Remesans stereo

[marek-1969]

Mysle ze koledzy i koleżanki powinni wyrazić swoja opinie jak w temacie.

 

Jedna z ciekawostek tegoż renesansu - pierwszy od 8 lat nowy cd Pioneeiera :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

Niezle jestem zaskoczony prawde mowiac... D 6 to cdek na miare czasow - CD i SACD player. 24bity/192khz... Ciekaw jestem ile kosztuje i jak gra przede wszystkim...

Dla mnie hifi kroluje od zawsze wiec zadnego renesansu stereo nie bylo i nie ma. Pozdrawiam. Rafal

[Tad46]

Bo takie renesanse śmierci i sztuczne oddychania etc. to handlarze i producenci ogłaszają. Muszą jakoś sprzedawać elektronikę z Chin. Mam dobre wieści: Japończycy pokazali Ultra High Definition TV, do której potrzebnych jest 24 głośników, nie tam 5+1 czy mniej niż10! To i nowe amplitunery będą potrzebne, i telewizory, i wszystko nowe!!! Handlarze całego świata już zacierają ręce, a Chińczycy ostro biorą się do pracy.

[adamgdansk]

swoją drogą ciekawe jak po raz kolejny nieśmiała próba wprowadzenia multichannel na poziomie hi-fi spełza na niczym... to chyba ostatnio w latach 70tych próbowano kwadrofonii, tak? potem cisza i ... 5.1...6.1...7.1... i ... powrót do powaznego słuchania na 2.0 (ew. 2.1)....

jak sądzicie - co jest przyczyną? czy to, że multichannel na tanim sprzęcie brzmi kiepsko, a mało kto kupi Krella i odpowiedni komplet głosników, żeby słyszeć to co ma być słyszane? czy też mała ilość płyt i nagrań determinuje to, że powracamy do 2.0? kwadratura koła....

[marek-1969]

D 6 ma kosztować ok 400 E - w sprzedazy w pazdzierniku br. Co do różnych ultra i multi , robiono badania rynkowe i prawie nikt nie buduje systemu więcej niż 5.1 a bardzo często 2.1 lub 3.1 ( z centralnym) oczywiscie producenci tych badan nie publikują.

[Gość discomaniac71]

No to w takim razie firma poteznie obnizyla loty... Modele z lat 89 - 95 (moje ulubione) kosztowaly od 1500 do 6000 DM (mysle wylacznie o topowej ofercie). Potem PDS 06 u nas miedzy 2300 a 2700 PLN (dla porownania PD 95 w 1994 kosztowal 64 miliony starych zl - 6000DM a PDS 06 kosztowal w okolicach 1000DM...). A tu 400 Euro... O ile pamietam to cos w okolicach 800 DM tyle ze marka spadla znacznie od tamtego czasu.

[Tad46]

A jak mają zachęcić, żeby ludzie obok DVD kupili jeszcze CD?? To inne czasy. To muszą być inne ceny. I ceny elektroniki też raczej spadają. Ale referencyjny Denon to ponad 28000 zł.

[marek-1969]

włąsnie ! jak sprzedają dvd za 80 E to cd-ek za 400 to już referencja. wazne ze cos sie dzieje. z innych "odkryć" marantz i onkyo wróciło z ofertą stereo na rynek amerykański - to też dobry znak !

[4kowal]

Szkoda, że technologia audio służy tylko rozrywce. Jakby była potrzebna w wojsku , innych dziedzinach nauki a jej rozwój był równie dynamiczny co komputerów, to wszycy byśmy mieli high end za grosze.

[JarlBjorn]

A tuz obok widze rowniez wzmaka o oznaczeniu

The Pioneer A-9 G Clef Hi-Fi Amplifier

 

 

Coz, bylo to do przewidzenia. Juz w Monachium odnotowano zwiekszenie zainteresowania stereo i spadek HC.

 

Podejrzewam, ze w interesie Pioneera bedzie reaktywowanie sredniej i gornej polki tam, gdzie sa sensowne marze. Z tego co mi wiadomo firma zakonczyla dwa ostatnie lata na minusie a jej udzialowcy, paradoksalnie duze europejskie banki, domagaja sie dywidend.

[zildjian]

Denon i Marantz nawrócili się i chyba odnieśli sukces. Kolej była na Pioneera,potem pewnie Sony,bo i ten 2gi odnotowuje straty.

