Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość papageno

(Konto usunięte)

Jak powiedział hrabia Orsini Rosenberg opera może być tylko po włosku.

U Mozarta niemiecki bardzo pasuje, tam gdzie jest. Dla mnie katastrofą jest opera po francusku, no nie mogę. Mam dekoder do Manleya, który tłumaczy na włoski i jest git.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/32/#findComment-1442175
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Bal Maskowy - najlepsze z najlepszych - Toscanini z 1954. Herva Nelli (diva Arturo), Jan Peerce, Claramae Turner, Robert merrill, Virginia Haskins. Gdy je usłyszałem, nie chciałem już słuchać innych wykonań, takie dobre.

Traviata - mam 6 czy 7 wykonań, najlepsze moim zdaniem jest pod Carlosem Kleiberem z Coturbas, ale i z Anną Moffo też dobre.

Generalnie mam świra na punkcie Verdiego.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/32/#findComment-1443044
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

lulu

Tylko niech Ci nie zaszkodzi! Słodycz w nadmiarze może spowodować mdłości...Przedawkowanie Manleya jest niebezpieczne dla zdrowia. Psychicznego.

Ale nie martw się, jesteś wsród przyjaciół. Pomożemy, gdyby coś...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/32/#findComment-1444347
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o połączeniu stingraya z kolumnami vienna acoustic mozzart bo sa tanio do wyrwania?

Obecnie gram na zwykłych dynaudio audience 42 i dzwięk mi sie bardzo podoba jest aksamitny i bardzo przyjemny i mam dylemat czy isc w wyzsze modele dynaudio czy na próbę kupic vienny .

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/32/#findComment-1445241
Udostępnij na innych stronach

Wita,

 

Miałem te kolumny podpięte pod Accu E-305V. Grały piękną średnicą, natomiast był problem z kontrolą basu. Te kolumny muszą stać min. metr od ściany. Przy małych pomieszczeniach jest z nimi problem.

 

Pozdrawiam

Artur

Złote myśli "Słońca hajenda" ... "Lampa szumi, winyl trzeszczy, Ellipticor nie dla leszczy". 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/32/#findComment-1445357
Udostępnij na innych stronach

>Co sądzicie o połączeniu stingraya z kolumnami vienna acoustic mozzart

 

cześć, pisałem już w Twoim wątku w zakładce stereo ale może rozwinę temat :). Grałem kiedyś na stingrayu i Vienna Mozart Grand. Przy niskich głośnościach nie uzyskasz na tyle dobrej dynamiki aby komfortowo słuchać muzyki. Dziać się zaczyna od 9-tej. Dopiero wtedy pokazują swoją klasę. A brzmienie jest świetne. Aksamitna góra, piękna średnica (szczególnie wokale!), a dół... zgadzam się z Artuku - na dole czasem robi się bałagan (rozmycie niższego basu) i to nie jest kwestia pomieszczenia - stały u mnie ponad 1m od ścian, próbowałem z zatkanym bassreflexem, pokój duuuuuży :)) Nie jest to typowe zamulenie ale... Całość przekazu była jednak bardzo dobra. Vienny są wyjątkowo muzykalne i świetnie budują przestrzeń (szczególnie przed sobą). Jeżeli możesz posłuchać przed zakupem - posłuchaj tym bardziej, że to wcześniejsza wersja. Jeśli nie to nie kupuj w ciemno.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/32/#findComment-1445371
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Coś jest na rzeczy. Po euforii związanej z wymianą lamp, po zajęciu się słuchaniem muzyki różnej, też nie mogę sie oprzeć wrażeniu, że coś jest nie tak. Pisałem o tym, ale 4photo mnie ostudził. A jednak jakiś niedosyt się czai...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/32/#findComment-1445793
Udostępnij na innych stronach

Też to przeszedłem : na sterujące koniecznie 7044 nic innego , Siemensa i Telefunkena zastąpiłem NOS-ami RCA z lat 50 i to jest właściwa droga, ale zostaje pewien niedosyt, nie wiem czy to Manley jako Manley czy brak Reymio ...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/32/#findComment-1445795
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Nie wierzę własny oczom...Brak Reymio? No kto by sie spodziewał! Wszakże to Reymio sprawił(o), że przewartościowałem swoje spojrzenie na muzykę, zacząłem intensywnie zajmować się pianistyką, do czego Reymio jest stworzony. A słuchanie opery? A kameralny jazzik? Nawet durny rock brzmi dobrze. Moc niech będzie z Tobą.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/32/#findComment-1445812
Udostępnij na innych stronach

Tak... to może być to... Raniej nie tak coś jest. Tak jak piszesz, że nie tak... Trudna sprawa. Nie żebym jątrzył albo jakąś inwestygację przeprowadzał, ale... Sami rozumiecie. Nie można tak tego zostawić.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/32/#findComment-1446102
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Nie można tak tego

>zostawić.

