Naim club

[kardas]

Są gusta i gusta, mi osobiście żaden Kef nigdy nie zagrał z Naimem. Czułem się jakby ktoś mi wbijał szpilki do uszu. Może z jakąś mocniejszą końcówką tak, ale nie z xs-em

Edytowane 30 Stycznia 2014 przez kardas

[motiff]

Są gusta i gusta, mi osobiście żaden Kef nigdy nie zagrał z Naimem. Czułem się jakby ktoś mi wbijał szpilki do uszu. Może z jakąś mocniejszą końcówką tak, ale nie z xs-em

 

Masz na mysli XS z flatcapem? Bo to inny dźwiek niż bez niego. Już jest wieksza kultura mniej nacisku na rytm tylko jest ciekawiej

[Bumbrum]

Rozwijając wątek kef ls50+ naim xs... Szukałem niedawno nowych kolumn do zestawu, testując różne w domu. (przesiadka z elaców 243). Pożyczyłem też w/w kefy na kilka dni. Oddałem je następnego dnia, a przesłuchałem 2 utwory. Więcej się nie dało. Żona zauważyła, że dźwięk się popsuł i zapytała: co to za sy.? Jak dla mnie zupełna porażka. Zresztą kupować kolumny w cenie 10% zestawu to tak, jakby zbudować duży dom, a potem korzystać tylko z jednego piętra...

[twinslaver]

Kupowac kolumny w cenie 10%...kolego bumbrum, cena nie jest zawsze wyznacznikiem, a odnosnie ls50, to nie jest to mezalians nawet w stosunku do 552/500....

[kardas]

 

 

Masz na mysli XS z flatcapem? Bo to inny dźwiek niż bez niego. Już jest wieksza kultura mniej nacisku na rytm tylko jest ciekawiej

Bez różnicy. Akurat flatcap z xs-em to nie jest jakieś super zestawienie. Flatcap spowalnia xs-a, flatcap lepiej spisuje się ze źródłem. Do xs-a podepnij hicapa, wtedy jest znacząca różnica i dźwięk na poziomie supernaita bądź nawet lepszy. Do xs-a w żadnej konfiguracji nie zakupiłbym kefów, ale tak jak pisałem są różne gusta.

 

Kupowac kolumny w cenie 10%...kolego bumbrum, cena nie jest zawsze wyznacznikiem, a odnosnie ls50, to nie jest to mezalians nawet w stosunku do 552/500....

Fakt, cena nie zawsze jest wyznacznikiem, ale bez przesady. Jeśli już teoretyzujemy to podpinając ls50 do 552/500 zawsze będziemy mieli przeświadczenie że nasza elektronika za pełny worek pieniędzy potrafi dużo więcej niż pokazują nasze kefy.

Edytowane 30 Stycznia 2014 przez kardas

[twinslaver]

Akurat kefy ls50 pokazuja bardzo duzo, to jest perla wsrod glisnikow......

[octavarium]

Do xs-a podepnij hicapa, wtedy jest znacząca różnica i dźwięk na poziomie supernaita bądź nawet lepszy

 

Kardas-robiłeś takie porównanie?Z punktu widzenia ekonomicznego XS+hicap to okolice ceny Supernaita,więc dostajemy dźwięk na poziomie SN za prawie tą samą kwotę ale mamy więcej gratów na półce.

[kardas]

Jasne że tak, porównywałem. Xs to odchudzona wersja supernaita. Tak naprawdę goły nait xs nie odbiega jakoś znacząco od supernaita. Supernait ma większą moc i oczywiście to słychać jednak różnica nie powala na kolana. Pewnych różnic dopatrywałbym się w ogólnym przekazie, supernait jest bardziej żywy, xs natomiast bardziej gładki. Podpinając natomiast hicapa do xsa to już jest nie ten sam klocek. Nabiera werwy, mocy, spokojnie może konkurować z supernaitem. Sprawdzone niejednokrotnie.

[motiff]

Bez różnicy. Akurat flatcap z xs-em to nie jest jakieś super zestawienie. Flatcap spowalnia xs-a, flatcap lepiej spisuje się ze źródłem. Do xs-a podepnij hicapa, wtedy jest znacząca różnica i dźwięk na poziomie supernaita bądź nawet lepszy. Do xs-a w żadnej konfiguracji nie zakupiłbym kefów, ale tak jak pisałem są różne gusta.

