Naim club

[cat44]

Witam wszystkich miłośników Naima.

Ponieważ również się do nich ( tzn. miłośników ) zaliczam do Was Panowie kieruję pytanie. Pewnie wielu z Was ma spore doświadczenie z odsłuchami różnych kolumn w zestawieniu z Naimem, może coś doradzicie. Zamierzam zmienić kolumny na wolnostojące, które ładnie zagrają z zestawem Nac112x i Nap150x. Mam na myśli charakter dźwieku jak np. Dynaudio, plastyczny bez podkreślenia sybilantów a przy tym pełny z ładna podstawa basową. Ma to grać w pokoju ok 30 m2 i wys. 3,2m, tak więc spora kubatura. Ponieważ Dynaudio jak słyszałem są prądożerne a Nap150x to tylko 50W więc muszę poszukać czegoś innego w cenie do 10k zł. I tutaj zwracam się o Wasze sugestie i wnioski z Waszych doświadczeń. Pozdrawiam wszystkich

cat44

[michal stabro]

to ze wzmacniacz ma tylko 50W to nie znaczy ze jest slaby pradowo

mozesz sprobowac glosnikow firmy totem powinien przypasc Ci do gustu

pozdr

[skali]

Witam Naimowców i dołączam do klubu. Mam od kilku dni NAC 122x + NAP 150x + CD5i, to naprawdę duża przyjemność słuchać tych klocków. Mam tylko jedno zastrzeżenie : szum. Czy wasze naimy też szumią bez sygnału ? Szum jest wyrażnie głośniejszy niż w innych wzmacniaczach, występuje nawet przy gałce skręconej na min,i rośnie z siłą głosu. Przy słuchaniu raczej nie przeszkadza, chociaż w cichych pasażach jest w tle. Przypomina mi to trochę niektóre lampowce. Czy Wasze Naimy też szumią ?

Pozdr.

[michal stabro]

witamy w klubie

moj minimalnie szumi bez muzyki jak sie przylozy ucho do wysokotnowki

ale nie zwieksza sie ten szum wraz z kreceniem galki

z jakimi glosnikami sluchacz naima

[oczkomirinda]

naim jest bardzo wrazliwy na uziemienie. nieraz trzeba podlaczyc kabel uzimienia do dwuch gniazd z ktorych nie korzystamy i juz po sprawie.

[michal stabro]

a jak to zrobic ?

[skali]

NAIM-a słucham z Sonusami Grand Piano. Przyłączam się do pytania : jak to zrobić z tym uziemieniem ?

Kupić wtyki DIN ?

[oczkomirinda]

naim nie ma typowego gniazda uziemienia, niemniej jednak, mozna go latwo uziemic poprzez podlaczenie zwyklym kablem odizolowanym na koncach do jednego z nieuzywanych wyjsc np TAPE IN (kabel nalezy owinac dookola wejsca-nie wkladac do srodka) nastepnie nalezy zrobic to samo laczac np z TUNER input DIN (tak jak u mnie). nalezy wziac pod uwage fakt ze ,,prad,, jest inny w roznych krajach i nalezy poprobowac z roznymi wejsciami a takze z jednym wejsciem i probowac stykac w roznych miejscach wzmacniacza lacznie z obudowa i nasluchiwac czy przestalo buczec. jest to arcy nietypowe rozwiazanie ale bardzo skuteczne i dziala w UK. jesli nie zadziala zawsze mozna opisac problem na emila: [email protected]. jesli macie jakies pytania chetnie odpowiem(jesli znam odp hihi)

powodzenia.

aha

naim w instrukcji wspomina jeszcze o zakłóceniach spowodowanych bliskoscia stacji transmisyjnych lub anten przekaznikowych stacji radiowych i w extremalnych warunkach sugeruja zakup filtrow naima ktore to napewno usuna wszelkie zaklocenia ale po piewrsze nie dzialaja dla kazdych naimow a po drugie maja niestety wplyw na degradacje jakosci dzwieku.

[oczkomirinda]

a naima i tak zawsze najlepiej podlaczyc przez diny dzwiek jest o niebo lepszy i swiezszy i bardziej szczegolowy albo przynajmniej din do rca

[skali]

NAIM szumi jak szumiał, co mnie irytuje. Nie pomaga żadne uziemianie, zwieranie gniazd ani inne takie. Hajfaj nie powinien szumieć , a napewno nie w w sposób który przeszkadza w słuchaniu. Jeszcze powalczę.

A pro po,to NAP 122 ma dedykowane gniazdo uziemienia.

