Skocz do zawartości
IGNORED

Rower i kolarstwo


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Jakiś czas temu pojechaliśmy z kolegą na przejażdżkę za miasto.

Wypasione rowery (pamiętajmy, że obaj mieliśmy za sobą przygodę z kolarstwem), stroje,...

 

Daleko w tyle jakaś postać na rowerze.

Skąd się tam wziął skoro od paru kilometrów naokoło pola...?

 

Większa górka, trochę się sprężamy, bardziej jeden przed drugim.

Daje się słyszeć jakiś zgrzyty, nieznajoma postać jest bliżej...

 

Podkręcamy. Jak dojedzie do górki wymięknie ;), na wszelki wypadek nie odpuszczamy. Gorący dzień, pot zaczyna kapać z czoła.

Zgrzyty coraz głośniejsze.

Nie oglądamy się, po prostu zgubimy go.

 

Nim dojechaliśmy na szczyt, mija nas starszy gościu.

 

To nic.

Trzyma kierownice jedna ręką, w drugiej wędkę i jakieś wiaderko.

Na nogach wysokie kalosze.

W ustach papieros...

 

Chyba sobie chece robisz z ta opowiescia....

w sumie tylko ten papieros mi tu nie pasuje ;)

 

uwielbiam łoić skórę kolesiom w kolarsko-lanserskich strojach na wypasionych rowerkach:)bezcenne!!!

robię średnio 70km dziennie na rowerku który może nie wygląda ale "ma odejscie".

Grzegorz7, aby uniknac takich sytuacji, musisz zwiekszyc intensywnosc swoich przejazdzek (trening interwalowy) kosztem dystansu. Tacy dlugodystansowcy sa bardzo slabi i odpadaja po minucie szybszej jazdy, a pozniej musza odpoczywac przez 15 minut.

  • 1 miesiąc później...

Jak połączyć przyjemne z pożytecznym, czyli na rowerze na wino :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czechy24.com.pl - Czechy na okrągło

Co do dalszych podróży np z nizin w góry :-) itp. to wprawdzie jeżdżące jak jeżdżące ale są koleje Państwowe z wagonem rowerowym ze specjalnym wieszakiem na rowery a i spoglądać sobie można na swój rowerek, a druga możliwość to zdejmujemy kółka jednym ruchem i kic do samochodu rowerki (dwa!) się mieszczą za tylne siedzenia (sprawdziłem :-) i jazda :-)

 

A tak to widzę coraz więcej ludzi na rowerach co cieszy :-)

Co do dalszych podróży np z nizin w góry :-) itp. to wprawdzie jeżdżące jak jeżdżące ale są koleje Państwowe z wagonem rowerowym ze specjalnym wieszakiem na rowery a i spoglądać sobie można na swój rowerek, a druga możliwość to zdejmujemy kółka jednym ruchem i kic do samochodu rowerki (dwa!) się mieszczą za tylne siedzenia (sprawdziłem :-) i jazda :-)

 

A tak to widzę coraz więcej ludzi na rowerach co cieszy :-)

a tak a'propos kolei i rowerów, to Koleje Czeskie mają wypożyczalnie na wielu stacjach - nie trzeba wozić ze sobą

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czechy24.com.pl - Czechy na okrągło

ja wole tak

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ostatnio urwałem hak od przerzutki - nie wiem jaka przyczyna, być może łańcuch był stary i się powykręcał. Jeździłem po cholernej glinie, b. głębokiej i mokrej i powiem, że nigdy więcej - po 2 myciach roweru nie mogę doczyścić :) Stary łańcuch po myciu wodą, potem kąpieli w najcie był wciąż cały zasyfiony.

Co mnie zaciekawiło: po zmianie łańcucha nie muszę zmieniać trybu i zębatek z przodu. Wcześniej zawsze było tak, że nowy łańcuch na starych trybach przeskakiwał i nie było rady - cały napęd do wymiany. Tym razem jestem pozytywnie zaskoczony.

 

Mam też pytanie: gdy jedziecie gdzieś w góry/daleko gdizes z rowerem na kilkudniowy wypad, co zabieraie ze sobą z narzędzi i zapasowego osprzętu? Możnaby taką listę?

