Jaki SAV / SUV do Polski?

[Firebird]

Zydelek, 1 Lut 2007, 21:14

 

>Frank, 1 Lut 2007, 15:58

>

>>No to na tym aukcjonie kup GMC Yukon-- 4.8 liter 275 horsepower V8

>>Miejsca na tylnych siedzeniach nie zabraknie :-))

>

>:):) Tyle samo miejsca z tyłu co w innych SUVach:) Sąsiad ma tu takie auto. W dodatku ta siermiężna

>maszyna z takiej pojemności ma za mało wycisnietej mocy- to wolnossak (silnik) czyli amerykańska

>wołga.

 

 

Male sprostowanie:

podstawowa wersja ma silnik 4.8L, 295HP

mozna wybrac tez 5.3L, 320HP (przyczym, w tej wersji jesli niepotrzebna jest duza moc pracuje tylko polowa silnika, 4 cyl.) średnie zuzycie paliwa 15L/100km (16-22 MPG)

wersja Denali przychodzi z silnikiem 6.2L, 380 HP

auto jest niesamowicie wygodne i max. wyposazone, jedyne co powstrzymala moja zone przed wyborem tego auta byl fakt ze widocznosc (ze wzgledu na wielkosc) jest znacznie ograniczona.

pozdr

f

[tomek7776]

Firebird

dochodza do ceny zaplaconej w USA ,koszta transportu do portu,zaladunek,UBEZPIECZENIE!!!!,sam transport do polski,koszta rozladunku w polsce,lapowka zeby nie uszkodzili,wypisanie dokumentow w porcie,dowoz do miejsca zamieszkania,przerobka oswietlenia,aby przeszlo badania techniczne,badania techniczne,tlumacznia,i miesieczna gehenna w urzedzie celnym,

clo 10%

akcyza ok15%

vat 22%

 

i to od ceny+koszta transportu.

sam zakup to pikus,20% wszelkich problemow.

jak nie ubezpieczysz transportu drozszego auta to wszystko sie z nim moze stac po drodze.

 

za 18tys USD to kupujesz 1 napedowego wyciora,za 28tys USD kupujesz fajna sztuke.

 

uszkodzone ,na aukcji, santa fe z 2007 chodza po ok 14tys USD,w wersjii limited 3,3l

[tomek7776]

Firebird

widzisz pokrywa sie to z tym co ja pisze,tanie sa prosciutkie 1 napedowe wersje,i chyba sa to ceny bez TAX?

[Zydelek]

Tomek masz rację z kosztami. Wieczorem gadałem z ruskiem co handluje z polakami autami. Kupić mozna tanio ale po przewiezieniu do Polski juz tak tanio nie jest. Gdyby było tanio, to każdy by ciągnął auta z USA. Natomiast tu ceny aut są naprawdę dla Europejczyka, nie mówiąc już dla Polaka śmiesznie nisko-tanie. Żadna to więc sztuka posiadanie lepszego auta w USA. Do tego rewelacyjnie niskie opłaty leasingowe a następnie śmiesznie niski kredyt na wykup auta na własność. Chwalić się posiadaniem auta mają powód Polacy w Polsce , których stać na wysokie ceny jakie sie płaci i na wysokie stopy %. Krajowi są skromni ba powiem za skromni, bo przy cenach i kosztach w Polsce innokrajowcy jeździliby bryczkami przy cenach aut na rynku w Polsce:)

[Falco]

A jest coś 7-os z ekonomicznym silnikiem dla globtrotera? Jakieś skromne 1,9 TDI? podobno najlepsze są od WW.

[emesze2]

Powszechna plotka o taności sprowadzanych aut ze stanów jest bardzo nośna...

Sam tak myślałem... chciałem sprowadzić ( nie majacy pojęcia o stawkach celnych madrale wmawiali mi, ze auto sprowadze za poł darmo) porsche z USA auta za 150 000 pln po dodaniu 10% cła + 13,6 akcyzy + 22% VAT od wszystkiego robi sie 228676pln niewielka rzeczywiscie róznica... a nie liczyłem tu jeszcze kosztów transportu do Polski.

