Skocz do zawartości
IGNORED

Stowarzyszenie Audiofili Polskich


fadeover

Rekomendowane odpowiedzi

"Stowarzyszenie Audiofili Polskich"

...rozejść się :)

 

(Przypomniał mi się pewien podobny tekst który powiedział Boguś Linda w "Tato", tyle, że zamiast "audiofili" było: "filmowców" :) )

Nie rozumiem dlaczego chcecie organizowac takie stowarzyszenie jako twor prawny, jak jakas kolejna partie polityczna. Chcecie staly lokal?! Czy wszystko musi byc tak sztywno zorganizowane? Co bedzie nastepne, legitymacje czlonkowskie? Wybory, rywalizacja miedzy czlonkami o miejsca w zarzadzie? Smierc stowarzyszenia po roku lub dwoch latach?

 

Opamietajcie sie!

 

Jeszczem czlonkiem stowarzyszenia w Houston i przez wiele lat bylem czkonkiem takiego stowarzyszenia w Los Angeles. Oba stowarzeszenia dzialaja na podobnych zasadach. Umilowanie dobrego brzmienia i przyjacielska wymiana pogladow sa fundamentami tych stowarzyszen. Nie ma zadnej formalno-prawnej oprawy. Najbardziej "formalna" jest skladka na napoje i cos do przekaszenia, a i to jest raczej na zasadzie dobrej woli.

Spotykamy sie raz w miesiacu na ogolnym spotkaniu. Szczesliwie sie sklada ze w Houston mamy stale miejsce spotkan udostepnione przez czlwieka, ktory zajmuje sie dystrybucja szeroko pojetej automatyki i elektroniki domowej. W Los Angeles comiesieczne spotkania odbywaly sie w roznych sklepach i nigdy nie bylo problemu by znalezc miejsce na spotkanie.

Zawsze mamy temat przewodni spotkania, lecz duskusje sa otwarte. Jutro bedziemy porownywac rozne interkonekty. Od czasu do czasu goscimy producentow / dysrtybutorow. W miedzyczasie odwiedzamy sie prywatnie by posluchac systemow indywidualnych czlonkow.

Wszystko dziala sprawnie i z przyjemnoscia oraz niecierpliwoscia czekam zawsze na pierwsza sobote miesiaca by sie spotkac z audiofilami jak ja. Nie stresuje sie, ze nie moge rano znalezc legitymacji Stowarzyszenia godzine przed spotkaniem.

 

Pozdrawiam,

Parsec

=>Parsec

jeśli już mam się określać, to najbliżej mi do Twoich poglądów, bo szczerze mówiąc jestem przeciwny bardziej formalnemu stowarzyszaniu się - to co jest (forum, spotkania itp.) w zupełności mi odpowiada, a posiadanie legitymacji (kolejnej) zupełnie mnie nie kręci... miejsc do spotkań jest masa, i jestem pewien, że znajdą się sklepy, które chcąc napędzić klienta będą pomocne w udostępnianiu swoich pomieszczeń (np. raz w miesiącu na 3 godzinki)... jeśli już takie stowarzyszenie miało by powstać, to deklaruje swój akces, wyłącznie ze względów towarzyskich bo dobrze mi z Wami i już... no.. swoje zawarłem - czekam teraz spokojnie na rozwój wypadków :)

Po części macie racje że sformalizowanie takiego stowarzyszenia może go zabić w zasadzie na samym początku. Ja również się tego obawiam i niestety tak może nastąpić w rzeczywistości. Są jednak również plusy całkowicie formalnej działalności a mianowicie legalna organizacja większych imprez, wydawanie periodyków, itp. Tak jak już wielokrotnie pisałem w przyrodzie nie ma nic za darmo coś się zyskuje coś traci. W tym przypadku za legalność i pewne możliwości z tym związane możemy zapłacić utratą pewnej spontaniczności. Ja myślę że warto spróbować.

Swoją drogą ciekawy jestem na jakich zasadach działa niemieckie stowarzyszenie High End Society główny organizator wystawy we Frankfurcie.

No cóż pomarzyć można.