[Tad46]

Nie tylko rozrywce. Np. słuchawki izolujące, tak modne teraz, były najpierw opracowywane albo dla profesjonalistów od dźwięku albo dla pilotów. Taki duży samolot to dużo huku robi, a pilot musi słyszeć, co mu kontrola mówi. W wojsku, jak najbardziej. Widziałeś wojsko amerykańskie w akcji? Biegają ze słuchawkami i mikrofonami, jak jaka Britney Spears. Handlarze nakręcają popyt i ludziska się łapią na to.... na przykład telewizory LCD to do normalnej telewizji nie bardzo się nadają, wszystko jest rozmazane. Dopiero przyzwoity sygnał z DVD je wysterowuje poprawnie. Ale ludzie kupują co wlezie...

[henry01]

adamgdansk

 

Trzeba wziąc pod uwagę kilka czynników. Jeden, to jakość dostępnych dla masowego odbiorcy zestawów multichannel. Konsumenci poddani zmasowanej reklamie kupują takie zestawy ale później okazuje się, że ta szacowna firma, o której mieli tak dobre zdanie wypuściła bubel, na którym nie da się słuchać muzyki. Trudno jednak przekonać taką osobę, że za 1000-1500zł. nie da się kupić zestawu z radiem, odtwarzaczem DVD, wzmacniaczem, kompletem głośników i żeby to jeszcze przyzwoicie brzmiało. Świadomość korelacji ceny i jakości sprzętu jest na wyjątkowo niskim poziomie. Dostępność płyt to druga sprawa. Ile takiego, dajmy na to pop-u, hip-hop-u czy innego popularnego gatunku jest dostepnych na płytach w formie wielokanałowej? Gdzie ci ludzie maja usłyszeć jak powinien zabrzmieć koncert 5.1 ?? Obawiam się, że produkcja płyt nie idzie w parze z produkcją sprzętu i w konsekwencji użytkownik zdany jest prawie wyłącznie na płyty stereo, które w połączeniu z niskiej jakości sprzętem wielokanałowym nie mogą przysparzać nowym formatom zwolenników. Chyba każdy z tego z tego forum wie, że chociaż przyzwoitej jakości sprzęt stereo to wydatek kilku tys. zł. czyli zestaw wielokanałowy siłą rzeczy musi kosztować więcej, żeby brzmienie było akceptowalne, jednak czy przeciętny użytkownik multichannel ma taka świadomość? wątpię... Zasobność gotówkowa większości społeczeństwa jest mała ale producenci sprzętu muszą sobie radzić i w takich warunkach. Właśnie tutaj pojawia sie odpowiednio spreparowana reklama, która mówi, że kupując zestaw X za, powiedzmy, 1500zł. mamy wszystko w jednym i do tego śliczny mebelek... Taki stan rzeczy bardzo odpowiada producentom sprzętu, bo dzięki temu można wydoić również mniej zamożnych klientów. Dobre kino kosztuje i to raczej sie nie zmieni a stereo pozostanie obok jeszcze na długo, choćby dla takich jak ja, którzy maja świadomość, że za 1500zł. nie można mieć wszystkiego...

[Michu80]

Jakimś wyjściem jest amplituner wielokanałowy z wyjściem na końcówkę mocy. Mam u siebie starego dobrego denona pma-400 stereo, podrasowanego przez kolegę. Gra cudnie. Miałem też u siebie bardzo dobry amplituner denona (avr-3802, jeszcze ta japońska seria). Grał bardzo przyzwoicie, ale jednak stary wzmak stereo dawał mu radę (w stereo oczywiście) - lepsza scena, lepszy bas itp. Ale za to można było podłączyć starego denona jako końcówkę mocy pod amplituner i miało się praktycznie taki sam dobry dźwięk na przodzie jak z samym pma-400! Czyli nie traciłem na jakości dźwięku z frontowych kolumn, a zachowywałem potencjał wielkonanałowy. Wszystkie kanały można było obsadzić z wyjść PRE-OUT, ale do tylnych kolumn jakość z amplitunera jest jak najbardziej zadawalająca. A taki pma-400 z modyfikacją kosztował mnie naprawdę mało. :-)

[Tad46]

I w takich momentach myślę z rozrzewnieniem o Linn Classik Music, ale i Movie: małe szare pudełko, a w nim wszystko.... na bardzo wysokim poziomie. Dwukanałowe. Ja nie mam miejsca na stosy wzmacniaczy! I nie mam potrzeby wielu kanałów.

Tak poważnie to ilu ludzi w tym kraju SŁUCHA muzyki? A nie puszcza jakiś niewielki hałas, bo inaczej czują się nieswojo? Jaka dla nich różnica, czy gra zegar z radiem za 100 zł czy amplituner w zestawie wszystko za 1000??

