Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

No nie obrażaj się ,ja te bezpieczniki traktuje trochę z przymrużeniem oka ,jak miało by już coś słychać to trzeba by wymienić również "gniazdo" w którym osadzony jest ten bezpiecznik i jakieś okablowanie wewnętrzne .

WG mnie zwykły ,dobry ,poprawnie zaimplementowany bezpiecznik załatwia sprawę bo "droga przepływu prądu na

etapie bezpiecznika" jest zbyt krótka żeby ten "drucik" w bezpieczniku coś zmienił w brzmieniu.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2257585
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich Manleyowców!

na wstępie chcę się pochwalić, że od jakiegoś czasu mój manley dostał nowe źródełko, najma 5xs, tak że są postępy...

 

teraz chciałbym podpiąć do wzmacniacza jakiś sensowny kabelek sieciowy, ma jeszcze starą suprę lorad a zastanawiam się nad czymś takim:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

wiem że sieciówka ma kolosalny wpływ na brzmienie, moje pytanie to czy ktoś ma jakieś konkretne doświadczenia z tym kabelkiem, nie koniecznie we wspólpracy z manleyem ale jakiekolwiek

 

pzdr

Krzysiek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2258540
Udostępnij na innych stronach

No nie obrażaj się ,ja te bezpieczniki traktuje trochę z przymrużeniem oka ,jak miało by już coś słychać to trzeba by wymienić również "gniazdo" w którym osadzony jest ten bezpiecznik i jakieś okablowanie wewnętrzne .

WG mnie zwykły ,dobry ,poprawnie zaimplementowany bezpiecznik załatwia sprawę bo "droga przepływu prądu na

etapie bezpiecznika" jest zbyt krótka żeby ten "drucik" w bezpieczniku coś zmienił w brzmieniu.

Jestem daleki od obrażania się. Myślę, że oryginalny bezpiecznik Manleya jest wystarczająco dobry, a jednak cała rzecz rozbija się o ten "drucik" i budowę. AMR zaimplementowany w sposób właściwy (dobrą stroną) u mnie zdecydowanie polepszył dynamikę. Jak pisałem w sklepie byłem w celu posłuchania innych kolumn ponieważ stingi z moimi Esami Continuum gra trochę za mdło. Po zmianie bezp. jest lepiej, chociaż to i tak za mało. Następny krok to wymiana gniazda i przewodu zasilającego, późnij może przewody głośnikowe i sygnałowe. Jakoś trudno mi jest się rozstać z esami. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2258606
Udostępnij na innych stronach

stingray jest bardzo wrażliwy na sieciówkę, u mnie najlepiej było na srebrze DIY

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2258691
Udostępnij na innych stronach

stingray jest bardzo wrażliwy na sieciówkę, u mnie najlepiej było na srebrze DIY

Lejesz miód na moje serce, ponieważ w tej chwili u mnie stingi gra na sieciówce DIY srebrnej własnego pomysłu, co nie znaczy, że nie poprubuję.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2258758
Udostępnij na innych stronach

Lejesz miód na moje serce, ponieważ w tej chwili u mnie stingi gra na sieciówce DIY srebrnej własnego pomysłu, co nie znaczy, że nie poprubuję.

 

podpowiem

:-)

 

z moich obserwacji - przekrój ma znaczenie

i izolacja (bezpiecznie ale subtelnie) :-)

 

z lepszą geometrią jest lepiej

ale ciężko to osiągnąć w home-made

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2260366
Udostępnij na innych stronach

a możecie zdradzić z jakich srebrnych kabli zaplatacie to sieciówki? domyślam się , że prujecie żyły z jakichś tańszych kabli głośnikowych (tak sobie wymyśliłem)....

do wzmacniacza już podpiołem to ps audio ale chcę coś do źródła jeszcze

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2261650
Udostępnij na innych stronach

a możecie zdradzić z jakich srebrnych kabli zaplatacie to sieciówki? domyślam się , że prujecie żyły z jakichś tańszych kabli głośnikowych (tak sobie wymyśliłem)....

do wzmacniacza już podpiołem to ps audio ale chcę coś do źródła jeszcze

 

srebro jubilerskie

pytaj w hurtowniach / sklepach zaopatrujących jubilerów - w Gdańsku to np. Lidyt

 

trzeba pamiętać, że czysty drut srebrny jest sztywny, trudno się układa, sprężynuje, nie chce się dobrze trzymać we wtyczkach

im większa średnica typ więcej kosztuje :-) szczególnie w dzisiejszych czasach

lepiej np 3 żyły 0,3 średnicy na stronę niż jedna 1 mm itd

 

aaa i jeszcze jedno - prąd może zabić i popsuć sprzęt - ale o tym chyba wiesz

więc nie doradzam doraźnych, nierozważnych eksperymentów...

