kolumny do 10 tys - relacje z odsluchow

[zukzukzuk]

głaz>

Popieram wpis!

Skłonny jestem sądzić również, że prawie żaden podstawkowiec nie zagra pełnym dźwiękiem.

Aczkolwiek są tacy, którzy preferują ten rodzaj prezentacji...ich sprawa.

Co mogę dodać: moje "skrzynki" nawet po cichu nie grają "marnie" (gdy wszyscy w domu już śpią). Inaczej nie słuchałbym muzyki grubo po północy.

A nie są małe...

[stempur]

pawelm

No to zdrowo popijemy, jeśli całą kwotę na zmianę sprzętu przeznaczacz na spożycie. I jednocześni e cieszę się, że chcesz to zrobić w mojej obecności :-)

 

Panowie

Jak pisałem na początku, skłaniam się właśnie ku podłogówkom, bo także jestem zwolennikiem dużego, pełnego dźwięku. Ale posłuchać wart i podstawkowców: Totemy - jeśli chodzi o skalę dźwięku - w niewielkich pomieszczeniach naprawdę potrafią zadziwić.

Stempur

[TUX]

Wojtek

 

"w WLM-ch "słychać" trochę papierową membranę Eminenec'a "

Oj delikatnie powiedziane, jak dla mnie bardzo dobrze słychać ten papier w brzmieniu :-)

 

" średnica Harbethów jest moim zdaniem bardziej neutralna i soczysta. Ale można to zauważyć dopiero gdy ma się przez dłuższy czas styczność z radialowym przetwornikiem Harbetha."

IMHO wystarczy minuta odsłuchu jakiegoś dobrze nagranego wokalu męskiego.

 

TUX

[zukzukzuk]

stempur>

Nie zapomnij przesłuchać moich typów !

Dimensions: 125 x 45 x 35 cm

Bass: 1 x 25 cm

Mids: 1 x 16 cm, 1 x EMIM

Highs: 1 x EMIT

Suggested for amplifiers with: 75-400 Watts per channel

Frequency range: 27 Hz - 45 kHz

Ciekawym, jak określisz ich brzmienie: muzykalne czy "żylety" ?

Tylko, czy do Gwiazdki zdążysz ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stempur]

Nooooo! Ładne przedmioty, nie powiem. Ten lakierek fortepianowy robi wrażenie. Posłucham, posłucham, ale powolutku. Ja ostatnio to się w sprawie sprzętu dosyć luźniutki zrobiłem: nic nie muszę, do niczego się nie spieszę nie mam parcia zwanego imperatywem. Nie zdziwiłbym bym się, gdybym słuchał do Gwiazdki ... przyszłego roku :-)

A co to za wzamcniacz zwany również amplifikację? A odtwarzacz czyli - jak to mówią źródło - gdzie?

Pozdrawiam Stempur

[krzych]

->stempur

Jako źródło zastosowano odbiornik TV Sony... wszak ten system służy do oglądania Faktów w TVN ;-D

[zukzukzuk]

Reszty nie ma ! Przecież nie mogłem wkleić oryginałów. To ze strony infinity-classics.de

Nie mam pełnomocnictwa od Dartmana.

Ale poproszę Go o wklejenie jeszcze super CD Technicsa (tak tak) - nie masz takiego w całej krainie! Parcie powinno się zwiększyć...

Zakład - że kładzie Wasze ? (proszę podać wysokość kwoty, a ja podam nr mojego konta na pw. Zakłady są ważne do momentu wklejenia - hehe ).

[qooobix]

w temacie

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stempur]

Witam

Kontynuuuje słuchanie kolumn za 10 tys. Dziś miałem okazję rzucić uchem na Dynaudio Contour 1.8 mk II i właściwie nie wiem, co mam napisać...

Spodziewałem się, że to nie bedzie moja szkoła dżwięku, że nie spodoba mi się, ale to co usłyszałem przeszło moje najśmielsze oczekiwania - grało fatalnie!