Pozdr

[michal stabro]

rzeczywiscie nie powinien a juz napewno wraz z przekreceniem galki

kabelki sprawne , bez podlaczenia cd tez taki szum wystepuje?

[jaack]

Mam od stycznia komplet naima5i-2 i zjawiska szumów u mnie nie występują

[skali]

Kabelki sprawne, oryginalne i sprawdzone, bez CD też szumi choć z CD bardziej, o ile "obudzi się" elektronikę w CD ( PLAY a potem STOP ) i to szum z CD zależy od siły głosu. Suma obu szumów jest jak dla mnie za duża. Na szumy w Naimie narzeka też sporo ludzi na forum Naima, winiąc za to głównie Pre. (sama końcówka po odłaczeniu pre milczy jak grób ).W powszechnej opini tak ma być i jest to maskowane przez muzykę po jej włączeniu. Ja mam trochę inne zdanie. Zadałem mailem pytanie do serwisu NAIM-a, zobaczę co odpowiedzą.

Co do uziemienia do szkoda czasu - można tak walczyć z przydżwiekiem ale nie z szumem typu syk, choć na wszelki wypadek sprawdziłem wszystko łącznie z uziemieniem gniazd sieciowych.

[michal stabro]

masz racje

chociaz to dziwne ze i pre i cd daja szum

i to z odleglosci 2-3m

jakie glosniki uzywasz ?

gzdzie mieszaksz ?

[skali]

A oto odpowiedź z NAIM-a:

Hello

 

All Naim amplifiers have a small amount of "white noise" as you call it, this can sometimes be exacerbated when using very efficient loudspeakers, please talk with your dealer and see if you can compare your amplifier and pre amplifier with their demonstrator to find out if their unit has the same noise

 

Regards

 

Steven Hopkins

Customer Relations Manager

 

Szum jest wyraźnie słyszalny z dległości odsłuchowej. Mam dosyć paskudne warunki odsłuchowe, bo to moje nowe lokum i nie mam nawet dywanu - jasne , niewytłumione pomieszczenie ,co potęguje "efekty" na wysokich tonach.

Jak już pisałem, moje głośniki to Sonusy Grand Piano, a mieszkam na śląsku.

Pozdr

[mario_70]

Witam

Nowy w klubie - posiadacz Naim-a od lat czterech. Nait5i+CD5i, połączone firmowym dinem a podpięte pod KEF-y XQOne na firmowych standach. Do tego polski gramiak - Adam. Cieszę się dźwiękiem który wciąż mnie zaskakuje. Słucham przede wszytkim prog rocka ale nie gardzę każdą dobrą muzyką. Pozdrawiam posiadaczy Naima i nie tylko...

[cat44]

Witam

Mam problem techniczny z odtwarzaczem CD5i. Przestał działać displey - po prostu nic nie wskazuje, odtwarzacz działa, przyciski się świecą, tylko wyświetlacz czarny. Może miał ktoś podobny problem, a może zmieniłem coś w ustawieniach i jest całkiem wygaszony - nie wiem, może ktoś z forumowiczów ma na to radę. Nie dysponuje instrukcja po polsku bo mi szanowny Decibel nie dołączył, a w angielskiej nie mogę nic znaleźć na ten temat. Nie za bardzo chce mi się odsyłać odtwarzacz do serwisu, bo to 2 tygodnie stracone, ale jeżeli to nie ustawienia w odtwarzaczu to będę zmuszony. Może jest na to rada?

cat44

[mamz]

cat44

a bawiłeś się przyciskiem disp na pilocie?

[kaem]

-> cat44

jeśli faktycznie nie jest to efekt zabawy przyciskiem (na wszelki wypadek wciśnij go kilka razy) to może być problem z samym pilotem. Najprościej to sprawdzisz biorąc do łapy drugiego pilota, ew wymień w tym pierwszym baterie, lub go „stuknij” ręką z różnych stron (na wypadek gdyby cos w nim nie stykało).

[cat44]

Witam wszystkich naimowców.

Piszę dopiero teraz ponieważ byłem wyjechany. Wasze rady niestety nie pomagają w rozwiązaniu problemów. Prawdopodobnie nie obejdzie się bez wizyty odtwarzacza w serwisie. Ponadto dzisiaj pokazał inne narowy, a to nie chciał wcale grać, a to znowu wyświetlacz zaczął pokazywać cyfrę 4 chociaż grał już 6 utwór, to znowu zaczęła świecić się kontrolka pauza chociaż grał dalej. Ogólnie kicha. Swoją drogą ciekawy jestem waszych doświadczeń z awaryjnością Naima. Swego starego Marantza dałem córce i pomimo że ma już 12 lat to nigdy nie było z nim problemów. Naim jest dopiero co po gwarancji i już niestety lipa. Ciekawe czy wyższe modele też tak się psują. Po niedzieli pakuję go do kartonu i wysyłam do serwisu, ciekawy jestem jak Decibel się wywiąże z naprawy? Napiszcie o swoich doświadczeniach, czy warto wysyłać, czy lepiej naprawić go w jakimś lokalnym punkcie napraw.

