Wypasiony interkonekt cyfrowy DIY

[Matthew]

Nadszedł chyba czas na podziałanie w temacie jak wyżej.

Ponieważ mam pożyczonego Stereovoxa cyfrowego i jest sporo lepszy niż kabelek koaxialny Bedea, wypadało by cos "upleść" ;D

Jeśli nam forumowiczom poszło nawet nieźle z interkonektami analogowymi i sieciówkami, to czemu nie można by było spróbować sił w digitalu ;)

Znaczna ilosć osób posiada już źródełka dzielone i mogło by się takie coś przydać.

 

O co chodzi w kablu cyfrowym? co jest najważniejsze w budowie takiego kabla? Jakie sygnały tym przechodzą, jakie częstotliwości? Czy przewodnik masy musi być taki sam jak sygnału? Czy pojemnosć i indukcyjność kabelka ma znaczenie? Ekranowanie chyba tak, bo nie widziałem cyfrowego nieekranowanego..

[Kyle]

Jeśli mowa o S/PDIF to:

 

powinien to być kabel "75 Ohm " - takie są wymagania specyfikacji

poziom sygnału 0.5 do 1 V

 

Biorąc pod uwagę tryb 192 khz 2 kanały 24 bit to częstotliwość będzie wynosiła jakieś 10 Mhz ( tak z grubsza policzyłem )

[Lenny]

Częstotliwość jaką musi przenosić tor aby połączenie było "wypasione" nie ma bezpośredniego połączenia z danymi jakie przez nie płyną. Zależy głównie od czasu narastania/opadania zbocza w tym sygnale przesyłanym.

 

L.

[adik]

Ja bym zrobił próbę z tym kabelkiem. Wydaje mi sie, że problemem są odpowiednie wtyki do cyfrówek, takie, które nie rujnują impedancji 75 ohm.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kyle]

Ale on ma 50 Ohm a nie 75.

[nedj]

Obawiam się, że kłopoty ze znalezieniem wtyków 75ohm to mały pikuś. Problemem może być fakt, że sami producenci nie dbają o spełnienie standardów spdif.

Taki np. Xindak w DAC-3 (pierwsza fotka) nie dosyć, że stosuje zwykłe przewody nieekranowane, to jeszcze sygnał przechodzi przez przełącznik dwupozycyjny za 80 centów. Dopiero później trafia zapewne do odbiornika spdif (jak np. CS8412/8414).

W DAC-5 (drugie zdjęcie) jest już chyba lepiej, ale mimo to brak kabla coaxial i z pewnością jeszcze kawałek drogi przez ścieżki płytki drukowanej, zanim sygnał trafi do odbiornika.

Także życzę wszystkim złotouchym wiele zabawy w kombinowanie z cyfrówkami.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[adik]

Faktycznie ma 50, mój błąd.

[Kyle]

nedj - cóż za cios dla złoto-...-uchych ? :)

 

Swoją drogą czy jest się sens bawić w interkonekt cyfrowy DIY ? Nie będzie lepiej iść do sklepu , wydać te 20PLN ...

[zorro]

Robiłem cyfrówkę z RK50 allegro na Neutrikach 75R i powiem szczerze że jest o wiele gorsza od Bedea .

Kabelek wygląda bardzo interesująco , podejrzewam że "50" to oznaczenie opornosci .

[Qubric]

Matthew wpadł w ciąg z tymi kablami? Wcześniej chyba robił wypasioną sieciówkę z przewodów głośnikowych? Tylko kwestią czasu jest aż zrobi inerkonekt światłowodowy DIY oraz przewód dwuparowy do telefonu - oczywiście wypasione ;)

[Matthew]

Qubrick heh, dzięki za słowa uznania? cieszę się że śledzisz to co robię, bardzo mi miło ;)

 

Zorro, no to uf, właśnie miałem sprawdzać ten RK50...

[zorro]

>Matthew

Szkoda tych Neutrików które rozdziewiczyłem dla RK50 :)

[Matthew]

no szkoda, wtyków rca nigdy za wiele ;D

 

przypatrzyłem się cyfrowemu kabelkowi Cardas Neutral Digital...

to jak nic wersja z jedną zyłą analoga.. :/ (tak mi się zdaje) cudów się nie obawiam.. tylko czy taki kabel musi mocno trzymać parametry których i tak nie mogę zmierzyć...