Nijak nie można. Oczekuję dziś na przyjazd makumby, na pewno coś ustalimy. Albo i nie. W każdym razie spróbujemy. Ciekawe, jak daleko posuniemy się w ...konkluzjach?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/32/#findComment-1446133
Udostępnij na innych stronach

Niestety musicie być pewni jak grają wasze kolumny. Jeśli nie jesteście, bo macie tylko doświadczenia z jakimiś tam modelami sprzętu u siebie - to nigdy nie wyjdziecie z niedosytu (pytań) czy aby na pewno jest wystarczająco dobrze. Kolumny to klu. Jak już będziecie wiedzieć (będziecie pewni), że wasze kolumny potrafią odtworzyć wszystko w takim zakresie jakości, tempa, szybkości, barwy, przestrzeni i czego tam chcecie RÓWNOCZEŚNIE - to możecie zabrać się za analizy wpływu sprzętu, lampek, podstawek, wibratorów, kabelków i innych takich. Do tego czasu - obowiązuje zdanie 1. Więc bądźcie łaskawi przytargać do swoich pieleszy naprawdę dobre kolumny (jeśli komuś wygodniej - to odpowiednio drogie). I po takiej (dla niektórych - likukrotnej) weryfikacji dopiero nadawać w eter swoje uwagi o reymio, harmonixach i innych takich. Z którymi czy bez nich i tak odczuwacie NIEDOSYT. Wstrętni masochiści :-)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/32/#findComment-1446321
Udostępnij na innych stronach

>Więc bądźcie łaskawi przytargać do swoich pieleszy naprawdę dobre kolumny (jeśli komuś wygodniej - to odpowiednio drogie)

Wymień jesli możesz kilka modeli tych naprawdę dobrych kolumn.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/32/#findComment-1446330
Udostępnij na innych stronach

Dla was - dobrych.

Dla mnie mogą być beznadziejne.

Ja używam zoller imagination 1. w oczekiwanych PRZEZE MNIE kryteriach dźwięku - do 40.000 nie mają ŻADNEJ konkurencji na rynku. Kolumny w cenie 30-40 tys grają w porównaniu z nimi wręcz żałośnie. Ale tu wiele osób słucha dziwnego, wykreowanego dźwięku, tzw. szkoły brzmienia, która z odtworzeniem naturalnego brzmienia ma najczęściej niewiele wspólnego.

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/32/#findComment-1446340
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

audiograde

Tere Fere Kuku. Makumba ma Zollery Evolution, jakby stopień wyżej od Twoich i też mu coś nie gra. A moje Josephy 33 pokzały co potrafią dopiero,gdy wreszcie podłączyłem Snappery pod kondycjoner Reymio. Dotychczas nie miałem sieciuchów Harmonix Studio Master z amerykańskimi wtyczkami, a teraz mam. Całość gra jak cholera. A jak wymieniłem sterującego Siemensa na Telefunkena, to stało się jasne, że mam zupełnie nowy system. Bardzo dobry system. Dynamika aż gwiżdże, rozdzielczość niesamowita, muzycy stanęli na własciwych miejscach. Włączyłem Kind of Blue i dopiero teaz wiem, gdzie stał Miles podczas sesji. A jego trąbka, czy na czym on tam grał, stała się tak zajebiście realna, że aż czuć było nieprzyjemny zapach plwociny muzyka. Grało i grało, pobudzaliśmy się nawzajem. Aż tu nagle jak nie pierdolnie!Pleciał Siemens mocy i dwa bezpieczniki i coś jeszce, bo wymiana lamp nic nie dała, i po włączeniu wysiadałykolejne bezpieczniki aż sie skończyły. Po tym bardzo pozytwnym - gruncie rzeczy - wieczorze, Snapper pojedzie na wycieczkę do Wrocławia. I przez jakiś tydzień nie będę się zastanawiał, czy coś gra, czy nie gra.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/32/#findComment-1446567
Udostępnij na innych stronach

nie ma stopnia wyżej. tylko symetryczne d,appolitto się liczy. więcej głośników - to jakbyć dodatkowych piersi domagał się w akcie - w imię lepszej jakości. :-)

 

symetria kochany, symetria

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/32/#findComment-1446736
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

audiograde

to jakbyć

>dodatkowych piersi domagał się w akcie - w imię lepszej jakości

 

A jakbyś te piersi rozmieścił: rzędowo horyzontalnie, dwurzędowo wertykalnie, czy może romboidalnie? Hę :).

 

Do Snapperowców!!

Czy u Was śmierć lampy powoduje konieczność wysyłania klamota do serwisu? Krzysztof sugeruje, że oprócz lampy spaliła się taż jakaś inna część. Może mój Snapper ma jakąś wadę? Ciekawe...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/32/#findComment-1446766
Udostępnij na innych stronach

papageno,

 

Tydzień po odebraniu Snappów od Krzyśka, jedna z oryginalnych lamp mocy "wybuchła" - skończyła swój żywot "pięknym" rozbłyśnięciem. Prawie że "narobiłem w gacie, bom takiego zjawiska jeszczem nie widział", a przy okazji unosił się zapach spalenizny. Poleciały również oba bezpieczniki. Po rozmowie z Krzyśkiem, zawiozłem obie końcówki do sprawdzenia (tak na wszelki wypadek). Na szczęście nic się nie stało (bezpieczniki spłniły swoje role). Jak do tej pory wszystko jest ok.

 

Pozdrawiam

Złote myśli "Słońca hajenda" ... "Lampa szumi, winyl trzeszczy, Ellipticor nie dla leszczy". 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/32/#findComment-1446796
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.