Pojechałem specjalnie ze swoim wzmacniaczem i kompletem kabli (głośnikowe, konekt i sieciówka, wszystko jak w "o mnie"), żeby możliwie przbliżyć brzmienie systemu do mojego i porażka. Po kolei:

 

- ospały powolny dżwięk bez konturów

- marna dynamika i skala dźwięku, nawet maleńkie Totem Model 1, które też maję przetwornik od Dynaudi grały potężniej, dynamiczniej, szybciej

- brak bezpośredniości i namacalności dżwięku, jakby grały za szybą, za kotarą

- olbrzymii, niekontrolowany, buczący, jednostajny bas, okropny, bez początku dżwięku, tylko takie buuuu. Po włożeniu zatyczek do br minimalnie się poprawiło, ale tylko minimalnie

- i moje największ rozczarowanie: wysokie tony. Niby ta kupyłka taka wspaniała, szczegółowa, cudna, a wczoraj zagrała tragicznie. Blachy perkusji trudno było rozróżnić, brak było drapieżności, metaliczności, saksofony w wyższych rejestrach były jakby z plastiku, wszystko takie jednostajne, przesłodzone...

 

Oczywiście były też zalety - fenomenalna przestrzeń, barwa średnicy, przejrzystość, wybrzmienia.

 

I powiem, że jak słuchałem i jak teraz to piszę, to aż mi sie wierzyć nei chce, że kolumny zbierające doskonałe recenzje grały tak żle? Mam dwie odpowiedzi na te wątpliwości:

1. Dynaudio zupełnie nie zgrały się z moim wzmacniaczem i kablami, po prostu nie pasują do siebie bardzo i tyle

 

2. Warunki odsłuchowe spowodowały to, co spowodowały. Pokój miał ze 22-25 mkw i był kompletnie niewgłuszony. Był wnim tylko stolik na sprzęt, niewielka kanapa i dwa fotele, w rogach male półki na płyty. Niemal zupełnie gołe ściany (były co prawda naklejone w dwóch miejscach pianki, moim zdaniem za mało, cała reszta to gołe ściany) i absolutnie pusta tafla podłogi. Być moę to spowodowało ten bas, ale dlaczego ta wchłonęło te wysokie?

A może oba tez czynniki się nałozyły? No nie wiem, w każdym razie zepełnie mi sie nie podobało. Ale aż wierzyć mi się nie chce, żeby takie kolumny zagrały tak żle... Ale był ze mną kolega, który miał podobne odczucia, jeśli zechce, to się podzieli wrażeniami. Chyba będę się musiał wprosić do guttena, żeby posłuchać, jak te Dynki grają u niego :-)

Na razie Contoury odpadają.

Pozdrawiam Stempur

[josef]

coś mi się wydaje, że dynaudio + musical to nie jest za dobre połączenie - zbyt podobne charaktery - było podłączyć coś szybkiego, z bardzo dobrze kontrolowanym basem i niewyeksponowaną średnicą

pokój to swoją drogą....

[kyuss3]

stempur, 19 Paź 2006, 23:52

Odsluchiwalem tych samych dynaudio, w tym samym pomieszczeniu i u tego samego sprzedajacego. Moje spostrzezenia sa identyczne z Twoimi. Bardzo ogolne wnioski z tego odsluchu, bez rozbioru brzmienia 1.8 mkII na czastki elementarne, zamiescilem zreszta juz wczesniej w innym temacie. Byc moze byla to wina warunkow, a raczej braku odpowiednich warunkow jakie panowaly w tym pokoju, ale dzien pozniej sluchalem 1.3 mkII w innym pomieszczeniu i bylo dokladnie to samo. Ostrzylem sobie troche zeby na 1.8 mkII i 1.3mkII, a spotkalo mnie naprawde duze rozcarowanie. Sluchales ich rowniez z koncowka Brystona czy tylko i wylacznie ze swoim wzmakiem?

[stempur]

josef

Ale po co mam podłączać inny wzmacniacz, jeśli szukam kolumn do swojego MF?

 

kyuss3

Słuchałem tylko ze swoim Musicalem - po pierwsze nie było juz czasu, poza tym jakoś niespecjalnie mnie ciągnęlo, żeby dalej słuchać tych 1.8 mkII. A z czym i w jakich warunkach słuchałeś 1.3 mkII?

Pozdrawiam Stempur

[krzych]

No i mnie stempur wywołał...

