Skocz do zawartości
IGNORED

kable głośnikowe albedo monolith


mac1977

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów. Mam wzmacniacz lampowy na diabłach 6s33s oraz kolumny Jmlab electra 920.Szukam kabli głośnikowych do tego zestawienia.Zastanawiałem się nad kablami srebrnymi, może ktoś słuchał albedo monolitha z lampą i może coś powiedzieć na temat jego brzmienia. Czekam także na inne ciekawe propozycje.Myślałem także o Argentum, co wy na to?

Witaj .Miałem ten kabel wielokrotnie w swoich systemach ale do wzmaka lampowego raczej nie polecam ,ponieważ wytrąca sporo energii i spowalnia dźwięk .Chyba, że wzmak jest mocny lub system agresywny to kabel ten może być wybawieniem .

mac1977, 19 Sty 2007, 21:44

Napisz do Franka na P.W. Zdaje się że ma na zbyciu audio true Forest bi waring. Słuchałem go z podobna lampką i cd i było ciekawie. Bardzo kolorowy, nasycony dzięk i szybki jednoczesnie bez szorstkości i ostrości.

Nie polecam tych kabli do lampy , sam mam ASL Fox 22 też na lampach 6c33c , Albedo bardzo zaweził scene , dźwiek stał sie płaski , góra pasma tez pozostawiała wiele do życzenia .Poczatkowo po bardzo pochlebnych opiniach w HFM mysłałem że to może kwestia wygrzania kabla , ale nawet długie wygrzewaie nic nie pomogło .Kabel tez był testowany na Jazie Saund Artu nie sprawdził sie .Podobnie żle wypadł też IC z serii Monolith , był zdecydowanie lepszy niz głosnikowy ale bez rewelacji .

A jezeli chodzi o Argentum to bardzo dobre kable , w swojej cenie to prawdziwa rewelacja , melodyjny bardzo ładna góra ale w koncu się zdecydowałem na Acoustic Zen Hologram II , świetny kabel tylko w Polsce dystrybutor dał chorą cenę

Argentuma na dłuższą metę również nie polecałbym do lampy. Co prawda gra szeroko i zblaskiem. Ale właśnie tego blasku jest za duzo, staje się przerysowany a bas nawet w najwyższych modelach niestety "urywa" się przy częstotliwości werbla. Najniższy jest ledwo co słyszalny. Dobrze wypada w systemach zmulonych (stonowanych w górze) i o basie miekkim zaokrąglonym i nieczytelnym.

Argentum bym tak szybko nie przekreslał , dystrybutor jest bardzo solidny , może ci kable bez problemu pozyczyc do odsłuchu .W kazdym systemie kabel inaczej brzmi ale jezeli chodzi o bas to sa kable z lepszym , ale góra jest bardzo ładnie pokazana , ale czy przejaskrawiona to chyb zalezy od systemu..Nie wiem jakimi funduszami dysponujesz , bardzo dobry jest cardas neutral reference

Kable są bardzo dobre, tyle że jak każde kable nie zawsze i nie wszędzie będą pasowały idealnie. Zapewne że najlepiej jest wypozyczyć i sprawdzić w konkretnym systemie.

2.2m na stronę to 4.4m x 800zł/m argentuma to nie wyda, chyba że na wersję budżetową.

 

Polecam więc kontak z Maciejem Maciągiem (znajdziesz jego aukcje na allegro). Solidny sprzedawca, wysyła za kaucja do odsłuchu różne okablowanie z możliwościa zwrotu.

Aha, a dlaczego nie sprawdzisz kabli głośnikowych Sonus Oliva? Z lampą potrafia zagrać przewybornie lepiej od nie jedenych kabli uznanych marek za wielokrotnosc ceny Sonusa! Również jest odsłuch i jak nie pasuje zwrot.

  • Redaktorzy

"2.2m na stronę to 4.4m x 800zł/m argentuma to nie wyda, chyba że na wersję budżetową."

...

 

Skąd wziąłeś tę cenę, Argentum szóstki których sam używam w drogim systemie kosztują 500 za 1 m terminowany. Dwa razy dwa da równo 2000 pln z porządną terminacją i ze wszystkim, w pudełku itp.

jozwa maryn, 22 Sty 2007, 18:02

 

>"2.2m na stronę to 4.4m x 800zł/m argentuma to nie wyda, chyba że na wersję budżetową."

>...