 

 

Fakt, cena nie zawsze jest wyznacznikiem, ale bez przesady. Jeśli już teoretyzujemy to podpinając ls50 do 552/500 zawsze będziemy mieli przeświadczenie że nasza elektronika za pełny worek pieniędzy potrafi dużo więcej niż pokazują nasze kefy.

[octavarium]

Pewnych różnic dopatrywałbym się w ogólnym przekazie, supernait jest bardziej żywy, xs natomiast bardziej gładki

 

 

U mnie SN pokazał się właśnie od strony szalenie żywej,gładko już jest,więc to mnie utwierdza w przekonaniu aby wzrok powoli kierować w stronę Supernaita.

[motiff]

Zgadzam się, wczoraj odpiąłem flatcapa od XSa a zostawiłem go tylko w w 5X i mim zdaniem jest lepiej; żywiej, fajniej z nerwem, mikrodynamika nie ucierpiała i tak na razie pogra. Spróbuje pożyczyć hicapa do XSa i wtedy poszukam kolumn podstawkowych, na razie po odpięciu flatcapa AE Radiance zagrały dużo lepiej - z biglem i wyraziściej. Dzięki wszystkim za porady. A te Kefy? Cóż pozostaje wypożyczyć i posłuchać, tyle ze mi się nie bardzo podobają. Redaktorzy AV twierdzą że za jakiś czas będzie to poszukiwany klasyk, dziś dostępny za co najmniej połowę ceny za te jakość, hmmm. Spendory - tez ciekawe jak jest z nimi naprawdę?

[Bumbrum]

Posłuchaj, posłuchaj- z własnym sprzętem u siebie w domu. To jedyny sposób by wyrobić sobie zdanie. Pamiętaj, że na tym forum wiele osób żyje z handlu sprzętem audio. Udanych zakupów!

[dekoracja]

no i super: sam posłuchasz to nam napiszesz, czy te ls50 to hit, czy kit ;)

oczywiście możesz też potestować Amphiony Argony3, ale nie wiem czy Ci podejdą. W każdym razie to głośniki na ogólnie wysokim poziomie choć wydają się mało efektowne ;)

[motiff]

no i super: sam posłuchasz to nam napiszesz, czy te ls50 to hit, czy kit ;)

oczywiście możesz też potestować Amphiony Argony3, ale nie wiem czy Ci podejdą. W każdym razie to głośniki na ogólnie wysokim poziomie choć wydają się mało efektowne ;)

 

 

Ha, ciekawe, właśnie przeczytałem o tych Amphionach i jak najbardziej nie pominę ich. Mało efektowne, mogą się okazać najlepsze do długiego słuchania nie zmęczą basem i wysokimi ponad miarę, oby tylko prezentacja rzeczywiście była na wysokim poziomie. Trudno oddzielić ziarno od plew nie posłuchawszy, a to nie idzie szybko. Ostatnio wpadło mi w ręce (oko) coś takiego, nazywa się Guru, oto link: http://stereoikolorowo.blogspot.com/2012/10/monitory-guru-qm10-zapowiedz-opisu.html

[twinslaver]

no i super: sam posłuchasz to nam napiszesz, czy te ls50 to hit, czy kit ;)

oczywiście możesz też potestować Amphiony Argony3, ale nie wiem czy Ci podejdą. W każdym razie to głośniki na ogólnie wysokim poziomie choć wydają się mało efektowne ;)

 

 

amphiony malo efektowne? ;)..Olek, czyzbys zamienil Naima na Nada ? ;)

[dekoracja]

w sensie takim: jak porównasz powiedzmy z monitor audio to mogą się wydać mało efektowne ;)

[twinslaver]

w sensie takim: jak porównasz powiedzmy z monitor audio to mogą się wydać mało efektowne ;)

 

to jest fakt:D

[Piotr111111]

generalnie można przesłuchać multum zestawów głośnikowych i potem zdecydować które najbardziej podchodzą,

można też sprawę sobie ułatwić i skoncentrować się na zestawach producentów którzy swoje wyroby sami zestawiają z Naim'em.Tymi producentami są przede wszystkim; Audiovector, Neat i Kudos ...

pozdr.

[Gość jamówię]

motiff posłuchaj Naima z Harbeth:)

[motiff]

Masz na myśli jakiś konkretny model?

