Skocz do zawartości
IGNORED

Laser nie ma wpływu na brzmienie ?


dragon66

Rekomendowane odpowiedzi

jar1, 31 Maj 2007, 15:53

 

>(...) ale niekoniecznie urządzenie zamieniające cyfrę i analog zrobi to samo z sygnałem analogowym na wyjściu.

 

Czy dobrze rozumiem? Jeśli ta sama wartość cyfrowa zostanie wpisana do przetwornika D/A to niekoniecznie na wyjściu pojawi się ta sama wartość analogowa? I nie mówimy tu o niedokładności przetwornika? To jaki może być inny powód?

Jestem skłonny powiedzieć -

>ok, być może jest to możliwe, pytanie: co w sytuacji, kiedy do DACa dostarczamy sygnał cyfrowy

>łączem optycznym?

 

W ten sposób eliminujemy jedną z możliwości interferencji układów cyfrowych z analogowymi.

Ale czy wszystko? Zawsze pozostają wpływy poprzez zasilania urządzeń, sprzężenia elektromagnetyczne, i pewno jeszcze różne... Sama jakość sygnału cyfrowego tez ma znaczenie dla daca i na to co z niego wyjdzie.

Dlatego należałoby porównywać już to, co uzyskiwane na części analogowej.

Roland,

 

czy Ty chodz raz w zyciu sluchales czegos oprocz swojego Denonka?

 

Powiem tak nie interesuje mnie jak dziala lampa elektronowa, tranzystor, laser, serwery z windowsem lub dos'em itp itd.

 

Skupam sie na istocie, w tym przypadku jest to sluchanie muzyki na mozlie najlepszym sprzecie na jaki mnie stac i subiektywnie mi odpowiada. Nie obchodzi mnie czy plyta sie kreci w lewo, cd wazy 1kg czy 40kg, liczy sie tresc czyli muzyka.

 

Jezeli tak postawimy sprawe i przyjmiemy, ze mamy do dyspozycji TRANSPORT i DAC to rozne ich zestawienia beda w inny sposob ja prezentowac. To jest po prostu fakt. Pisalem o tym juz wczesniej, moj zankomity plastikowy 1,5kg z 2005 roku Panasonic S97 podlaczony pod DAC Technicsa odtwarzal te sama plyte CD ewidentnie duzo gorzej. Rowniez rozne efekty brzmieniowe byly po coax lub toslink.

Dlaczego tak sie dzieje? Doprawdy mam to ....... Bitow i bajtow nie bede liczyl bo nie mam na to czasu.

To tyle.

>>>Edward, 31 Maj 2007, 15:57

 

Edward,

Zgadzam się z tobą, sam nawet o tym wspominałem parę postów wyżej.

 

>>>jar1, 31 Maj 2007, 16:08

 

jar,

Teoretycznie masz rację, ale żeby dobrze porównać sygnał analogowy trzebaby go ponownie zcyfryzować, a to wniesie całą masę swoich problemów.

 

A swoją drogą, czy ucho ludzkie jest aż tak doskonałym instrumentem, że wyłapuje dyskretne zmiany sygnału spowodowane szumem cyfrowym? Czasem mam wątpliwości, jak nie mogę rozpoznać które z moich dzieci się w danej chwili wydziera na to drugie :) (płeć i wiek ten sam, ale głosy (i nie tylko) różne :))

Kris

Star trekkin' across the universe; Boldly goin' forward, still can't find reverse...

>jar,

>Teoretycznie masz rację, ale żeby dobrze porównać sygnał analogowy trzebaby go ponownie zcyfryzować,

>a to wniesie całą masę swoich problemów.

 

Niekoniecznie - praktycznie 'problemy' mogą być powtarzalne - więc może się zniosą.

Roland:

 

Kupowanie starych CD ma sens tylko z przesłanek ekonomicznych. Nowy sprzęt audio o właściwościach jakie nas interesują został zepchnięty do niszy rynkowej w efekcie osiągnął bardzo wysokie ceny. Pomijając kwestię transportu, żeby kupić dzisiaj odtwarzacz oferujący przyzwoitą sekcję analogową trzeba zapłacić dużo więcej niż za urządzenie z lat 90tych.

Zgoda, lecz czy zużycie części, w tym mechanicznych oraz optycznych (diody laserowej), w 15 letnim cedeku nie ma wpływu na brzmienie?

