Skocz do zawartości
IGNORED

Lutowac czy nie lutowac a kabel cyfrowy


slvn

Rekomendowane odpowiedzi

witam,

 

ostatnio zastanawiam sie nad wykonaniem kabla cyfrowego (CD --> DAC). Czy warto zainwestowac w drogie

wtyki ze srebra (np bullet plugi eichmanna) i lutowac do nich kabelek (srebrny) czy moze lepiej zacisnac go wogole bez lutowania, tak jak to sie robi we wtykach zasilajacych, przy uzyciu zaciskow srubowych..

 

A moze pojsc na calosc i otworzyc transport CD i przetwornik i przylutowac kabelek bezposrednio do plytek drukowanych w obu urzadzeniach. Czy taki sposob polaczenia da poprawe, mniejszy jitter itp? W jaki sposob uzyskuje sie dokladnie 75 ohm impedancji na kablu -- czy obligatoryjna jest kostrukcja koaksjalna kabla -- rdzen i ekran wokol?

 

Jesli ktos mial doswiadczenia z roznym mocowaniem przewodnika do wtyku albo sprobowal polaczen bezposrednio lutowanych do urzadzen, to chetnie poczytam :)

 

pozdrawiam

Owszem, slysze roznice miedzy kablami. Jednak najbardziej mnie interesuje poprawa po przylutowaniu kabla bezposrednio do plytek drukowanych. W ciemno raczej nie bede tego probowal...

 

pzdr

Najlepiej ominac wtyczke z jednej strony i przylutowac przewod bezposrednio do plytki.

 

Ja tak zrobilem w swoim DACu i byla poprawa. Ze wzgledow praktycznych nie instalowalem kabla na stale od strony transportu. Jesli wtyczka umozliwia zacisniecie kabla bez lutowania, to lepiej tak zrobic.

 

Do polaczenia SPDIF nie zalecane sa wtyki RCA lecz BNC. Partsconnexion ma dosc ciekawe wtyczki Vampirewire, z kolei Percy gniazda Canare (75 ohm).

>Peter Daniel,

>Jesli wtyczka umozliwia zacisniecie kabla bez lutowania, to lepiej tak

zrobic.

 

A jakie jest tego uzasadnienie? W torze jest przecież wiele połaczeń lutowanych i nikomu to nie przeszkadza. W temperaturach pokojowych połączenie lutowane jest bardzo pewnym połączeniem.

 

>Peter Daniel,

>Do polaczenia SPDIF nie zalecane sa wtyki RCA lecz BNC

 

Norma IEC 60958-3 „consumer standard" nazywana potocznie S/PDIF dla zastosowań w sprzęcie powszechnego użytku zaleca złącze RCA - stąd w odtwarzaczach CD takie właśnie złącze dla wyjścia coax.

Złacze BNC jest przeznaczone dla standardu IEC60958-4 „professional standard” jeżeli tor przesyłowy ma impedancję 75ohm, a amplituda sygnału 1Vpp. Zamieninie jest też używany 110 omowy tor symetryczny ze złączami XRL

dziekuję za wpisy,

 

Czyli najlepiej przylutowac kabelek z dwu stron, ale lutowanie z jednej tez powinno polepszyc jakosc transmisji.

 

A w jaki sposob, konstruujac kabel, uzyskuje sie 75omowa jego impedancje. Jak to sprawdzic, zmierzyc? Czy jesli zrobie klasyczny przewod koaksjalny, tzn rdzen z jednego srebrnego drutu w teflonie, a na nim oplatajacy ekran np. z miedzi (a moze tez srebro?) a na to koszulka, to jaka bedzie jego impedancja, zakladajac, ze bedzie lutowany (bez wtyczek) do plytek?

Może to jest odpowiednie rozwiązanie? Dobrej jakości kabel antenowy oraz wtyki na złącza typu F, które zachowują impedancję 75 ohm.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z tego co piszesz to nie zrobisz kabla zbliżonego do 75ohm. Naprawdę lepiej kupić i mieć pewność, że 75ohm w przybliżeniu jest.

Po drugie użycie srebra totalnie mija się z celem. Srebro ma niską rezystancję, a ta nie ma praktycznie żadnego wpływu na częstotliwościach radiowych, liczy się indukcyjność szeregowa i pojemność równoległa.

