Zmiana autka

[we]

LTJ Sonic

 

Dlatego mnie nieco zdziwił fakt że mazda 6 to mondeo, w statystykach awaryjności jednak mazda stoi dość wysoko i to właściwie wciąż stoi w czołówce, czego o fordzie powiedzieć nie można.

 

Czyli co?, warto się interesować Mazda 6?

[wasylak]

Ja bym tam jednak wolał hondę...mazda, po dłuższym zastanowieniu (pare razy oglądałem w salonie) jakaś taka jednak plastikowa i przestylizowana. Ale fotele- faktycznie super :) No i cena- też dobra.

[saczek_XTRM]

>marcins737, 24 Cze 2009, 19:35

>

>>na szczęście nie każdy musi robić 100kkm rocznie , niektórzy mają ten luksus że mają samochód dla

>>przyjemności :)

>

>Taaak, znam kogoś, kto niedawno kupił MB S500 (nowe) i przyznał się, że robi rocznie ok. 12kkm.

>I uwierzyłbyś- jak kupując z drugiej ręki 5-cio latka, zobaczyłbyś licznik?

 

w 12k to moze ciezko byloby uwierzyc, ale przeciez od czego jest ASO? Jak byl serwisowany to wystarczy polozyc kaske na lade i sie ladnie zapytac. Powiedza wszystko co do joty.

 

Swoja droga w Niemczech mozna znalezc sportowe auta z 97-98r z oryginalnym przebiegiem 65tkm. To wychodzi troche mniej niz 10tkm rocznie. Tylko Niemiec, nie frajer i tanio tego nie odda, i bardzo dobrze, ja sie ciesze! :)

[saczek_XTRM]

oczywiscie to odp na wpis wasylak, 24 Cze 2009, 21:49

[LTJ Sonic]

Półtora roku temu prawie kupiłem mazdę 6, ale stanęło na minivanie mazda 5. Wybór podyktowany był przyjściem na świat córeczki. Piątka ma bardzo wygodne przesuwane drzwi - genialna sprawa przy operacjach z dzieckiem. Niestety wystrój wnętrza piątki jest na poziomie poprzedniej wersji subaru forestera (był w planach).

Jak skończymy z fotelikami, wanienkami i całym oprzyrządowaniem niemowlęcym pewnie staniemy przed wyborem Mazda 6 czy Subaru outback.

[we]

LTJ Sonic

 

Jak skończymy z fotelikami, wanienkami i całym oprzyrządowaniem niemowlęcym pewnie staniemy przed

>wyborem Mazda 6 czy Subaru outback.

 

No właśnie, mam ten sam problem teraz, wkrótce, muszę się przejechać outbackiem, może w piątek i zaraz mazdą 6.

Ta nowa honda też jest ciekawa, ale bardziej komfort mnie interesuje.

[LTJ Sonic]

właśnie znalazłem ciekawostkę:

 

Ward's zaprezentował laureatów dziewiątej już edycji nagród Najlepsze Wnętrze Roku (Ward’s Interior of the Year) ogłaszając zwycięzców w sześciu kategoriach.

Najlepsze wnętrza mają... Wnętrze Jaguara XF zostało uznane za najlepsze w kategorii Premium Realizowany przez grupę Ward’s program Wnętrze Roku staje się wśród producentów samochodów coraz bardziej popularny i prestiżowy, i stanowi jedyny w tej branży pokaz, któremu towarzyszy konferencja prasowa, skupiający się wyłącznie na wnętrzach samochodów. Jest to forum prezentacji nowych technologii i projektowania wnętrz samochodów, mające na celu pomoc dostawcom w reagowaniu na rosnące zapotrzebowanie i zmieniające się preferencje klientów.

 

Wszystkie modele, które znalazły się w gronie finalistów były oceniane przez dwa miesiące w ośmiu specjalnych kategoriach dotyczących wnętrza: wybór materiału, ergonomika, informacje dla kierowcy, bezpieczeństwo, walory ogólne, wykończenie oraz harmonia designu.

 

Nagrody były rozdawane w sześciu kategoriach, które podzielone były ze względu na cenę auta. Wiadomo przecież, iż cena determinuje rodzaj użytych materiałów oraz wyposażenie, które mają decydujący wpływ na ocenę wnętrza pojazdu.

mazda 5 dos

 

Laureaci nagród Ward’s Interior of the Year:

- Economy-Priced Car (poniżej 17 tys. USD): Suzuki SX4 sedan

finaliści: Chevrolet Aveo, Ford Focus, Scion xD.

- Popular-Priced Car (od 17 do 30 tys. USD): Chevrolet Malibu

finaliści: Honda Accord, Hyundai Sonata, Nissan Altima coupe, Saturn Astra, Scion xB, Toyota Corolla.