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2262339
Udostępnij na innych stronach

a możecie zdradzić z jakich srebrnych kabli zaplatacie to sieciówki? domyślam się , że prujecie żyły z jakichś tańszych kabli głośnikowych (tak sobie wymyśliłem)....

do wzmacniacza już podpiołem to ps audio ale chcę coś do źródła jeszcze

Ja nie prułem starych kabli. Kupiłem drut na allegro i zacząłem splatać. Wcześniej trochę poczytałem jak budowane są kable różnych firm i to co poskręcałem teraz, gra najlepiej. Udanej zabawy. Ps. Moje CD nie lubi srebra.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2262362
Udostępnij na innych stronach

dzięki za podpowiedzi, będę praktykował, już coś mi świta, myślę że na dniach coś ogarnę tym bardziej, że mam obecnie na stanie 3 fajne kabelki (giga wata, psc i ps audio)no i starą suprę lorad tak więc będzie z czym porównywać:)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2262398
Udostępnij na innych stronach

u mnie zabawa w sieciówki...:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2264133
Udostępnij na innych stronach

u mnie zabawa w sieciówki...:)

No to masz trochę zabawy. Stingi pięknie się prezentuje, ale zdecydowanie lepiej będzie wyglądał i grał, jak postawisz go na skale i na lampy założysz gumy.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2265316
Udostępnij na innych stronach

że na skale to oczywiście rozumiem, nawet jest już konkretny plan, ale o co chodzi z tymi gumami? Jakie gumy na lampy? Co to ma za zadanie i jakie z tego korzyści?

Gumy, czyli dampery. Strona wcześniej pisał o nich Artuku. Dają lepszy bas, głębszą i ładniej poukładaną scenę.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2266385
Udostępnij na innych stronach

Najmilsi w Manleyu, Sprzedaję Shrimpa (nie-JUmbo) w doskonałym stanie, oryginalny karton, kupiony w kraju, w sekcji pre amerykańskie NOS'y miast hmmm..jako takich EH.Chętnych zapraszam na pw. (A ja pozostaję niejako w rodzinie:-))

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2266818
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

To, o czym zaraz napiszę, jest aktem perfidnej, ohydnej zdrady, której zalążki fermentowały we mnie od jakiegoś czasu.

 

Przez wieczór i pół nocy słuchałem systemu Reymio. Na razie transportu, przetwornika i przedwzmacniacza...Mocy użyczały moje Manleye 250.

 

Zaraz zadam ostateczny cios moim złudzeniom: podłączę najnowszy wynalazek Kiuchiego - tranzystorową końcówkę mocy.

 

Czuje się jak mąż, który po kilkudziesięciu latach nienagannego pożycia małżeńskiego, został przyłapany z łapą pod spódniczką najlepszej koleżanki żony. Na razie tylko pod spódniczką i tylko z łapą ;)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2273560
Udostępnij na innych stronach

To, o czym zaraz napiszę, jest aktem perfidnej, ohydnej zdrady, której zalążki fermentowały we mnie od jakiegoś czasu.

 

Przez wieczór i pół nocy słuchałem systemu Reymio. Na razie transportu, przetwornika i przedwzmacniacza...Mocy użyczały moje Manleye 250.

 

Zaraz zadam ostateczny cios moim złudzeniom: podłączę najnowszy wynalazek Kiuchiego - tranzystorową końcówkę mocy.

 

Czuje się jak mąż, który po kilkudziesięciu latach nienagannego pożycia małżeńskiego, został przyłapany z łapą pod spódniczką najlepszej koleżanki żony. Na razie tylko pod spódniczką i tylko z łapą ;)

 

Witaj Papa,

 

Czyżby "nadejszła wiekopomna chwiła"? :) Rozstanie z Manleyusem !!! Reimyo to "najwyższa szkoła jazdy" - idealnie pasująca do Twoich upodobań muzycznych. Jak ruszysz elektronikę, to obawiam się, że Twoje Józki 33 będę za "słabe" do Reimyo i skończy się na kompletnej przebudowie systemu.

 

Miałem okazję porównać kondycjoner Reimyo i moją Hydrę 8 - wynik konfrontacji u mnie w systemie: Hydra zostaje.