>darkfenriz, 18 Paź 2006, 23:57

 

>Z tego co piszesz to nie zrobisz kabla zbliżonego do 75ohm. Naprawdę lepiej kupić i mieć pewność,

>że 75ohm w przybliżeniu jest.

>Po drugie użycie srebra totalnie mija się z celem. Srebro ma niską rezystancję, a ta nie ma

>praktycznie żadnego wpływu na częstotliwościach radiowych liczy się indukcyjność szeregowa i

>pojemność równoległa.

 

Nadzwyczaj ciekawa teoria, pierwszy raz się z nią stykam ;-).

Przy częstotliwościach radiowych mamy do czynienia z linią długą - indukcyjność i pojemność

wpływają na impedancję charakterystyczną a nie na straty. Rezystancja jak najbardziej ma

znaczenie - nawet większe niż dla niskich częstotliwości ze względu na efekt naskórkowości.

Impedancja zależy od wymiarów geometrycznych (stosunek średnic ekranu i przewodu) i parametrów

dielektryka. Dla zainteresowanych podaję pierwszy link który wyskoczył mi w Google:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Miłej lektury!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Peter Daniel, 19 Paź 2006, 01:23

 

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

no... ludzie różnie piszą.....

generalnie jest tak: pomiedzy nadajnikiem, a odbiornikiem S/PDIF przesyłany jest zakodowany bifazowo strumień danych. Poniewaz częstotliwości sa wzglednie wysokie, to wymagane jest określenie impedancji toru przesyłowego i zapewnienie warunku dopasowania falowego. Wybrano jedną z najbardziej popularnych impedancji i proste złacza z jak mniemam dwu powodów:

1. urzadzenia sa przeznaczone dla szerokiego kręgu uzytkowników i musza być jak najtańsze w produkcji. Najtańsze nie oznacza że nie spełniające wymagań.

2. Długości kabli nie sa duże a co za tym idzie problemy z transmisją również nie będą duże.

 

Ponieważ przesyłany jest sygnał cyfrowy, to o jakości transmisji świadczy ilość przekłamanych bitów. Czy ma na to wpływ kabel? Oczywiście że tak, ale wymagania standardu S/PDIF jest doś łatwo spełnić. Nawet dobrej jakości kabel audio o długości do 1m zakończony wtykami RCA nie powoduje zniekształceń transmisji powodujących powstawanie przekłamań bitów. Oczywiście lepiej jest stosować lepsze kable.

 

Załóżmy, zę mamy 2 dobre z technicznego punktu widzenia kable. Czy możliwe jest by "brzmiały" inaczej? Jeżeli tak to każdy z nich musiałby wprowadzać inne przekłamania transmisji. Ale zakładamy, ze oba sa dobre tzn takich przekłamań nie wprowadzają - skąd zatem różnice - czyżby sugestia?.

 

Poza tym czy ktoś kto zmienia złacza i kable w fabrycznych urzadzeniach lub w swoich konstrukcjach jest w stanie zmierzyc dopasowanie falowe od nadajnika do odbiornika - pomiar jest trudny wymaga wiedzy, doświadczenia i kosztownego sprzetu. Czy nie jest to w wielu przypadkach pobożne zyczenie że tak będzie lepiej bo złacza sa lepsze lub wiekszość tak mówi?

 

Co złaczy - w profesjonalnych rozwiazniach stosuje sie BNC z zapewnie innych powodów np lepszy styk i brak możliwości przypadkowego rozłaczenia. Złącze RCA łatwo jest rozłaczyć przez pociągnięcie kabla - sytuacja niedopusczalna w trakcie pracy w profesjonalnym studio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Żeby zrobić dobrze połączenie SPDIF - TRZEBA to zrobić zachowując stałą impedancję. Łączenie tego po RCA to zły pomysł. Odbicia sygnału nie wprowadzają błędów bitów, ale... zniekształcają zbocza sygnału. To prowadzi do zmiany stanu z niskiego na wysoki [i odwrotnie] w złych momentach. A dobry stan w złym momencie to ZŁY stan - mamy jitter.

Dlatego też często dłuższe kable cyfrowe brzmią lepiej - odbicia sygnału trafiają już nie w samo zbocze, ale dalej. I dlatego też można usłyszeć różnice między kablami cyfrowymi, mimo że 1 to 1 a 0 to 0.

