Jungson Ja-88d

[wulisu]

Sorki że odkopuje temat ale.... wyszło na to że Jungson nie pracuje w klasie A, zmierzony miernikiem, na "luzie" pobiera 250W a nie 800W.

 

Dokonywałeś sam pomiarów ? Jestem ciekaw czy ten pobór prądu można potwierdzić.

[qbaacu]

Hmmm.. z obserwacji wnioskuje ze mało kto na forum wie o czym pisze... i raczej nie wiele osób słuchało Jungsona. Ja osobiście posiadam Ja-88d wersja z Phono. Z czystej ciekawości zajrzałem do środka i zdziwiłem się gdyż niby made in China ale w środku są części typowe pod kątem Audio. Gdyby producentem była by firma z USA lub England cena za pewne by poszybowała razy 3, i nie to tylko moje są słowa lecz osób z branży Hi-End. Jedynie do czego bym się czepnął to do kondensatorów głównych.. ale czy w np. w innych integrach hi-end są komponenty adekwatne ceny?? raczej nie gdyż firmy sporo bazują na swojej już ustabilizowanej marce i z tond ceny x 3. Czysty marketing:) . Co do Jungson'a Ja-88d ja jakoś nie zaobserwowałem braku basu (niskich częstotliwości), z obserwacji wnioskuje że po około godzinie czasu wzmacniacz dopiero zaczyna grać tak jak trzeba.. nie wiem dlaczego ale tak jest w klasie A. Podzielam uwagę przedmówcy że Jungson coś w sobie ma magicznego dlatego też jest zemną już ponad 2lata, a żeby było śmieszniej kupiłem go w ciemno z czystej ciekawości czytając wcześniej zagraniczne opinie gdyż na polskich nie ma dużo o nim wiadomości a i może dobrze gdyż cena wtedy była okazyjna:) .Pozdrawiam

[Marek.S]

qbaacu, porównaj te komponenty "for audio" z Jungsona z oryginałami z pewnego źródła. Nawet vincent wsadzał do swojego sprzętu lewe Wimy z których wyłaziła folia.

[D4ncer]

Panowie, czy ktos moglby wreszcie jasno stwierdzic, ile on pozera pradu?

[Marek.S]

Wydaje mi się że forumowicz nookie736 kiedyś robił pomiary? Biorąc pod uwagę to że JA88D nie gra w pełni w czystej klasie A to w spoczynku będzie jakieś 200-250W.

[qbaacu]

qbaacu, porównaj te komponenty "for audio" z Jungsona z oryginałami z pewnego źródła. Nawet vincent wsadzał do swojego sprzętu lewe Wimy z których wyłaziła folia.

Drogi Panie Marku S, że żem:) z natury ciekawski zbadam to tj. komponenty "for audio", szczerze powiedziawszy nie myślałem o tym że mogą być w środku jakieś lewe Wimy itp. Raczej sugerowałem się całością tj. jak gra gdyż może nie posiadam reszty toru audio klasy hiii end ( kolumny Audio Physic Tempo VI, pre gramofonowe Graham Slee SP2, rca Graham Slee, Pro-ject Xpression III z okablowaniem ramienia SME Silver Litz, okablowanie kolumna Audioquest cv8) to jak by nie było mi osobiście podoba się Jungson mimo że made in China. Hmmm ciekawostką jest to że posiadając kiedyś odtwarzacz cd MHZS 88E porównywałem z Krell'em kav-300 i jak dla mnie grał mizerniej, a jak by nie było MHZS to made in China. Panowie pójdę dalej i powiem tylko to że minęły czasy że Chińczycy robili mizerne audio i tylko kwestia czasu kiedy zniszczą całkiem rynek i podniosą ceny. A czemu zniszczą rynek? to proste... przez ceny pośredników i osób co chcą się wzbogacić szybko czyjąś pasją:)). AAAA i zapytanie do osób czytających na forum??... Co by było jak by taki Jungson lub MHZS bym w piśmie o tematyce Audio oceniony wysoko?, kto by wtedy dostał po nosie?? Ja się cieszę że tzw. chińczyki nie są za bardzo znane gdyż cena nie poszybuje w górę:) mowa nie o wszystkich chińczykach oczywiście:) gdyż i made in USA i England zdarzają się buble

[Piopio]

Też kiedyś myślałem, że Jungson fajnie gra. Dopóki w swoim systemie nie posłuchałem czegoś lepszego ... Oczywiście różnica w cenach była porażająca ale nie zmienia to faktu iż porównując do najlepszych to Jungson jest słabiutki. A obecne ceny Jungsona, moim zdaniem, go kompletnie dyskwalifikują. Kiedyś kupiłem go za 600E a teraz jest za 1200E. Śmiechu warte.