 

Bo ja nie znalazłem w wielu wypadkach różnic pomiędzy cedkami hi-end z I poł. lat 90-tych, a współczesnymi urządzeniami za 3-4 kzł na korzyść tych pierwszych.

kal800,

 

trzeba zaplacic tyle samo (prawie) nie zawsze z lepszym rezultatem.

Niestety dla 99,999% jest to nieosiagalne, jak rownez nie osiagalnym jest przetestowanie takiego systemu u siebie w domu.

 

Ot, i dyskusja traci sens. Bo jak mozna sie wypowiadac o systemie z dziesiat tysiecy jak sie go widzialo tylko na zdjeciu w stosunku do posiadanego plastikowego S97 za 1000PLN?

jar1,

teraz rozumiem, o co Ci chodziło i skąd się wzięła różnica zdań. Absolutnie i całkowicie zgadzam się z Tobą, że różnego rodzaju zakłócenia mogą się przenosić z urządzenia na urządzenie, co zresztą jest dość ulubionym tematem pewnych sporów :-) W tym wątku wymieszały się różne tematy i stąd chyba pewne nieporozumienia.

 

Swoją drogą podoba mi się, to, że na każdy temat starasz się spojrzeć całościowo i z jak najdalszej perspektywy ogarniając całość zjawisk zachodzących w bliskiej i dalekiej okolicy w odróżnieniu od tych (jak np. ja), którzy skupiają się na detalu. Tyle że czasami to mi już pachnie filozofią a nie elektroniką :-)

@ Dartman

 

Weź zatem swojego Technicsa i porównaj go w jednym dobrze skonfigurowanym systemie z cedekiem np. Advance Acoustic za 2,4 kzł. Mówię Ci, zdziwisz się.

 

Tylko problem z Allegroaudiofilami polega na tym, że oni nowych rzeczy w ogóle nie słuchają. No bo niby po co, skoro z góry wiadomo, że są tańsze, a więc muszą być gorsze.

 

PS. Co Ty masz do tego Denona? Ja słucham na głośnikach na Marantzu, a Danonek jest do odsłuchu słuchawkowego.

roland:

 

Ja traktuję allegro jako źródło klocków przejściowych. I tak - kupiłem Denona 980 na allegro, posłuchałem go sobie 6 miesięcy, kupiłem docelowy wzmak, denona sprzedałem za tyle samo co kupiłem. Teraz kupiłem odtwarzacz (również Denona), a jak będę mógł sobie pozwolić na nowy, docelowy to zrobię tak samo. Nie wiem jak z patefonem, tutaj opinie są jednoznaczne - stare = lepsze....

 

Kal

Nie wiem czy znajdę czas na to w niedalekiej przyszłości, ale spróbuję zrobic taki eksperyment:

Podpiąć kompa pod wyjście z DACa. Wezmę płytę i jakiś krótki utworek zapuszczę przy użyciu różnych transportów. Wszelkie okablowanie pozostanie bez zmian - będzie się zmieniał tylko transport (rozumiany jako cóś z dziurką spdif na tylnym panelu). Nagram to co wyjdzie analogiem do pliku wav.

Potem będzie to mozna porównać. Szczerze mówiąc, sam jestem ciekaw co z tego wyniknie :)

 

P.S. Wiem, że to ułomna metoda (jakość daca w kompie się kłania :) ale ponieważ jedyną zmienną będzie napęd, może wpływ ułomności metody będzie można pominąć.

Kris

Star trekkin' across the universe; Boldly goin' forward, still can't find reverse...

Edward, 31 Maj 2007, 16:40

 

>kris_k,

>

>chodzi o strumień cyfrowy, to co proponujesz nie jest dobrym testem. Przetwornik A/C w karcie jest

>tu najsłabszym ogniwem.

 

Wiem. Ale nie mam w kompie karty z wejściem SPDIF, więc nie mogę złapać strumienia cyfrowego. Ale liczę na to, że jeżeli zmiany na analogu są, to pomimo dupiatego ADCa w kompie dadzą się wychwycić.

Kris

Star trekkin' across the universe; Boldly goin' forward, still can't find reverse...

"...>Dlatego należałoby porównywać już to, co uzyskiwane na części analogowej...."