 

pzdr,

L.

enny, 19 Paź 2006, 10:18

 

>Żeby zrobić dobrze połączenie SPDIF - TRZEBA to zrobić zachowując stałą impedancję. Łączenie tego

>po RCA to zły pomysł. Odbicia sygnału nie wprowadzają błędów bitów, ale... zniekształcają zbocza

>sygnału.

 

Nie twierdziłem, że dopasowanie falowe nie jest warunkiem koniecznym prawidłowej transmisji w standardzie S/PDIF. Kabel i złacza są jednym z elementów toru, ale nie jedynymi. Pozostaja wyjścia nadajnika i wejścia odbiornika. Podejrzewam że fabrycznie wykonane tory do samego złacza RCA sa dopasowane na tyle,że spełniaja normy standardu. Ja raczej bym ufał doświadczonym konstruktorom znanych firm. Wymiana złacza na BNC moze nie polepszyć tego dopasowania, ale nawet go pogorszyć. Bez pomiarów nie można tego jednoznacznie stwierdzić.

Niedopasowanie może być jednym z ważnych źródeł jittera, ale raczej to dotyczy długich kabli w profesjonalnych instalacjach. Wtedy jiiter cable inducted może byc pronywalny z jiterem powstającym w układach PLL odtwarzających zegar systemowy z sygnału bifazowego (głównych winnych jittera).

 

Co do przykładu o długości kabla, to być może, ale w tylko w sytuacji, kiedy występuje spore niedopasowanie, a przecież w dobrych kablach z dobrymi złaczami ma takiego nie być.

Kable stosowane do cyfry mają często 75 Ohm impedancji. Złącze RCA to około 30 Ohm. Ja to właśnie nazywam sporym niedopasowaniem.

Myślisz, że "doświadczeni konstruktorzy znanych firm" przejmują się tym jaką impedancję mają na przykład kable łączące płytkę z gniazdem, ile ma gniazdo itd ? Gdyby mieli choć cień przyzwoitości użyliby gniazd BNC. Ale mają to w nosie, bo jakoś się tak utarło, że jest RCA i koniec. Po co sprzedawcy w salonach mieliby tłumaczyć klientom, że mają sobie zmienić wtyczki w ich kupionych za grube $$$ kablach ? Jakoś się utarło, że do audio jest RCA i już. Wszyscy mają to w nosie, a nad wszystkimi siedzi księgowy. Robi się po prostu ładną obudowę odtwarzacza, w droższych klockach wciska kilka "markowych kostek" (PCM1704, OPA627 itd...) żeby ładnie w prasie wyglądało i sprzedaje. W tańszych daje się jedną kość mającą dziś na pokładzie połowę odtwarzacza. Marketing robi resztę. Gra "w miarę dobrze" ? Gra - to dobrze o to chodzi. Kaska leci ? Leci.

Każde niedopasowanie, małe czy duże, zniekształca zbocze, zmniejsza jego stromość. Chcesz zrobić dobrze - zrób sam. Użyj na całej długości jednej impedancji. To znaczy wtyków BNC. Najlepiej wywal cały SPDiF i użyj połączenia po I2S.

Nie da się zrobić RCA o impedancji 75 Ohm. Co nie znaczy, że takich nie sprzedają. :).

Lenny

>Myślisz, że "doświadczeni konstruktorzy znanych firm" przejmują się tym jaką impedancję mają na

>przykład kable łączące płytkę z gniazdem, ile ma gniazdo itd ? Gdyby mieli choć cień przyzwoitości

>użyliby gniazd BNC. Ale mają to w nosie, bo jakoś się tak utarło, że jest RCA i koniec.

 

Nie utarło się, tylko tak okresla to miedzynarodowy standard. W swiecie firmy trzymaja sie standardów, ale ty możesz stosowac złacza jakie chcesz jezeli uznasz ze tak bedzie lepiej :-).

 

>Każde niedopasowanie, małe czy duże, zniekształca zbocze, zmniejsza jego stromość.

 

No właśnie, czy ktos w przypadku S/PDIF wykazał (zmierzył) jak zamiana złacz wpłynie na degradację kształtu sygnału. Przy czym ustalmy że ucho nie jest tym przyrządem pomiarowym o który nam chodzi.