- Premium-Priced Car (powyżej 30 tys. USD): Jaguar XF

finaliści: Acura TSX, Audi A5 S-Line, Cadillac CTS, Mercedes C300, Volvo C30.

- Sports Car: Audi TT coupe

finaliści: BMW 135i, Mitsubishi Lancer Evo, Pontiac G8, Subaru WRX STI.

- Popular-Priced Truck (do 35 tys. USD): Mazda5

finaliści: Dodge Journey, Ford Escape, Nissan Murano, Saturn Vue, Subaru Forester, Toyota Highlander.

- Premium-Priced Truck (powyżej 35 tys. USD): Chrysler Town & Country

finaliści: Buick Enclave, Infiniti EX35, Lexus LX570, Mazda CX-9, Subaru Tribeca, VW Touareg.

 

Przyznaję, iż wnętrze mazdy 5 jest funkcjonalne do bólu ale absolutnie nie ma tam jakichkolwiek fajerwerków

[aTom]

we, 24 Cze 2009, 17:10

 

>aTom

>

>Mi się mazda bardziej podoba, Subaru bardziej jak takie narzędzie, ale napęd podobno rewelka a i co

>dziwniejsze pali mniej od mazdy 2.0D i ma 150 koników.

>

>W Subaru świetne są te szyby bez ramek i wlot na masce, i wreszcie Subaru ma Xenony.

 

Jasne! I jeszcze wielgachny szyberdach (a nie jakiś tam 'panoramiczny dach', jak w nowych avensisie i innych). Tylko w dieslu jest on chyba za dopłatą, ale nie wyobrażam sobie, żeby brać Subaru i nie wziąć tej opcji.

Szkoda, tylko, że w nowych modelach odchodzą od tych szyb bez ramek :( A najgorsze jest to, że to i tak nie jest najgorsze... Na otarcie łez może być jedynie to, że zarówno Impreza jak i nowy Forester są dużo przestronniejsze od poprzedników. Nie wiem nawet, czy nie mają więcej miejsca dla pasażerów niz Legacy i outback. Forester na pewno z tyłu przestronniejszy.

Nowe Legacy tez będzie już z ramkami i duże brzydsze od obecnego, więc spiesz się, chyba, że może tez być używane. Skoro kombi, to czemu koniecznie Outback? Legacy chyba tańsze, a imho ładniejsze, tylko wsiada się dość 'nisko'.

 

Pozdrawiam

[we]

aTom

 

Najważniejsze dla mnie są:

-- przyczepność, żeby móc się szybko włączać do ruchu i szło z mniej więcej z pedałem gazu, nie śliskał się za mocno na skręconych kołach na mokrym, czyli jakieś systemy, mazda ma system rozkładający siły i antypoślizgowy, subaru 4wd to inna bajka , tak myślę bo nie prowadziłem, ale opinie.........

Obecnie Astra III aut. kupiona na szybko na przeczekanie, śliska się i na dwójce to trzeba by ja popchnąć.

 

-- komfort, nie tylko dla mnie ale i dla dzieci (psy się ułożą na dodatkowym miękkim), jak dłuższa trasa to wszyscy mają dość tych foteli, a ja (chyba z racji wagi 120kg) czuje całą konstrukcję siedziska które dodatkowo jest za wąskie, już po 1000km czuje się pręty w tym siedzisku i brak tempomatu zmusza do zmiany nóg co nikomu tłumaczyć nie potrzeba jakie to niebezpieczne jest i głupie.

W maździe siedzi się super, siada się tylko raz i niema wiercenia się.

 

-- wygląd ważny ale nie najważniejszy (żona twierdzi inaczej, ale to normalne) , chciałem podwyższone nieco z względu ze więcej widać na drodze, szczególnie w mieście, na małych skrzyżowaniach, rozłożone jakieś tablice reklamowe które zasłaniają widoczność, w wyższym aucie ten problem znika, albo jak wyższe auto obok zasłania ci widok że nawet przez maskę nic się nie zobaczy i trzeba czekać i czekać bo jakaś pipa kupiła sobie terenówkę i nie potrafi się włączyć do ruchu.. (o autobusach nie piszę).

 

-- Prześwit, na wyspie jest dużo tych garbów przeróżnej maści, lepiej więc podwoziem nie zahaczyć, ostatnio jak były opady śniegu ale zaspy na maxa, tutaj nikt tego nie sprząta, i tydzień nie jesteś się w stanie normalnie poruszać, ludzie chodzą ulicami i nie mają zamiaru zejść, jeździłem bo musiałem, ale to czyste szaleństwo, brak chleba, ludzie mają ubaw i rzucają kulami śniegu w przejeżdżające auta, masz uchyloną szybę to masz śnieg w zębach i na oczach, i to walą z całej siły.

