CD do 1000zł - odsłuchy, wrażenia

[mlb]

Forum jest po to żeby wymieniać się wiedzą. Ale wymiana nie oznacza brania wszystkiego za darmo nie dając niz w zamian.

[lete]

>mlb,

 

Naprawde jest mi ciezko cokolwiek nowego wniesc do Twoich "mysli", bo generalnie zgadzam sie z farmazonami, ktore wciaz przytaczasz ("Forum jest po to zeby wymieniac sie wiedza", "nie ma nic za darmo", etc...). No ale ilez mozna? To ma byc dyskusja, ktora jest zywa i cos wnosi do tematu, a nie zemdli banalami belfra :(

 

Jako adwokat Gregaudio radzisz sobie raczej przecietnie - poruszasz sie w gaszczu ogolnikow i wyswiechtanych frazesow, mentorskiego bajania o niczym? Pytam powaznie? Rozumiesz tak naprawde, czego konkretnie tak zajadle bronisz? Wiesz o czym tak naprawde pisze Massimo na swojej stronie? Mam co do tego watpliwosci.

Wyswiadczasz Gregowi "kolezenska przysluge" i podkladasz sie na "chlopca do bicia" (okazujac ignorancje w kwestiach, w ktorych zabierasz glos). Sam sobie czyniac krzywde takim dzialaniem.

 

Dzis "przycisnelismy" tu troche Grega i okazuje sie, ze poza linkiem do strony Massimo (rzuconym nota bene przez artPaw), nie mial nic konkretnego do powiedzenia i "czmychnal" w swoim stylu z tematu - tak okazuje sie, jest bezpieczniej?

 

Nie traktuj mojej "dociekliwosci" w tym watku osobiscie, jako atak na Ciebie... Nawet jezeli czasem - chcac nie chcac - musze "utrzec" Ci nosa po tym, jak raz po raz podejmujesz proby zdyskredytowania mojej osoby.

Lubie Cie, ale tak naprawde interesuje mnie meritum dyskusji i tylko ono. Troche opacznie rozumiesz moje pytania i to jest generalnie problem - nasz wspolny, bo dotyka rowniez mnie (czuje sie troche zmeczony ciaglym tlumaczeniem i wyjasnianiem).

 

Pozdrawiam,

Lete

[artPaw]

Wiedza i tuningi Mr.massimo to mniej więcej to samo co u grega. Może grzesiek myslał że znasz tą stronę?

[senicz]

Co do Grundiga to chyba nie robil nic ciekawego nigdy. Nawet te aktywne kolumny to jednak syf. Mialem kilka rodajow i niestety ale gra to fatalnie. Wine glownie ponosza za to kiepskie wzm. Podobnie jest z Philips. Wzm tojest sy. Wyjatkiem jest Philips USA ale to wielka rzadkosc na naszym rynku. mam ich preamp i musz epowiedziec ze zrobionyjest profesjonalnie.

[mlb]

Lete, nie ma znaczenia czy będziesz grzeczny czy opryskliwy. Jak napisałem - nic nie wnosisz do tematu, więc nic nie będziesz otrzymywał.

[artPaw]

senicz się obudził, dobry wieczór

wszyscy wiemy ze tylko niektóre grundigi są zacne

[senicz]

Ciekawe jakie? Slawa tych klockow mocno przesadzona. A konkretnie to schematy sa strasznie do d. jakies stare rozwiazania na kilku tranzystorach. Okropne.

[Ola]

>gregaudio

 

>System grundiga jest projektowany w technologi niestosowanej aktualnie

>( wymaga zeby kazdy czon był wtej technologi ) i wcale nie jest powiedziane

>żezgrany system grundiga na tym poziomie cenowym nie moze dorównac lektorowi

>w zgranym systemie do lektora.

 

No to jak wytłumaczysz że pierwsze miejsca Twojej listy top ten okupują urządzenia

nie produkowane przez grundiga np:

 

-CD: 1. Arcam Alfa 5+ GAT

2. Yamaha cd 890 GAT

-wzmacniacz: 1. Onkyo A-9211 GAT

-tuner: 1.Marantz 2100,2110,2130,2238, 22xx

-kolumny: 1. Radmor ls-30

2. Rogers BBC 3/5a

3. Spendor 7/1

4. Quad ESL-63

 

Czyżby te firmy równie wykorzystywały tę magiczną technologię? A może jak trafią do Ciebie

inne urzadzenia również nabiorą własciwości właściwych dla technologi grundiga?

