Skocz do zawartości
IGNORED

CD do 1000zł - odsłuchy, wrażenia


mlb

Rekomendowane odpowiedzi

Skoro Massimo nie wyjasnia konkretnej definicji CCI (na przykladzie analitycznym), to skad wiadomo, o co tak naprawde mu chodzi? Gdyby jeszcze mozna to bylo zweryfikowac obiektywnie...

 

No i czy "CCI Massimo" to jest to samo, co "CCI Greg"? Moze pod tym pojeciem panowie rozumieja zupelnie inne kwestie i tak naprawde jest to po prostu nazwa marketingowa na potrzeby tuningu komercyjnego (wiadomo, ze markowe rzeczy sprzedaja sie drozej)?

 

Pozdrawiam,

Lete

"CCI Greg" - ale żeś wymyślił... Jak opracujesz swój własny sposób na dobry dźwięk to będziesz mógł go nazwać "CCI Lete" :-))) Każdy ma swoje sekrety których nie rozdaje za darmo bo opracowanie ich kosztowało wiele wysiłku i czasu, może tak jest i w tym przypadku. Co do "tuningu komercyjnego" to chyba trochę przesadzasz. Tuning komercyjny oferuje np. firma NEEL

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jest szybko, drogo i standardowo. Im więcej zapłacisz tym więcej wymienią...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

A wiec firma komercyjna to NELL ("szybko drogo i standardowo"), a taka mniej komercyjna... firma to GregAudio ("wolno, tanio i niestandardowo"?) :D

 

Ps.

No i jest jeszcze kolega Grega z Wroclawia (promowany jako DC Audio). Ten to chyba taki sredni, po srodku bardziej? Troche komercyjny, a troche i nie... Czasem szybki, czasem wolny... Bywa drogi, ale i zdarza mu sie cos zrobic tanio... :D

 

A CCI jak nie zrozumielismy, tak nie rozumiemy :)))

 

Pozdrawiam,

Lete

najmniej komercyjna to własna lutownica... chociaż i tak musisz płacić za części, prąd i czas który poświęcasz na to a nie na coś innego. Więc jak nie spojrzeć, wszystko kosztuje.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Tak sobie czytam czytam ten wątek i parę podobnych i widzę że chyba warto byłoby spotykać się regularnie, np. co 3-4 miesiące? Coś wisi w powietrzu... takie "DYI Audio Party". Ludzie robią fajne klocki czy je modyfikują, niektórzy aż nie mogą wytrzymać żeby puścić je w zawody z innymi :-) Ale głównie żeby posłuchać, porównać, wymienić się doświadczeniami.

 

???

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

"DIY Audio Party" ;)

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

lete - jeśli już chcesz koniecznie złamać tajemnicę CCI, to jednak musisz sam posiedzieć nad tymi konstrukcjami :). Widać za darmo nie dostaniesz rozwiązania zagadki :) Na otarcie łez powiem Tobie, że technolgia jest bardzo logiczna i dobrze uzasadniona technicznie. Głowa do góry i do pracy a efekty na pewno będą ;)

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Bylem pewien, ze Rambo to "Rycerz Syjonu" i wie, szukac Swietego Graala ;P

Przyznal nam sie tu wlasnie! Na kolo z nim i lamac, poki nie powie! :)

 

A na powaznie, to...

Pozostaje pytanie, czy ow Swiety Graal wogole istnieje i czy istnial kiedykolwiek... :)

Ale czy to ma juz jakiekolwiek znaczenie? W tym konretnym przypadku mit i mgielka tajemniczosci dziala o wiele lepiej, anizeli twarde fakty. I zdaje sie, ze tak juz pozostanie pozostanie, aby kazde forumowe alter ego moglo tu odgrywac swoja wlasna role :)))

 

Pozdrawiam,

Lete

lete, jeśli zbierzesz i wykorzystasz całą wiedzę która jest na tym forum, to z pewnością w tej wiedzy będzie zawierać się niejedno CCI...

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

mlb jestem za takimi spotkaniami, można się wstrzelić z terminem jak się częściej coś "dzieje" :)

 

którego marantza senicz tak wywindował? :)

 

lete wiercisz dziurę w brzuchu, ciągniesz te swoje wywody jak flaki z olejem - podnosisz temat, który wcale się o to nie prosi i piszesz, że ktoś komuś robi reklamę?!! Każdy zakodował twoją wersję i daj już spokój bo się niedobrze robi...

lete jeszcze dodam, że właśnie dlatego że jestem daleko od "owczego pędu" i "audiofilii" mam zestaw, którego nie mam zamiaru zmieniać - po prostu słucham muzyki a nie sprzętu... Tak wybrałem i tak mi się podoba - nie bardzo mnie interesuje co kto o tym myśli, mnie się podoba - wystarczy.

