Skocz do zawartości
IGNORED

Co się stało z SACD i DVD-Audio ???


gutekbull

Rekomendowane odpowiedzi

Re: zildjian, 31 Paź 2006, 12:24

 

>Piszą tam ,iż w U$ odnotowano poważny

>wzrost sprzedaży płyt DVD- Audio i coraz więcej tytułów wychodzi właśnie w tym formacie (zacytowano

>tam chyba takżę Knopflera,który wyżej cenił reedycję Dire Straits właśnie w DVD-Audio ponad SACD).

 

wzrost o ile procent?

bo ta sprzedaż startuje w zasadzie "od zera" - 500 tys. egzemplarzy w 2005 roku wg RIAA w porównaniu do 700 mln płyty CD, która właśnie umarła (w 2000 roku sprzedało się 942 mln płyt CD)

 

a co do wypowiedzi muzyków, najlepiej podsumował płytę CD Bob Dylan (wrzucałem to już na forum):

 

>>

Dylan Gets It

By John Atwood

I saw this news item on Yahoo News today, and thought it was a poignant follow-up to the posting on recording quality:

Tue Aug 22, 2:40 PM ET

LOS ANGELES (Reuters) - Bob Dylan says the quality of modern recordings is “atrocious," and even the songs on his new album sounded much better in the studio than on disc.

"I don't know anybody who's made a record that sounds decent in the past 20 years, really," the 65-year-old rocker said in an interview with Rolling Stone magazine.

Dylan, who released eight studio albums in the past two decades, returns with his first recording in five years, "Modern Times" next Tuesday.

Noting the music industry's complaints that illegal downloading means people are getting their music for free, he said, "Well, why not? It ain't worth nothing anyway."

"You listen to these modern records, they're atrocious, they have sound all over them," he added. "There's no definition of nothing, no vocal, no nothing, just like … static. "

Dylan said he does his best to fight technology, but it's a losing battle.

"Even these songs probably sounded ten times better in the studio when we recorded 'em. CDs are small. There's no stature to it. "

This probably a cry in the wilderness, but I hope someone is listening.

>Noting the music industry's complaints that illegal downloading means people are getting their music for free, he said, "Well, why not? It ain't worth nothing anyway."

Mr Robert Zimmerman, przedstawiciel dzisiejszej,zdewaluowanej już odmiany mruczanda powinien się po prostu zamknąć. Co najwyżej przyjmować zaproszenia sąsiada w Connecticut Richardsa na wódę i smęcenie na gitarkach przy kominku paląc "good stuff" a w kominku Norwegian Wood.

nie oceniam Zimmermana tylko to co powiedział

 

"CDs are small. There's no stature to it" :-))

 

"Noting the music industry's complaints that illegal downloading means people are getting their music for free, he said, "Well, why not? It ain't worth nothing anyway."

 

może to tylko lucidum intervallum "starego bankruta" itp itd, ale jednak porażająco trafne

graaf, 31 Paź 2006, 12:37

 

>nie oceniam Zimmermana tylko to co powiedział

>

>"CDs are small. There's no stature to it" :-))

>

>"Noting the music industry's complaints that illegal downloading means people are getting their

>music for free, he said, "Well, why not? It ain't worth nothing anyway."

>

>może to tylko lucidum intervallum "starego bankruta" itp itd, ale jednak porażająco trafne

 

A ja właśnie n/t tego co powiedział: Mając taki dorobek i konto przy omal zerowej wartości aktualnych produkcji też bym tak mówił. A może Dylan wybierze karton i kocyk od Urbana,pójdzie spać na Broadway ? Może znowu wyskoczy z jakimś roling stonem?

anyway

szef EMI ostatecznie przyznał mu rację

płyta CD jest martwa, bo zdedydowana i rosnąca większość klientów ludzie nie widzi powodu, żeby ją kupować w innym celu niż skopiowanie na nośnik komputerowy, w tym sensie "It ain't worth nothing anyway"

 

a dla samych audiofilów produkcji CD się utrzymywać nie będzie, płyta CD świetnie nadawała się na medium masowe, ale na niszowe się nie nadaje

a przynajmniej nie tak dobrze jak płyta LP, która w przeciwieństwie do CD "has its stature"

graaf, 31 Paź 2006, 12:49

 

 

Ja odczytuję,że chyba jednak miał na myśli "....music...." - "It ain't worth nothing anyway" a nie płytę "cd".