[Edward]

Według normy IEC958 wymagania dotyczące impedancji falowej kabla są następujące:

 

75 ohm +/-5% (długości poniżej 10 m)

oraz 75 ohm +/-35% (dla długości powyżej 10 m)

 

Przy częstotliwości próbkowania 44.1 kHz strumień danych wynosi 2.8224 Mbit/s. To naprawdę niewiele. Standard S/PDIF został z założenia opracowany tak, aby można było skutecznie i bezbłędnie przesyłać dane tanim przewodem TV. Norma jednak nie zabrania wypasania kabli :)

 

Pozdrawiam

[Kyle]

Edward, 27 Mar 2007, 10:56

 

>Według normy IEC958 wymagania dotyczące impedancji falowej kabla są następujące:

>

>75 ohm +/-5% (długości poniżej 10 m)

>oraz 75 ohm +/-35% (dla długości powyżej 10 m)

>

>Przy częstotliwości próbkowania 44.1 kHz strumień danych wynosi 2.8224 Mbit/s. To naprawdę niewiele.

>Standard S/PDIF został z założenia opracowany tak, aby można było skutecznie i bezbłędnie przesyłać

>dane tanim przewodem TV. Norma jednak nie zabrania wypasania kabli :)

>

>Pozdrawiam

 

... ale przy 24 bit 192 khz już to "niewiele" przestaje być aktualne :)

[Elberoth]

Edward - a ty znowu swoje. Zamiast wypisywać te swoje bzdury (które są najzwyczajniej w świecie szkodliwe) zrobiłbyś sobie taki "wypasiony kabel" swojego pomysłu i przetestował na dobrym systemie w porównaniu do jakiegoś dobrego kable np. Illuminati D-60. I temat by się zamknął. Bo chcesz czy nie, kabel cyfrowy, MA znaczący wpływ na przmienie. I nie chodzi tu bynajmniej tylko o dopasowanie impedancyjne.

[Matthew]

tak się nasłuchałem o tym Illuminati że chyba zaczne na to polować... szczególnie ze cena 150$ nie jest wygórowana...

[Elberoth]

Mam takowego. Pożyczałem kilku znajomym - każdy chciał odkupić :-)

 

Ale ja nie sprzedam - O NIE ! Niech tak sobie leży ...

 

;-)

 

A tak na serio - polecam.

[Matthew]

Elb.. nie pożyczył byś? ;D

[Elberoth]

Może i bym pożyczył gdyby nie to, że pożyczyłem znajomemu w Olsztynie - ma mi dopiero oddać jak będzie do czegoś niezbędny. A na to się na razie nie zanosi, o czym on wie (i jest z tego bardzo rad).

 

Kupuj w ciemno. W razie czego taki kąsek od ręki sprzedasz z tyle co kupiłeś.

[Matthew]

ok, na audiogonie schodzą w trymiga..

[marekzawa]

Matthew

A trzeba było brać jak się ogłaszałem ze sprzedażą. :-)

[Elberoth]

Matthew, 27 Mar 2007, 15:07

 

>ok, na audiogonie schodzą w trymiga

 

Schodzą, schodzą, bo bułeczka - mimo że już nie pierwszej młodości - to ciągle ciepła :-)

[Edward]

Elberoth, 27 Mar 2007, 13:47

"Zamiast wypisywać te swoje bzdury (które są najzwyczajniej w świecie szkodliwe)"

 

Szkodliwe, ponieważ nie pomagają w sprzedaży? Już raz o to pytałem.

 

Poproszę o konkretny przykład bzdury, którą wypisałem. Poproszę o techniczne a nie magiczne uzasadnienie tego, że to bzdura. Wtedy z pokorą przyznam się do błędu i przeproszę. Skoro przy temacie bzdur jesteśmy, to ja nie mogę ścierpieć takich, jak oczyszczenie się dźwięku poprzez "rozbieranie (strumienia S/PDIF) do naga ze wszystkich jitterogennych dodatków". To są informacje, które są prawdziwie szkodliwe!

 

Elberoth, 27 Mar 2007, 13:47

"Bo chcesz czy nie, kabel cyfrowy, MA znaczący wpływ na brzmienie."

 

Oczywiście, że ma! Rzecz w tym, że wymagania dla tego kabla bardzo łatwo spełnić i nie ma potrzeby płacić za to krocie.

 

Pozdrawiam

[Matthew]

Edward, jakie wymagania, dokładnie... zamieniam się w słuch..!

