Skocz do zawartości
IGNORED

Cambridge audio 840 a


bardopond

Rekomendowane odpowiedzi

This unique design gives pure Class A operation at low levels, moving smoothly into an enhanced version of Class B at higher levels. This system should not be confused with Class AB, which inherently generates greater distortion at high levels than a pure Class B design.

Wszystko ładnie, tylko ta cena :4500 zł! ja dziękuję

  • 2 miesiące później...

Jest test w lutowym Audio.

 

Konstrukcja dual mono, duża moc, wyjście zbalansowane - same audiofilskie bajery :)

No i ładny wygląd /lub jak ktoś woli design/ przynajmniej na zdjęciu.

 

Jest jeszcze 740A ale bez wyjścia zbalansowanego i nie ma jej jeszcze w cennikach, 840A ok. 4.5 kzł.

 

Ciekawe jak gra, bo na 640 /V1/ się zawiodłem.

Wg. mnie jak na CA zupełnie nieźle aczkolwiek powinno być co najmniej 1000 zł. taniej. Jak dla mnie za drogi, tym bardziej, że to tak na prawdę chiński sprzęt...Gra przyzwoicie, gęsto i często wyraźnie przebarwia dźwięk, czyniąc go niestety nienaturalnym, ale ktoś zachłystnięty nowym CA może tego nawet nie zauważyć. Może się podobać ( zewnętrznie), niestety dźwięk z tego systemu to jednak jeszcze nie to..."KRELLA Z TEGO MNIE ZROBI"

Sprzet jezeli chodzi o konstrukcje to pierwsza klasa ! Jezeli nie byłby madi in china kosztowałby ok 7 tys. na moje oko. Mysle ze wart posłuchania.

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

za 4500.- kupilbym jungsona ja-88d (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) z gwarancja kowy kosztuje 998, na tej aukcji pewnie gora 700.- powiem tak: to najlepsza integra jaka kiedykolwiek slyszalem, wogole to najlepszy piec jaki mialem w systemie, pobil na glowe wszystkie esprity (808, 870) marantza pm-16, vincenty, avmy etc etc...interesujace ze w polsce jest wogole nieznany, tu w niemczech robi calkiem niezla furore, nie trzeba go importowac z chin bo ten handlarz z linku to oficjalny dystrybutor. Ten piec wazy tone i pol :)) (zarcik, tylko 35 kilo) jest fantastycznie wykonany, pilot to dzielo sztuki z aluminium i drewna...najwazniejsze jednak to piekny dzwiek ktory powalil mnie na kolana i gdyby nie WAF (klasa A i 800 wat poboru mocy) to bylby moj docelowy sprzet..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Choć marka kiepawo się kojarzy,tego pieca z chęcią posłucham. Recenzje z wiarygodnego dla mnie HiFiWorld są bardzo zachęcające.Pomiary - również. Sądząc po nich ,zmasakruje Caspiana :-)

 

Z tegoż samego HFW i listów do tamże wyczytałem,że Jungson ma ziarnisty przełom środka i góry. To w moich uszach dyskwalifikuje piecyk absolutnie.

zildjian kompletny nonsens z ta "piaskowa srednica", mialem go ponad miesiac i nic takiego nie moglem stwierdzic. To fantastyczny sprzet, a opinie sa jak wiadomo i na plus i na minus, moge ci zlinkowac wiele postow o zupelnie innym zdnaiu z hifi-forum.de

Na razie nikt ! ma byc w Polsce na przełomie maja i czerwca. Prawdopodobna cena ok 1000 E ( 840 stki 1500 ) Różnica we wzmaku wbrew pozorom duża : bez technologi XD , bez toru zbalansowanego i paru innych szczegułów. Ale chyba wart poczekac.

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

  • 3 miesiące później...

Witam,

 

Ja posiadam wzmacniacza CA 840A. Używam go jakies 1.5miesiąca i uważam że wart jest tych pieniędzy.

To jest naprawde bardzo solidny wzmacniacz którego słucha się z przyjemnością. Słucham go z B&W 604.

Poprzednio słuchałem ROTELA RA-1070 i mogę powiedzieć że nie jest taki szczegółowy jak ROTEL ale za to

dzwięk jest pelniejszy, mający poparcie w basie. Mi taki dzwięk odpowiada. Wzmacniacz ma ogromną

wydajność, zasilanie ponad 800W robi swoje. Bezpośrednio przed zakupem porównywałem go jeszcze z

NAD 372 którego wypozyczyłem do domu i musze stwierdzić że NADowi 372 do CA 840A bardzo duzo brakuje

w każdym aspekcie. Inny temat to czy któś lubi taki dzwiek bo tak naprawdę każdy preferuje jakis dzwięk i

niema gorszych czy lepszych wzmacniaczy tylko wzmacniacze które bardziej lubimy od innych. Jeśli komuś

pasuje brzmienie CA 640A a którego uważam za rewelację w tej cenie to będzie wniebowzięty jak posłucha

840-stki.