Ale Chmwd.

ależ za co go tak strasznie nie lubisz?

dziwi mnie, że taki emeryt wzbudza u Ciebie jeszcze jakieś silniejsze emocje :-))

osobiście już dawno o nim zapomniałem

ostatnia jego płyta jaką kupiłem to "Oh mercy", ta z perspektywy czasu podoba mi się

rozumiem, że płyta winylowa nie jest "trwała" w takim sensie jak płyta CD

ale zapis cyfrowy na nośnikach komputerowych nie jest mniej trwały niż na CD

płyta CD umiera a sieć "Tower Records" w USA upada!

 

legenda! pięćdziesiąt lat historii i 89 sklepów na terenie USA

 

>>Mark Ziegler blames technology. The product manager at the Queen Anne store, he's worked for the company for 20 years and thinks that people downloading songs and albums on their computers spelled eventual doom for Tower. "The Internet took over faster than Tower wanted it to," he said. "They just couldn't catch up."

But Ziegler believes there are also problems that go all the way up the food chain, where he said record labels and distributors are all cutting back. "Basically, the music industry is not thriving at all," Ziegler added. "It's never going to come back like it was; that's for sure."

czytam sobie wyniki sprzedaży "nośników fizycznych" wg RIAA za pierwszą połowę roku 2006

i co widzę:

płyty CD - spadek sprzedaży o ok. 15%

płyty SACD - spadek sprzedazy o ok. 45% (czterdzieści pięć procent) - ok. 100 tys. sztuk przez 6 miesięcy

płyty DVD-A - spadek sprzedazy o ok. 35% (trzydzieści pięć procent) - także ok. 100 tys. sztuk przez 6 miesięcy

krytyka wysokich formatow wynika czesto z tego ze ludzie nie maja dobrego sprzetu pozwalajacego odebrac roznice miedzy cd a sacd lub dvd-a. Czasami zawodzi sluch. Skok jakosciowy miedzy sacd a cd nie moze byc bardzo widoczny w systemach w ktorych wzm jest nadal taki jak w latach 70 - te same schenaty itp. Wiec czego sie spodziewacie? Cd mocno podchodzi z jakoscia pod uzywane systemy a lepsze formaty choc lepsze sa ograniczane przez jakosc reszty toru.

Wniosek (jeden z wielu): kupować teraz ile się da, bo może być już tylko drożej i gorzej (mniejszy wybór). Jest nadzieja, że my się jeszcze załapiemy na wyprzedaże magazynów, ale na wznowienia pewnie nie ma co liczyć. Pozostanie CD jako nośnik niszowy (sic!), a co dalej? Czyżby kupowanie mp3 przez sieć, zamiana na wav i wypalanie na CD-R (też w zaniku)? Coś przecie trzeba będzie wtykać do tych naszych wypasionych odtwarzaczy CD...

lepie pozbyc sie tych wypasionych cd za duze pieniadze kupic takiego s35 panaslonika wymienic mu bufor wyjsciowy i masz mozliwosc odtwarzania wielu formatow. Koszt dvd 100zl bufora 20 i za mala kase masz super sprzet i zaden cd mu do piet nie dostaje no chyba ze te nowej generacji robione driverach dvd udajacych cd.

przed chwila bylem w MM na Ostrobramskiej w Warszawie, ceny SACD w zasadzie ksztaltuja sie w okolicach 60 pln, wiec tak naprawde jest to cena dobrze wydanej plyty CD, klasyka w CD zaczyna sie w zasadzie od 50 pln w zwyz...a jednak roznica choc moze minimalna to jest w jakosci miedzy dana plyta wydana w SACD i CD...chocby juz kiedys przytaczany przeze mnie przyklad Dire Straits, wersja SACD mimo odtwarzania na zwyklym cdku byla po prostu powalajaca...mysle ze gdyby byl wiekszy wybor tego formatu, zainteresowanie wieksze i ceny moglyby sie troche unormowac

 

Mag

Re: inżynier, 31 Paź 2006, 14:31

 

>a co dalej? Czyżby kupowanie mp3 przez

>sieć, zamiana na wav i wypalanie na CD-R (też w zaniku)?

