CD do 1000zł - odsłuchy, wrażenia

[mlb]

>Naiwny jest jednak ten, kto tylko kupuje tylko na podstawie opinii (choćby najbardziej obiektywnych), a nie swojego słuchu ;-)))

 

Myślę że z 90% tak postępuje... niewielu chce się zagłębiać w szczegóły, chcą mieć tylko dobry dźwięk, szybko i tanio.

[Zbig]

i potem ani szybko, ani tanio...

[mlb]

>i potem ani szybko, ani tanio...

 

Ale to dopiero potem :D

 

To jest znany mechanizm, wiele firm "sponsoruje" klientów którzy piszą pozytywne opinie w różnych serwisach internetowych. Szczególnie tak się dzieje w USA, ale nie tylko.

[gregaudio]

lete Mam w d . . . . taką reklame dzisiaj upomniałem goscia zeby wyczyscił to drugi raz w tym misiącu ale zawsze ludzie są grzeczni i rozumieją ze nie życzę sobie tego . Przeprosił grzecznie za proceder co nie zdarza sie na tym forum za niegrzeczne ataki, apropo niewiem skąd tyle złości bierze sie u ludzi , nierozumiem tego zjawiska :( Lete darmowa reklama przy tym sposobie diy sprawia tylko kłopot nie jestem wstanie zrobic tym co chcą, nawet bez reklamy jak system robie 2-5 miesięcy. To co mogę zrobic w roku ? :) Jak narazie w czasie trwania tych wątków wszystkim odmówiłem jakichkolwiek poprawek .Było sporo ludzi i bardzo rózne problemy starałem sie wmiare mozliwości doradzic ale bez przyjmowania do modyfikacji . Cierpliwym ale tylko z 7550 i zakresu rekomendowanych zaleciłem zakupu całego systemu i wrazie akceptacji dzwięku w całym sytemie i po dłuższych odsłuchach ( 3-5miesiecy ) służe pomocą . W razie braku upodobania tej formy dzwieku mogą sprzedać i nie wchodzić w diy . Moga równiez zostac przy oryginałach które też oferuja dobry dzwięk . Czas jest specjalnie odpowiednio długi żeby zabić chwilowe zauroczenie co jest częste w śród młodych audioikli lub nie osłuchanych . To jak u młodych kawalerów pierwsza miłość ,zeby ostygli i na trzeżwo ocenili swoje upodobania sexualne:) panna która podaba sie 3 wieczory za czwartym zaczyna drażnic i unika sie spotkań . To uczciwe podejście i całkowicie niekomercyjne. Miałbym conajmniej z 7 osób do golenia na szybko bo naczytalisie na forum. Mozna by je omamić wciskając kit na szybko . Umnie "burdelu "nie ma na trzy wieczory :) albo podoba sie to latami , albo co miesiąc ktos pierd.... się z innym systemem lub cd bo częste zmiany go bardziej podnecają :) . Poniekat rozumiem tez kiedys tak miałem :) . Ola nie złość się bo złość piekności szkodzi :) fajnie że masz grundiga i szkoda że osobiście niemoge pokazać że mozna lepiej ;) . Irytacja ? cóz to za uczucie mało impulsywne , jak powiesz że mnie nienawidzisz to bedzie juz coś :) pozdrawiam greg

[mlb]

Greg, widzę że spać nie możesz... lete to dziwny przypadek, z jednej stony jest miły a z drugiej chyba bardzo mu przeszkadza że ktoś osiąga dobre rezultaty w tuningu.

 

Lete - nie poddawaj się - kilka lat doświadczeń w DIY i znajdziecie z Gregiem wspólny język :-)

[lete]

mlb, dziekuje za kolejne "pouczenie", w Twoim starym, dobrym stylu... :)

 

Zwroc jednakze uwage na swoja postawe - jest sporo do zrobienia.