>

>Skąd wziąłeś tę cenę, Argentum szóstki których sam używam w drogim systemie kosztują 500 za 1 m

>terminowany. Dwa razy dwa da równo 2000 pln z porządną terminacją i ze wszystkim, w pudełku itp.

 

:) Obawiam się że cena 500 jest juz nieaktualna z powodu wzrostu cen surowca na swiatowych giełdach to raz. Dwa mówisz o 6/4 a ja o 10/4, który jest o cztery nieba lepszy od 6/4, który lubi być "krzykliwy" jako głosnikowiec.

Chyba że go drastycznie zmulić Cardasem tak jak Ty to zrobiłeś wtedy może być. Ważne więc z czym pozostałym ma współpracować (I.C i sieciówki).

Natomiast sieciówki 6/4 czyli Nokaut to mistrzowstwo swiata. Pełny "prawdziwy" bas, Mega szybki, mega obfity i wypłeniony, srednica nasycona i dzwięczna góra. Scena równiż super.

  • 2 miesiące później...
  • Redaktorzy

No i moje wrażenia (system jakw O mnie):

Wpinam Monolitha i ... zero sensacji, albo jest nówka sztuka nieśmigana albo ten illuminator audionovej taki dobry, różnicy klas na pewno nie ma, przynajmniej na razie. Ale nic pomęczę go trochę i zobaczymy.

minęło 1,5 godziny (albo trochę więcej) i .... wyszło szydło z worka - nagle jak mi szczena na kolana nie spadnie... wydusiłem tylko o Ku**a i ja pi***le i tak zostało.Tzn. poprawa brzmienia następowała nadal, ale już bardziej płynnie i naturalnie, a nie skokowo tak jak opisałem to powyżej.Pierwszy "skok" można porównać do wstawienia nowych kolumn, albo podmiany wzmaka. Holograficzna scena, namacalność taka, że można było Susan Wong po tyłku poklepać, szok. O takich detalach jak lśniące i skrzące się wysokie tony, albo bardzo nisko chcodzący i zróżnicowany zarazem bas nie wspominam, bo to po prostu było i już. Takie odczucia utrzymywały się u mnie przez tydzień kiedy monolithy grały sobie w moim systemie. Z biegiem dni wszystko stawało się po prostu naturalne, na tym kablu nie da się nie słuchac muzyki. Jakiekolwiek analizy poszczególnych składowych mijają się z sensem, bo najważniejsza staje się przyjemność obcowania z muzyką a nie rozmienianie się na drobne. Tam gdzie miała być intymna atmosfera malutkiego klubu to była a tam gdzie panowie w nabijanych ćwiekami skurach zdzierali gardła do krwi a widownia wyła razem z nimi nie zauważyłem żadnej zbędnej łagodności, czy uspokojenia. Również ostrości i ograniczenia basu , które część osób przypisuje srebrnym przewodom jakoś nie udało mi się odnotować. Powiem nawet, że dopiero na Monolithach usłyszałem jak nisko potrafią zejść Tethysy ;) Podobne wrażenia miałem podczas odsłuchów IC MITa Shotgun3 u Pala55. Wpina się i... niby nic, po prostu wszystko jest na swoim miejscu, nic nie razi i nic nie odwraca uwagi od muzyki. Czyli nie ma sensacji. No to wypinamuy kabelek i wpinamy nasz stary (pamiętajmy, że na początku wcale nie było takiej różnicy) i .... łojeza, ja chcę do Mamy !!! Boli oj boli taka przesiadka w dół.

 

No i teraz mam problem.... skąd wziąć 3kzł na kable głośnikowe, najgorsze jest to, że Małżowina zna ich cenę i kiedy ją poznała zaczęła się na mnie dziwnie patrzeć ;)

 

ps. w przypływie rozpaczy następnego dnia po wypięciu Monolithów zamawiam Audionovą Quasarus, ale o tym jak zagrała już winnym wątku ;) ....

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

  • 4 tygodnie później...

Po długich namowach Fr@ntza i ja wpiąłem Monolitha do mojego systemu. Na codzień grają w nim Quasarusy Audionovej, kosztujące 1/3 ceny Monolithów (w tej samej długości).

Najpierw powalczyłem trochę z podłączeniem - egzemplarz który mam na testach troszku krótki jak na moje potrzeby, ale jak już te trąby słoniowe zawisły między wzmakiem a kolumnami zacząłem słuchać.