[Marek.S]

To fakt, cena €1200 dyskwalifikuje ten sprzęt.

[nookie736]

No tak tyle ze kupujac ten sprzet z drugiej reki to okazja, cena na pulapie 500 euro, bo tyle uzywki chodza, za zbalansowany wzmacniacz o takiej aparycji i z w miare dobrym dzwiekiem to nie tak zle..

Mnie bardzo ciekawi jak graja lampowce Jungsona, szczegolnie ten wygladajacy jak JA88D na lampie EL34..

[Piopio]

Zgadzam się, że 500E jest wart. Ale, proszę !, nie nazywajmy go High-Endem ... nawet chińskim ...

[qbaacu]

Mocium Panie Piopio :)ależ oczywiście że Jungson nie jest najj najj, gdyż zawsze znajdzie się coś lepszego tym bardziej że jak sam Pan to ujął "z tym że różnica ceny też była porażająca", ja osobiście podchodzę do audio jako instrument który jako całość ..czyli wzmacniacz + odtwarzacz + okablowanie = brzmienie, często gęsto osoby na forum wypisują jak co gra itp. ale jaki procent osób bierze pod uwagę że każdy element ma wpływ na muzykę tj. brzmienie. Oczywiście ze trzeba się sugerować tez opiniami lecz jeśli o mnie chodzi ja się sugeruję bardziej jaką tzw. techniką gra np. czy lampa, klasa A AB, jakie tranzystory... każdy z tych kierunków daje swoją barwę. Nie zawsze można posłuchać lub brak czasu żeby jechać kilka set kilometrów na odsłuch. Piszę to gdyż sam popełniłem kupno w ciemno i sugerowałem się tylko na jakich tranzystorach lub lampach gra. A eksperymenty odbywały się na Adcom gfa 5800 (PIĘKNA MASZYNA), mono bloki Audiomatus, Cerwin Vega A2200 przedział cenowy 2000-4000tys, i prawidłowość jest takowa z obserwacji że Jungson nie odbiega od tegoż przedziału. A żeby pójść wyżej brzmieniowo trzeba by przekroczyć pułap 5tys. Bądźmy rozsądni i nie porównujmy sprzętów z przedziałów sporo wyższych gdyż nie ma to sensu. Dla mnie osobiście zabawa w Audio polega na tzw. strojeniu całego toru audio pod kątem swoich upodobań.

[qbaacu]

Też kiedyś myślałem, że Jungson fajnie gra. Dopóki w swoim systemie nie posłuchałem czegoś lepszego ... Oczywiście różnica w cenach była porażająca ale nie zmienia to faktu iż porównując do najlepszych to Jungson jest słabiutki. A obecne ceny Jungsona, moim zdaniem, go kompletnie dyskwalifikują. Kiedyś kupiłem go za 600E a teraz jest za 1200E. Śmiechu warte.

Ja się zastanawiam nad delikatnym przerobieniu Jungsona na końcówkę mocy, czy ktoś z forumowiczów brał tą opcję pod uwagę??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) na tej stronie są pozytywne opinie jako końcówka mocy. Zaś na tej stronie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) mocium Pan tez pozytywne opisuje system z Jungsonem, bardziej wziął bym pod uwagę że ogromny wpływ na całość ma pomieszczenie odsłuchowe oraz same kolumny, moim zdaniem osoby co narzekają nie do końca mają zgrany sprzęt. Sam mam do wymiany kable Audioquest CV-8 wymienić na taśmy Nordosta. Sama wymiana okablowania ramienia gramofonu ze zwykłych na SME Silver Litz dał kopa w brzmienie. Ogólny charakter Jungsona oraz Audio Physic jest ku bardziej ciepłej barwie a srebro doda trochę werwyi pazura.

 

Pytanie do Panów Piopio oraz nookie736 ..na jakim sprzęcie słyszeliście lub słuchacie Jungson'a, a i ważne jest jakiej wersji słuchaliście lub słuchacie gdyż jest różnica pomiędzy wersją zwykłą, a wersją 09 z Phono.

 

Jungson to nie jest Hi-end i nigdy nie będzie, przydomek hi-end jest za często używane aaa to określenie można nadać na dzień dzisiejszy niewielu firmom.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piopio]

Słuchałem Jungsona na kolumnach Magnepanach Mg-12 i USHER CP=6XXX.

Wersja z roku 2008.

[qbaacu]

Słuchałem Jungsona na kolumnach Magnepanach Mg-12 i USHER CP=6XXX.

Wersja z roku 2008.