 

Raz auto stanęło i koniec, nie mogłem się ruszyć na środku takiej ulicy domków osiedlowych, podbiegło paru szczeniaków i jak zaczęli napier...... to później byłem w wielkim szoku że auto nie jest wgniecione, że szyby są całe i box wytrzymał, później mnie jeszcze gonili bo się rozpędzić nie mogłem, a za chwilę widzę jak SUVy sobie śmigają bez najmniej szego problemu, land rovery i inne bajery.

Nikt nie pomoże, nie popchnie, uchylisz szybę to w nią walą, jak masz z drugiej albo odblokowane drzwi to otwiera i wali prosto w ryj (tu akurat mi się udało) ale dzicz i nic z tym nie zrobisz, nic.

Oczywiście nie mogę do końca brać pod uwagę takich rzeczy i kupować auto tylko pod nie, ale każdego chyba wkurza niemożność przemieszczania się czy wykaraskania się choćby z błota..

 

Woda z mózgu i tyle.

[LTJ Sonic]

ale hardkor!!!

 

może jakiś transporter opancerzony?

[we]

LTJ Sonic

 

>może jakiś transporter opancerzony?

 

I jeszcze żeby palił 7 ON/100km. ;-), ale coś czuję że byłby dostępny tylko w jednym kolorze.

[saczek_XTRM]

jakis "cienias"..?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

czy policja ma teraz lepsze fury w podlaskim..?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Viniu]

saczek, w Żaganiu (małe miasteczko) Policja ma 220 konnego Mondziaka IV. Więc wielu może się przeliczyć.. ;)

[szumidokolalas]

eeeeeeeeeee

 

to jest woz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[we]

Napiszcie mi Proszę, ile wam wyjdzie spalanie w przeliczeniu na kilometry.

 

Astra III 1.8 automat 125km.

Na 50 litrach do 180 mil. w mieście.

W trasie na 50 litrach 300mil.

 

Dzięki.

[we]

No co jest? nikt nie potrafi przeliczyć z mil spalanie w litrach? :-(

[konankombo]

"mniasto"-17.36l/100km

trasa-10.42l/100km

...chyba się nie pomyliłem :)

[ahaja]

16,79

10,07

...

:-)

[we]

No właśnie chodzi o to czy ja źle nie policzyłem bo w wynik uwierzyć nie mogłem. Co za badziew.

Znajomy ma jaguara S 3.0 V6 i pali mu mniej, normalnie jaja.

 

Upatrzyłem forestera 06 listopad, skórka, manual 2.0 158KM. prawie 28tys.mil i już jechałem i muszę go mieć.

Trochę takie urządzenie w środku, ale kiedy się go prowadzi to dochodzi się do wniosku że nic więcej potrzebne nie jest, teraz rozumiem co piszą subaro-maniacy.

[piter z]

ja mam impreze zwykla 2,0 kombi - i powiem ze wolalem wygodniejsze A4 - chociaz trakcja w subaru to kosmiczna sprawa przy audi - zakrety przejezdza sie jakby ich niebylo i jest to zwyczajnie zabawa ( niski srodek ciezkosci i to czuc ) - boxer fajnie burczy ( zalezy od tlumika - ja mam zwykly i troche to dla mnie slychac - i w sumie sie ciesze bo z jednym z tych "tjuningofych" to nieprzejechalbym 50km bez bolu glowy ) - niedosc tego wlaczanie sie do ruchu to dziecinna sprawa bo jest 4X4 i ewentualnie reduktor skrzyni biegow ( z A4 tak niebylo - naped na przod i deszcz byl lekkim stresem gdy trzebabylo sie "wbic" na rondo - a czesto konczylo sie na mieleniu kolami i balansowaniu sprzeglem i gazem ) - ale za to w A4 bylo wiecej miejsca, samochod plynol po drodze, pilil troche mniej ( naprawde nieduzo - bo byl 1,8 ), byl bardziej cichy wewnatrz, skrzynia pracowala bardziej plynnie, fotele mimo ze niemialy takiego fajnego trzymania bocznego to byly wygodniejsze ( w subaru sa profilowane ) - aha zapomnielbym dodac ze subaru lubie genialna seryjna kierownice momo :D

 

po czasie poprostu ja bym to ustawil tak - impreza/zabawka, audi A4/samochod

 

po pierwszym tygodniu czy moze nawet miesiacu ciezko to stwierdzic - ale z czasem tak wychodzi - przez pierwszy tydzien to z subaru sie wysiadac niechce i jest juz dawno sprzedane :D

[we]

piter z

 

Przedni napęd , no właśnie, na wyspie jest bardzo ważne (pewnie w Polsce, wawa, poznań też) aby szybko się włączyć a nie ślizgać, czasem szału dostaję bo mogę zginąć i zabrać rodzinę przez to, czy zabić kogoś innego, wcześniej na omci 3.0 V6 problemu nie było, ale to tył i kontrola trakcji.

