Czy jest porządny CD za 10-15 tys. ?

[lplover]

w zdaniu a tej

" a tej niedojrzałości właśnie najwięcej to tobie brakuje." ma być - a tej dojrzałosci...brakuje

[papkin]

a miało być o CD za 10 - 15 tys....

[Rolandsinger]

@ Iplover, Jazz

 

Wy chyba nie rozumiecie, że są ludzie, całe społeczeństwa i kultury, w których pycha jest postrzegana jako najbardziej niski odruch człowieka. Dlatego mam prawo takimi nadętymi postawami się brzydzić, choć żyjąc w kulturze Zachodu muszę je jednocześnie tolerować, co jednak nie jest jednoznaczne z powstrzymywaniem się od wyrażenia opinii na ten temat.Zastanówcie się nad tym.

 

Tym zdaniem zamykam swój udział w tej nonsensownej dyskusji, jednocześnie przepraszam autora wątku za wprowadzony offtopic.

[Zbig]

>papkin, 31 Mar 2007, 19:13

 

>a miało być o CD za 10 - 15 tys....

 

Dobrze że nie za 100 - 150 tys, dopiero by się działo...

[papkin]

zbig

bardzo trafna uwaga

[Zbig]

>papkin

 

Przyznam, że nieco skłaniam się do poglądów TUXa, wyrazonych w wątku "Typ przetwornika DAC a jakość dżwięku CD".

 

Co bowiem stoi na przeszkodzie, aby skonstruować, produkować i sprzedawać w cenie do 10 tys. zł cd wyczerpujący możliwości tego formatu pod względem możliwej do osiągniecia jakości dźwięku. Ciekawe czy ktoś będzie w stanie udzielić konkretnej odpowiedzi.

 

Pomijam oczywiście, że klienci nie będą chcieli go kupować, zgodnie z teorią wysnutą przez graafa.

[Zbig]

Dodam jeszcze, że podobne poglądy, wprawdzie w nieco zawoalowany sposób, wyrażali już redaktorzy audio, np. Swinarski i Kulpa.

[papkin]

Zbig

mam podobne zdanie, kupiłem CD z tego pułapu, gra lepiej niż jego budżetowy poprzednik za 4 kzł, ale nie powala. Jest chyba jakaś granica technologiczna.

[muls]

kochanek>>>>czy doprawdy nie rozumiesz przy tej twojej wysokiej wysokości ,że starałem się być miły i nie przeszkadzać ci w tym spływie" wzorcowym".Tak jak lubisz!!!!Nogami do przodu , z ukochanym dk-iem.

[Zbig]

>papkin

 

Tą granicą może być po prostu jakość osiągana w procesie realizacji realizacji nagrań, jak również to że inne elementy systemu są wąskim gardłem i ew. dalszej poprawy i tak już nie słychać.

[Gość BlueMax]

Uważam, że do 15 kzł jest kilka naprawdę dobrych playerów. Oprócz wymienionych już Resolution Audio Opus 21, Meridiana G08, AA Lektor V i dzielonego CEC-a z DAC-iem DX 71 Mk. II jest jeszcze jeden, doprawdy znakomity : Cary 303 / 300 - stopień wyjściowy na tranzystorze i na lampie, regulowane wyjście, XLR i przede wszystkim doskonały dźwięk, z którym równać się może tylko RA Opus 21 w tej cenie. Oba te playery mają napęd DVD-ROM. Opus ma wymieniony wcześniej DSL-710A, a Cary napęd Matsushity. Jak widać nie przeszkadza im to grać doskonale.

[Gość jamówię]

>>Zbig

 

moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie aby stworzyć plejerka "skończonego" w cenie 10 kzł,mało tego uważam,że jest mnóstwo takowych na rynku.Później,kiedy zaczynają się cenowe himalaje trudno nie zgodzić się z opinią graafa.Zgoła odmiennie wygląda sprawa z TT ale to nie ten wątek.

 

>>>do autora wątku:Opus Cary ,CEC,Lektor to dobre propozycję,mógłbtyś w nich wybierać gdyby nie fakt zastrzeżenia w postaci negacji Top loaderów.Zastanów się jeszcze na Coplandem,ma szufladkę.

[Gość BlueMax]

Zaraz zaraz - dwa najlepsze spośród playerów, które wymieniłem, czyli Opus i Cary nie są top-loaderami !

[Gość jamówię]

>>>BlueMax,no ja myślę:-))

[babatular]

Ostatnio odkryłem :) MBLa. Robią niesamowicie dobre kompakty. Powiedziałbym nawet, że aż niewiarygodnie dobre...

[Gość jamówię]

>>>babatular,

 

Z tym MBL-em to prawda, tylko,że one nie kosztują 10 kzł

[Elberoth]

Miałem Audio Aero Capitole mk II Signature. Uważałem (nie tylko ja) że jest to jeden z najlepszych Cd do 30k zł. I wtedy przyszedł do mnie Twonk, ze swoim MBL 1531. I mój świat się zawalił :-(

 

MBL był lepszy pod każdym względem, nawet takimi w których teoretycznie AA powinien miec przewagę ze względu na lampowy stopień wyjsciowy - dżwiek MBLa był bardziej płynny, lepiej wypełniony i gładszy.

