Vincent

[maciekw]

Zbig, a jak smakują pieski? Lepsze są duże, czy małe, rasowe, czy kundelki?

[Zbig]

Świnia jest nie mniej inteligentna od psa i łatwo się oswaja. A do szukania trufli jest podobno nawet lepsza.

[Zbig]

>maciekw

 

W prawdzie Juran na okładce swojej Quality Handbook sugeruje, że kontrola jakości istniała już podczas budowy piramid, ale prawda jest taka, że nowoczesna seryjna i masowa produkcja i organizacja pracy mają dość krótką historię, a wkład Chińczyków jest tu nikły.

 

Należy również odróżnić fabrykę renomowanej firmy wykorzystującej wypracowane przez lata procedury, systemy i know-how położoną w Chinach i zatrudniającą lokalną tanią siłę roboczą od czysto chińskiej fabryki. Natomiast fakt, że oni są diablo ambitni i szybko się uczą. I dlatego mój wątpliwość co do powtarzalności była czysto hipotetyczna, przynajmniej taki miałem zamysł. Gdyby nie promocja na Primare, być może kupiłbym Vincenta. Już dobrze?

[Zbig]

Oczywiście wprawdzie razem i moja wątpliwość, sorry :-)

[sovajazz]

no to ja wróce do tematu, ma ktoś może Vincenta SV-233 i chce mnie zaprosić na odsłuch? ;)))

[zyzio]

A ja jeszcze coś dorzucę:

>maciekw - najlepsze są podobno kundelki-mają najzdrowsze mięsko, nie to co rasowce-kanapowce - skażone puszkowym chłamem, który serwują im zakochane w nich paniuńcie...

[maleo]

też się wpraszam na odsłuch:-)

[maciekw]

Dzięki Zyzio. Już wiem co zamawiać.

[grzegorz]

sovajazz, maleo

Skąd jesteście?

[sovajazz]

=> grzegorzu

 

mało ważne skąd my, powiedz lepiej dokąd mamy jechać ;)) jak można posłuchać vincenta, to ja z chęcią - maleo zapewne teshhh :D jeśli możesz nam coś takiego zaoferować napisz do mnie maila, szczegóły w 'o mnie'... :)

[sovajazz]

oo, właśnie przeczytałem Twój opis.. hm, przyznam, że mnie zaciekawił ;))