- opona

- dętka

- łyżki + łatki

- klocki hamulcowe?

- Linki?

 

co jeszcze?

Powrót po dłuższej przerwie...

Polecam to wydanie BB

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Z artykułu dowiesz się co trzeba zabrać i na jaką wycieczkę. Bardziej nastawione na enduro, ale każda wycieczka może być enduro:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Polecam to wydanie BB

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Z artykułu dowiesz się co trzeba zabrać i na jaką wycieczkę. Bardziej nastawione na enduro, ale każda wycieczka może być enduro:)

 

 

Dzięki, tyle, że nie mam dostępu do papierowego wydania. Nie dysponuje ktoś z Was przypadkiem skanem na pw? byłbym wery wdzięczny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tu są PDF ze starszego wydanie,tematyka analogiczna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

romekjagoda - widocznie jeszcze nie "zjechałeś" trybów i nowy łańcuch się trzyma i nie przeskakuje.

Są dwie szkoły : Albo często zmieniamy łańcuchy (i troszkę bardziej miękkie) i tryby służą nam nieco dłużej,

albo grzejemy nie myśląc zbytnio o zmianie i robimy to rzadziej i wtedy też musimy zmienić tryby.:-)

Super wątek dopiero na niego trafiłem. Nie wiedziałem, że jest na forum tylu rowerzystów!

Kto by pomyślał, że audio jest tak sprzężone z rowerami ;)

Ja również jeżdżę na rowerze kiedy tylko mogę od czerwca 2000km i niestety łańcuch do wymiany.

Pozdrawiam fanów 2 kółek;)

Dla łańcucha 2000 km to i tak nieźle że dał radę, zależy też jak i gdzie jeździmy - górki i teren czy po płaskim w miarę spokojnie czy ostro.

Kto by chciał oszczędzić i jeździć najbardziej optymalnie dla zużycia trybów i łańcucha (ich trwałości) to : Brak ostrych przyspieszeń, zmiany biegów przy podjazdach i ogólnie jazda takim trybem, że stale kręcimy tak samo pedałami i jak w samochodzie przy ok.2,5 tys obrotów zmieniamy bieg tak tu wtedy gdy zaczyna nam się zmieniać prędkość i czujemy, że brak nam oporu w pedałach przy pedałowaniu.Oczywiście też nie jeździmy na skrajnych trybach z przodu i z tyłu (na krzyż).To tak jakby ktoś nie wiedział :-)

Musiko, to co napisałeś o zmianie biegów to podstawa używania roweru z wieloma trybami. Nie widzę tylko jazdy na patelni z przodu i z tyłu np. 11T bo ktoś ma łydę (choć widzi się jak niektórym hak sie gnie zmnieniają tryby na a nie przed górką - mówie o MTB)

 

Właśnie od zmiany przełożeń zależy efektywność jazdy i bufor sił. A co do łańcucha to kupić 2 tańsze i zmnieniać co ok. 800-900km przemiennie. A w kasecie (wyższe grupy) da sie na szczęście wymienić koronki na nowe. Acha no i regularne czyszczenie łańcucha i smarowanie.

:) No ja mam te 2000km na budziku i do 2500 a nawet do 3000 spokojnie dociągne na tym łańcuchu który mam.

Patelnie mam 12letnią, tylko nie jest to żadna alumioniowa nowość czy coś w tym stylu lecz zwykła stalowa.

I zęby ma naprawdę ok.

Trwałość łańcucha to przede wszystkim konserwacja. łańcuch musi być nasmarowany i nie może być zapiaszczony.

Zabójstwo dla łańcucha jest wtedy gdy mamy nasmarowany i zabłocony łańcuch jednocześnie. Mieszanka

oleju i piachu wykończy wszystko.

Co do twardości łańcucha to się nie wypowiadam i nie komentuję.

Może ktoś w wskaże parametr podawany przez producenta odpowiedzialny za twardość łańcucha?

Z tego co zauważyłem to jakiś błędny mit.

 

Każdy ma swoją teorię i dobrze;) ważne żeby mieć satysfakcję z jazdy.