Pewnie nawet inżynierowie z Grundiga sami nie wiedzą jakich cudów dokonali.

 

>Tą wiedze zostawiam do swojej dyspozycji , zwłaszcza ze sobie na nią zapracowałem

>paroletnymi doświadzceniami i sporymi wydatkami . Jak i sie orientuje jest nas tylko paru

>a moze para wpełni zorientownych na czym to polega.

 

Jak rozumiem to teraz w Rzeczypospolitej tylko dwóch mamy rycerzy- Kmicic i Kuklinowski

Czytając takie wpisy coraz to większe zniesmaczenie zaczynam odczuwać.

[muls]

ale jednak z przewaga na kuklinowski.

[artPaw]

Proponuję dla zabawy niech ktoś kto ma G7550 , albo G7500 dokupi sobie kupi receiver Grundiga R35 i kolumienki hifi box 300 , a pózniej opowie nam wrażenia. Obawiam się że będzie miał szczękę na podłodze jak usłyszy wokale i strunę z tego zestawu. Bas ledwo zaznaczony będzie, ale tu nie o to chodzi, to taki zestawik "lektorski" podobnie jak BBC 3/5a

receiver R35 za 100zł,

kolumienki max za 150,

jak się trafią.

[mlb]

>Ciekawe jakie? Slawa tych klockow mocno przesadzona. A konkretnie to schematy sa strasznie do d.

>jakies stare rozwiazania na kilku tranzystorach. Okropne.

 

Senicz - od razu widać doświadczonego fachowca. Otóż to. Sława? Stare i okropne. A i czasami lekko zardzewiałe. O thd nie wspomnę bo kto kiedyś mierzył takie nowoczesne rzeczy. A żebyście widzieli tą plątaninę kabli w środku - aż cud że prąd przez to płynie. Zero pozłacanych gniazd. Druk już czasami śniedzieje. Zero kondków Elny, Panasoniców, Osconów... TDA 1540 - to przecież 14 bitów. Płyta CD ma 16 bitów, więc te dwa bity idą w komin. Dzisiaj są już formaty 24-bitowe, nawet w PCtach.

No może jedynie napęd dość trwały na osłodę. No ale ten wygląd to coś pomiędzy czołgiem a spychaczem. Jak pracuje laser to czasami na tyle głośno że szafkę trzeba zamykać. Jak chcę włożyć płytę to wciskam guzik i jak za którymś razem załapie to można iść zrobić herbatę, po powrocie może już w końcu tacka się wysunie. O pilocie nie wspominam bo nie znali takiego nowoczesnego i wygodnego rozwiązania. Ludzie, mamy XXI wiek, o czym my tutaj w ogóle rozmawiamy - jakimś złomie sprzed ponad 20 lat? Aż dziw że jeszcze działa... ;)

[---jeRRy]

Dawno mnie nie było, ale niewiele sie zmieniło widzę... Lete ciągle swoje :) Ola zaczęła pisać o dwóch rycerzach Rzeczypospolitej i to mnie martwi, bo miała bezstronne wpisy. Myślę, że to nie sprawa rycerzy i ilu ich było - myślę, że sugestie Grega same się bronią - cały system w całości gra świetnie i nieważne ile ktoś ataków na to stwierdzenie zapuści i ilu jest rycerzy w Rzeczypospolitej... A że można znaleźć sprzęt grający lepiej - pewnie. To mnie przez przypadek udało się znależć kabel który grał ciut lepiej - ale za 1400 zł??!!! Sorki, ale kabel za 60 zł gra niezauważalnie gorzej albo tak samo - mój wybór był taki, że zostałem na starym kablu, ktoś kupiłby tamten - jego sprawa. Wykładnią są dla mnie często ludzie bezstronni, posiadający różne systemy i mówiący: "to TO tak gra??!!"

 

pozdrawiam

[Rambo]

Ola - chytry chwyt ale skąd wiesz czy Greg w tych systemach - poza Grundigiem - nie włączył technologii "CCI"?