>Piotr_

podoba mi się 304, ale mkII to zupełnie co innego - trochę na siłę te 16bit... Ale słyszałem że z lampizatorem gra dobrze - chętnie bym takie coś usłyszał :)

z bezposrednich porownan obu fabrycznych hmm faktycznie wydawalo mi sie ze 304 mkII traci przez oversampling ktorego w 304 naszczescie brakuje, ale po wywaleniu opampow i zastapieniu lampami powrot do zwyklego cd na zawsze sie dla mnie zamknal (no chyba ze sobie scatman johna i jakies techno na scalaku puszcze :P) Gdyby nie to, zrezygnowal bym z kompaktow, no bo i po co sie meczyc? Teraz gra bardzo analogowo i niewnerwia (kto wie czy mbl bardziej nie wnerwia), ale niestety jakosc nowych nagran zamiast rosnac przez nowe technologie, o zgrozo wlasnie przez nie strasznie spada, tak wiec o ludzkie cedeki naprawde mi trudno w razie czego moze ktos jakis kurde watek zrobi - "ludzko brzmiace cd" np. :P

co do nagrań masz rację, chociaż udało mi się np sporo nabyć Chesky Records - polecam do odsłuchu jeśli miałbyś okazję. No i jest jeszcze kilka wytwórni, ktore naprawdę dobrze nagrywają choćby ECM, ACT czy Stockfish, gorzej z cenami tychże, ale to już odrębny temat :) Mimo wszystko jak czegoś warto posłuchać i się podoba biorę i już :)

jeRRy, patrze wlasnie w Twoje "o mnie"... No nie, to juz przesada! :) Ewidentnie sciagam najwyrazniej wszystkich znajomych Grega. Mam nadzieje, ze jestes juz ostatnim posiadaczem owego "zestawu obowiazkowego", ktory w tym watku na mnie "naskoczyl" :)

 

Gdyby nie Senicz i calkiem sporo innych glosow krytycznych, moznaby tu odniesc wrazenie, ze swiat audio zaczal sie i zakonczyl na Grundig Box 650 Professional, Grundig CD 7550 i Grundig V1700 lub Sanyo JA220...

 

Swoja droga, ciekawe z Was twarzystwo...

 

Poza naprawde nielicznymi tutaj przypadkami, ludzie na tym forum generalnie sa przeciez otwarci i stac ich na omawianie spraw interesujacych (wspomniec tu mozna chocby Molibdena, Michelangelo, StefanaB, Potrka608, Misiomora i innych). Chlopaki z Kaim wola pozostawac "hermetyczni", w sporej czesci mocno zmanierowani, z objawami megalomanii...

Zawsze, gdy w tle pojawia sie watek "biznesowy" staraja sie zamknac usta pytajacym o podwaliny "interesu", wytartymi zwrotami: "Nic za darmo, to lata pracy", "Co ja z tego bede mial", "Sam przejdz ta droge to sie sam dowiesz", "Nie powiem, bo handlarze na Allegro beda sprzedawac", etc...

Przy probie zejscia na konkrety pojawia sie stek ogolnikow i "wymanewrowanie" tematu w taki sposob, aby z pytajacego zrobic "dziwaka", ktory interesuje sie "w niezdrowy sposob" sprawami, do ktorych nie powinien wg nich miec wgladu. Wystarczy wtedy zwolac ekipe (rotacyjnie mlb, jeRRy, wczesniej artPaw i sporadycznie Rambo) i "wsiasc na delikwenta", bo w grupie razniej...

 

To sa praktyki nieznane dotad na tym forum.

 

Pozdrawiam,

Lete

No cóż, pora uchylić rąbka tajemnicy...

 

 

Kiedyś to się nazywało bractwo templariuszy, i chociaż forma działalności się zmieniła, nadal strzegą sekretnego skarbu o nazwie CCI. Niestety, jak się okazało - członków tego bractwa można łatwo zidentyfikować - po sprzęcie na jakim słuchają muzyki....

 

Panowie, musimy lepiej się maskować!!!

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Gdyby nie Senicz i calkiem sporo innych glosow krytycznych, moznaby tu odniesc wrazenie, ze swiat

>audio zaczal sie i zakonczyl na Grundig Box 650 Professional, Grundig CD 7550 i Grundig V1700 lub

>Sanyo JA220...

 

Szanuję odmienne zdanie senicza i Twoje - ale nigdy tego nie powiedziałem i nie powiem (ze swiat

>audio zaczal sie i zakonczyl na Grundig Box 650 Professional, Grundig CD 7550 i Grundig V1700 lub

>Sanyo JA220....) A może ktoś inny tak powiedział? Może jakiś cytat? Ja wiem kto tak napisał... Tak, tak, to lete!

