmiar ramy kierując się głównie osobistym komfortem. Raczej pozycja wyprostowana niż pochylona. Swoje rowery konstruuję od pierwszej do ostatniej śrubki, bo producenci tylko z rzadka spełniają w produkcji taśmowej moje zachcianki. Odpowiednią geometrię uzyskać można na kilka sposobów. Pokazuję tu trzy w kolejności, która uwzględnia jakość i uniwersalność po rozwiązanie, które możesz odebrać jako ciekawostkę: zmienna geometria ramy (6-punktowa). Najwyżej jakościowo (heavy duty) oceniam wspornik regulowany w zakresie 27cm dostępny na Ali. Takiego zakresu zmiany i jakości nie daje żadne inne znane mi rozwiązanie. Chiński producent zdecydował się zastosować szybkozamykacze - bez obaw to bardzo trwały hardware. Na pewno odradzam wsporniki gdzie dane ustawienie utrwalamy dokręceniem jednej śrubki. Często takie wsporniki już po kilku miesiącach stają się muzykalne - piszczą. Drugi wspornik z regulacją ustawienia w zakresie 360 stopni też jest z Ali. Jakość wykonania XT. Nie pokazuję ci go w rowerze, bo nie chcę ci mieszać w głowie (właśnie coś ciekawego z niego robię ale niestety zupełnie obok tematu). Trzeci punkt regulacji to ... rama; (akurat ta jest do wzrostu 185cm wg. producenta). Najrzadsze zjawisko w przyrodzie: odkręcane od ramy mocowanie sztycy siodłowej z  6 ustawieniami. Moim zdaniem rewelacja to tylko jako ciekawostka na koniec.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

360 degree STEM.png

rura-siodłowa-6pozycji.JPG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dziękuję Kolegom za informacje :). Chłopaki z serwisu wycenili mi doprowadzenie roweru do tak zwanej kultury na 1050 pln. Skoro nie ma specjalnego znaczenia rozmiar ramy to może nie warto inwestować w nowy rower? Ile Waszym zdaniem należałoby zapłacić na dzień dzisiejszy za taki w miarę przyzwoity rower MTB?

20 minut temu, degusto napisał:

Dziękuję Kolegom za informacje :). Chłopaki z serwisu wycenili mi doprowadzenie roweru do tak zwanej kultury na 1050 pln. Skoro nie ma specjalnego znaczenia rozmiar ramy to może nie warto inwestować w nowy rower? Ile Waszym zdaniem należałoby zapłacić na dzień dzisiejszy za taki w miarę przyzwoity rower MTB?

Można kupić do 3 tysięcy no może ponad 3 tysiące jakąś Merida czy trek. Sam mam Treka caliber 8 kupiony na promocji za ponad 3.5 tysiąca i służy mi do teraz 5 lat. I na długich dystansach dobrze się sprawdza 

Tak ten mój rower wygląda po awarii "skrzyni biegów".

Czyli na takie moje wałęsanie się z psem po lesie to chyba kasę lepiej przeznaczyć na  inne przyjemności a dać zarobić tyk, którzy serwisują bicykle 🙂

Dzięki i pozdrawiam

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
1 minutę temu, degusto napisał:

Tak ten mój rower wygląda po awarii "skrzyni biegów".

Czyli na takie moje wałęsanie się z psem po lesie to chyba kasę lepiej przeznaczyć na  inne przyjemności a dać zarobić tyk, którzy serwisują bicykle 🙂

Dzięki i pozdrawiam

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No jeśli nie masz zamiaru jeździć w jakieś dalsze trasy czy częściej to chyba szkoda wydawać tyle kasy na rower, bo wszystko poszło do góry.

 

Ja rok temu płaciłem za gruntowny remont rowera 2000 zł i zastanawiałem się nad kupnem nowego 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oddałem rower do serwisu:). Według serwisantów przy takim sposobie korzystania z roweru jak mój - łańcuch należy wymienić co 1000 km , kasetę co 1500.Pewnie wiedzą co mówią :). Reszta według zużycia :). Ja rower serwisuję zawsze na wiosnę tzn. przed początkiem sezonu rowerowego. Zawsze wtedy panowie serwisanci traktują rower z większą uwagą :). 

16 minut temu, degusto napisał:

Oddałem rower do serwisu:). Według serwisantów przy takim sposobie korzystania z roweru jak mój - łańcuch należy wymienić co 1000 km , kasetę co 1500.Pewnie wiedzą co mówią :). Reszta według zużycia :). Ja rower serwisuję zawsze na wiosnę tzn. przed początkiem sezonu rowerowego. Zawsze wtedy panowie serwisanci traktują rower z większą uwagą :). 

No różnie jest. 

 

Łańcuch powinien wytrzymać i 2000 km o ile się o niego dba. Kaseta w lepszych grupach wytrzyma i 2 łańcuchy 


Łańcuch powinien wytrzymać i 2000 km o ile się o niego dba. Kaseta w lepszych grupach wytrzyma i 2 łańcuchy 

Przy 5km/h na spacer z psem, to wytrzyma wieki

To taki sam bezsens jak „zalecana“ wymiana oleju w autach co 5000km
14 minut temu, xajas napisał:


Przy 5km/h na spacer z psem, to wytrzyma wieki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To taki sam bezsens jak „zalecana“ wymiana oleju w autach co 5000km emoji6.png

No raczej. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.