[oczkomirinda]

naimem interesuje sie juz od wielu lat. jestem posiadaczem nait5i od 2 lat. szczerze mowiac z takim problemem technicznym tej skali spotykam sie po raz pierwszy. mysle ze dobrze by bylo napisac do naima i niech oni moze poleca jakis zaufany serwis. albo dac do zaufanegi polecone serwisanta. Moj brat dal do naprawy swojeg Mcintoscha 6900 do niesprawdzonego servisu i zapomnienili wmontowac przedniego niebieskiego panelu i bylo dosc przykro.... zalecam ostroznosc z serwisem i mimo ze moze to kosztowac wiecej staralbym sie zalatwic problem bezposrednio z naimem.

[michal stabro]

czy juz pojawily sie recenzje nowego wzmacniacza naim xs?

[kaem]

->cat44

faktycznie chyba tylko serwis Ci pozostał, próbuj przez decibela, oni prawdopodobnie i tak wyślą cedek do Anglii. Tylko musisz ich pilnować, ja swego czasu czekałem prawie 3 miesiące na pilota, który mi padł…

ew jakaś złota rączka, ale musisz się wtedy liczyć z utratą gwarancji.

[kaem]

-> michal stabro

pierwsza polska recenzja będzie w marcowym AUDIO VIDEO, numer chyba jeszcze nie jest w sprzedaży. Sam jestem bardzo ciekaw, jak to gra. Już myślałem, że wytrwam z naitem „do emerytury”, kiedy to zamienię go na jakąś hybrydę lub lampę, a tu się pojawił xs… Nie powiem, ciśnienie mi podskoczyło i zacząłem nawet marudzić małżonce, którą wcześniej oczywiście zapewniałem, że zakończyłem zakupy na wiele lat:)

[Staszek_s]

witam, przekleję moje pytanie z wątku o naimie cd 5i tu, bo wątek o tym cedeku chyba spadł gdzieś niżej:

czy pozostawienie w odtwarzaczu 5i płyty i nie wyłączenie go z prądu powoduje, ze laser cały czas jest pod prądem, czy po jakimś czasie bez względu na to, czy płyta jest czy nie w odtwarzaczu, przejdzie on w stan czuwania?

pzdr

[mamz]

Właśnie przeczytałem bardzo pozytywny test Naita XS w polskim Audio Video

W skrócie : bardzo dobra detaliczność, dokladność, powalająca dynamika i bas, super jak na naima przestrzeń, reszta czyli muzykalność po staremu. F. Kupla który kiedyś "delikatnie" zjechał Supernaita teraz bardzo entuzjastycznie ocenia nowego Naita.

[parmenides]

Staszek - o laser się nie obawiaj. Nawet jak zapomnisz i zostawisz na "pauzie" to po pewnym czasie odtwarzacz wyłączy laser.

Ja mam praktycznie zawsze jakąś płytę w środku a wyłączam cidika może kilka razy w roku przy dłuższych wyjazdach (jak wyjeżdżam na weekend, to olewam, chyba, że zapowiadają burze). żadnych problemów.

 

Mamz - jak się sprawuje XS? Opisz różnicę z supernaitem, bo miałeś obydwa dłużej u siebie w domu - ewentualnie porównanie do nait5i.

 

pozdr

parmenides

[skyrobin]

Przeczytałem dzisiaj w kiosku tą recenzję i prawda jest taka, że Nait XS jest lepszy od Supernaita.

wg recenzentów XS jest odchudzonym o 'bajery' supernaitem co powoduje, że cena nowego wzmacniacza jest połowę niższa a brzmienie... no cóż, trudno mi było zrozumieć do czego, jakiego innego wzmacniacza i z jakiego przedziału cenowego Panowie porównywali opisywany wzmak.

[mamz]

parmenides

Na razie nic nie chce pisać o jego brzmieniu a tym bardziej porównywać bo chwilowo nie mam CD playera a i głośniki mam inne,tanie i tymczasowe.

[mamz]

Mogę jedynie potwierdzić jak już ktoś napisał że Nait 5i w stosunku do XS gra bardziej chaotycznie, niechlujnie i chropowato. A Supernait jest "ciemniejszy" i bardziej oleisty niż XS.

Tyle na razie.