audiofile a wykształcenie

[Stryjecki]

Z innej beczki, bo nie wiem jak ludzie zareagują: co byście powiedzieli na płytę z muzyką ludową w pierwszym numerze Magazynu? Dobrze nagrane. Nie bardzo, bardzo, ale poziom audiofilski jest. A propos, w samplerze do 11 HFiM robiłem za suwakami.

[gutten]

Chodzi o "muzykę korzeni" czy muzykę inspirowaną ludowością?

[Marek]

Ciekawy pomysł. Ja z kolei pozwolę sobie zaproponować małą zmianę w publikacji rankingów. Może wystarczyłoby drukować tabelki co drugi numer? A wolne miejsce przeznaczyć na coś innego, albo oszczędzić trochę papieru...

[Hiena-podrobka]

Ogolnie rzecz biorac kazda plytka jak powszechnie wiadomo jest mile widziana.

Ale...

[Stryjecki]

Niezupełnie. Zespół muzyki dawnej (Ars Nova), plus babka "ojlala", zjawisko z Kurpii. Projekt ambitny, ale nie lubimy swoich korzeni jak Szkoci, na przykład. Obawiam się drwin ludzi, dla których folklor to gorzej niż piosenka aktorska.

[Hiena-podrobka]

Ciezko przewidziec...

[Stryjecki]

Z tabelkami jest problem. Moim zdaniem to strata miejsca, ale w końcu sporo ludzi kupuje pismo pierwszy raz. A dorobek jakiś jest...

[Marek]

Tyż prawda. Ale dla osób kupujących pismo w miarę regularnie to strata papieru...

[Stryjecki]

Fakt. Tylko trudno wszystkim dogodzić. W ankiecie przy konkursie ranking jest zaraz po testach. 1100 odpowiedzi. Nie można się z tym nie liczyć.

[gutten]

Pomysł bardzo ciekawy, tylko obawiam się, że spotka się z marnym odzewem - chociażby z powodów, o których Pan napisał powyżej. Muzyką ludową, nie wiedizeć czemu, zajmują się u nas głównie muzykolodzy bądź sami wykonawcy.

Swojego czasu Polskie Radio wydało całą serię płyt z muzyką ludową ze wszystkich stron Polski, tak wiec jeśli ktoś interesuje się tematem to ma już spory materiał do porównań. Po skromny sampler raczej nie sięgnie.

A może by tak muzyka dawna? Toporowski, Szostak - sądzę, że daliby się namówić.

[troy]

Moze jakby Kurpijka po angielsku wokalizowała ? Oulala zamiast ojlala ?

Ale serio ewentualnie próbne mp3 udostepnić do ściagniecia ze strony www i poddac projekt pod konkretniejsza dyskusję ?

 

Apropos MHF . W HFiM 09/2002 ukazała sie reklama MHF wkrótce.

W HFiM 09/2003 pisało ,że w październiku . Czy juz znany jest konkretny dzień rezurekcji ?

[Stryjecki]

Bez problemu, ale na pomysł płyty wpadłem na 9 dni przed drukiem Magazynu. Dux ma gotowy materiał, świetnie zrealizowany, chociaż trochę za dużo pogłosu z Lexicona. Apolonia Nowak. Mają to już w katalogu. Pytanie brzmi raczej: lepsza taka płyta, niż żadna (ja uważam, że świetna), czy "ojlala" drastycznie obniża poziom Magazynu?To się nazywa marketing, Można osiwieć...

Sampler zrobiliśmy sami. Nawet część muzyki została skomponowana do tego celu. Grają też redaktorzy. Posłuchajcie Kublika. To nie "czynny muzyk" tylko drugi Kulka. Albo po prostu Kublik. Facet powinien mieć kontrakt z Universalem.

[Stryjecki]

Kończymy. Powinien być na półkach 20 października. Ekskuziff. Cena 20zł. Kwartalnik, plus...płyta właśnie.

[Hiena-podrobka]

Z jednej strony absolutnie ne obniza, z a drugiej Magazynio to Magazynio...

[Stryjecki]

I tu jest pies pogrzebany. Co do wartości pisma i jego zawartości, nie boję się, sami ocenicie. ja dawno chciałem coś takiego poczytać.

[Stryjecki]

Kurijka śpiewa: "w kadzidlańskim boru źródełecko bzije". Bez "aksantu".

[Hiena-podrobka]

My tez, zapewniam Pana.

Dobrej nocy.

[Zbig]

Może zrobimy ranking wątków. Temu daję pięć gwiazdek :-)

[jozwa maryn]

Cholender, moze publyka bedzie sie smiac, ale czy duzo jest dobrych plyt z za przeproszeniem polskim folkiem? Moze warto miec cos takiego, wyglada na to ze bedzie b. elitarne :-)

[Papamek]

Do pisma "HiEnd" była kiedyś dołączona płyta z hymnem państwowym - to dopiero hardcore :)))

[pawcio]

nawet chyba żołnierze śpiewali...

[pawcio]

a "hi end" to już "umarł"?

[pw]

może by za polski folk uznać też utwory na motywach folkowych

i zrobić reedycję starych nagrań Kwartetu Jorgi

(na CD nie do dostania, a LP już ledwo zipią),

panie redaktorze, to KULTOWY zespół i POLSKI

[lolo]

umarł, umarł...

 

Pzdr.

 

PS z całej tej wcześniejszej dyskusji wynika że audiofilem nie jestem bo nie mam wykształcenia technicznego i melomanem różnież nie bo nie skończyłem AM. No cóż, chyba się popłaczę z rozpaczy :))))

[Zbig]

AMFC, lolo, AMFC :-)))

[lolo]

Czyli że melomani tylko po AMFC? :)

 

Pzdr.

[PauluS]

Jesli mozna - to wlasnie to ze nie skonczyles AMFC sklania do konstatacji ze JESTES melomanem - i to z cala korzyscia dla Ciebie

[argus]

Po prostu ujawniła nam się "przewodnia siła" (bez ironii :))), przynajmniej wiadomo, że w razie potrzeby można się poradzić fachowca :).

Sam jestem taką dziwną hybrydą techniczno - humanistyczną (technologia drewna + zabytkoznawstwo), ale się nie przejmuję. I tak zawsze będzie więcej rzeczy, których nie znam, niż tych, o których już wiem :). A muzykę traktuję czysto amatorsko nie mam kompleksów wobec wiedzących więcej.

Pozdrawiam

P.S.

Pomysł na płytkę z Apolonią Nowak uważam za świetny, gdyby to wyszło byłoby super.

[lolo]

Dzięki PauluS.. przywracasz mi wiarę w rozsądek... juz zacząłem myśleć o utworzeniu nowego terminu np. melofil... ni pies, ni wydra, coś na kształt świdra... :)))

 

Pzdr.

[Zbig]

Albo, co gorsza, audioman...