Na tej stronce znajdziecie o wersji 09

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) dlatego też jest całkiem spora różnica cenowa pomiędzy modelami. jak znajdę chwile poszukam nanecie dowody. Z pamięci tylko powiemn że zmiany dotyczyły zasilacza, po uprzednich uwagach klijetów firma wydała właśnie wersje 09 ze zmianami w zasilaczu gdyż ludziska narzekali na szumy w zasilaczu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[qbaacu]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) tutaj znajdziemy test opisowy wersji starszej. Nie o to chodzi że obstaje za made in China, chodzi mi o pewne różnice i nie do końca uczciwe i właściwe opisy myląc często wersje. Z tąd też bierze się różnica cenowa gdyż ja sam zapłaciłem za wersje Jungson 88D 09 sporo więcej gdyż zanim przesyłka dojdzie trzeba w polskiej krainie zapłacić spore cło heh:)ehh gdzie ta zielona kraina:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piopio]

Ja kupiłem swojego w Niemczech w sklepie. Nówka nie śmigana. A recenzję oczywiście czytałem. Zawsze zresztą poszukiwałem sprzętów określanych jako "best buy". Niestety to "best buy" często odnosi się do danej kategorii cenowej. Jeśli wyjdziemy poza nią to już zmienia się perspektywa ...

[lete]

Ja słuchałem Jungsona JA-88D z Harpia Acoustic Nina - wokale poezja, spokojny ale rozdzielczy, nasycony i dostojny dźwięk. Piopio, miałeś po prostu pecha (może konfiguracja, trudno powiedziedzieć). wg mnie to klocek wybitny, jeżeli chodzi oczywiście o wszystko, co w tej klasie cenowej (do 8.000 za nowy klocek) można kupić.

[konik123]

Piopio a mógłbys napisać z czym dokładnie porównywałeś i co było gorsze?

[Piopio]

Piopio a mógłbys napisać z czym dokładnie porównywałeś i co było gorsze?

Porównałem Jungsona z Musical Fidelity kW250S. Jungson był bez szans. Czemu nie należy się zbytnio dziwić bo kiedyś kW250s kosztował 6.000E.

Teraz można dostać go za 7.500 zł. Nowy Jungson kosztuje 1.500E, używany 2000-2500 zł. Używany Musical jest droższy ale to prawdziwy High-End. Co ma odbicie w brzmieniu.

[qbaacu]

:) używany Jungson za 2000-2500zł?? Hmm.. za nic bym nie sprzedał swojego Jungsona za taką cenę. Ja za nówkę Jungson JD-88d w ver. 09 dałem prawie 5tys., tak tak wiem zaraz się posypią słowa ojej ojej... lecz egzemplarz pochodzi ze sprawdzonego źródła i nie martwiłem się w jakim stanie przyjdzie bo z kurierami różnie bywa. A żeby za 2500zł sprzedawać?? toć okazja:).. pytanie jest z goła inne?, co w zamian za taką cene można lepszego kupić??

[Piopio]

Nie wiem co kupić za 5k zł ale wiem co kupić za 7,5-10k zł ;-)

Za 5k zł to może nowego Naima ...

[qbaacu]

Nie wiem co kupić za 5k zł ale wiem co kupić za 7,5-10k zł ;-)

Za 5k zł to może nowego Naima ...

no właśnie do sumy 5 tys nie ma za dużego wyboru jeśli już na poważnie podchodzimy do Audio. Za 7,5-10tys to ja tez bym wiedział co kupić:) , lecz już nawet nie chce myśleć co by moja kobieta na to powiedziała ojej ojej musiał bym pewnie.. exmisja itp.:) .

[Piopio]

.. jeśli już na poważnie podchodzimy do Audio.

to nie "przejmujemy się" kobietą ...

Zaznaczamy, że nasza pasja jest częścią nas samych i bez niej nie jesteśmy takimi jakimi nas kocha.

Bez dobrego sprzętu nie jesteśmy szczęśliwi a tym samym nie potrafimy dać szczęścia własnej kobiecie.

I nie jest to żart !!!

[konik123]

Porównałem Jungsona z Musical Fidelity kW250S. Jungson był bez szans. Czemu nie należy się zbytnio dziwić bo kiedyś kW250s kosztował 6.000E.

Teraz można dostać go za 7.500 zł. Nowy Jungson kosztuje 1.500E, używany 2000-2500 zł. Używany Musical jest droższy ale to prawdziwy High-End. Co ma odbicie w brzmieniu.

ten musical jest ogólnie ok, judgsona nie słuchałem ale mysle ze cos było nie tak skoro taka przewaga była na korzyść 250s. Podpietego miałes tego całego judgsona z dobrym cedekiem dobrym konektem?