"Promocja" tego wzmaka to czysta parodia, nie mozna nigdzie go odsluchac za to jak najbardziej zamowic w ciemno wplacajac z gory 20% jako zaliczke. Gdyby cena byla dluzsza o jeszcze jedno zero to od biedy mozna byloby to zrozumiec...

Czyzby wzmak gral tak "bosko", ze zaden dystrybutor nie ma odwagi pokazac go gawiedzi na zywo w sklepie z obawy przed stratowaniem? A moze licza na to, ze gazetkowa promocja zrobi swoje tak jak w przypadku mlodszych braciszkow? ;>

RadeX

 

Napisałeś że masz porównanie w dźwięku 840 do 1070 i C372. Czy mógłbyś to bardziej sprecyzowac??

Jakie były różnice, scharakteryzowac bardziej poszczególne zakresy , napisac jakie głośniki były podpiete no i koniecznie z jaką muzyką sprawdzałeś??

 

pozdrawiam

Generalnie to słucham kazdej muzy, plumkania jak to niektorzy nazywają, pop-u,poważnej. Bardzo długo miałem CA 640A podpięty pod B&W 604 i dzwięk mi generalnie pasował. Następne próby to były z ROTEL-em RA1070. Pierwsze wrażenie do zdecydowanie mniej basu. Choć zdarzały się płyty jak np. Beyond the Missouri Sky -Charlie Haden& Pat Metheny że aż szczeka opadała i to w całym zakresie. Potrafiło tak łupnąć że się nie odnosiło wrażenia że jakiegoś zakresu brakuje. Słuchałem tej płyty i na CA 640A i na CA 840A na których brzmi troche kluchowato. Na ROTEL RA1070 rewelacja. Jednak słuchając tego RoTELa na większości płyt brakowało mi basu. Za to góra, detale,muzykalność,stereofonia rewelacja i nie jest prawdą że ROTEL z B&W gra za ostro. Cambridge w porównaniu z ROTEL jest bardziej stonowany, nie słychać tylu szczegółów ale daje się wysłuchać wiekszej ilości płyt :) Generalnie jeśli ktoś lubi słuchać 4-5 płyt i może sie obyć bez pozostałych to do ROTELA 1070 mozna dobrać takie płyty że śmiałoby możnaby dzwięk nazwać pełnym Hi-END.Jeśli chodzi o NAD-a 372 to była moja największa porażka. Nie twierdzę że to zły wzmacniacz tylko mi nie podpasował na całej lini. Preferuję chyba inny dzwięk. Rozczarowalem się też niby potegą mocy tego wzmacniacza. Wzmacniacz po prostu nie grał, brakowało mu mocy, przestrzeni,szczegółów, muzykalności. CA 840A gra bardzo mocnym dzwiekiem, sądzę że potrzebuje generalnie jaśniejszych kolumn typu np. B&W. Muzyki słucham najczęściej wieczorem i muszę powiedzieć że w stosunku do CA640A któremu zarzuca się że nie gra poniżej godziny 9 jest zdecydowanie lepiej i mozna słuchać naprawdę cicho nie tracąc nic na przekazie. Uważam też że zaletą CA840A jest stereofonia, separacja instrumentów, moim zdaniem stoi na najwyższym poziomie.

Dzięki Ci rRadex za opis.

Własnie bylem na etapie przymiarki do odsłuchu. Powiem Ci że nie jestem w stanie sobie wyobrazić tego że coś może mieć więcej basu od 1070. Słuchając tego rotela z Noviką,muzyce filmowej itp. miałem wrażenie że Va Bachy wyskocza z siebie. Rzeczywiście separacja tonów i w ogóle góra jest niesamowita co połaczeniu z basem tworzyło dla mnie połączenie prawie idealne. Do tej pory słyszałem o CA że to tekturowy i suchy wzmak podobnie jak C372 którego słuchałem i odniosłem takie same wrażenia jak Ty. Widzę że jednak warto go posłuchać i bardziej się zainteresowac.

Piszesz o jasnych kolumnach a ja przymiarkę robiłem do czegoś na ciężkich membranach SS albo Ushera.

Wynika z tego że jeśli CA mi podpasuje to będe musiał się rozejżeć za jakimiś seasami .....

Właśnie wszystko zależy od tego czego się słucha jakich płyt. RA1070 jest bardzo dobrym wzmacniaczem tylko bardziej różnicuje płyty. CA840 trochę bardziej je uśrednia. Ja przede wszystkim słucham muzyki, nie chcę sie łapać na niuansach brzmieniowych które moga doprowadzić do tego że praktycznie mógłbym wyrzucić wszystkie swoje płyty bo tak naprawdę daje się posłuchać paru. Generalnie na bardzo dobrze nagranych płytach lepiej się sprawuje RA1070. Jest naprawdę dobrym wzmacniaczem i nie odczuwa sie nawet duzo słabszego zasilania. Zasilacz Rotela ma 400W a CA840A 800W. Do CA mogę wrzucić praktycznie każdą płytę i będzie w miarę ok.

  • 1 miesiąc później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.