[Qubric]

To Was dziwi?

 

Lepsze jest zawsze wrogiem dobrego. Zawsze tez znajda się ludzie gotowi bronić do upadlego przestarzałych rozwiązań (pamiętam dyskusje nad wyższością zasilania gaźnikowego nad wtryskiem w silnikach spalinowych ;)

 

Poza tym ten CD to jednak trochę coś nowego - choc też rzeczywiście stereo. Jednak wygląda na to że DVD-Audio padło - a miał to byc format wymienny z DVD - było sporo multiodtwarzaczy. Pojawiło sie też wielokanałowe SACD.

W sumie na tych urządzeniach nikt nie zakazywał słuchania w stereo.

 

Myslę że ono wcale nie przemineło w związku z czym nie ma tez mowy o renesansie.

 

PS - zauważyliście ze wygląda trochę jak komputer - sa podobnego kształtu obudowy do komputerów prod. Silver Stone :)))

[Michu80]

Tad46 - z racji tego, iż mam tylko 2 kolumny na przyzwoitym poziomie, oraz nieduży pokój - słucham tylko sprzętu stereo, a amplituner sprzedałem.

Ale jakby kiedyś się to zmieniło i zachciałoby mi się wielu kanałów, to na pewno podłączyłbym starego dobrego denona stereo na przód z preouta. Chyba żeby przedwzmacniacz wnosił coś niekorzystnego od siebie w sygnał (avr-3802 moim zdaniem nie wnosi). Pozdrawiam

[Edward]

A czy ktoś z Was wie gdzie można posłuchać muzyki z SACD Multichanel?

Czy jest jakiś sklep w naszym kraju, który posiada taką instalację?

Mam nawet odpowiednią płytkę z muzyką... :-)

[Yanoosh]

Producenci wielokanałowych klocków poprzez odpowiednią reklamę sprzedali sporo tego sprzętu nawet (a może głównie) takim nabywcom, którzy właściwie nie bardzo wiedzieli, co kupują. Słyszeli, że to fajna rzecz - kino domowe, więc kupili. A potem to już różnie z tym bywa. Sam widziałem u paru osób zestaw głośników katastrofalnie poustawiany. Kupili to, a potem postawili, jak popadło. Ważne, że mają kino domowe, żeby znajomi widzieli. I dobrze jeszcze, żeby było głośno. I tacy nabywcy nie rokują nadziei (nadziei producentów), że będą chcieli taki system udoskonalać. Kupili, mają i szlus. Może nawet czasem włączą.

Całkiem sporo nabywców kupiło na początek odtwarzacz, wzmacniacz (czy tam amplituner) i jedną parę kolumn. Miało być na początek, ale potem stwierdzają, że im to wystarczy. Tacy użytkownicy też raczej nie będą udoskonalać systemu wielokanałowego.

 

Ale za to wśród tych wszystkich nabywców/użytkowników kina domowego pewna część zauważa, że to gra trochę lepiej, niż trzeszczadełko marki Jamnik. I zauważają, że nawet im trochę zależy na tym, żeby lepiej zagrało. Zaczynają trochę więcej się interesować sprzętem nieco lepszej jakości i potem zakładają tu na forum wątki typu mniej-więcej "Wymiana KD na stereo".

Tak więc całe to kino domowe pobudziło też trochę zainteresowanie lepszym sprzętem stereo.

 

Oczywiście - poza tym wszystkim są też ludzie, którzy używają zestawy wielokanałowe świadomie i zależy im na jakości dźwięku właśnie w systemie wielokanałowym. Ale jaki procent to jest wobec wszystkich nabywców KD? Myślę, że niewielki. Tak samo niewielki, jak liczba audiofilów wobec całkowitej liczby posiadaczy sprzętu do odtwarzania dźwięku.

[marek-1969]

Kilka dni temu byłęm u bardzo bogatej rodzinie ( w garazu 2 nowe BMW i Porshe ) i pytają mnie jak ile mają wydac na KN ( dzieci....) I tłumacze ludzią że salon 2 poziomowy , nieregularny , dużo szyb itd czyli koszmar akustyki. Tłumacze ze musiali by ustawic meble pod kolumny - kolejne niezrozumienie. Staneło ze kupią uniwersalny player , ampi 2 ch. pare kolumn . I tak wygląda cała moda na KD czy to kupowane za 1500 czy za 50.000 zł. Ale chasło KD funkcjonuje choc 90% ludzi tak naprawde nie wie o czym mówią !