[lete]

Dla mnie opinia Piopio jest zbyt skrajna i przez to mało wiarygodna. Zdecydowanie bardziej ufam własnym uszom (mam okazję słuchać wersji sprzed 2009 roku od paru lat) i zachodnim źródłom - Jungson JA88D ma tam bardzo wielu zwolenników i nie ma w tym przypadku.

Piopio musiał albo coś sp... przy odsłuchu, zestawieniu sprzętu, albo ma własne oczekiwania co do dźwięku, ale z tym nie sposób obiektywnie dyskutować.

[Piopio]

Jestem zwolennikiem realizmu w dźwięku. Wokal to ma być wokal - taki, że aż ciarki przechodzą a wokalista materializuje się w pokoju. Werble mają mieć moc i zejście. Tego oczekuję od sprzętu. Niestety Jungson ver 2008 nie jest zbyt przejrzysty ani nie ma zwartego dobrego basu. Bas jest rozlazły. I to nie tylko moja opinia ale kolegów, którzy go u mnie słuchali. kW250S od pierwszych sekund po podłączeniu zamiast Jungdona pokazał swoją klasę i wyższość. Każdy kto jest osłuchany z lepszym sprzętem od razu zauważy braki w brzmieniu Jungsona. Co nie przeczy faktowi, że za 2-2,5k zł jest to dobry wzmak.

[konik123]

ok, sie nie wypowiadam wiecej bo nie słuchałem, najwazniejsze ze w musicalu znalazłes swój dzwiek. Pozdrawiam

[qbaacu]

Mocium panie Piopio mimo że szanuję Twoje wypowiedzi to zgodzę się z Panem lete :)gdyż tez myśle że podczas odsłuchu Jungsona cosik musiałeś pochrzanić tj. nie do końca zgrana reszta komponentów CD + okablowanie. Ja na brak basu lub jego różnorodność w muzyce nie narzekam, jedynie czego mi deczko brakuje są wysokie tony lecz nie upatruje w tym braku że coś Jungson chrzani lecz upatruje we wkładce gramofonowej (cd nie posiadam gdyż pozbyłem się wszystkich płyt i odtwarzacz Krell po tym jak usłyszałem jak potrafi zagrać płyta winylowa), u mnie w systemie właśnie wkładka gramofonowa jest do wymiany na bardziej wyrafinowaną. Aleeeeeeeee właśnie na tym to ta zabawa polega, czyli szukaniu ideału i zgraniu całego systemu. Ja sam jakiś czas temu pierwszy swój system zgrywałem przez przynajmniej 3lata, a jak już uważałem że hmmmm czas ZMIAN wyprzedałem wszystko i zabawa od nowa :) i tu dzież jestem ponownie na zgrywaniu systemu, a zmiana w brzmieniu jest o 90procent w inną stronę gdyż kiedyś bazą były Nautiliusy B&W804S, a teraz Audio Physic Tempo VI..... Audio Physic'i są jak ktoś określił "kapryśne" i raczej bardziej zakręcone niż B&W :) . Nie stać mnie na klocki za kilkadziesiąt tysięcy za jeden komponent, alleee czy wtedy była by ta zabawa w pasję AUDIO sensowana?? :) .....aaaa taka ciekawostka przetestowana na osobie która kupiła odemnie Nautiliusy.... był to doświadczony człek i na pewno bogatszy odemnie :) , podczas odsłuchu celowo podłączyłem końcówkę mocy Cerwin Vega z 78roku iiii odsłuch, kiedy zapytałem się jego no i jak?? Leciał Pink Floyd Devision Bell poprosił żeby deko pogłośnić i ok, leci muza a kiedy zapadła cisza... zdziwił się co Nautilius potrafi, czyli był miło zaskoczony.. na koniec opowiedziałem jemu o Cerwin Vega bo to była leciwa i okazyjnie zdobyta końcówka mocy za hmmm... mniej niż 10%wartości Nautiliusów. Do czego dąże piszą to??? a do tego że całość musi się zgrywać by zagrać że osoba po Pink Floyd od razu rzekła ZAPAKOWAĆ BIORE :))

[Piopio]

najwazniejsze ze w musicalu znalazłes swój dzwiek.

Owszem ale w innym ;-) Teraz słucham na kW500. Gra znacznie lepiej od kW250S.

Panowie, nie ma się co łudzić. Jungson może być na początek - potem trzeba poszukać czegoś bardziej wyrafinowanego. Niestety 4-5krotnie droższego. Na rynku audio nie ma cudów - jak ma grać to trzeba zapłacić.

[czuły barbarzyńca]

potem trzeba poszukać czegoś bardziej wyrafinowanego. Niestety 4-5krotnie droższego.

to nie jest zakladka hajend :)