Oczywiście znam odpowiedź, jednak zaręczam że zastosowanie CCI do cedeka zajmuje b. mało czasu ;)

[Ola]

>--->jeRRy

 

>Dawno mnie nie było, ale niewiele sie zmieniło widzę

 

Otóż zmieniło się bardzo dużo.

 

>Ola zaczęła pisać o dwóch rycerzach Rzeczypospolitej i to mnie martwi, bo miała bezstronne wpisy.

 

Przeczytaj sobie uważnie wątek a może zrozumiesz. I nie chodzi mi tu o te grundigi i ich brzmienie

którego nie znam. Może to sobie i grać fajnie - i dobrze. Ale aroganckich wpisów Grega już zcierpieć

nie mogę.

[Ola]

>Rambo

>jednak zaręczam że zastosowanie CCI do cedeka zajmuje b. mało czasu ;)

 

Czyli technologie CCI można zaimplementować do każdego CD? I jego budowa nie ma

tu żadnego znaczenia?

 

Na czym ona polega? Jest to jakaś płytka którą się wmontowuje w CD?

Czy jeżeli kupię CD w wersji Gat to w środku znajdę CCI?

[Rambo]

Ola - raczej nie do każdego ;) Nie znam wnętrzności cedeków Grega ;)

[mlb]

CCI to nie żadne voodoo tylko nazwa którą Massimo sobie roboczo wymyślił na sposób projektowania stosowany kiedyś przez Grundiga - można sobie o tym przeczytać na podanej wyżej stronce. Ale nie jest to "złoty środek" na wszystkie problemy audio - przykładem jest wiele innych firm audio, które tego nie stosują a mimo to ich produkty zbierają wiele pochwał.

[Ola]

Czyli podsumujmy to co już wiemy.

 

CCI to jest:

 

wg Rambo

>ale skąd wiesz czy Greg w tych systemach - poza Grundigiem - nie włączył technologii "CCI"?

>Oczywiście znam odpowiedź, jednak zaręczam że zastosowanie CCI do cedeka zajmuje b. mało czasu ;)

 

Jak rozumiem jest to technologia którą się włącza i wyłącza. Włączenie jej zajmuje bardzo mało czasu.

 

wg mlb

>nazwa którą Massimo sobie roboczo wymyślił na sposób projektowania stosowany kiedyś przez Grundiga

 

Z tego wynika, że CCI to nazwa wymyślona przez Massimo dla sposobu projektowania.

Grundig o tej nazwie nic nie wspomina.

 

wg Gregaudio

>System grundiga jest projektowany w technologi niestosowanej aktualnie

>( wymaga zeby kazdy czon był wtej technologi )

>Tą wiedze zostawiam do swojej dyspozycji , zwłaszcza ze sobie na nią zapracowałem

>paroletnymi doświadzceniami i sporymi wydatkami.

 

Rozumiem, że Greg nie korzysta z definicji Massimo i sam doświadczalnie nabył wiedzę o tym

systemie. I wg słów Rambo może sobie tą technologię w CD włączać i wyłączać.

[artPaw]

Rozmieszczenie elementów elektronicznych w chasis. Działają na siebie wzajemnie. Te same elementy , ale w innych odległościach od siebie dadzą zupełnie inny efekt brzmieniowy. Nawet siła z jaką dokręca śrubkami pcb jest ważna wg. Mr Massimo. Ot co. Ale jak to włączyć to już nie zdradza.

[Seba78]

no nieźle...:))))

[artPaw]

czary mary, hokus pokus.

[Jaro_747]

Chamstwo!!!

Kolega budował latami swoją pozycję, a wy tu swoimi podśmiechujkami w kilka

chwil chcecie to zniszczyć? Załatwiliście już darkula i dobieracie się do McGyvera.

Chcecie zniszczyć wszystkie autorytety. To kto nam zostanie? Senicz???

 

Słów mi brak. Zamiast uklęknąć i pokłonić się emanacji geniuszu Mistrza w postaci

Grundiga DżiEjTi Modyfikejszyn, nadludzkiemu dziełu demiurga powołującemu z

preegzystującej materii starych klocków nowy byt audiofilski wyciągacie swoje

palce Niewiernych Tomaszów. A wsadźcie je sobie w ...!

