Skocz do zawartości
IGNORED

Polaryzowanie ekranu interkonektu


barni

Rekomendowane odpowiedzi

Co sadzicie o sztuczce z

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-352-100001565 1179669434_thumb.gif

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33654-polaryzowanie-ekranu-interkonektu/
Udostępnij na innych stronach

Z tym,że AudioQuest zasila 72V: "Przyłożenie napięcia 72 V do izolacji drutów powoduje, że płynący w nich sygnał jest bardziej odporny na zakłócenia". Patent stosowany w modelu Sky.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wraz ze zdobytą wiedzą przychodzi świadomość jak wielu rzeczy jeszcze nie wiesz...

>Z tym,że AudioQuest zasila 72V: "Przyłożenie napięcia 72 V do izolacji drutów powoduje, że płynący

>w nich sygnał jest bardziej odporny na zakłócenia".

 

Jakaś głupota totalna!

Jeżeli prawa fizyki stosują się do kabli audiofilskich, teoretycznym wytłumaczeniem takich

pomysłów może być chęć zniwelowania niedoskonałości dielektryka.

Autorzy tego pomysłu pewnie założyli, że zmiana polaryzacji dielektryka jest szkodliwa i

w okolicy zera mamy nieliniowość wsp. przenikalności dielektrycznej. Czy jest to znaczące

dla dielektryków takich, jak polietylen czy teflon? Nie mam pojęcia, może jakiś fizyk się

wypowie.

Ale jeżeli ma to sens, to raczej dawałbym 72V niż 9V, zakładając, że w interkonekcie mamy max.

2V skutecznego, to międzyszczytowe będzie między 5 a 6V. Wstępna polaryzacja 9V może być

trochę mała.

Jestem Europejczykiem.

 

Proponuję zamiast wygibasów z relatywnie wysokimi napięciami znaleźć solidną rurkę wykonana z elektretu i kilkukrotnie ztuningować za jej pomoca profil własnej czaszki :)

>porlick, 21 Maj 2007, 09:13

 

Nie, nie, nie zrozumiałeś! Napięcie musi być stały.

Czyli jakieś audiofilskie trafo, mostek soft recovery i wypasiona bateria

kondensatorów.

Jestem Europejczykiem.

 

Ja właściwie nie rozumiem w ząb tego rozwiązania. Przecież "cold" w systemie asymetrycznym to masa, po co jeszcze ten kabel polaryzować względem czegoś, czego w ogóle nie ma w torze. Przecież jeśli "braid" nie ma potencjału względem czegokolwiek (a normalnie nie ma), to po co go wprowadzać? Przecież zewnętrzny dielektryk normalnie nie pracuje, no chyba że ktoś sobie zrobił pomieszczenie odsłuchowe w klatce Faradaya. :-D Skądinąd, byłby to bardzo "audiofilski" pomysł. :-)

A czemu nie?

Przecież taki spolaryzowany dielektryk może być bardziej podatny na efekt mikrofonowania :)

Ileż to nowych okazji do wypróbowania usuwających drgania podstawek pod przewody, kurcze tylko co z drganiami przenoszonymi przez powietrze?

Już wiem: Pompa próżniowa + specjalna obudowa interkonektu no i zasadniczo jesteśmy w domu, to znaczy w lesie :)

Ale dielektryk powinien być polaryzowany między masą żyłą sygnałową, a tu tego nie ma. Polaryzowany jest ekran, w dodatku nie podłączony z masą w sposób prawidłowy, tylko przek 2-nanofaradowy kondensator - bo baterię w szereg z rezytorem 1M można pominąć w takim układzie ze względu na impedancję. Impedancja samego ekranu z kondensatorem jest odpowiednio mała tylko dla wysokich częstotliwości.

Z tego co pamiętam z fizyki, to cała zabawa opiera się na założeniu, że w objętości dielektryka pozostaje pewna ilość ładunku przy zerowej polaryzacji. Zmiana polaryzacji z powiedzmy dodatniej na ujemną wiąże się ze zniwelowaniem tego ładunku objętościowego. Jak pamiętacie prąd w dielektryku jest to składowa prądu nazywana prądem przesunięcia oraz polaryzacji i razem z prądem przewodzenia składają się na całkowity prąd (przepływ ładunku). Wpływ eliminacji prądu polaryzacji (pracującego na zmianę ładunku objętościowego) może być tylko chwytem marketingowym, ale tak tłumaczyłbym sobie ideę tych działań. Można oczywiście wprowadzić izolator gazowy, ale wtedy będziemy mieli do czynienia z prądem "unoszenia". Próżnia i odpowiednie powierzchnie przewodnika w niej zamkniętego i scianek komory to chyba najlepsze rozwiązanie przy założeniu, że nie zrobimy z przewodnika katody, a z całego konektu lampy :)

Molibden, 21 Maj 2007, 18:25

 

>Ale dielektryk powinien być polaryzowany między masą żyłą sygnałową, a tu tego nie ma. Polaryzowany

>jest ekran, w dodatku nie podłączony z masą w sposób prawidłowy, tylko przek 2-nanofaradowy

>kondensator - bo baterię w szereg z rezytorem 1M można pominąć w takim układzie ze względu na

>impedancję. Impedancja samego ekranu z kondensatorem jest odpowiednio mała tylko dla wysokich

>częstotliwości.

 

no właśnie, zaczeło się....

Nie przesadzajmy - wytrzymaliśmy już gorsze rzeczy :)

Była też dyskusja o poprawianiu parametrów RLC konektu poprzez wsadzanie różnych pakudztw po drodze (jakiś kondensatorek z rezystorkim) w celu osiągnięcia "firmowego" brzmienia. Na szczęście jakoś nikt nie podchwycił, to może i teraz nie "zacznie się".

>załamka...

 

Dlaczego załamka? Jeżeli wygrzewanie kabli, które podczas pracy nigdy się nie nagrzewają ma sens, to polaryzacja osnowy też ma sens. W ogóle to uważam, że polaryzowany kabel powinien leżeć na podstawkach. Przy odpowiednio wysokim napięciu nawet na porcelanowych.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.