 

----------

 

Porownywanie czegokolwiek na czesci analogowej kiedy dysponuje sie dojsciem do zrodlowego sygnalu cyfrowego jest z leksza mowiac hybione. To kosmiczne nieporozumienie. Analogowe ustrojstwa (obojetnie jakie) wnosza mase znieksztalcen, sa ciezko kalibrowalne, nie zapewniaja powtarzalnosci (za kazdym razem analog moze sie zachowywac inaczej).

Jeszcze nie slyszalem by majac zrodlowy sygnal cyfrowy (plik cyfrowy, itp) dokonywac jego oceny czy analizy w przeksztalceniu go na postac analogowa - toz to kuriozum jakies!

Dazymy do powtarzalnosci wynikow, do doskonalych i najmniej podatnych na czynniki zewnetrzne zrodel (cyfra) - analog, co by o nim nie mowic tego nie zapewnia.

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

>McGyver 31 Maj 2007, 14:08

 

podtrzymuję , McGyver mnie rozczarowł kompletnie...

 

 

>yayacek 31 Maj 2007, 14:10

 

dzięki za uzasadnienie

 

 

>kal800 31 Maj 2007, 14:11

 

też dzięki za uzasadnienie

Jorgen, 31 Maj 2007, 17:23

 

>>McGyver 31 Maj 2007, 14:08

>

>podtrzymuję , McGyver mnie rozczarowł kompletnie...

 

 

Ja też podtrzymuję. Jorgen rozczarował mnie kompletnie. Nawet zapytany wprost nie podał żadnego uzasadnienia swojego twierdzenia ;-)))

Długo tak będziemy sobie odbijać piłeczkę, czy w końcu napiszesz o co Ci chodzi, zamiast powtarzać te same ogólniki? Bo z ogólnikami nie sposób polemizować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

znalazłem takie stwierdzenie dotyczące tematu napędu CD:

 

>>

When the laser stream reads the track, if the track makes some micro movements when it's vibrated, it forces the drive to activate the correction algorithms and, if necessary, move the laser beam to a new position to follow the track. All this procedure engage the digital section to some additional processing, which could result to some signal degradation.

>

Noise in the circuit will cause digits to be misread -- there's no way to avoid this. Computers deal with this problem with error checking -- the CPU or drive controller rejects a digital word, and has it reread (from your hard disk) or resent (if we're dealing with the internet or a device on the network). In digital audio, there's error checking but no resenting. The D/A converter will just play the previous word again. So what starts out as "ABCD" on the CD will be played as "ABBD" into the D/A converter. Somebody should measure the drop out rate. Interestingly, Naim Audio puts the D/A converter right next to the laser (less than 1 cm signal path) to minimize this error.

graaf,

 

w pierwszym fragmencie ukryty jest błąd. Ścieżka cały czas "ucieka" laserowi czy to z powodu drgań czy niecentrycznie wyciętego otworu w CD. Tam nie ma żadnego "if". To się dzieje "all the time".

 

Drugi fragment odnosi się do tego, że w typowym odtwarzaczu CD układ czytający ma tylko jedną szansę na odczyt danego fragmentu. Jeśli z jakiegokolwiek powodu mu się to nie uda i pojawią się błędy sum kontrolnych, to laser nie wraca aby ponownie próbować odczytu tak, jak robi to na przykład twardy dysk czy inne urządzenia transmitujące dane cyfrowe. Przykład z ABCD, które z powodu zgubienia C staje się słowem ABBD sugeruje taką korekcję błędów, gdzie w przypadku zgubienia fragmentu sygnału nie jest on interpolowany, tylko tak długo jak nie pojawią się prawidłowe dane poziom sygnału pozostaje taki sam.

 

Ale przykład z umieszczeniem przetwornika D/A w odległości 1 cm od lasera rozłożył mnie na łopatki. Nie mam pojęcia co to za patent, ale wydaje mi się to wyjątkowo głupie. Przetwornik D/A musiałby jeździć koło soczewki! Przecież ruch lasera po promieniu płyty to kilka centymetrów! :-) Umieszczanie czułej kości D/A w gnieździe zakłóceń i wibracji to jakiś absurd!

Do tego co napisał Edward jeszcze mały dodatek: Zaufanie w kompetencję autora angielskiego tekstu obniża błąd ortograficzny resent (resend), powtórzony w wersji resenting (resending). Róbcie co chcecie, nie wierzę w ZNAWSTWO czyjeś w jakiejkolwiek dziedzinie jeżeli nie opanował ten ktoś rudymentów języka w którym się wypowiada.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.