Czasem mam wrazenie, ze jestes wirtualnym "tworem" Grega, ktorego on stworzyl i wykorzystuje do kazdej "brudnej roboty"... Czasem wrecz sami sobie odpowiadacie i pojawiacie sie niemal rownoczesnie :P

 

To nie jest mozliwe, aby ktos posiadajacy jakakolwiek indywidualnosc (mowie o Tobie), z taka fascynacja - graniczaca z fanatyzmem - wspieral nie swoje interesy... Ba, czynil to wlasnym kosztem - jawiac sie jako persona wysoce sluzalcza, nie posiadajaca wlasnych przemyslen.

 

Dajesz sie wykorzystywac... Greg zachowuje sie tu wyjatkowo perfidnie, pozwalajac Ci pelnic role adwokata i wysylajac Cie "na stracenie", na zszarganie wizerunku. On bynajmniej nic nie traci. Ty - a owszem...

 

Pozdrawiam,

Lete

[mlb]

lete, chyba naprawdę potrzebujesz specjalisty

[mlb]

Dla mnie audio to jest hobby i zabawą a nie celem samym w sobie. Grega znam od dłuższego czasu i cenię bo robi świetną robotę, w przeciwieństwie to wielu oszołomów na tym forum którzy naczytali się o zbawiennym działaniu panasoniców czy elny i udają ekspertów w każym temacie.

Lete - jak zrobisz dobry tuning to możemy pogadać na poważnie.

[---jeRRy]

wiecie, dlatego właśnie wolę zakładkę DIY... Żadko piszę, ale czytam - czasami coś polutuję w całość - słowem konstruktywna dyskusja, raczej zawsze i na temat. Tu jest dokładnie odwrotnie - ten kto nie wie co robi pruje sie na innych i próbuje z całych sił udowodnić, że wszyscy są w błędzie tylko nie on, wdając się w totalnie nierzeczową dyskusję. Z racji że nie mogłem być w KAiM z powodów osobistych, chciałem poczytać o odczuciach ludzi którzy słuchali. Szkoda mojego czasu. Pozostaje mi tylko poprzeć zdanie mlb, które sam często sobie powtarzam czytając niektóre wpisy, odnośnie ludzi którzy mało robią a dużo szumią i szanować tych którzy mało szumią a więcej robią.

[rafko]

Panowie, dawno nie czytalem watku bo z czasem krucho, moglby mi ktos w jednym zdaniu napisac o wynikach i wnioskach z odsluchow? ;-)

Bede bardzo wdzieczny ;-)

[mlb]

rafko, cofnij się do pierwszych stron, są opinie i zdjęcia... szkoda że nie dotarłeś - było może nie do końca profesjonalnie, ale w świetnej atmosferze i z dobrym ciastem.

[---jeRRy]

mlb jaki tam grał ten cambridge? napisz coś więcej o tym mhzs jakbym mógł mieć prośbę - ja słuchałem w fatalnych warunkach - ale mimo lamp bardzo zbity do kupy i grający średnicą dźwięk...

[ganzz_gut]

No właśnie... jakoś te najważniejsze elementy spotkania - atmosfera i ciasto (którego, kurde, nie zjadłem) umknęły w ferworze forumowej dyskusji ;-))

[mlb]

kambodża nie była najgorsza, brakowało jej trochę swobody, dało się też zauważyć lekkie nierówności pasma. Ale trzeba pamiętać że słuchaliśmy tego na przypadkowym systemie - być może w dopasowanym systemie jest w stanie zagrać znacznie lepiej.

[senicz]

Mozemy powtorzyc test ale z innymi kolumnami. Niemacie jakiegos hiendu? mam przywiezsc Maranciunia z Marantzami? ale sa troche ciezkawe. No i przydaloby sie 2 - 3 takie same plyty nawet cdr aby szybko porownywac dzwiek z cd.

[mlb]

jaby jeRRy zjawił się z całym zestawem, myślę że mogłoby być naprawdę ciekawie ;-)

[senicz]

z czym?