>....To znaczy wtyków BNC.

trzeba pamietać by były to BNC75 (bo sa równiez BNC50) :-)))

 

>Najlepiej wywal cały SPDiF i użyj połączenia po I2S.

no to tutaj wpadamy w pułapkę..... Czestotliość zegara systemowego jest zazwyczaj wieksza niż S/PDIF. Co oznacza że problemy z przesyłaniem takich czestotliwosci beda wieksze, a przesylasz to kabelkiem tasiemkowym, a nie lepiej lub gorzej dopasowana linią przesyłową. Przesyłnie po I2S nie jest wolne od generowania zniekształceń. Jednak trzeba przyznać,ze głownym źródłem jittera w SPDIF sa układy odtwarzania zegra systemowego w układach PLL.

Jaro

i po co sie czepiasz, ty wiesz i ja wiem, że naskórkowość i straty nie mają tu nic do rzeczy, chodzi o impedancje charakterystyczną i odbicia.

 

Tomek

Złe myślenie, nie ma kabli czy złącz dobrych czy złych, szlachetnych czy plebejskich, są tylko impedancje charakterystyczne, które wpływają na odbicia. Jeśli chcesz mieć mały jitter powinieneś użyć BNC.

Poza skrajnymi przypadkami nie ma błędów transmisji w SPDIFie, dlatego też interfejs ten nie ma kodowania korekcyjnego.

RCA zostało ustalone przez inżynierów od telekomunikacji, dla nich jest oczywiste, że pasmo 6Mhz dla kilku metrów to w zasadzie prąd stały. Do głowy im nie przyszło, że ludzie usłyszą jitter.

darkfenriz:

"Poza skrajnymi przypadkami nie ma błędów transmisji w SPDIFie"

 

I ja bym się z powyższym zdaniem zgodził. Dla osób, które przeoczyły, niedawno wykonałem próbę karkołomnego połączenia transportu z DACem za pomocą maksymalnie upodlonego kabla i opisałem to doświadczenie. Nie tylko DAC cały czas miał zalockowany sygnał, ale też w żaden sposób nie słyszałem różnic między tym parszywym kablem a dedykowanym 75-omowym ze złoconymi wtykami BNC.

 

Cały wątek jest tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Przy okazji proszę zauważyć, że tak wyśmiewana przez wielu "Kambodża" standardowo jest wyposażona w gniazda BNC.

 

Myślę, że jeśli po zmianie kabla cyfrowego naprawdę słychać różnicę (a wierzę, że w niektórych przypadkach tak może być), to niestety źle to świadczy o konstrukcji sprzętu. Mam też wrażenie, że wiele osób traci mnóstwo czasu zgłębiając ten temat i szukając tu właśnie poprawy brzmienia szczególnie, jeśli kończy się to zakupem bardzo drogiego audiofilskiego kabla cyfrowego.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przez pewien czas uzywalem 5-metrowego kabla SPDIF w poblizu pieca gazowego z dmuchawa elektryczna. Czesto, kiedy piec sie wlaczal lub wylaczal, nastepowalo zaklocenie w transmisji danych (DAC tracil lock). Kiedy przestawilem transport i uzylem 1-metrowy kabel, problemu juz nie bylo.

 

Byc moze nie do konca prawidlowe jest zalozenie ze jesli slyszymy roznice w kablach to sprzet jest zle skonstruowany. Moze tez byc, ze jesli slyszymy roznice, to sprzet jest lepiej skonstruowany bo ta roznice jest w stanie wykazac. ;-)

Peter Daniel:

"Byc moze nie do konca prawidlowe jest zalozenie ze jesli slyszymy roznice w kablach to sprzet jest zle skonstruowany. Moze tez byc, ze jesli slyszymy roznice, to sprzet jest lepiej skonstruowany bo ta roznice jest w stanie wykazac. ;-)"

 

To bardzo mądre zdanie, ale jeśli zastosujemy je do analogowej części toru. Cóż na Boga może mieć jakość kabla do transmisji cyfrowej? Tak długo jak transmisja ta dochodzi bezbłędnie nie ma sensu w ogóle nad tym debatować! Oczywiście robię tu nieme założenie, że sygnał jest przetaktowywany w DACu, ale z tego co mi wiadomo to od bardzo dawna się tak robi. Tym bardziej dziwi mnie Twoja wypowiedź, w końcu jesteś konstruktorem :)

 

Piec się włącza i sieje zakłóceniami? Nie jeden odbiornik wysokoprądowy sieje, normalna sprawa. Ale to jest chwilowa utrata transmisji, a nie zmiana charakteru brzmienia, jak sugerują niektórzy, z kolorowymi pisemkami na czele.