 

O wiekszej rozdzielczości, lepszym basie czy lepszej stereofoni nie bede nawet wspominał.

 

Próbowałem pozostac brand-loyal, i próbowałem Capitole Reference, Capitole Reference Signature itd, ale niestety - no cigar.

 

AA poszedł więc na sprzedaż, a jego miejsce, po 4 miechach oczekiwania (w MBLu mają mają niestety co robić) zajął 1531.

 

Z tego co wiem, MBLa używa aż 5 osób na tym forum, co czyni go absolutnym #1 w odtwarzaczach powyżej 15k zł. (Nie wiem, czy drugi w kolejce odtwarzacz reprezentowany jest choćby w 2 egz - o czymś to świadczy :-)

[babatular]

Ja nigdy nie myślałem że MBL robi tak niesłychanie rozdzielcze i gładko brzmiące CD. Grają z wielką kulturą i jeśli można mówić przy CDekach o brzmieniu analogowym to CDki MBL pasują idealnie do tego określenia.

[chick]

Cos w stylu C.E.C?

[PMD]

:)

 

tfu, tfu, Boże uchowaj! Chick wypluj te słowa.

 

:)

[chick]

Co wy chcecie od cyca?

[Piotr Ryka]

O, a jednak Elberoth wypluł z siebie opisik MBL-a, zdjęty najwyraźniej litością dla ubogich tego świata. Sporo czasu przyszło czekać na coś więcej ponad jego onegdajsze: „no, dobry jest”, ale powiadają, że lepiej późno, niż wcale. Pięknie Ci musiał zaśpiewać wczorajszego wieczora, żeś aż go musiał pochwalić.

[Elberoth]

babatular - tańszych odtwarzaczy MBLa niestety nie słuchałem, aczkolwiek bazując na moich oświadczeiach z ich droższymi modelami, jest to całkiem mozliwe.

[zdezintegrowany_3PO]

Dzięki uprzejmości Twonka słuchałem tego mbl-a kilkukrotnie :)

Jak dla mnie jego dźwięk jest trochę za grzeczny i zbyt pastelowy ... taki trochę dla zniewieściałego chłopca lub bardziej dosadniej zmanierowanego geja ;)

 

zdezintegrowany_3PO

[Piotr Ryka]

>Dzięki uprzejmości Twonka słuchałem tego mbl-a kilkukrotnie :)

>Jak dla mnie jego dźwięk jest trochę za grzeczny i zbyt pastelowy ... taki trochę dla

>zniewieściałego chłopca lub bardziej dosadniej zmanierowanego geja ;)

 

No, ładnie. Elbe, nie daj się, walcz, wygraj lub zgiń, a potem zaproś kolegów na odsłuch.

[Less]

Z tego co Elberoth pisuje, to on lubi grzeczny ugłaskany dźwięk, a "współczynnik czadu" ma dla niego małe znaczenie, jeżeli w ogóle.

[PMD]

proponuje posłuchać systemów jakich słuchał/słucha Elberoth i dopiero wyciągać wnioski by nie wprowadzać do obiegu spekulacji nt brzmienia urządzenia którego się nie zna.

[Matthew]

dla mnie ten MBL wymiata, basior, holograficzna przestrzeń, gładkość.... można słuchać godzinami i co najważniejsze wciąga.. ;)

[Matthew]

zapomniałęm dodać że trzeba miec reszte toru niezłą by pokazał co potrafi, słuchałem go w różnych konf i niestety średnio ale u Twonka...uch...

[poirot]

Słuchałem niedawno MBLa i AAC Reference Signature w bezpośrednim porównaniu - i wygrał AAC...

To może być oczywiście sprawa systemu - było dość daleko od zaawansowanych systemów Twonka i Elberotha i może AAC coś lepiej maskował? Na pewno MBL pokazywał spektakularną holografię, gładkość, dynamikę, muzykalność. AAC np. miał zdecydowanie węższą scenę, ale był jakiś bardziej ludzki - scena MBLa w zestawieniu z AP była nienaturalna. Może w tamtym systemie - to była lampa Cayina i Audio Physiki. No i dalej nic nie wiem, chciałem zrobić solidny upgrade systemu zaczynając od CDka i nadal jestem w kropce...

Dobrze że chociaż są gramofony na tym świecie.

 

A swoją drogą - wracając do 10-15kzł, nie zaniedbywałbym MCD 201 Maca - w porównaniu np. z wszystkimi Lektorami których słuchałem długo w domu i w KAIM (III, IV, V - Granda nie liczę bo to inna półka) gra co najmniej porównywalnie, rytmicznie, przyzwoicie, pełnym dźwiękiem. Może jest trochę mniej "ałdiofilski" - krótsze wybrzmienia, mniej spektakularne przeszkadzajki i dzwonki, ale muzykalny i sympatyczny, a w większych składach wymagających dynamiki - chyba lepszy od Lektora. Tylko uwaga na odgłosy pracy napędu - trochę słychać. Ale np. Lektor nie jest dużo lepszy w tej materii.