Z ciekawości zajrzałem na stronę High End Society. Jak się okazuje jest to stowarzyszenie producentów i dystrybutorów, którzy zaangażowani są w rynek high end. Działa od 1982 r. a przyczynkiem do jego założenia była potrzeba organiacji wystawy high end. Oprócz corocznej organizacji wystawy wydają płyty, organizują spotkania producenci - dystrybutorzy i klienci - dystrybutorzy. Mają stałe biuro i prowadzą bazę danych zawierającą informacje dotyczące produktów i dystrybutorów w Europie i USA. Jak widać nie jest to głos ludu ale raczej biznesu.

Hmmm... A może po prostu na początku organizować spotkania (coś jak spotkanie forumowiczów), a później zdecydować, czy rozwinąć to do formy stowarzyszenia z uregulowanym stanem prawnym. Myślę, że warto byłoby wypróbować, czy taka forma organizowania się jest nam potrzebna i czy będziemy chcieli ją rozwijać. Wydaje mi się, że trzeba wybadać "nastroje i potrzeby społeczne", a później decydować.

Ja na pewno byłbym zainteresowany.

radze zebrac opinie w formie glosowania (TAK NIE) zalogowanych uzytkownikow w osobnym watku... wtedy bedzie jasne ile osob sie na to pisze.

moim zdaniem audifile sa zbyt duzymi indywidualistami aby chcieli

sie tym zająć...

fiki_miki, może i są indywidualistami, ale z drugiej strony patrząc na nasze forum i spotkaniach widać, jak brakuje im przebywania blisko podobnych indywidualistów :)

 

Proponowałbym zrobić SAP przewodnim tematem spotkania grupy z okazji AS - może w sobotę po zamknięciu wystawy?

Mnie się podoba taka forma organizowania się, o jakiej pisał Parsec. Popieram więc propozycję organizowania spotkań forumowiczów, a potem okaże się, co z tego dalej wyniknie.

 

Poza tym z doświadczenia wiem, że sformalizowanie jakiejś działaności jest względnie proste (o ile załatwianie czegokolwiek w urzędach u nas może być proste), natomiast zamykanie/kończenie/likwidowanie to istna gehenna! Nie ma co się więc do tego formalizowania spieszyć.

 

Argument Amplifona o wydawaniu i organizowaniu byłby słuszny, gdyby to miało być celem SAP. Ale na pogaduszki i odsłuchy można się spotykać i bez tego, a nazywać się możemy jakkolwiek, np. SAP. Amplifona stanowisko zapewne dlatego jest bardziej ukierunkowane na formalizowanie, bo jest on także producentem i ma trochę inne potrzeby. Zapewne więc potrzebne jest coś na kształt niemieckiego HES, stowarzyszenia producentów, dystrybutorów, wydawców...

"Stowarzyszenie Adiofili Polskich" .... taki niegramatyczny szyk, bardziej poprawnie brzmiałoby "Stowarzyszenie Polskich Audiofili" (tak mi sie wydaje). I jest takie pretensjonalne, co innego:

 

"Dźwiękiem Urzeczeni Polscy Audiofile"

 

To brzmi tak dumnie, w skrócie "DUPA", brzmi tak bardziej poetycko, wszyscy by nam zazdrościli...

glista>

hmmm.. zaskoczyliście mnie glista, ciekaw jestem czemu to dupa wydaje sie wam taka poetycka, to ciekawy przyczynek, hmmm... macie na mysli czyjąś konkretną dupę, czy jakąś konkretna poezję n.p. "Do d..." , śmiało glista wywalcie co tam wam leży na wątrobie a może po prostu tak sie przekomarzacie tylko ...

No tak, PZPR już dawno rozwiązana a nawyki jakby pozostały...

Masz odruchy psa Pawłowa, nawet taka szczytna nazwa, Tobie jak zwykle z resztą ,kojarzy sie tylko z jednym... wstydź się "erotumanie" !!!!

Wlacze sie do tematu.

Zagladam na to forum od niedawna ,podoba mi sie tutaj i szkoda aby cos mu zlego sie przytrafilo.

Pomysl zrzutki na serwer wydaje mi sie dobry ale stale oplaty raczej nie wyjda.

Lepszym moze rozwiazaniem moze byc szukanie sponsorow,ale Ci nie sa bezinteresowni ( Lukar to nie Jurek Owsiak ).

Polecalbym wyslanie oferty szczegolnie do polskich producentow sprzetu z oferta reklamowa.