[mlb]

Aha, co do mhzs... powiem tylko że te pieniądze można wydać z lepszym skutkiem. Aż żal d.. ściska że obecnie większość producentów audio przede wszystkim stawia na marketing, nie na dźwięk. Może po modyfikacji coś by z tego było, ale nie wiem co tam siedzi w środku.

[lete]

Na dzis za 1000 zl z nowych cd wyboru juz praktycznie nie ma (nawet posrod "chinszczyzny"). Za ta kase najlepiej kupic "mlody transport" i wpakowac zewnetrzny DAC (chocby wspomniany NOS DAC). Wszelkie modyfikacje starych CD i bardzo starych CD (zwlaszcza 14-bitowych) nie sa raczej na dzien dzisiejszy uzasadnione. Chyba ze w gre wchodza wzgledy sentymentalne lub koniecznosc zastosowania w okreslonym systemie, najczesciej rowniez 'vintage'.

Od kwot na poziomie okolo 500 zl mozna juz kupic calkiem przyzwoite, w miare nowoczesne cd z drugiej reki (np. Sony 333ES), bez koniecznosci modyfikowania, specjalnego zestawiania z systemem (akurat Sony ma spora latwosc "adaptacyjna" ze znakomita wiekszoscia systemow i raczej trudno nim "zepsuc" w miare poprawny zestaw), z dobrym dzwiekiem w standardzie.

Dodatkowo, jezeli lubimy eksperymentowac i zmieniac czasem skladniki systemu, wybor mocno pod tym katem okreslonego zestawu (np. G7550 + Grundig BOX + Grundig V1700... itd.) jest w efekcie decyzja na lata i moze utrudnic zmiany lub wiazac sie z koniecznoscia przejscia na zupelnie inny system w calosci, o czym trzeba pamietac i o czym wspomnieli juz przedmowcy.

Reasumujac, trudno tu mowic o "optymalnych" wyborach, bo kazda decyzja to okreslone konsekwencje, ale i korzysci. Nie chodzi tu nawet o sama jakosc systemu, bo to tez jest wzgledne... :)))

Mowiac jak najbardziej "oglednie", decydujac sie na kubanskie cygaro Cohiba, warto wiedziec dlaczego je wybralismy i dlaczego to wlasnie ono jest dla nas najlepsze, co w jego smaku lubimy...

Wybor "na pale", "w ciemno" to zazwyczaj jedynie owczy ped... I za chwile trzeba znow wybierac, o ile nie trafimy lub wczesniej nie "posmakujemy" przed wyborem... I tak jest z calym audio.

 

Pozdrawiam,

Lete

[Rambo]

lete - czy ty zawodowo masz coś wspólnego z pisarstwem ?

[lete]

Zawodowo zajmuje sie kwestiami technicznymi (IT).

Swobodne definiowanie mysli to cenna, ale i podstawowa umiejetnosc.

 

Widze, ze w "o mnie" masz "zestaw obowiazkowy", rekomendowany przez Grega... Mysle, ze wybor ten nie moze byc przypadkowy(?)

Moze zatem wiesz cos o owej technologii, ktora byla uzywana przez Grundiga w latach '80-tych i zostala pozniej "zapomniana"? Moglbys w skrocie omowic, czym ona sie wtedy charakteryzowala? Niestety, u Massimo (do ktorego sporo osob sie odwoluje) nie ma wielu konkretow, a sporo ogolnikow i faktycznie "filozofii", anizeli rzetelnej informacji. A to przeciez elektronika... Wzory, matematyka, fizyka... Czy naprawde nie da sie opisac, czym jest ow zapomniany "Swiet Graal"? :)

 

Pozdrawiam,

Lete

[mlb]

> Czy naprawde nie da sie opisac, czym jest ow zapomniany "Swiet Graal"? :)

 