 

pozdrawiam i daj znać jak skończyła się przygoda z odłuchem "japońskiego cudu"

Złote myśli "Słońca hajenda" ... "Lampa szumi, winyl trzeszczy, Ellipticor nie dla leszczy". 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2274540
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Witaj Papa,

 

Czyżby "nadejszła wiekopomna chwiła"? :) Rozstanie z Manleyusem !!! Reimyo to "najwyższa szkoła jazdy" - idealnie pasująca do Twoich upodobań muzycznych. Jak ruszysz elektronikę, to obawiam się, że Twoje Józki 33 będę za "słabe" do Reimyo i skończy się na kompletnej przebudowie systemu.

 

Miałem okazję porównać kondycjoner Reimyo i moją Hydrę 8 - wynik konfrontacji u mnie w systemie: Hydra zostaje.

 

pozdrawiam i daj znać jak skończyła się przygoda z odłuchem "japońskiego cudu"

Artuku. Szykuje się - niestety, bo wiele miłych chwil zawdzięczam Manleyowi- rozstanie. Pierwsza rysa we wzajemnych stosunkach pojawiła się, gdy zakupiłem transport Reymio, a potem stabilizator. Manley jest O.K. Jednak po dłuższym słuchaniu zabrakło mi pewnej stanowczości w odtwarzaniu. Potrzebuję czegoś bardziej zdecydowanego (słuch już nie ten ;)) Cały zestaw Reymio to gwarantuje. Niesłychana szcegółowość. Płyty - wydawałoby się - znane na wskroś, odkryły takie mnóstwo nowych detali, że inaczej spojrzałem na nagrania budzące dotychczas moją niechęć. Olbrzymia scena, precyzyjna pozycja muzyków, olbrzymia ilość powietrza pomiędzy i stereofonia, jakiej jeszcze nie słyszałem. Wybrzmienia aż do bólu ostateczne. Bas, który gdzie niegdzie dudnił, jest ucywilizowany: nadal potężny, lecz dokładnie kontrolowany - nie ma hałasu, ani dudnienia. Traznystor nie odejmuje niczego z analogowości brzmienia, nadal pozostaje ono jedwabiste, ciepłe, by - gdy tego wymaga utwór - stać się drapieżnym i bardzo stanowczym. Mahler brzmi bosko. Przejścia od pisanissimo do fortissimo są tak naturalne, że dech zapiera. Brzmi cisza, taka naturalna, nie elektroniczna. Nie jestem mocny w opisywnaiu niuansów brzmieniowych, więc na tym poprzestanę.

 

Pan Kiuchi odwalił kawał dobrej roboty.

 

P.S. KAP-777 radzi sobie z każdymi kolumnami, moje Josephy 33 to bułka z masłem.

Edytowane przez papageno
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2274844
Udostępnij na innych stronach

Witaj Papa,

 

Czyżby "nadejszła wiekopomna chwiła"? :) Rozstanie z Manleyusem !!! Reimyo to "najwyższa szkoła jazdy" - idealnie pasująca do Twoich upodobań muzycznych. Jak ruszysz elektronikę, to obawiam się, że Twoje Józki 33 będę za "słabe" do Reimyo i skończy się na kompletnej przebudowie systemu.

 

Miałem okazję porównać kondycjoner Reimyo i moją Hydrę 8 - wynik konfrontacji u mnie w systemie: Hydra zostaje.

 

pozdrawiam i daj znać jak skończyła się przygoda z odłuchem "japońskiego cudu"

 

Bardzo madra decyzja z ta Hydrą-popieram zdecydowanie.

 

Artuku. Szykuje się - niestety, bo wiele miłych chwil zawdzięczam Manleyowi- rozstanie. Pierwsza rysa we wzajemnych stosunkach pojawiła się, gdy zakupiłem transport Reymio, a potem stabilizator. Manley jest O.K. Jednak po dłuższym słuchaniu zabrakło mi pewnej stanowczości w odtwarzaniu. Potrzebuję czegoś bardziej zdecydowanego (słuch już nie ten ;)) Cały zestaw Reymio to gwarantuje. Niesłychana szcegółowość. Płyty - wydawałoby się - znane na wskroś, odkryły takie mnóstwo nowych detali, że inaczej spojrzałem na nagrania budzące dotychczas moją niechęć. Olbrzymia scena, precyzyjna pozycja muzyków, olbrzymia ilość powietrza pomiędzy i stereofonia, jakiej jeszcze nie słyszałem. Wybrzmienia aż do bólu ostateczne. Bas, który gdzie niegdzie dudnił, jest ucywilizowany: nadal potężny, lecz dokładnie kontrolowany - nie ma hałasu, ani dudnienia. Traznystor nie odejmuje niczego z analogowości brzmienia, nadal pozostaje ono jedwabiste, ciepłe, by - gdy tego wymaga utwór - stać się drapieżnym i bardzo stanowczym. Mahler brzmi bosko. Przejścia od pisanissimo do fortissimo są tak naturalne, że dech zapiera. Brzmi cisza, taka naturalna, nie elektroniczna. Nie jestem mocny w opisywnaiu niuansów brzmieniowych, więc na tym poprzestanę.