Co do twardości łańcucha to po co to komu. Nikt nie podaje z producentów że twardość rośnie wraz z grupą. Np. masz grupe X9 9 przełożeń to łancuch stosujesz albo PC951 lub PC971 lub PC991 i nikt nie myśli jaka to twardość. Kupujesz taki na jaki cie stać. Wiadomo im wyżej tym prestiż (ego) wyżej :)

Shimano podaje np HG51, im wyższa cyfra tym bardziej twardy.

 

Savagee - czystość i smarowanie to jedno, drugie to jak łańcuch się rozciąga i niszczy zębatki.Na Twoim miejscu wymieniłbym już go bezwzględnie, jak kupisz nowy i położysz je blisko obok siebie równo początkiem z jednej strony zobaczysz jak to wygląda.

Gotomik ma rację. NIgdzie nie jest zawarte, że twardość rośnie razem z grupą.

Ja jeszcze pojeżdżę nie jest tak tragicznie. To nie mój 1 łańcuch ani kaseta także będę wiedział

kiedy wymienić ;).

Dokładnie, nie ma czegoś takiego jak parametr określający twardość łańcucha. Ewentualnie są łańcuchy ze sworzniami pokrytymi chromem lub nie. A te numerki w modelach to chyba bardziej zabieg marketingowy, bo skoro manetki, przerzutki, korby itd. są podzielone na grupy, to łańcuchy też dobrze jest porozdzielać, bo lepiej sprzedać korbę XT z łańcuchem XT, niż po prostu z łańcuchem Shimano.

Ja u siebie pilnowałem tej twardości łańcuchów dzięki czemu przez 12 lat zmieniłem tylko dwa razy tylne tryby, a przednich w ogóle :-)Łańcuchy kupowałem zawsze takie jakie miałem zainstalowane fabrycznie tj.tej samej twardości.Grupa nie ma tu nic do rzeczy.Oczywiście czyszczenie i smarowanie często, bo lubię jak "mlaska" dobrze nasmarowany i czysty łańcuch i lepiej się jedzie.P.S.ilości zrobionych kilometrów już dawno nie liczę...;-)W szoku natomiast jestem, że po tych 12 latach nadal bezgłośnie i bez luzów działa mi nierozbieralny wkład korbowodu jeżeli dobrze to nazwałem.Pewnie do teraz bo pochwaliłem ;-)

 

elkaziorro - a stopy z których są wykonane łańcuchy?To widać gołym okiem.Tak jak końcówki śrubokrętów - parametrów stali jest mnóstwo.Tu chodzi o dobranie właśnie odpowiedniego stopu (i twardości) łańcucha do materiału z którego wykonano zębatki jak i ich wagi.

Wkład suportu, tak to się dokładnie nazywa :) Ale gratuluję, u mnie średnio napęd wymieniany jest raz na rok, tak po ok. 5-6 tys km w zasadzie wszystko jest do wymiany. Pierwsze co pada, to właśnie wkład suportu, a raczej łożyska zewnętrzne (nieco nowszy wymysł), lub press-fit (ostatni pomysł na wkład suportu), te wytrzymują zaledwie 1,5 tys. km. Najdłużej trzyma się korba.

Tylko nie mówcie że jest teraz z rowerami jak z samochodami - im nowsze tym krócej działa.:-( A tak poza tym jaką firmę osprzętu byście doradzili na dzisiejszy dzień?Mój rowcio staruszkiem już jest i zapewnie niedługo przyjdzie mi kupić coś nowego i zmierzyć się z szeroką gamą producentów i zamienników itd.Co wybrać, by posłużyło te dobre parę lat bezawaryjnie, jakie rozwiązania omijać?Kwestię wyboru ram omijam bo to temat szeroki jak woda.:-)

Jeżeli chodzi o osprzęt (przerzutki, manetki itp) liczą się w zasadzie tylko Shimano i Sram, przynajmniej w MTB. A które lepsze? Kwestia gustu... Mam jeden rower złożony na Sramie X9, X0, drugi na XT, XTR i oba spisują się bardzo dobrze. Trochę inna kultura pracy w obu, natomiast niezawodność jak dla mnie podobna.