 

Nie jeżdżę jaki idiota ale jeżdżę raczej szybko i zdecydowanie, i ślizganie się jest porażką, czasem nawet na suchym, puszczę gazu i AUT. przełącza mi na 2-jkę i mół a auta muszą hamować o trąbieniu czy mruganiu światłami nie wspominam, z omcią tak nie było, kopa i już za skrzyżowaniem.

 

Forester jest komfortowy (nie jest przestronny, ale tu się pogodzę) do tego 2.0 158KM zbiera się jak omcia w automacie i to mi wystarcza.

No i na pewno mniejsza awaryjność.

 

Myślałem o audi A6 2,7tdi, ale ubezpieczenie tutaj za takie auto najtaniej 750 funtów na rok i p0odatek drogowy ze 350 funtów na rok, więc....... forester taniej i palić będzie mniej niż ta Astra.

[we]

Co więcej forester jedzie sobie (toczy się) na totalnym luzie, bez wysiłku, a silnik za cichy, dopiero przy 5 tys/obr. zaczyna być go trochę słychać.

Ta duża szyba z przodu daje taki............. oddech, czuję się bezpieczniej też, ale jakoś tak fajnie, nic z rodzaju lanserki czy coś.

 

Zawsze z żoną chcieliśmy mieć chociaż raz wyższe auto, ale typu Navara czy inna amerykański czołg (nie jechałem, może i lepiej ;-) ), takie właśnie podwyższone kombi wystarczy, nie stresować się śliską nawierzchnią, wjechać do lasu z psami i wyjechać w każdą porę roku, a nie jak omegą wpadłem raz w błoto i zostałem a raz wyjechałem, ale śnieg to łatwo nie było.

 

Teraz tak myślę, co będzie później to się zobaczy.

[konankombo]

ahaja chyba policzyłeś to dla mil morskich czy coś takiego :)

180mil=180*1,6=288km

na proporcje

dla 50litrów - 288km

dla xlitrów - 100km

mnożysz na krzyż i wychodzi

x=5000/288=17,361111 litrów, nie wiem skąd Ci tyle wyszło :)

[piter z]

bez przesady - astra tyle niespali - na 40 litrowym baku ja zrobie w trasie ponad 500km ( jak sie uda to pod 600km )z silnikiem 2,0 i 4x4 - duzo zmienia rodzaj trasy, obciazenie, kierowca ( chociaz w trasie to niema fantazji - najwyzszy bieg i zgodnie z ograniczeniami/predkoscia ruchu innych ), opony oraz prawidlowe cisnienie i symetria

[we]

Może i nie spali, ale moja pali, niecałe 20tys.mil przebiegu, była na przeglądzie i podobno gitara.

Często też wożę psy a to 70kg więcej, co więcej leję tylko na BP i jeździłem już oszczędnie i wynik zawsze był podobny.

[ahaja]

Ano stąd, że mila ma dokładnie 1654 metry ... angielska. Morska znacznie więcej ...

[we]

Według słownika angielsko-polskiego PWN dokładnie 1mila to 1,609km., a 1km to 0,6214mili.

Ale mniejsza o drobiazgi, w skrócie średnio 17 i 10 litrów.

[iwanicki]

to sobie ciulu obejrzyj serwisowke mazdy 6 a potem tdci mondeo moze wtedy sie wypowiesz

[we]

Tak sobie myślę że......, auta coraz ładniejsze ale dlaczego (głupie pytanie)?, dlatego że MY, klienci stajemy się coraz bardziej wybredniejsi i byle design już nam nie odpowiada?, czy dlatego że wygląd się często lepiej sprzedaje?, opakowanie przyciąga wzrok, wiadoma sprawa.

[saczek_XTRM]

>>we, 3 Lip 2009, 23:35

 

>Tak sobie myślę że......, auta coraz ładniejsze ale dlaczego

 

ja sie z kolega nie zgodze :) Dla mnie stare autka potrafia miec wieksza dusze i sliczniejsza bryle niz owczesne "dziwolagi". Generalnie w designie aut daje sie zauwazyc jedna niezbyt fajna tendencje - do kreowania bryl ciezkich ;(