 

Czy komputerowcy biją się o specjalne kable do dysków, żeby obrazki odczytywane z dysku były ostrzejsze, albo miały łagodniejsze piksle? Czy "lepsze" kable USB do drukarek spowodują ładniejsze wydruki? Nawet wielu z Was nie pomyślało, że lepszy kabel do monitora (analogowy oczywiście) może dać lepsze kolory, a tu akurat może. A w DACach słyszycie nawet punkty lutownicze! :)

 

Ludzie litości! Nie dajcie się robić w konia! Trochę dystansu do tego o czym ględzą reklamy i więcej wiary we własne zmysły!

porlick, 18 Paź 2006, 23:54

>Może to jest odpowiednie rozwiązanie? Dobrej jakości kabel antenowy oraz wtyki na złącza typu F,

>które zachowują impedancję 75 ohm.

 

O właśnie tego szukam !

Znalazłeś to w sklepie inetowym czy takim normalnym ?

Edward:

>>To bardzo mądre zdanie, ale jeśli zastosujemy je do analogowej części toru. Cóż na Boga może mieć jakość kabla do transmisji cyfrowej? Tak długo jak transmisja ta dochodzi bezbłędnie nie ma sensu w ogóle nad tym debatować!

>Edward

>Czy komputerowcy biją się o specjalne kable do dysków, żeby obrazki odczytywane z dysku były

>ostrzejsze, albo miały łagodniejsze piksle? Czy "lepsze" kable USB do drukarek spowodują ładniejsze

>wydruki? Nawet wielu z Was nie pomyślało, że lepszy kabel do monitora (analogowy oczywiście) może

>dać lepsze kolory, a tu akurat może. A w DACach słyszycie nawet punkty lutownicze! :)

 

Oczywiście ze komputerowcy uzywaja specjalnych kabli, np. weź sobie podlacz np. tasme 40-zylowa do nowego dysku twardego IDE. Co sie stanie ? Nie ruszy albo znacznie spadnie transfer. Zakłócenia wpływają także na cyfrę, ale nie należy mylić pojęć. Istnieją standardy z korekcją błędów, odzyskujące przekłamane podczas transferu bity oraz takie które tego nie zapewniają. Jezeli zas chodzi o CD-Audio i SPDIF to jest to raczej ta 2. grupa. Te standardy nie zapewniają kopii 1:1. Wystarczy poużywać EACa aby sie o tym przekonac, badz nagrac cos po SPDIFie.

Pozatym zakłócenia elektromagnetyczne to nie jedyny czynnik wpływający na przekłamania. Gdyby to było takie proste to nie byłoby by tyle zabawy z tymi DACami, transportami itp.

Zreszta sam napisales ze moze wystapic chwilowa utrata transmisji. A co to oznacza dla sygnalu audio ?

Odpowiedz sobie sam ;-)

pozdrawiam Kurt

Edward

>To bardzo mądre zdanie, ale jeśli zastosujemy je do analogowej części toru. Cóż na Boga może mieć

>jakość kabla do transmisji cyfrowej?

 

Otóż może, transmisja cyfrowa to nic innego jak zwykly analogowy sygnal wysokiej czestotliwosci, nie rozni sie on niczym od analogowego w warstwie nazwijmny, fizycznej. Logiczna interpretacja jest oczywiscie odmienna -- w cyfrowym przesylamy 0 i 1, jednak istotne jest w jakim czasie kolejne wartosci bitow sie pojawia, jesli mamy odchylke, zachodzi jitter (jeden z jego rodzajow).

 

Na "gorszym" kablu i przy nieodpowiednich wtykach, jak podejrzewam, poszczegolne impulsy okreslajace 0 i 1 beda mialy znieksztalcony ksztalt/przebieg. Np zamiast porzadanego idealnego prostokąta (ktorego oczywiscie nigdy nie uzyskujemy) pojawi sie przebieg o wolniejszym narastaniu i zaokraglonym szczycie, co MA wplyw na CZAS, w ktorym komparator uzna ze jest juz jedynka, a nie zero bitowe. Jesli zbocze jest niedokladne, komparator moze zatwierdzic dany bit wczesniej lub pozniej -- stad jitter. Przy lepszym kablu predkosc narastrania sygnalu bedzie wieksza (czas krotszy), a zbocze bedzie bardziej przypominac ksztalt prostokatny. Jitter mniejszy. Inna sprawa jest impedancja stykow, nieodpowiednia dodatkowo wprowadza odbicia sygnalu, dodatkowo znieksztalcajac przekaz.