[slvn]

>"Bo chcesz czy nie, kabel cyfrowy, MA znaczący wpływ na brzmienie."

>

>Oczywiście, że ma! Rzecz w tym, że wymagania dla tego kabla bardzo łatwo spełnić i nie ma potrzeby

>płacić za to krocie.

 

 

hehe, gdyby bylo tak rozow, to nie kupilbym Transparenta Digital Reference. Przynajmniej temat kabla cyfrowego mam z glowy chyba do konca zycia ;>>

 

pzdr

[Matthew]

nie mów hop, dopuki nie wepniesz czegoś znów, przy czym uklękniesz ;)

[Elberoth]

Edward, 27 Mar 2007, 15:24

 

>Szkodliwe, ponieważ nie pomagają w sprzedaży? Już raz o to pytałem.

 

Przepraszam, sprzedaży czego ? Jeżeli dowiedziesz mi jaką to mam mieć korzyść z tego, że ktoś z forumowiczów kupuje UŻYWANY interkonekt od bliżej nieokreślonego sprzedawcy w US, zamieniam sie w słuch.

 

>Poproszę o konkretny przykład bzdury, którą wypisałem.

 

Napisałeś ich aż tyle, że nie wiadomo od czego zacząć ! I to jest problem. Zacznijmy zatem od pierwszej z brzegu, w twoim ostatnim poscie:

 

>Skoro przy

>temacie bzdur jesteśmy, to ja nie mogę ścierpieć takich, jak oczyszczenie się dźwięku poprzez

>"rozbieranie (strumienia S/PDIF) do naga ze wszystkich jitterogennych dodatków". To są informacje,

>które są prawdziwie szkodliwe!

 

Otóż twierdzisz, że usunięcie subkodów ze strumienia S/PDIF nie ma znaczenia. Hmmm ... ciekawe.

 

A czy zastanawiałeś się kiedyś skąd się bierze szpilka przy częstotliwości równej 7.35kHz jaką widać przy analizie jittera praktycznie każdego przetwornika, mierzonego w zakresie powiedzmy DC-20kHz ?

 

Nie ? No to ci pomogę. Ale tylko trochę,aby nie było zbyt łatwo.

 

Wiesz jaki jest data rate subkodów w kanałach od P do W jakie są zawarte w strumieniu S/PDIF ?

 

Nie, nic nie dzwoni.

 

Ok, powiem ci bo i tak na to nie wpadniesz, mimo że masz to podane na talerzu. Data rate subkodów wynosi - allelujah - 7,35kHz !

 

To dlatego usunięcie subkodów powoduje zmniejszenie jittera układu.

 

I to jest koniec odpowiedzi na twoje głupie pytania, bo szkoda mi na to czasu.

[Peter Daniel]

Tez uwazam ze D-60 jest jednym z lepszych IC cyfrowych i swojego sie nie pozbede. Mam takze Illuminations Orchid i jest podobnej klasy: w zaleznosci od systemu moze byc lepszy lub gorszy od D-60.

 

Dodam jednak, ze porownywalem D-60 do Apogee Wyde Eye w kilku systemach, i w twarzystwie paru osob, i znowu, w zaleznosci od systemu i personalnych preferencji Wyde Eye moze smialo konkurowac z Kimberem lub byc nawet uznawany jako lepszy.

 

Dla przykladu, w ukladzie Levinson ML37/BiDAT wybralem D-60, w polaczeniu CEC TL0/ BiDAT preferowalem Wyde Eye, a obecnie przeszedlem na Orchid.

 

D-60 nie jest kompletnie neutralny, posiada pewien "edge" ktory moze byc uwazany jako koloryzacje lub swego rodzaju "dodatek" do systemu ktory jest zbyt gladki. D-60 jest tez bardziej "dimentional". Apoge Wyde Eye jest z natury bardzo gladki i bardziej neutralny niz D-60, ale w niektorych systemach moze grac po prostu mniej interesujaco.

 

Romy wychwalal Belden Synopsis, tez go probowalem ale gral zbyt ciemno jak na moj gust, po paru godzinach odsluchu wrocilem do Wyde Eye.

[fotoarkady]

marekzawa, 27 Mar 2007, 15:16

>Matthew

>A trzeba było brać jak się ogłaszałem ze sprzedażą. :-)

 

 

spoko , spoko!!!

jest w dobrych rekach:-)