 

co dalej? oczywiście wróci winyl i gramofony!

 

>Coś przecie trzeba będzie wtykać do tych

>naszych wypasionych odtwarzaczy CD...

 

trzeba będzie wtykać zebrane kolekcje dopóty dopóki nie padnie laser albo generalnie napęd i okaże się, że już nikt tych wypasionych złomów nie serwisuje (perspektywa pewnie jakichś 10 lat)

będą ładne podstawki pod kwiatki ;-))

sacd narazie nie ma na wyjsciach cyfrowych ale juz pojawily sie dvd ktore to maja. Teraz to juz tylko soft do zapisu sacd w formacie dvd-a i mozliwosc kopiowania. I jeszcze jedno mp3 odchodzi bo sa juz bezstratne kompresory wiec? a nawet mp3 na dobrym sprzecie potrafia zagrac tak ze ................ na wystawie moze cos posluchamy?

Dziwne mnie się to wydaje, te dyskusje.

1. Ilu ludzi naprawdę słucha muzyki? Najczęściej coś brzęczy w tle. Niezależnie, czy biegnę, jadę rowerem, czy robię kupę. Prośba o wyłączenie hałasu (jak brzęczy, to hałas) jest przyjmowana jako prośba maniaka.

2. Wobec tego, ilu ludzi słucha dźwięku i jego jakości?? Znikoma garstka.

3. Wobec tego, im wszystko jedno, w jakim formacie. Byle brzęczało. A jeszcze dobrze, jak brzęczy za darmo. Popularność Internetu.

I to się przekłada na sprzedaż płyt.

Z drugiej strony: różnica między najwyższej jakości MP3 (MP3 pro Nero, najwyższa jakość próbkowania, jak dla mnie do najwyższa jakość) jest wraźnie słyszalna dla każdego, kto SŁUCHA muzyki. Inna dynamika, inne brzmienie ogólne, zanik wysokich dźwięków i tonów. Większość ludzi nie tylko jest przeświadczona, że tego nie słychać (jak brzęczy w tle, to nie słychać), ale nawet próbuje we mnie wmówić, ze ja tego nie słyszę. Mam 49 lat, faktycznie słyszę ok. 15000 Hz w górze, nie 20000, jak w młodości, ale moje zapewnienia, że słyszę różnice (bo ŻADEN instrument nie sięga 20000 naprawdę, nawet organy, czy piccolo, ale dźwięki są składane), nie robią wrażenia.

Na Wam nie muszę chyba tłumaczyć. No to idę kupować te płyty na tony, zapisuję jako obrazy ISO później i archwizuję na DVD, żeby mieć w przyszłości czego też słuchać...

ale cenzura czuwa. Juz dzisiaj czesc artystow udostepnia muze do pobrania bo i tak nikt by jej nie kupil a tak moze w radio puszcza? formaty nie zgina bo juz sa na rynku a jesli firmy wydawnicze beda chcialy cos podobnego jak sacd zrobic aby nie kopiowac to ostatecznie zawsze prze analoga mozna a dzisiaj adc sa juz takiej jakosci ze kopia bedzie super.

Re: senicz, 31 Paź 2006, 14:37

 

>lepie pozbyc sie tych wypasionych cd za duze pieniadze kupic takiego s35 panaslonika wymienic mu

>bufor wyjsciowy i masz mozliwosc odtwarzania wielu formatow. Koszt dvd 100zl bufora 20 i za mala

>kase masz super sprzet i zaden cd mu do piet nie dostaje no chyba ze te nowej generacji robione

>driverach dvd udajacych cd.

 

muszę powiedzieć, że wcale bym się nie zdziwił, gdyby faktycznie modyfikacja wyjścia s35 zamieniłaby ten klocuszek (o ile pamiętam to chyba nawet mam taki w domu do oglądania filmów!) w superźródło

skoro coś takiego - wymiana układów wyjściowych + zasilanie - wg Audio Consulting zamienia discman iRivera w superźródło jak na załączonym obrazku

 

żarty na bok!

co to za bufor za 20 zł Seniczu?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

trafo za 5zl pare tranzystorow i juz a no i plytka do probnego monazu. Calosc ok. 20zl. No i troche wiedzy jak to zlutowac cyna bezolowiowa i podlaczyc do ukladu dvd. A i jeszcze przekaznik od zasilacza bufora. Na as2006 bedzie gralo cos takiego na mojej prezentacji w trimex.