 

Mam nadzieje, ze jestes juz ostatnim posiadaczem owego

>"zestawu obowiazkowego", ktory w tym watku na mnie "naskoczyl" :)

 

Nie naskakuję tylko proszę żebyś przestał pieprzyć bezsensu

 

jeRRy, patrze wlasnie w Twoje "o mnie"...

 

to po co tam patrzysz?

 

zawsze, gdy w tle pojawia sie watek "biznesowy" staraja sie zamknac usta pytajacym o podwaliny

>"interesu", wytartymi zwrotami: "Nic za darmo, to lata pracy", "Co ja z tego bede mial"

 

Zapytaj np prezesa Naim czy innego o ich technologie on ci powie wszystko od razu... Nie przypominam sobie żeby ktoś odpisał ci "co ja z tego będę miał". Może wkleisz coś?

 

Mam nadzieję że na tym zakończymy tę dyskusję.

To my jesteśmy depozytariuszami wiedzy o Świętym Graalu ! :) Taka jest prawda o funkcjonującym w ukryciu zakonie Templariuszy! Przetrwaliśmy w bractwie Różokrzyża i w masonerii. Otrzymaną świętą wiedzę przechowujemy w formie zaszyfrowanej - CCI :) Obecnie po symbolu CCI możemy się rozpoznać na całym świecie. To jest bowiem również najbardziej tajny znak rozpoznawczy naszych Braci.

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Ta dyskusja w sumie do nieczego nie prowadzi.

Jezeli chcecie sobie cos udowodnic to zapraszam na udeptana ziemie :)

Niech kazdy wezmie swoje klocki (cd, wzamk, kolumny- caly system) i zrobi sie maly sparing

w umowinym miejscu. I wtedy wszystko bedzie jasne.

>jeRRy

>Zapytaj np prezesa Naim czy innego o ich technologie on ci powie wszystko od razu...

Drobne "dlubanie" w produktach Grundiga porownujemy do wiedzy, zaplecza i technologii, na ktorej pozycje zbudowal Naim... Ah, ta megalomania... :)

 

>Rambo

>To my jesteśmy depozytariuszami wiedzy o Świętym Graalu ! :)

To byl moj zart! Nie przekuwaj go na potrzeby deprecjacji faktow o ktorych wspominalem :)

 

Ciekaw jestem, co bedzie, kiedy ktos odwazny i wkoncu wklei tu jakies foty G7550 GAT... Ciekawe co by sie wtedy okazalo... :) Czy komisja po wnikliwej analizie doszlaby do wniosku, ze jedyne zmiany w stosunku do oryginalu, to plytki pcb dokrecone srubokretem dynamometrycznym? :)))

 

Pozdrawiam,

Lete

Lete, z tego co się orientuję, w KAiM są też chłopaki z Pragi.... ;-)

Na Twoim miejscu stawiłbym się w KAiM z flaszką albo chociaż z przyzwoitym klockiem do posłuchania..... :-D

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Cała dyskusja na temat grundiga prowadzi do nikad i wywołuje u mnie skojarzenia z Monthy Pythonem. Wszyscy mówia obok siebie i operuja tylko ogolnikami. Moze czas ja zamknac?

Wypowiedzi wyznawców nasuwaja na mysl Prawo Greena. Probuja bronic idei, tak jak potrafia. Robia to w najlepszej wierze i w zgodzie ze swoja wiedza i sumieniem. Wiec czepiać ich sie (lete) nie ma powodu.

Sam guru na jakiekolwiek pytanie odpowiada jednym schematem, ktory ja tez juz opanowałem. Prosze bardzo:

-"która godzina?"

-"ten zegarek jest bardzo drogi. Musiałem na niego długo pracowac i nie wiem , czy moge teraz na to pytanie odpowiedziec. Dziele sie ta wiedza z niektorymi, ktorzy na to zasluzyli."

Pomyslec, ze wszystko zaczęło sie od delikatnie sformulowanego pytania , czy aby wartosc grundiga na rynku wtornym nie jest zdecydowanie przeszacowana i nie wynika wylacznie z budowanej wokol niego magicznej aury. I czy ta wykreowana magiczna aura ma jakies uzasadnienie. Czy nie jest to udana proba przeniesienia budzetowki audio na wyzszy poziom cenowy?.

Zamiast proby odpowiedzi pojawily sie tylko szalone emocje.

Mysle ze nareszcie gadacie jak mezowie. Ot pare dosadnych slow i juz jest weselej. Mnie sie wydaje ze wystarczy tylko obronic swoja pozycje dowodem o jakosci wlasnego klocka. Wiec kiedy? Ja przywioze swojego bekarta Maranciuniaa Wy? moze Grundiczka? a moze jakas accuphase? a moze cos zpelnie super? Problem to nadal glosniki i wzm. Niech beda najwyzszej klasy. A moze by tak TV zaprosic na te zawody?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.