Wiedziałem, że mu się Dynaudio nie spodobają, ale miałem jednocześnie nadzieję, że kolega jednak zmieni zdanie ;-) Niestety "warunki zewnętrzne" pozbawiły Countury 1,8 mkII jakichkolwiek szans - pomieszczenie w ogóle nie nadawało się do słuchania muzyki ;-( Alei tak Dynki pokazały pozytywne strony, co stemupr przyznał.

Ja siedziełm z boku, ale dodam, że...

- nie podobał mi się bas, który jakoś tak "zapętlony" hulał po pokoju i dudnił straszliwie;

- średnica bez wyrazu, ale przejrzysta; brzmiała tak za bardzo poprawnie...

- zawsze lubiłem kopułki Dynaudio - wysokie były OK, ale nieco zbyt matowe.

Wyszło na to, że MF i Dynaudio to niedobrana para, ale nadal uważam, że trzeba posłuchać tego zestawienia także w innym pomieszczeniu ;-)

p.s. Dynaudio Contour 1,8 mkII to naprawdę dobre kolumny, po prostu dzień był dziś nienajlepszy... ;-)

[kyuss3]

stempur, 20 Paź 2006, 00:13

Dynki 1.3mkII graly z moim dzielonym Meridianem 501/555 i cedekiem Roksan Caspian sprzedajacego. Pokoj to typowy "salon" w bloku, okolo 20m2. Standardowo urzadzony, niezbyt mocno zagracony, ale tez nie byla to taka pustka jak pokoju w ktorym staly 1.8mkII. Wnioski bardzo podobne. Bylo troche lepiej ale do zachwytow zdecydowanie dalej niz blizej. Najkrocej okreslilbym brzmienie 1.3mkII jako nudne, zamulone i malo angazujace. Madrzy ludzie mowia, ze z tej serii naprawde dobre sa 1.1 i 1.3SE. Byc moze....

Jeszcze co do odsluchu 1.8mkII. Kiedy tam byles rowniez staly "przyklejone" do tych wielkich podlogowek? Zastanawiam sie czy to czasem nie bliskosc tych olbrzymow powodowala masakre dzwieku.

Widze, ze bardzo podobaly Ci sie Totem model one. Za kilka dni dotra do mnie proac 1sc. Gdybys chcial ich sobie posluchac daj znac.

pozdrawiam

[stempur]

kyuss3

Wielkie szafy były odsuniete i stału przy ścianie, tak że Dynki miały trochęn przestrzeni. A Prozaki bardzo chętnie posłucham. Dobrze sie składa, ob na początku listopada będę miał urlop i chętnie się wproszę.

Pozdrawiam Stempur

[głaz]

Po Totem Model One trudno, zeby coś innego się podobało :-) Po co szukać lepszego, które jest wrogiem dobrego. Gdyby nie postanowienie, że tym razem postawię sobie podłogówki, na pewno w/w Totemy bym kupił. I sądzę, że ten wątek będzie trwał latami :), bo jak tu znaleźć lepsze monitory?

[stempur]

Głaz, nie wykluczam Model 1, tak jak pisałem podobają mi sie, ale jesazcze poszukam. Nie spieszy mi sie. Monitor Audio to dobre kolumny :-)

Pozdrawiam Stempur

[McGyver]

Sądząc z opisów to to pomieszczenie nie nadaje się do odsłuchu czegokolwiek poza słuchawkami :-)))

Miałem nieprzyjemność odsłuchiwać kilkakrotnie doskonale znane mi, dobrze grające kolumny w równie tragicznych warunkach akustycznychi uważam że ocenianie na takiej podstawie jest zupełnie bez sensu. Sugeruję rozważyć ponowny odsłuch w godziwych warunkach. To co piszecie jest dla poczciwych Dynek mocno krzywdzące.

[krzych]

->McGyver

Toż to wszyscy piszemy. ale skoro tak piszesz, to jeszcze raz i z poprawką:

Dynaudio Contour 1,8 mkII to naprawdę dobre kolumny, po prostu dzień i miejsce były dziś nienajlepsze... ;-)

[stempur]

Aczkolwiek powiem szczerze, że się chyba wyleczyłem z Dynaudio...

[McGyver]

No wiem, niezręcznie się wyraziłem. Mam na mysli to, że w ogóle podawanie do publicznej wiadomości wrażeń z odsłuchów w takich warunkach jest krzywdzące dla kolumn.