[mlb]

Jaro_747, tylko pozornie masz rację. Te informacje to żadna tajemnica, każdy kto potrafi korzystać z Internetu może do nich dotrzeć. Greg z tego też czasami korzysta, ale korzysta i z wielu innych metod które sobie wypracował i tego nie publikuje. I bardzo dobrze, bo i na tym forum jest wielu cwaniaczków którzy chcą mieć dobre rozwiązania nie wkładając w to żadnego wysiłku, a najchętniej wykorzystaliby to żeby zarobić na allegro cudzym kosztem. Łatwo się domyślić o kogo chodzi... czy kupowali w ciemno różne klocki i sprawdzali jak brzmią? Popalili sobie palce lutownicą żeby uzyskać poprawę? Nie. Myślą że nie muszą, bo są sprytni i mądrzejsi od innych. I niech dalej tak sobie myślą, świat jest pełen takich "geniuszy" ;-)

[Rambo]

Olu - przepraszam, nie mówiłem że można "wyłączać". Mówiłem o możliwości "włączenia". Tak więc, zestawienie słów "włączać" i "wyłączać' wypacza sens mojego wcześniejszego wpisu. To tak jakby mówić o włączeniu danej technologii do układu na zasadzie "pstryczek elektryczek". Płci pięknej jednak wybaczam tego rodzaju - nieistotne dla niej - pomieszanie pojęć ;).

[Rambo]

artPaw - chyba coś przesadziłeś w tym tłumaczeniu Massimo. Jeśli chodzi o odległości pomiędzy elementami - to czy np. bliskość trafa nie ma znaczenia ? Czy dobry elektryczny styk elementów obudowy nie ma znaczenia ? Nie jesteś dobrym znawcą techniki, w której się obracamy, więc nieco więcej wysiłku w jej zrozumienie. Sam śmiech wiedzy nie zastąpi. Massimo czasami nieco "ściemnia" ale więcej pokory, wtedy odczytasz dużo wartościowych rzeczy z jego strony! Poza tym zauważ do kogo ta strona jest adresowana - na pewno nie do leniów którzy chcą mieć podane wszystko na tacy.

[muls]

genialne -a my nie moglibysmy stworzyć takiego massimodo.Załozymy osobna strone i dzieki właściwej kampanyi (zablokowaś trzeba senicza bo on zaraz wykryje sprawę i puści w świat) wypromować jakiegoś geniusza z kluczem dynamometrycznym.W niemcach bedą czytać i przecierać oczy ze zdziwienia.A i paru geniuszy zrobi z tego naukę.To jest zabawniejsze niz to forum i ma przyszość.

[lete]

>mlb

 

Ucz sie robienia wpisow od Rambo... Napisz cos kompetentnego, bez "jatrzenia" i proby dzielenia "na tych zlych i dobrych" - dasz rade? Ja w kazdym razie juz nie trawie tej Twojej "czolobitnosci" dla Grega i nieco "mdli mnie" od czytania, w jaki sposob wchodzisz mu w... Gdzie tu jest miejsce na obiektywizm?

I jeszcze jedno, daj sobie chlopie spokoj z ambicjonalnym podejsciem i ciaglymi atakami, ktore sa kompletnie bez sensu, a obiecuje, ze nie bede "ucieral Ci uszu", ok?

 

Pozdrawiam,

Lete

[mlb]

Ja jeszcze włączyłbym do akcji Zydelka z wibrapodami a na dole stronki umieścił gwaranta jakości - zdjęcie senicza z miernikem thd w ręku :DDD

[mlb]

Lete, nie musisz tego czytać - od tego jest funkcja "ignoruj". Ja tylko przypomnę Twój wpis sprzed jakiegoś czasu gdzie chwalisz się publikowaniem swoich ofert na pierwszej stronie Allegro.

[muls]

l4ete >>>ja nie jatrze .Ja się smieję.Zeby zaistnieć trzeba założyć stronę.Potem żeby mieć klientów trzeba mieć wooodooo.jak sie ma juz klientów trzeba sprawę umiejetnie prowadzić.Na forum zawsze się znajdzie jakiś senicz i jest trudno.ale jak sie ma własną ,to mozna tam wszystko.Od tego jest internet.Jak pogoglujesz to w każdej dziedzinie znajdziesz jakieś kwazimodo albo zydelka.Ze swoimi tajemnicami .wszyscy lubia tajemnice.A jeszcze bardziej lubią je mieć.