Skocz do zawartości
IGNORED

High-end odtwarzacze CD


Piotr Ryka

Rekomendowane odpowiedzi

Dopiero teraz trafiłem na ten ciekawy "nowy" wątek Piotra Ryki.

 

Najbardziej (najczęściej) chwalonym odtwarzaczem lampowym w tym jak i innych wątkach jest Audio Aero Capitole mkII (i jego dalsze poprawione wersje). Troche osób na forum posiada dużo tańszego Vincenta CD S6... czy waszym zdaniem reprezentuje on już poziom high-end? I jakie inne źródła z lampą do tej elity zaliczylibyście?

 

pozdr.

Nie przykładałbym za dużej wagi do tego czy w odtwarzaczu jest stopień końcowy na lampach czy nie - liczy się bardziej cała aplikacja.

Natomiast co do tego Vincenta to raczej nie sądzę żeby był to jakiś czarny koń w budżetowej cenie. Podejrzewam, że jest to poziom co najwyżej Cayina CDT-15B (czyli klasa mocno średnia)

W najnowszym Soundstage! jest recenzja Esoterica SA-60 - czyta wszystkie formaty ( w tym multichannel), porównują go do Ayre C-5xe a jest od niego zuważalnie tańszy. Kosztuje tylko 4600 USD, co przy aktualnym kursie dolara daje cenę na poziomie 12-13 kzł.

Ciekawą cechą tego odtwarzacza jest to, że konwertuje zwykły zapis RBCD na format DSD. Podobno tak odtwarzane płyty CD brzmią zdecydowanie lepiej niż w trybie "PCM only".

Tutaj link do recenzji:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy ktoś miał okazję go słuchać?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tutaj link pokazujący kilka szczegółów z "wnętrza" SA 60:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wojtek, 6 Maj 2007, 22:45

 

>Zbig, 6 Maj 2007, 22:30

>Niby co i dlaczego miało by się

>>poprawić w wyniku takiej konwersji?

>

>Nie wiem :( , ale recenzent tak napisał :))

 

No tak. Jakby gdzieś to cudo mieli w Wwie to chętnie się przejdę zweryfikować nausznie wynurzenia recenzenta za pomocą mojego Reference Myths Killing Recording Sampler.

Zbig, w dyskusji na audioasylum użyto sformułowania (w odniesieniu do SA60 ) : Native DSD mode. Być może więc jest tak ,że odtwarzacz ma bardzo dobrze opracowany tor DSD a słabiej PCM i wewnętrzna konwersja PCM>DSD może, w tym konkretnym przypadku, poprawić brzmienie.

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Poprawić w stosunku do czego ? Czy da się na tym Esotericu odtworzyć RBCD w trybie PCM ? Bo jeśli nie to wciąż mówisz o poprawie w kategoriach absolutnych, a to jak wyjaśnił Zbig mało możliwe.

>Wojtek

 

Bardzo ładne sformułowanie tylko co oznacza?

 

Bardzo możliwe że z tymi torami tak jest, aczkolwiek wydaje mi się że tor jest jeden i jest to raczej kwestia optymalizacji w wyniku której przetwarza jeden typ sygnału lepiej a drugi gorzej. Tyle tylko że przegrywa z dobrym odtwarzaczem wyposażonym wyłącznie w native PCM mode :-)

BlueMax, 6 Maj 2007, 23:36

 

>Poprawić w stosunku do czego ?

.. do PCM odtwarzanego bez konwesji PCM>DSD ( można tak zrobić)

 

Czy da się na tym Esotericu odtworzyć RBCD w trybie PCM ?

.. patrz wyżej

Zbig, 6 Maj 2007, 23:36

 

>Bardzo możliwe że z tymi torami tak jest, aczkolwiek wydaje mi się że tor jest jeden i jest to

>raczej kwestia optymalizacji w wyniku której przetwarza jeden typ sygnału lepiej a drugi gorzej.

>Tyle tylko że przegrywa z dobrym odtwarzaczem wyposażonym wyłącznie w native PCM mode :-)

 

Dokładnie o to mi chodziło.

Esoteric brzmi lepiej niz wiele innych odtwarzaczy w podobnej cenie , podobnie jak to bylo z Esoteric DV-50S. Polecam oba modele 50 tym ktorzy szukaja dobrego uzywanego otwarzacza. Mozna je dostac w tej chwili po dobrych cenach.

Zamiane PCM na DSD mozna porownac do upsampling. Tym, ktorzy twierdza bez sluchania ze to nie moze dobrze brzmiec radze posluchac.

Parsec: "upsampling" w postaci konwersji PCM>DSD - rzeczywiście, nie pomyślałem o tym - jest to bardzo dobre uzasadnienie poprawy brzmienia w tym przypadku, Choć być może jest też tak, jak podaje autor w recenzji: SA 60 ma nie najlepszy (jak za te pieniądze) dźwięk RBCD i dopiero konwersja PCM>DSD tworzy nową jakość - która z kolei, w innych odtwarzaczach RBCD, jest poprostu osiągalna odpowiednim "zgraniem" całego toru i/lub zastosowanym dodatkowo upsamplingiem PCM . Ciekawe jak ten Esoteric wytrzymałby porównanie z Capitole MKII - tam jest właśnie min. upsampling PCM .