[Frank]

Zydelek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fajny model ,ale po dwóch latach w suvach tej marki wszystko trzeszczy i piszczy ( tak twierdzą znajomi posiadacze tych aut ).

pzdr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Firebird]

tomek7776, 2 Lut 2007, 10:00

 

>Firebird

>dochodza do ceny zaplaconej w USA ,koszta transportu do portu,zaladunek,UBEZPIECZENIE!!!!,sam

>transport do polski,koszta rozladunku w polsce,lapowka zeby nie uszkodzili,wypisanie dokumentow w

>porcie,dowoz do miejsca zamieszkania,przerobka oswietlenia,aby przeszlo badania techniczne,badania

>techniczne,tlumacznia,i miesieczna gehenna w urzedzie celnym,

>clo 10%

>akcyza ok15%

>vat 22%

>i to od ceny+koszta transportu.

>sam zakup to pikus,20% wszelkich problemow.

>jak nie ubezpieczysz transportu drozszego auta to wszystko sie z nim moze stac po drodze.

>za 18tys USD to kupujesz 1 napedowego wyciora,za 28tys USD kupujesz fajna sztuke.

>uszkodzone ,na aukcji, santa fe z 2007 chodza po ok 14tys USD,w wersjii limited 3,3l

 

 

 

Tomek7776

wcale sie z toba nie kłócę. masz 100%racji. chciałem tyklo podkreslić różnicę "światów" w jakich przyszło nam życ. To samo auto może kosztować 1,5 raza zależnie od miejsca zakupu. ktos nieźle zarabia ;-))

 

Co do transportu, to koszt nie jest taki wielki, ryzyko owszem. Kolega właśnie wrócił do Polski, niecały rok temu, przy odbiorze Jeep'a w Gdyni, okazało sie że nietylko zniknęło wszystko co było w srodku (min. KD) ale złodziej WYRWAŁ również radio z przedniego pulpitu, niszcząc przy tym deskę rozdzielczą. Dochodzenie dowiodło że stało sie to już w PL, w porcie. Winnych nieznaleziono. Amen.

 

Co do TAXów w US to trzeba doliczyć 3%.

 

Tych, których drażni fakt że ktoś mieszka zagranicą, przepraszam i zapraszam do siebie. Właśnie mam otwarcie i szukam ludzi do pracy.

Po miesiacu można kupić fajną "furę" i szpanować na "necie"

[Zydelek]

Właśnie przeglądałem najnowszą gazetkę z testami SUV cars. Na pierwszym miejscu wg. testujących z oceną pięciu gwiazdek znalazła się Toyota JF wyprzedzając całą konkurencję.

 

Porównywałem ceny i dla przykładu: Captiva (w Europie) ze słabszym wyposarzeniem, ze słabszym silnikiem kosztuje od 12tyś zł w górę. Jej amerykański odpowiednik Equinox z silnikiem 3.4l i mocą 185KM w pełnej wersji kosztuje poniżej 30 tyś. Roczny już natomiast z powodu braku chętnych do kupna 12tyś$.Następnie porównywałem ten sam model auta: Aveo. W Polsce biedna wersja ze słabym silnikiem ok. 54tyś zł. W USA z mocnym silnikiem i pełnym wyposarzeniem od 10.560$ do 12.575$.

Wychodzi że auto sprzedawcy Polaków mają za idiotów nie wspominając o średnich zarobkach porównywanych w obu krajach.

AMEN.

[Jazz :-)]

Ceny Toyoty w EU

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

.

[graaf]

akcja - podciągamy normalne tematy :-)

[cir]

nadchodzi wczesna zima

czy jeżdził juz może ktoś nowymi ML, Evoque lub Grand Cherokee ?