 

Tak przynajmniej staram sobie wytlumaczyc roznice brzmienia na kablach cyfrowych. A jesli to co napisalem to nieprawda, to prosze o korekte i inne eksplanacje od osob kompetentnych (Peter? :)

 

pozdrawiam

-> Peter Daniel:

"Czytalem panska opinie na temat odsluchow interkonektow z miedzi monokrystalicznej. Prosze sobie zadac taki sam trud i przetestowac kilka kabli cyfrowych i opisac to na forum. Jestem pewien ze ta opinia bedzie rownie madra."

 

Trud sobie kiedyś zadałem, różnic nie było, zawsze oczywiście ktoś może powiedzieć, że jestem przygłuchy, to sytuacja patowa, na forum nie do rozwiązania. Natomiast Pańskie ostatnie zdanie sugeruje mi, że takiej opinii nawet nie zechciałby Pan przeczytać, bo już jest Pan pewien, że to będzie stek bzdur. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się takiego podejścia do sprawy akurat z Pana strony. A może mi Pan powiedzieć (niekoniecznie w tym wątku, żeby nie zaśmiecać) coż tak głupiego było w mojej opinii o tamtym kablu?

 

-> Kurt

Jeśli dysk nie rusza z powodu taśmy to jest to zła taśma, o czym tu debatować? :)

Piszesz: "Zreszta sam napisales ze moze wystapic chwilowa utrata transmisji. A co to oznacza dla sygnalu audio ?" Oczywiście, że może. Wtedy DAC traci sygnał na chwilę i się wycisza. Złapie sygnał, to jedzie dalej. Ale mi nie o to chodzi! Przeczytaj uważnie proszę to co napisałem. Ja się buntuję przeciwko opiniom, że jakiś konkretny rodzaj kabla cyfrowego może wpływać na jakiś aspekt dźwięku, np. powiększyć bas, rozbudować scenę, wyostrzyć, złagodzić albo co tam jeszcze redaktorzy wymyślą. To są moim zdaniem karygodne bzdury mające na celu naciągnięcie biednego audiofila na bezsensowny zakup drogiego kabla cyfrowego. Niech ktoś mi powie, jakim cudem ten biedny kabelek wie jak tu wybrać spośród milionów bitów tylko niektóre i je odpowienio pozamieniać aby stworzyć inny sygnał? To ewentualnie mogą zrobic cyfrowe procesory dźwięku, które delikatnie mówiąc są bardziej skomplikowane niż ogryzek kabla. :)

 

Pytasz o EAC, myślisz, że nie robiłem prób? Robiłem, to co się zdarzyło opiszę za chwilę.

-> slvn

Piszesz prawdę, jednak informacja cyfrowa jest buforowana w DACu, a sygnał zegara przetaktowywany. Tak długo jak informacja cyfrowa jest odbierana bezbłednie, czyli mimo zakłóceń zbocza mieszczą się w wyznaczonych ramach czasowych, żadne jittery nie mają tu wpływu.

 

A że sygnał, że nie jest prostokątem? Kiedyś oglądałem na oscyloskopie sygnał pobrany prosto z lasera. To dopiero jest sinus! Mówię serio! :D

..., jednak informacja cyfrowa jest buforowana w DACu, a sygnał zegara przetaktowywany. ....

 

no niestety nie jest tak różowo - większość tanich DACów nie ma ani tego ani tego - zegar jest odzyskiwany z sygnału wejściowego przy pomocy PLLki - wahania na wejściu receivera przenoszą się na jego wyjście

 

bufory i reclocking to domena drogich przetworników - na pewno nie na poziomie kilku kzł (za nowy)

-> josef

Jeśli DAC jest wielobitowy, to nie ma siły, gdzieś te dane musza zaczekać. :) Ale jeśli jednobitowy, to i tak trzeba buforować choćby po to, żeby odsiać techniczne informacje jak np. "copy protected".

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.