Lete - tam nie ma żadnych cudownych elementów. To co cechuje te urządzenia to staranność przy projektowaniu - zasilanie, druk, odsprzęganie, dobre komponenty. Co więcej, niezależnie czy to był CD, wzmak, czy kolumny, producent ściśle trzymał się tych samych norm jakościowych - dlatego te urządzenia pasują brzmieniowo do siebie, najlepiej grają razem. To tak jak jakiś czas temu miałem współczesną miniwieżę Philipsa w rękach - całość grała nawet przyzwoicie, ale jak podłączyłem tam inne kolumny czy kolumny od miniwieży podłączyłem do innego wzmacniacza - było gorzej. Producent podczas projektu zakładał że te elementy będą pracowały ze sobą i w takim układzie oceniał ich brzmienie - tak było i z Grundigiem, a do tego dochodziła niemiecka staranność i umiejętność słuchania dźwięku - nie zapominajmy że w tamtych czasach ten sprzęt konkurował z dźwiękiem czarnej płyty...

[lete]

mlb,

 

Czyli z tego, co mowisz wnioskuje, ze generalnie chodzi o solidne niemieckie wykonanie, projekt i dobre elementy? I to jest CCI, ktorego pierwotnie Grundig nie oferowal, a ktore mozna samemu wlaczyc?

 

W takim razie jak sie dokonuje klasyfikacji, ze dane urzadzenie ma mozliwosc uruchomienia CCI, a innym takiej mozliwosci nie ma (vide Massimo)? Jak dokonuje sie selekcji urzadzen i podzialu na te z CCI i bez CCI?

 

Pozdrawiam,

Lete

[senicz]

Grundig nigdy nie robil czegos super. janie znam. Co sie tak podniecacie do grundiga?

[mlb]

Nie jestem Massimo, nie znam wszystkich klocków jakie Grundig wyprodukował - widziałem i słuchałem tylko kilka z nich. O CCI musiałbyś zapytać Massino... Myślę że Massimo przez to określa pewne specyficzne rozwiązania które powodują że dźwięk ma ładną barwę zbliżoną do analogu i poznał jakąś prawidłowość którą projektanci się posługiwali żeby wszystkie komponenty systemu nie zniekształcały tego dźwięku, a po połączeniu w całość - wręcz podkreślały. Zauważ że na swojej stronce pisze żeby używać tylko rekomendowanych klocków Grundiga i "pod żadnym pozorem" ich nie modyfikować bo rezultat zawsze będzie gorszy... Moim zdaniem Massimo jest tak zaabsorbowany tym specyficznym brzmieniem że uważa go za najlepszy możliwy. A z tym się nie zgadzam, bo słyszałem zestaw Grundiga przed i po umiejętnej modyfikacji - oryginał gra dobrze, ale po zmianach gra znacznie lepiej , niemal w każdym aspekcie. Stąd myślę że do opinii Massimo należy podchodzić z pewnym dystansem, tak jak np. do opinii naszego znakomitego kolegi od marancunia ;-) Zaletą tych klocków jest dobra jakość przy umiarkowanej cenie, stąd to całe zamieszanie.

[senicz]

grundig to syf. I tyle. Po co to pisac o jakiejs tam jakosci? syf i juz.

[ganzz_gut]

Nie ma jak konstruktywna krytyka ;-)))

[mlb]

senicz, w historii każdej firmy są lepsze i gorsze okresy - raz sprzęt projektują inżynierowie, innym razem wyrobnicy którzy tylko patrzą na zegarek żeby po robocie wyskoczyć z kumplami na piwo.

Jakbyś teraz oddał swojego naleśnika do produkcji w Chinach to by tak go przerobili że zostałby z niego tylko transformator i wyłącznik zasilania, a w środku siedziałby jakiś TDA :-)

[senicz]

To moze jakis przyklady syfa? co dobre?

[mlb]

Poczytaj na stronkach Grega i Massimo.