[xatt]

CO BYŚCIE WYBRALI: rav4 czy kia sportage ? (nówki, 4WD, najmocniejsza benzyna w automacie)

[mlb]

CO BYŚCIE WYBRALI: rav4 czy kia sportage ? (nówki, 4WD, najmocniejsza benzyna w automacie)

 

Zależy do czego. KIA ma problemy z niezawodnością, za to w środku więcej miejsca i może się podobać podczas jazdy. Rav4 chwilę jeździłem, auto solidne ale bez emocji, raczej dla kobiet.

[Frank]

Nowy Sportage jest zbyt krótko na rynku by powiedzieć coś konkretnego o awaryjności tego modelu.

Poprzedni wcale nie był tak bardzo wadliwy.

[mlb]

Poprzedni wcale nie był tak bardzo wadliwy.

 

Mam znajomą w Niemczech - i nie jest zachwycona, zbyt często odwiedza serwis. Ale faktycznie to auto ma ze 3 lata.

[Frank]

Wiesz,od paru dobrych lat problem KIA nie leży w awaryjności/bardzo podnieśli jakość wykonania/,ale jest inny kłopot.

Dostępność części,a tu jest bardzo niewesoło.

Zdarzało mi się dużo szybciej sprowadzać niektóre podzespoły do Kijanek niż to czynił autoryzowany serwis,zresztą bywało tak ,że ten serwis kupował je w mojej firmie.

Ale muszę przyznać,że w tym temacie poczynili ogromne postępy.

Auto fajne,przyjemne,mogły by być nieco lepsze materiały do wykończenia i większy bagażnik.

Ale za te pieniądze to auto na piątkę

Choć dla hardcorowców pokazał się świetny pojazd w bardzo dobrej cenie,to Dacia Duster.

W swojej cenie nie do przebicia i znajomy diler tej marki stwierdził,że na razie problemów z reklamacjami zero,no ale okres sprzedaży tego auta bardzo krótki.

[stench]

jeżdziłem przez miesiąc rav4 2008 w dizlu 177 km, bardzo mi się podobał, spalał średnio 9,5 ropy (ostra jazda),9,5 do setki, max wg gps 200, sylwetka która może się podobać, miejsca w środku i bagażnik ciut więcej niż w compactach kombi, wygodne wsiadanie, duży bagażnik, wyższy prześwit powoduje że krawęzniki nie pourywają zderzaków i zimą nie ma problemu ze wzdłużnymi koleinami ze śniegu, jeśli postawisz ją na 18 to na łukach nie będzie się kiwać,poniweaż rozstaw osi nie jest ogromny to przy dużych prędkościach masz wrażenie lekkiego kiwania się przód/tył - ale sprawa akceptowalna i do szybkiego przyzwyczajenia, dobra widoczność, dobraa dzielność w trudniejszych warunkach na asfalcie np droga zalana wodą, można śmiało zjechać z asfaltu na szutry a nawet na łąkę by dojechać do rzeki, jak asfaltowe kapcie zaczynają tańczyć na trawie to włączasz blokadę napędu 4x4 i auto jedzie tam gdzie chcesz, jakbym miał brać to tylko wersje z najmocniejszmi silnikami bo rawka jednak swoje waży i 150 km to minimum by zapewnić komfort wyprzedzaania i frajdę z jazdy

ja suwy lubię i rawkę polecam, choć porównałbym jeszcze z x3 i x5 - no chyba że bierzesz nówkę

[il Dottore]

Mi się podoba Mesio GLK - taki fajny kanciak...

A jeszcze dotknięty ręką Brabusa... to i pa Maskwie takim można guljać bez wstydu. :) Choć w Moskwie to takimi pewno sprzątaczki jeżdżą (z całym szacunkiem dla sprzątaczek).

 

[mlb]

Dlatego właśnie pytałem do czego to auto ma służyć. Czy bardziej jako uniwersalne auto rodzinne, czy też oczekuje się od niego sportowej nuty.

