Odtw CD: pewny i cichy!

[m4c]

Witam,

chcialbym prosic o porade, w sprawie zakupu odtwarzacza CD. Ze wzgledu na cene, chodzi o model z drugiej reki - powiedzmy do 300 zl. Zasadniczymi punktami, na ktore chce zwrocic uwage to 'cichosc' pracy samego napedu, pewnosc w odtwarzaniu krazkow no i oczywiscie dobre brzmienie. Obecnie posiadam CD104 Philipsa i jego brzmienie zupelnie mi odpowiada, a praca napedu jest - a jako by go nie bylo (CDM1). I oto chodzi. Niestety, zadko bo zadko, ale nie zawsze sobie radzi z czytaniem plyt. Mam tez Philipsa 604 - gra b. ladnie, czyta wszystko, ale jest cholernie glosny! Ten CDM4 jest bezlitosny, wiec sluzy jako awaryjny.

No i wlasnie, przymierzam sie zmiany 604 na model, ktory polaczy jego cechy z poczciwym CD104. Czy w tej cenie cos uda sie znalezc?

[mag99]

moze w takim razie pozostan przy serii tej co masz, czyli sprobuj 304, w tej cenie co piszesz czasami mozna cos trafic, egz ktory slyszalem gral jak dla mnie bardzo cicho i z czytaniem plyt problemow nie mial, kolega jacobs (wlasciciel)moze chyba na ten temat cos wiecej sie wypowiedziec

 

Mag

[barni]

Ciche napedy jakie znam to przede wszystkim Pioneer oraz napedy montowane w Kenwoodach. Chyba stosuja oni dodatkowo jakies lozyskowanie cycus ;) bo jeszcze nie slyszalem Kenwooda z wyzszych serii, ktoryby glopsno chodzil. Pamietam 5050, w ktorym tacka wyjezdziała zupelnie bezglosnie, niczym w jakims high-endowym klocku.

[m4c]

> barni, 4 Wrz 2006, 16:16

Wiesz, to, ze taska glosno sie wysuwa, to zaden problem. Najwazniejsze, zeby krecac plyta cd-ek nie szumial zbyt glosno. Przy cichym sluchaniu, zupelnie psuje to nastroj. Ciekaw tez jestem odtwarzaczy za 800 i w gore zl, w ktorych montowane sa napedy niemal z cd-romu. Jak tam z szumem krecacej sie plyty, bo przy kazdej okazji porownywane jest tylko brzmienie, a co z praca napedu?

[Piotrek608]

m4c niestety chyba żądasz rzeczy niemozliwych ..obecnie to juz nie jest źle ..jest tragicznie...szumią gwiżdzą a nawet niszczą dyski cd...szukaj w klockach z dawnych lat.

[m4c]

> Piotrek608, 5 Wrz 2006, 00:30

 

> m4c niestety chyba żądasz rzeczy niemozliwych ..obecnie to juz nie jest źle ..jest

> tragicznie...szumią gwiżdzą a nawet niszczą dyski cd...

 

O zgrozo! To po cholere to produkowac i kupowac... Yyyyyy, wroc! Eeee, nie wazne........

 

> szukaj w klockach z dawnych lat

 

Mam smaka na Philipsa CD304, moze cos przy okazji wpadnie jeszcze w lapy