[kyuss3]

McGyver,

Ale wlasnie piszemy, ze warunki byly fatalne. Wyraznie to zaznaczamy i zdajemy sobie sprawe, ze nasze spostrzezenia nie sa w pelni miarodajne. Ale tak wlasnie dynki tam brzmialy. Bez wzgledu na sprzet towarzyszacy - zawsze tak samo. Byc moze to swietne kolumny, ale strasznie sie do nich zrazilem. Jesli ktos byl na ostatnim audioszole i pamieta co sie dzialo z basem w pokoju Linna na sprzecie za okolo 200 tys pln to ma porownanie co sie dzialo z tymi 1.8mkII. Bass byl podobnie watpliwej jakosci. Gdzies tam sobie pod sufitem hulal...

I tak z innej beczki. Sprzedajacy to naprawde fajny facet, delikatnie zafiksowany na punkcie muzyki i sprzetu. Jak my wszyscy zreszta. Niezbyt ladnie z mojej strony go krytykowac, ale jak mozna wydac na sprzet naprawde duze pieniadze i zupelnie nie zadbac o akustyke pomieszczenia?

[McGyver]

No i sam widzisz, zraziłeś się do kolumn pomimo tego, że doskonale sobie zdajesz sprawę z fatalnych warunków akustycznych. W tym kontekście moja wcześniejsza wypowiedź jest w całej pełni uzasadniona.

[kyuss3]

McGyver, 20 Paź 2006, 00:59

Tym razem ja sie niezrecznie wyrazilem troche. Intuicyjnie pewnie czujesz co mam na mysli. Obudziles sie kiedys rano obok kobiety, ktora poprzedniego wieczoru wydawala Ci sie fantastycznie piekna, a jej uroda byla zjawiskowa, a rano bez makijazu i z wlosami w nieladzie wygladala delikatnie mowiac srednio ? Tez sie rano mozna do niej zrazic jesli sie jej nie kocha. Nie zasmiecajmy zreszta stempurowi watku.

[McGyver]

OK, ostatni wpis na ten temat. Wasza ocena Dynaudio ma taką wartość: oglądaliście "Słoneczniki VanGogha przy świetle księżyca, i Wam się nie podobało. Zgodnie twierdzicie, że wprawdzie gówno było widać, ale i tak się zraziliście, bo sobie trochę przyświeciliście zapałkami ;-)))

 

A to z dziewczyną o poranku to zupełnie inna sytuacja. Bardziej pasuje tu coś takiego: facet zraża się do dziewczyny która mu się w normalnych warunkach podobała, bo zobaczył ją po powrocie z wycieczki górskiej podczas której złapała ją burza z gradem. Rzecz jasna wyglądała po czymś takim gorzej niż zmokła kura.

 

Pozdrawiam, i mam nadzieję że moje upierdliwości potraktujecie z należytą dawką poczucia humoru.

[kyuss3]

McGyver, 20 Paź 2006, 01:14

Nie. Ja sie na Ciebie obrazilem smiertelnie;). Koniec smiecenia. Przepraszam Stempur.

[JarlBjorn]

głaz, 20 Paź 2006, 00:36

>Po Totem Model One trudno, zeby coś innego się podobało :-) (...) bo jak tu znaleźć lepsze monitory?

 

W przedziale do 10 tys. zl? czy w przedziale okreslanym skala wartosci bezwzglednych:)?

[qb_1]

Model 1 Signature to swietne monitory, ale bez przesady, w skali bez wzglednej sa lepsze monitory na swiecie...

 

Pozdr

[larson3]

qb_1, 20 Paź 2006, 09:46

 

>Model 1 Signature to swietne monitory, ale bez przesady, w skali bez wzglednej sa lepsze monitory

>na swiecie...

>

>Pozdr

 

Zgadza sie :-)

I sa tez glosniki ktore, jak sadze, bardziej wpasuja sie w Stempura system i preferencje wiec niech szuka dalej. Teraz czas na szybkie analityczne podlogowki zeby poznac cos z drugiej strony barykady.

[JarlBjorn]

> larson3,

> Teraz czas na szybkie analityczne podlogowki

 

Co masz Wasc na mysli?