Trudne początki

[Cervantes]

Witam. Chciałbym zacząć przygodę z diy, lecz napotykam pewien problem. Nie mam punktu od którego można by zacząć. Studiuję fizykę lecz nie potrafię "odczytać" schematu choćby cd-ka. trochę to dziwne ale tak jest. czy znacie jakś "toturial" z elektroniki który mówiłby np. prąd z zasilacza płynie przez .... do ... i przechodząc przez wzmacniacz operacyny powoduje ... .czytałem i analizowałem różne podręczniki do elektroniki od technikum ( teoria ogólna) do tych akademickich (niespecjalnie z audio powiązane) i zauważam brak pewnej ciągłości. jest to pewien problem dla mnie. czy jest jakaś recepta, linki?; czy też to jest ciężka praca nigdzie nie spisana oparta na własnym doświadczeniu?

[Molibden]

>czy też to jest ciężka praca nigdzie nie spisana

>oparta na własnym doświadczeniu?

Raczej tak.

Fizyka i podręczniki tu wiele nie pomogą. Najlepiej zacząć od prostych schematówm podstawowych obwodów pracy tranzystora, nieskomplikowanych układów. Poznać trochę ogólnej elektroniki, analogowej, cyfrowej, zapoznać się z elementami, ich typami, parametrami... CD to już top tej całej wiedzy.

Polecam jakieś stare wydanie "Vademecum Radioamatora" z pocz. lat 80 i roczniki aktualnie wychodzących czasopism "Elektronika dla wszytkich", "Radioelektronik", "Audio -Video" itp.

[zhornik]

Może opiszę początki na moim przykładzie. Od początku nie szukałem żadnych kursów elektroniki, zostało mi to co nauczyli mnie w gimnazjum: co to jest rezystor, kondensator, transformator i przewodnik. I z tą oto "wielką" wiedzą uderzyłem w wykonywanie słuchawkowego wzmacniacza lampowego :-) Co prawda na bazie kitu AVT, ale elementy trzeba było samemu łatwić. Podczas składania i dłuuugiego uruchamiania poleciało wiele niecenzuralnych słów - im więcej ich leci tym więcej doświadczenia się zdobywa :-)

[PrzemekElektro]

W Elektronice Dla Wszystkich, pamiętam, że było kiedyś kilka "kursów" od całkowitych podstaw. Nie potrafie powiedzieć jednak w których numerach.

[Bardini]

>Cervantes

 

Polecam ksiązki z serii "Elektronika łatwiejsza niż pupuszczasz". W tej serii sporo pojęć jest doskonale wytłumaczonych w oparciu o typowe zjawiska fizyczne jak np: płynąca woda w kranie, zawór, etc.. Moim zdaniem warto do niej sięgnać. W tamtych czasach to był rarytas.

 

 

zobcz np: na Allegro:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mistrz WALDEMAR]

Z polskich gazet (lub czasopism ;) ) polecam "Przyjaciółkę".

Aby orientować się trochę w tym świecie elektoroniki polecam Horowitza/Hilla "Sztukę elektroniki".

Wielu znajomych przyznaje, że po latach praktyki znalazło wiele ciekawych informacji w "sztuce".

Rekordzista mówi, że przeczyał 7 razy od dechy do dechy i się nie nudził.

Z anglojęzycznych można D. Selfa. Zamawiałem coś u niego we wczesnych '90, ale średnio byłem zadowolony.

[Molibden]

No a najlepszy jest jakiś sensei - Mistrz przewodnik - który opowie to i owo i odpowie na różne pytania, pomoże lutować, itp. np. taki Mistrz Waldemar :-)

Samemu tak ciężko w tym działć bo to zajmuje lata. Najlepiej połaćzyć teorię z praktyką od razu.

 

>Zhornik,

chyba na LM386? Bo LM393 to podwojny komparator :)

[Harry]

Witam]Ja też polecam gorąco SZTUKĘ ELEKTRONIKI naprawde dobra książka dla początkujacego jak i zawansowanego elektronika.

Pozdrawiam Romek

[pgmax]

Witam

Moze wydawć się to trywialne, ale wg mnie postawy elekroniki nie leżą w budowie cd-ka a gdzieś w okolicy tranzystora. I właśnie od niego zacząc zabawę , od prostych kitów ,by "organoleptycznie"poczuć siłę lutownicy, swąd spalonej izolacji, zeskrobywać z resztki odwrotnie wlutowanego elektrolita itp. Na co komu wiedza o skomplikowanych układach jeśli bez znajomosci podstaw , bez pewnego "obycia" przepali druk lub nadleje cyną smd-ki ?..Powoli małymi kroczkami, poprzez modyfiakacje torów zasilania, proste wzmacniacze dojdzie się do bardziej skomplikowanych konstrukcji .. potrzeba tylko jednej rzeczy ... cierpliwości :)))

Pozdrawiam.