Wojtek-> Ciezko by bylo porownac bo oba odtwarzacze prezenuja inna filozofie. Esotetic jest chyba bardziej wierny zrodlu, ale dla wielu przez to mniej ladny i przyjemny niz AA. Osobiscie sklaniam sie raczej w stone tego co prezentuje Esoteric. Aby dodac troche "przyjemnego" dzwieku, zastosowalbym lampowy pre albo koncowke mocy.

> I jakie inne źródła z lampą do tej elity zaliczylibyście?

 

Ani Audio Aero Capitole ani żaden inny z lampą na wyjściu. Lampa na wyjściu wprowadza swój charakter. Może to brzmi ładnie na niektórych płytach ale nie jest neutralne i jako takie nie może być nazwane hi-endem. Przynajmniej w moim rozumieniu hi-end.

 

TUX

Matthew ,

 

Nie powiem Ci co dla mnie oznacza hi-end, mogę jednak powiedzieć co dla mnie na pewno hi-endem nie jest.

 

Moim zdaniem hi-endem nie są urządzenia które w dobrze słyszalny sposób wnoszą swój charakter do brzmienia.

I tak przykładowo hi-endem nie są urządzenia lampowe, mimo, że niektóre z nich grają pięknie.

Hi-endem nie są urządzenia które w specyficzny sposób kształtują efekty przestrzenne

( np. wrażenie , że usta wokalisty mają średnicę 1 metra ) co słychać np. z elektrostatów.

Z tego samego powodu nigdy nie użyję pojęcia hi-end w stosunku do słuchawek.

Hi-endem nie są urządzenia brzmiące zbyt analitycznie, skupiające się nadmiernie na szczegółach, od słuchania

których bolą uszy.

 

TUX

TUX, 8 Maj 2007, 10:18

>> I jakie inne źródła z lampą do tej elity zaliczylibyście?

>

>Ani Audio Aero Capitole ani żaden inny z lampą na wyjściu. Lampa na wyjściu wprowadza swój

>charakter. Może to brzmi ładnie na niektórych płytach ale nie jest neutralne i jako takie nie może

>być nazwane hi-endem. Przynajmniej w moim rozumieniu hi-end.

 

Skąd ta pewność? Lampa sama w sobie może być całkiem liniowym urządzeniem i do tego szybszym od układu tranzystorowego, a przecież o odpowiednie przekazanie impulsu w muzyce chodzi. Wszystko zależy od aplikacji. Lampa sama w sobie nic nie "ociepla" - to raczej mogą robić transformatory głośnikowe w końcówkach lampowych - ale to już zupełnie inna historia...

Nie traktuje powaznie ludzi "slyszacych" brzmienie kabli USB...

Panowie nie dawno uslyszalem wypowiedz, ktora tu zacytuje i uwarzam za prawdziwa rowniez z wlasnych obserwoacji:

Porzadny system lampowy juz na naprawde "hi-endowym" poziomie gra tak samo jak tranzystorowy. I na odwrot. Po prostu jak najbardzije neutralnie/naturalnie.

koniec kropka :)

Misfit,

>Skąd ta pewność? Lampa sama w sobie może być całkiem liniowym urządzeniem

W odtwarzaczach na wyjsciu sa stosowane z reguły pojedyńcze lampy pracujące w układzie albo wtórnika katodowego albo anodowego bez sprzężenia zwrotnego. Taki układ generuje sporo harmonicznych - co doskonale słychać.

 

TUX

TUX, 9 Maj 2007, 17:17

 

Być może, ale głównie parzystych ;-)

 

Za to układ ze sprzężeniem zwrotnym ma gorszy impuls mimo bardziej płaskiej ch-ki cz. Coś za coś :)

Nie traktuje powaznie ludzi "slyszacych" brzmienie kabli USB...

To jak juz takie rozroznienie TUX walnal, to powinien dodac, ze to ograniczenie JEGO odnosi sie tylko do muzyki ktorej prezentacja w oryginale nie opiera sie o zadne wzmacniacze ani kolumny estradowe czy jakiekolwiek inne...W przeciwnym razie Hi-Endowy koncert (tak zwany na zywo) wzmacniany wzmacniaczami lampowymi (lub wykorzystujacymi lampy) tez by nie mogl byc koncertem zaliczanym brzmieniowo do klasy Hi-End przez owe lampy wlasnie, co zabawne jest dosyc.

pastwa, 9 Maj 2007, 17:30

Byłem świadkiem takiego koncertu klawesynowego dogłaśnianego studyjnym a więc blisko highendowego sprzetem z dalszego rzędu przesiadłem się do wolnego miejsca w pierwszym rzedzie co to był za dysonans i koszmar

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.