Tu mam dość fajne porównanie:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[modrzew47]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

To jest cacuszko stylistyczne i wydolnościowe.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cir]

modrzew własnie wrzuciłes evoquea

ktos moze tym sie przejechał?

ja dopiero pojedzdziłem nowym cherokee w dieslu

jazda jak cieżarówka 3,5 tony bez sensacji bez emocji

niby ładniejszy w srodku ale plastikowe drewno ochyda, dopiero w overlandzie jest prawdziwe

[parantulla]

A ja to najbardziej bym chciał zobaczyć jak tutaj wszyscy te fury w terenie katują. Zwłaszcza te po 200 i więcej tysi.

Jaki sav/suv do Polski? Żaden, bo to bezsens kompletny jest, tym bardziej do wożenia powietrza w środku.

Według mnie w zupełności wystarczy chociażby A6 allroad 2.7 biturbo, żeby bezstresowo poruszać się po drogach wszelakich,

i nie wstydzić się z niego wysiąść czy to nad jeziorem czy pod drogą knajpą.

A jak już ktoś rzeczywiście potrzebuje auta w teren, to za 20 tysiaków można sobie strzelić jakiegoś dopasionego grand czirokeza

z wielkim V8 pod maską, orurowaniem, wyciągarką, prawdziwymi terenowymi kołami, jakimiś tam innymi bajerami

i nie przejmować się lakierem, zawieszeniem czy chromowanymi felgami, tylko wstawiać mu w dupę ile wlezie i mieć z tego frajdę.

W ten oto prosty sposób można mieć dwa auta do wszystkiego w cenie jednego do niczego.

[mlb]

parantulla, SUV to nie auto terenowe przecież. No ewentualnie lekki teren. Nasze media zrobiły z SUVów terenówki, ale to pomyłka.

[Frank]

Pytanie było następujące:

"CO BYŚCIE WYBRALI: rav4 czy kia sportage ? (nówki, 4WD, najmocniejsza benzyna w automacie)"

 

Wniosek ,pytający dysponuje kwotą max 120.000 peelenów.

Jaki cel jest ględzić o Audikach G.CH,Mercedesach i itd.

Wyraznie jest zaznaczone "nówki".

Piszcie na temat.

[stench]

jakbyś kupował wzmaka to poszedłbyś na odsłuch,

kupujesz auto umów się na jazdę próbną, weż każde auto na tydzień, umów się z dilerem że jeśli się zdecydujesz to koszt odejmie ci od ceny

osiągi w benzynie z automatem nie porażają a apetyty raczej na paliwo będą rzędu 12 litrów

[parantulla]

Pytanie było następujące:

"CO BYŚCIE WYBRALI: rav4 czy kia sportage ? (nówki, 4WD, najmocniejsza benzyna w automacie)"

 

Wniosek ,pytający dysponuje kwotą max 120.000 peelenów.

Jaki cel jest ględzić o Audikach G.CH,Mercedesach i itd.

Wyraznie jest zaznaczone "nówki".

Piszcie na temat.

 

 

Pierwszy post w tym wątku

 

Wlasnie tak sie zastanawiam w jaki terenowy samochod sie zaopatrzyc w 2007 w Polsce. Rozwazam pomiedzy Porsche Cayenne, Audi Q7, BMW X5, a moze jakas niedroga Toyote FJ, Mazde, zeby nie zbyt nie draznic zawistniej i nieobytej holoty? Nie moge niestety kupic niczego w dieslu, Toyota jest tania, ale co sadzicie o Audi Q7?

[Frank]

"Pierwszy post w tym wątku"

 

Jaki pierwszy,co masz na myśli?

Może pierwszy raz wszedłeś na ten wątek!

[parantulla]

Normalny pierwszy z numerem #1 na pierwszej stronie, a jaki jeszcze inny może być pierwszy?