 

P.S. np taki GainClone z wydajnym zasilaczem na dobry początek.

[PrzemekElektro]

A właśnie mi się przypomniało, że coś takiego się może przydać:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Teoria Obwodów, czyli coś dla fanów dobrych kalkulatorów :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zhornik]

[marcinw899]

zhornik- czy do tego wzm. słucchawkowego była juz gotowa płytka drukowana? jakich elementow nei było w zestawie? jak jest cena wraz z dodatkowymi czesciami??

[zhornik]

[saczek_XTRM]

może ktoś podpowie w jakich to numerach "EdW" były te kursy od podstaw? Sam bym chętnie poczytał...

[marcinw899]

zhornik-

a da sie bez wytrawienia płytek- kupic juz gotowca i tylko polutowac, a co z lampami?? (cena, czy łatwo kupic)

[Fourierek]

witam.

dla podstaw elektroniki polecam knige cieniutka i bardzo wartościowa autora Piotra Góreckeigo (redaktor EdW) pt ' Wyprawy w świat elektroniki" wydawnictwo WKŁ.

> saczek w ostatnich numerach EdW sa artykuły tez o podstawach podajze zaczynajace sie od numeru 10 2005 roku .

po reszte info odsyłam na stronke : www. edw. com.pl lub www.elportal.com.pl

 

pozdrawiam.

[Cooger]

A może ma ktoś te artykuły i mógłby poskanować i udostępnić ? Nakład pracy oczywiscie wynagradzany w ekwiwalencie piwnym :]

[zhornik]

[Fourierek]

>>> Cooger :

zajrzyj prosze wpierw na stronki: www. edw. com.pl lub www.elportal.com.pl oraz www.elektroda.pl .Powinienes tam znaleźć coś ciekawego jak własnie skany artykułów w formacie *pdf.

pzdr, furi.

[Cooger]

Hmmm przepraszam, nie spodziewalem się, że udostępniają artykuły za friko ! No ale Oślej łaczki nie ma :D

[Fourierek]

tak dla info:

'Ośla łaczka' jest w numerach EdW: 10,11,12 /00 oraz 1-12 /01 r . Natomiast w książce 1 Piotra Góreckiego pt. ' Wyprawy w Świat Elektroniki' sa wyprawki od A1 do A3 a w 2 reszta.

 

pzdr

[marcinw899]

zhornik-

a wszelkie połączenia elementow z płytką da sie wykonac zwykłą transformatorowa lutownica TOYA (haha)

bo jednak grot jest troche gruby.

[adik]

Ja jestem przykładem, że nie trzeba wiedzieć na jakiej zasadzie cos działa, żeby to zbudować. zaczynałem od kitów, potem wytrawiałem sam płytki, teraz głównie korzystam z pracy innych forumowiczów np zamawiajac gotowe płytki, gdyż zależy mi na jakosci. Z doświadczenia wiem, że jest ważna zasada : jak najmniej kombinować z uruchomionymi układami!!!! Jle półprzewodników upaliłem w ten sposób ......nie pamiętam

[zhornik]

[marcinw899]

przez przewlekanie? co to znaczy? ja jestemkompkletny laik i boje sie ze nie dam rady tego złozyc- czy gdzy bede miał tyko checi i czas to da sei to zrobic??? aha- zasilacz fo tego wzm. składa sie tylko z trafa czy jeszce innych elementow?

[zhornik]

[marcinw899]

aha- trudne takie wykonanie- da sie przestrzennie zrobic- bez płytki??

[Molibden]

Montarz przestrzenny stosowano 60 lat temu. Płytka drukowana daje o wiele wyższą jakośc montarzu, wykonania, niezawodności. Przejrzystośc kostrukcji zapewnia jej łatwe uruchomienie i sprawde działanie. "Pająk" to amatorszczyzna.

[darkfenriz]

...choć Hiraga do dziś poleca powietrze jako materiał na płytkę ;)

[pgmax]

nawet bez płytki wykonasz samemu zasilacz i prosty(konstrukcyjnie) wzmacniacz np. tak jak pisałem wcześniej na scalaczku(LM3886). Choć z biegiem czasu możeś sięgnąć po positiv i kreta by samemu wykonywać najpiękniejsze płyteczki metodą fotochemiczną, trening czyni mistrza a im szybciej zaczniesz tym szybciej naumiesz się.