Mogloby to byc w formie banneru reklamowego powiedzmy pomiedzy tytulem strony a nutkami .Tresc zmienialaby sie np. co 15sek.przkladowa tresc :Firma xyxy wprowadzila do sprzedazy nowy wzmacniacz .Klikniecie w tym czasie na baner powoduje wyswietlenie informacji o danym produkcie razem z komentazem konstruktora.Ponadto powinna byc miejsce do zadawania pytan oszczegoly tech .jesli nie beda tajemnica firmy :(.Nie chodzi mi w tym przypadku o reklamowe pierd. ale o rzetelna wiedze dla nas czyli potencjalnych klientow na temat w.w produktu), ktora aby wzbudzala zaufanie powinna odpowiedzec.Warto tez dolaczyc profil firmy (tam mozna pobzdecic).Jest to szansa dla domoroslych manufaktur wyrastajacych z kregu DIY na tania reklame wsrod osob ktore szukaja rzeczy unikatowych stoniacych od masohipermarketowego badziewia.Mozna wpuscic tez dystrubutorow ale oprocz ceny musza obligatoryjnie okreslic czy dany towar bedzi mozna odsluchac i jaka bedzie mozliwosc wypozyczenia do domu.Bedzie wtedy wiadomo jak wysoko Nas ww. dystrybutorzy maja :)).Wogole powinnismy pomyslec co chcemy sie jeszcze dowiedziec i zredagowac regulamin dla reklamodawcow.

 

Co do kasy polecilbym staly abonament na rok np 300 zl.Za pojawienie sie na bannerze jako 1-szy 100% wiecej, znizki dla predluzajacych umowe,itp. zachecacze .

 

Co do sklepow proponuje utworzyc osobny dzial na ktorym moglibysmy wystawiac oceny jak w szkole za rozne przedmioty.Moze to byc np. w formie wirtualniej ankiety w ktorej kazdy z Nas wystawia stopnie (w skali 1-10)za powiedzmy ,kompetencje obslugi ,pomieszczenie odsluchowe,wypozyczenia,wybor ,itp.

Glosowac mozna tylko jeden raz na dany sklep ,ale swoja ocene mozna byloby zmieniac zaleznie od okolicznosci. Z tych ocen wyciagnac srednia i na wrzucic na stronke.

 

Gdy kasy cos przybedzie warto strone w jakis sposob zareklamowac.

Moze dogadac sie z " naszymi" gazetami aby cos tam o tej stronie napisaly,albo zamieszczaly ranking sklepow albo artykuly na tematy najczesciej poruszane (ale to chyba marzenia - ale nie karalne ;)))) .

 

Na dzisiaj pomysly mi sie wyczerpaly,ale mysle ze cos dorzucicie i cos morze sie z tego uda.

 

pozdrawiam mirmur

witam.

Pomysl ze stowarzyszeniem jest ok., tylko co my czyli forumowicze moglibysmy skorzystac.

mialo by to sens gdyby mozna bylo zalatwic np :

-od wytworni muz. wiadomosci o nowych tytulach i wznowieniach zamieszczanych na naszej str.,zamowienia na rzadkie egz.plyt.

-od producentow sprzetu wiadomosci o nowosciach i rozwiazaniach tech.

-od uczelni pomoc w dostepie do sprzetu pom i badan w kom,bezechowej (np raz na 2 tyg. w piatek 4h)

-od gazet promocje naszej strony oraz wsparcie dla ruchu DIY.

- itp.

 

Dotego musi byc jakis zarzad ktory by w imieniu Nas wszyskich zalatwial te sprawy.Na poczatku moglo by byc trudno ale pozniej mysle ze sami producenci i dystrybutorzy szukali z nami wspolpracy .Pozatym cos musimy zrobic ze strona bo ruch jest tylko na tym forum ,natomiast cala reszta zamarla.Dlatego strona zaczyna sie robic nudna .Dobrze byloby cos jeszcze ciekawego poczytac;moze artykul albo prezentacje.Szerzej opisalem jak to widze w watku "serwer".

 

Morze zrobmy KAMPANIE I WYBORY na prezesa stowarzyszenia.

Lukar mysle ze umorzliwi nam glosowanie i bedzi czuwal nad przebiegiem.

 

Jesli nic z tego nie wyjdzie to chociarz bedzie zabawa.

pozdrawiam.

Ja pomyślałem już o logo tej organizacji, ...nawet jest animowane

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.