 

Pan Kiuchi odwalił kawał dobrej roboty.

 

P.S. KAP-777 radzi sobie z każdymi kolumnami, moje Josephy 33 to bułka z masłem.

 

Z Reymio szału nie ma chociaz jak Ci sie podoba to fajowo.

Zawsze lampa takie moje zdanie jest-tylko jak dla Ciebie musi być lepsza niż Manley.......więc szukaj brachu,szukaj))

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2274962
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Bardzo madra decyzja z ta Hydrą-popieram zdecydowanie.

 

 

 

Z Reymio szału nie ma chociaz jak Ci sie podoba to fajowo.

Zawsze lampa takie moje zdanie jest-tylko jak dla Ciebie musi być lepsza niż Manley.......więc szukaj brachu,szukaj))

Lampa jest dobra, bardzo dobra. Pod warunkiem, że nie mieszka się na zadupiu i każda awaria nie wymusza dwutygodniowej (lub dłuższej) abstynencji. W moich 250-tkach już dwukrotnie padały lampy (nie pisałem o tym, bo i po co) i układy towarzyszące. Eksperymenty z lampami są fajne, ale jest to typowe gonienie króliczka. Nic nowego, całe życie takie jest. Tylko, że mam 60 lat, wybitnie prymitywny dostęp do internetu, i całe to zamieszanie wokół napraw, wymian i co tam jeszcze, przestało mnie bawić. Pieniądze, które ewentualnie wydam na Reymio, mogę wydać tylko teraz, gdy jeszcze pracuję. Potem ukochana ojczyzna przyzna mi emeryturę, przy której będę mógł sobie kupić radyjko w Media coś tam.

Wiem, że to wredne zachwalać tranzystor w wątku o manleyowskiej lampie. Gdy go kupię, uroczyście się pożegnam.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2274994
Udostępnij na innych stronach

Tak,tak-po kopie to już po chłopie))

kup sobie płyte Danki Rinn z piosenką Gdzie Ci mężczyżni!!!pozdrawiam i życzę zadowolenia z Reymio.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2275090
Udostępnij na innych stronach

Lampa jest dobra, bardzo dobra. Pod warunkiem, że nie mieszka się na zadupiu i każda awaria nie wymusza dwutygodniowej (lub dłuższej) abstynencji. W moich 250-tkach już dwukrotnie padały lampy (nie pisałem o tym, bo i po co) i układy towarzyszące. Eksperymenty z lampami są fajne, ale jest to typowe gonienie króliczka. Nic nowego, całe życie takie jest. Tylko, że mam 60 lat, wybitnie prymitywny dostęp do internetu, i całe to zamieszanie wokół napraw, wymian i co tam jeszcze, przestało mnie bawić. Pieniądze, które ewentualnie wydam na Reymio, mogę wydać tylko teraz, gdy jeszcze pracuję. Potem ukochana ojczyzna przyzna mi emeryturę, przy której będę mógł sobie kupić radyjko w Media coś tam.

Wiem, że to wredne zachwalać tranzystor w wątku o manleyowskiej lampie. Gdy go kupię, uroczyście się pożegnam.

Jakiś czas temu miałem okazję posłuchać całego zestawu Reymio. Grało to rzeczywiście bardzo fajnie, chociaż nie byłem pod takim wrażeniem jak po odsłuchaniu gramofonu Kuzmy i reszty. Prezentacje miały miejsce we Wrocławiu w hotelu Wrocław (Audiofil). Ceny obu zestawów zbliżone (kilka stów),a więc łachy nie robiły, musiały zagrać i o ile swojego Stingreya (gdyby mnie było stać) zamienił bym na Kuzme, to już nad Reymio bym się zastanawiał (pięknie ale jak dla mnie jednak to nie lampa). Jeśli zdecydujesz się na Reymio nie musisz się z nami żegnać, przecież zawsze ktoś może zadać pytanie, na które właśnie Ty będziesz znał odpowiedź. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2276879
Udostępnij na innych stronach

hej Panowie jak zamawiacie lampy do Snapperów u Manleya to czy jest tez mozliwosć zapłaty po przez paypal ?