[marcin]

Znajac Michala to pewnie zaproponuje Ci 3-ki:)

ja bym dodał do tego jeszcze Eposa

Edytowane 31 Stycznia 2014 przez marcin

[HAL149]

Nawiązując do powyższej wypowiedzi.

Mam obecnie Epos Elan 35. Z Naimem zgrywają się świetnie. Miałem też w przeszłości Naita XS, więc powinno być bardzo dobrze. Epos ożywi ten wzmacniacz. Nie wiem jak duże pomieszczenie mają zasilić, jaka jest akustyka. Elany 35 potrzebują chyba co najmniej 20 mkw. Jak grają podstawkowce - nie wiem, ale warto spróbować.

[Gość jamówię]

Znajac Michala to pewnie zaproponuje Ci 3-ki:)

ja bym dodał do tego jeszcze Eposa

 

:):) to zależy od wielkości pomieszczenia

[Xs-2]

Miał ktoś styczność z kablami głośnikowymi firmy Van Den Hul?

[Maro]

Xs-2

Miałem przez ponad dwa lata Wind mk.2. Najpierw z lampą, potem z Naitem 5i. Dźwięk był gładki, szczegółowy, pełny dość duży - ktoś nawet mógłby nazwać go zwalistym, acz nie powolnym. Dalej historia robi się dość typowa. Idąc za radą osoby doświadczonej zamówiłem NACA5 bez pecjalnej nadziei na poprawę brzmienia. I ku mojemu zdziwieniu...PRAT, synergia itp. VdH sprzedałem. W zestawieniu z innym sprzętem Windy wciągnęłyby NACA5 nosem, ale z Naimem - wątpię.

[Xs-2]

Wypożyczyłem kabel głośnikowy van den hul-a magnum hybryd, jest to nowy kabel więc dam mu kilka dni i opiszę różnicę między vdh a naim naca5. Wiem, że zaraz pojawią się opinie typu naca5 jest najlepszy itp.

[zbychu1977]

witam wszystkich serdecznie,

od dziś stałem się szczęśliwym posiadaczem wzmacniacza Naim NAC200/NAP202 i w związku z tym zakupem mam pytanie do osób osłuchanych z wzmacniaczami Naim, do wyżej wymienionego wzmacniacza teraz chcę zakupić kolumny oraz kable głośnikowe zaproponowano mi Sonus Faber Liuto, RLS Umbriel II, ATC SCM40 proszę o Waszą opinie.

Co do moich preferencji oraz słuchanej muzyki to lubię dźwięk szybki, energetyczny, detaliczny, przestrzenny, o naturalnej barwie z ładnym punktowym basem, krótkim ale różnorodnym, co do muzyki jakiej lubię słuchać to dużo rocka, trochę elektroniki, trochę jazz, trochę muzyki filmowej (zwłaszcza Eryk'a Serra) …..

proszę o pomoc w wyborze za co z góry dziękuję

pozdrawiam Zbyszek

[Maro]

Miałem Magnum. W porównaniu do Winda to taki sobie drut. Do ewentualnych opinii trzeba się zdystansować - to ma się podobać Tobie. Zamierzasz dokupić CD Naima do Supernaita i radziłbym poczekać z zakupem kabli gł. do czasu skompletowania pełnego systemu Naima.

[Xs-2]

Miałem Magnum. W porównaniu do Winda to taki sobie drut. Do ewentualnych opinii trzeba się zdystansować - to ma się podobać Tobie. Zamierzasz dokupić CD Naima do Supernaita i radziłbym poczekać z zakupem kabli gł. do czasu skompletowania pełnego systemu Naima.

Kupię odtwarzacz strumieniowy naim nd5 xs lub naim dac. Kabli nie zmieniam zostaję przy godnym polecenia naim naca5, wypożyczyłem tylko aby zrobić porównanie czy warto w tym przypadku.

[mikson]

http://www.naimaudio.com/hifi-products/nait-5si

 

ktoś może miał okazję posłuchać 5si?

 

vdh wind mk2 w moim odczuciu miał słabą rozdzielczość góry pasma, zamazywał sklejał i podkreślał jak dla mnie metaliczności, dół dosyć mocny ale też nie szybki jak np w chordzie odysseyu

Edytowane 1 Lutego 2014 przez mikson