no to ciekawe naprawdę bo i Audio Consulting używa właśnie transformatorów na wyjściu CD, z tym że bardzo drogich, muszą przecież mieć na co narzucić marżę :-))

 

senicz - wysyłam do Ciebie mój S35 (o ile go mam - nie jestem pewien symbolu tego co stoi w szafce RTV)

żarty się skończyły :-)

ja ci dobrze nie bede robil sam sie naucz obslugiwac ja jestem samoukiem wiec i ty tez mozesz. Ukladu na tranach to pewnie dobrego nie zrobisz wiec wez sie za lampowca. tez niezly tylko klopotliwy w budowaniu.

co do traf na wyjsciu to moga to byc separujace ze zlomu z radia panstwowego lub inne o rdzeniu z permaloyu a poznac ten material po tym ze jest bardzo miekki i latwo sie zginaja blaszki trafa. Sa tak miekkie jak plastelina i bez sladu sprezystosci. Chwyt z tymi trafami polega na tym ze trafa nie przenosza zegara z daca a ten syganl wcz jest bardzo szkodliwy dla buforow wyjsciowych. Trafko to olewa jest fajny dzwiek.

>wiadomo kto

 

>wizja, którą nakreśliłem na forum ponad rok temu materializuje się

 

>PŁYTA KOMPAKTOWA JEST MARTWA!!

>GRAMOFON PRZYSZŁOŚCIĄ AUDIOFILSKIEGO HIFI!!! (vide wątek 21374 z 19 Wrz 2005)

 

 

Nowe nagrania są i będą realizowane cyfrowo a wszystkie stare zostały cyfrowo odszumione i zremasterowane. Na szczęście Układ czuwa, pilnując aby zapis cyfrowy został przetworzony podczas wycinania matrycy do tłoczenia analogów przy użyciu specjalnych magicznych przetworników c/a, które nie wprowadzają tych ohydnych zniekształceń jak wszystkie inne stosowane w odtwarzaczach cd, sacd, dvd-a oraz w przyszłych hd-dvd, blue-ray, sacd 2 i co się tam jeszcze komu wymyśli ;-)

 

Jakkolwiek by tego nie wyjaśniać, zawsze znajdzie się grupka kretynów, którzy się na to nabiorą...

 

W końcu skoro Presley żyje to dlaczego analog miałby umrzeć?

tak sobie czytam wpisy i myślę dlaczego wiekszość osób jest ta sceptycznie nastawiona do SACD i DVD Audio ?

 

tylko CD,CD,CD które zatrzymało sie praktycznie w miejscu a nawt cofa sie do tyłu wszystkie CD(sprzęt) od 10 lat są notorycznie okrajane z wszystkiego

 

24 Bity i inne duperele ulepszające - a jak spytamy 100 osób to 100 osób odpowie ze zadnej róznicy nie ma

 

dobrze nagrana płyta w SACD lub DVD Audio Multichanel deklasuje każdą płytę CD

 

 

wszyscy negatywnie nastawieni do DVD Audio i SACD niech posłuchają Dire straits "brather in arms", Dark Side Of The Moon czy Machine Head Deep Purple a zobaczą jaka jest róznica tradycyjnego CD a wersji wielokanałowej

co ciekawe dwie ostatnie płyty oryginalnie nagrane sa w wersji kwadrofonicznej i wersje na tradycyjnym CD to nic innego jak wymuszony i zgrany mix 2 kanałowy

 

kazdy szanujący sie audiofil pewnie na pamięć zna "Smoke on the Water" niech posłucha oryginalnrgo nagrania

z 1972 roku !!!!!!!! i a dowie sie co jest warty format multichanel pierwsze dzwieki gitary Blackmore wydobywają się z tylnej lewej kolumny a nie tak jak wszyscy znają na pamięc z prawej przodniej :)

zresztą cały krązek jest tak perfekcyjnie nagrany w multichanel ze lepiej juz sie chyba nie da

a to było 35 lat temu !!!!ciekawe ile płyt z tamtych lat zostało nagrane wielokanałowo

 

 

niestety dobry Multichanel to 3 razy drozszy system od tradycyjnego stereo i tu sa ograniczenia systemów wielokanałowych

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.