Witaj,

 

Jest taka możliwość - płaciłem właśnie poprzez paypal.

 

pozdrawiam

Złote myśli "Słońca hajenda" ... "Lampa szumi, winyl trzeszczy, Ellipticor nie dla leszczy". 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2278092
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

 

Jest taka możliwość - płaciłem właśnie poprzez paypal.

 

pozdrawiam

 

ok. dzięki Ci za wiadomość artuku :-)

Edytowane przez zurek

W życiu piękne są tylko chwile...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2278156
Udostępnij na innych stronach

A więc, Panowie, zredukowałem liczbę lamp elektronowych z 30 do 4. Konsumpcja mocy spadła drastycznie. Jest dobrze:)) Na razie:(((

Witaj Papa

 

GRATULACJE !!!

No to wszedłeś na "najwyższe szczyty" audio - hobby.

Natomiast, cały czas mam wrażenie, że Twoje Józki "nie są godne" takiej elektroniki. Jak już się nasycisz tą nową nirvaną, to poszukaj kolumn, które dopiero pokażą co "japoński cud" potrafi. Jestem pewien że warto.

 

Pozdrawiam

 

PS. Mam nadzieję, że nadal będziesz odwiedzał zakładkę Manley :) Ja sam już pozbyłem się Snapperów a i może The Wave'a pogonię ... zobaczymy co los przyniesie ... a sentyment do Manleyusa na zawsze pozostanie.

Złote myśli "Słońca hajenda" ... "Lampa szumi, winyl trzeszczy, Ellipticor nie dla leszczy". 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2279248
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Witaj Papa

 

GRATULACJE !!!

No to wszedłeś na "najwyższe szczyty" audio - hobby.

Natomiast, cały czas mam wrażenie, że Twoje Józki "nie są godne" takiej elektroniki. Jak już się nasycisz tą nową nirvaną, to poszukaj kolumn, które dopiero pokażą co "japoński cud" potrafi. Jestem pewien że warto.

 

Pozdrawiam

 

PS. Mam nadzieję, że nadal będziesz odwiedzał zakładkę Manley :) Ja sam już pozbyłem się Snapperów a i może The Wave'a pogonię ... zobaczymy co los przyniesie ... a sentyment do Manleyusa na zawsze pozostanie.

Tak, wdrapuję się na średni z najwyższych szczytów. I jak to zawsze bywa, strasznie mnie to rajcuje. Chaotycznie przerzucam płyty, odkrywam nowe smaki, itd.

Reymio to inna szkoła dźwięku. W zasadzie nie ma co porównywać tego z Manleyem. Manley to Kalifornia, surfiści, dziwne ryby, easy riderzy i cała ta otoczka. Przepięknie. Ale ja, jak wiecie, mam o wiele szersze zainteresowania muzyczne, stąd też znacznie większe potrzeby odtworzenia każdej, zwłaszcza symfonicznej muzyki.

 

To co słyszę, jest bez zarzutu. Mam wrażenie, że orkiestrę mam w domu. I ta szczegółowość: dla starucha bezcenne.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2279296
Udostępnij na innych stronach

Witaj Papa

 

GRATULACJE !!!

No to wszedłeś na "najwyższe szczyty" audio - hobby.

Natomiast, cały czas mam wrażenie, że Twoje Józki "nie są godne" takiej elektroniki. Jak już się nasycisz tą nową nirvaną, to poszukaj kolumn, które dopiero pokażą co "japoński cud" potrafi. Jestem pewien że warto.

 

Pozdrawiam

 

PS. Mam nadzieję, że nadal będziesz odwiedzał zakładkę Manley :) Ja sam już pozbyłem się Snapperów a i może The Wave'a pogonię ... zobaczymy co los przyniesie ... a sentyment do Manleyusa na zawsze pozostanie.

 

 

hej jak sprzedałeś Snappery i zamierzasz sprzedać tez Wave to na co teraz się przesiadasz? pytam tak z ciekawosci :-)

W życiu piękne są tylko chwile...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/50/#findComment-2279377
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.