No tak tylko te grupy to najlepsze a zarazem i najdroższe, ciekawe jak turystyczny np. alivio po latach.(ten wkład supportu to właśnie shimanowski model z grupy alivio co 12 lat dał radę).

Różnice w cenie między alivio a deore są na dzień dzisiejszy nie wielkie, a wydaje mi się, że deore to takie minimum, żeby działało i w miarę dobrze i w miarę długo. Moja kobietka zrobiła na deore już ok 2 tys i w zasadzie brak problemów, a ona jeździ właśnie turystycznie.

  • Moderatorzy

bardzo dawno temu kupiłem na tył RX100 , wtedy rządziły wolnobiegi 6, mijał czas i wolnobiegi , w przerzutce wyminiłem kiedyś kółka na ceramiczne i trzpień do wkręcania do ramy na uszczelniony i węższy o jakieś 0,2 mm od jakiegoś XT, na koniec dobrze pracowała u mnie na 9 (tylko linkę zamocowałem po drugiej stronie śruby mocującej - chyba powyżej śruby) , obecnie przerzutka pracuje u kumpla też na 9, na pewno dawno przekroczyła przebieg 20 tys :)

testy długodystansowe na odcinku 3 tyś są zabawne

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Przetłumaczony e-mail który dostał od człowieka ze SRAM`a jeden z forumowiczów. To chyba oddaje komercję nawet takich produktów ja części rowerowe w tym omawiane łańcuchy.

 

 

Za większe pieniądze dostajesz mocniejsze "nitowanie", błyszczące blaszki i trochę mniejszą wagę. Żadna z tych rzeczy, nie zapewnia większej trwałości.

...

Mocniejsze nitowanie jest ważne dla tych, którym zdaża sie zerwać łańcuch przez zmianę przełożeń pod obciażeniem. Jeśli się komuś nie zdażyło (IMHO potrafi po prostu zmieniać przełożenia) to nie potrzebuje tego.

...

Trwałość (odporność na wydłużanie) zależy od twardości sworzni i obracających się na nich wewnętrznych blaszek. Wszystkie łańcuchy SRAMa (powyżej PC38) produkowane są z tego samego materiału, i wg ich strony www utwardzane są w ten sam sposób.

...

Błyszcząca powłoka na zewnętrznych blaszkach może spowolnić ich korozję, ale jest głownie na pokaz. Nie wpływa na żywotność dobrze smarowanego łańcucha.

...

Otwory w blaszkach zewnetrznych obniżają wagę łańcucha o 26 gramów, pod warunkiem, że pozostają bez piachu.

...

PC48 dla napędów 8-rzędowych i PC950 dla 9-rzędowych są tak samo dobre jak droższe łańcuchy SRAMa.

 

Więc z powyższego wychodzi że ta cała twardość to jedna wielka bajka. I aby łańcuch był odporny na wyciąganie wystarczy kupować produkty które mają utwardone chromem sworzenie czyli u Shimano będzą to wszystkie łańcuchy od IG/HG-51 wzwyż, a u SRAMa będą to łańcuchy od PC48 wzwyż.

No tak.Ale to tylko subiektywne zdanie kogoś rozumiem z firmy SRAM. Trochę to mało by być pewnym jak jest faktycznie.Teraz poprosimy kogoś od Shimano :-)Poza tym stwierdzenie "Trwałość (odporność na wydłużanie) zależy od twardości sworzni i obracających się na nich wewnętrznych blaszek" nie jest obiektywne, bo przecież również zewnętrzne blaszki ulegają naprężeniom.A tutaj : "PC48 dla napędów 8-rzędowych i PC950 dla 9-rzędowych są tak samo dobre jak droższe łańcuchy SRAMa." - przecież tu nie ma znaczenia czy 8 czy 9-rzędowe .

 

Przy wersji oszczędzającej dość drogie przecież koła zębate i tryby chyba lepiej kupić przyzwoity ale tańszy łańcuch np. Hg 51 w dół i częściej go wymieniać niż założyć moim zdaniem twardszy i droższy i szybciej potem szykować się do zmiany kółek.No chyba że się nie patrzy zbytnio na kasę lub jeździ dość ekstremalnie lub na odludziu :-).

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.