I... no właśnie. Generalnie fajnie jest, gładko, analitycznie, słychać wszystko co trzeba i jak trzeba - w zasadzie mógłbym powtórzyć to co napisał Fr@ntz. Ale czy aż tak dużo lepiej od Quasarusów żeby uzasadnić 3x skok ceny? Nie. Quasarus może nieco mniej gładki, ale różnice na moje ucho nie są powalające. Przynajmniej w moim systemie te >3kzł (a w zasadzie 4 ze względu na długość) mogę zdecydowanie lepiej zainwestować.

 

Pozdrawiam,

kris_k

Kris

Star trekkin' across the universe; Boldly goin' forward, still can't find reverse...

Panowie, nie można jednoznacznie wydawac sądu na temat kabli głośnikowych Monotlith, jeżeli podłączacie je do konstrukcji lampowych, gdzie lamapa mocy kosztuje w hurcie 18zł.

 

W dużej mierze sprawcą nieciekawych efektów brzmieniowych może być sama końcówka lampowa.

 

Generalnie z bardzo dobrymi konstrukcjami lampowymi (gdzie lampa mocy kosztuje 1 sztuka np. $1000) Monolith jest fajny, daje to coć, że chce się słuchać muzyki i to tyle.

Dużo lepiej z mojego doświadczenia sprawdzał się z końcówkami tranzystorowymi, bo tu z dużo większą ilością różnych urządzeń już było dobrze.

 

Podsumowując, Monolith to kabel kupowany na wyrost, trzeba dużo czasu i pieniędzy aby reszta toru była tak dobra żeby uznać, że Monolith jest za słaby. Może mieć zastosowanie w tańszych systemach ale nie pokarze pełni swoich możliwości.

 

Wy oczekujecie, że jak kupicie drogi kabel to nagle stanie się cud, u was Transparent Opus by wypadł słabo, no chyba, że ktoś ma niesamowity bas jak Zydelek (ciekawe jakie basowce u niego grają, bo ja mam 2X30cm w push pullu w jednej kolumnie)

  • Redaktorzy

Quasarusy się wygrzały (to juz ponad miesiąc) a i tak do Monolitha jeszcze im brakuje, całe szczęście nie posiadam luźnych środków umozliwiających dokonania zmian w okablowaniu. Może Quasarus jest bardziej neutralny, bezpłciowy, obojętny a Monolith gorący i namiętny niczym szwedzka turystka na wakacjach w Hiszpanii i ... troche mi tego brakuje ;)

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

  • 1 rok później...

Mirek Potempski, 29 Kwi 2007, 19:01

 

>Panowie, nie można jednoznacznie wydawac sądu na temat kabli głośnikowych Monotlith, jeżeli

>podłączacie je do konstrukcji lampowych, gdzie lamapa mocy kosztuje w hurcie 18zł.

>

>W dużej mierze sprawcą nieciekawych efektów brzmieniowych może być sama końcówka lampowa.

>

>Generalnie z bardzo dobrymi konstrukcjami lampowymi (gdzie lampa mocy kosztuje 1 sztuka np. $1000)

>Monolith jest fajny, daje to coć, że chce się słuchać muzyki i to tyle.

>Dużo lepiej z mojego doświadczenia sprawdzał się z końcówkami tranzystorowymi, bo tu z dużo większą

>ilością różnych urządzeń już było dobrze.

>

>Podsumowując, Monolith to kabel kupowany na wyrost, trzeba dużo czasu i pieniędzy aby reszta toru

>była tak dobra żeby uznać, że Monolith jest za słaby. Może mieć zastosowanie w tańszych systemach

>ale nie pokarze pełni swoich możliwości.

>

>Wy oczekujecie, że jak kupicie drogi kabel to nagle stanie się cud, u was Transparent Opus by wypadł

>słabo, no chyba, że ktoś ma niesamowity bas jak Zydelek (ciekawe jakie basowce u niego grają, bo ja

>mam 2X30cm w push pullu w jednej kolumnie)

 

O - grasz na Chimerach - wyśmienity głośnik. A Monolithy miałem ostatnio okazję testować. Głośnikowy bardzo mi się podobał, IC RCA mniej.

 

Pozdr.

adamgdansk, 28 Lip 2008, 14:39

>hej co sądzicie o wpięciu Monolithów między Accuphase E550 a JMLab 1007BE?

 

Obawiam sie ze nikt tu takiego zestawienia nie testowal ale obym sie mylil:)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.