Skocz do zawartości
IGNORED

Kult tandety


jar1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Redaktorzy

Nowy2, chyba nadmiernie zaszczyciłeś aalfreda, sądząc po reakcji. To czyjś uśpiony klon albo świeży troll (sądzę, że to pierwsze zważywszy, że już w innym wątku najechał na lukara, jak stary wyga). Taki typ nie doceni twego umiarkowania tylko będzie trollował, póki mu chęci starczy.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/34120-kult-tandety/page/2/#findComment-791942
Udostępnij na innych stronach

>jozwa maryn

 

>" To czyjś uśpiony klon albo świeży troll (sądzę, że to pierwsze

>zważywszy, że już w innym wątku najechał na lukara, jak stary wyga)."

 

A jakich Ty znasz "starych wygów", zwalczających Lukara ?

 

Masz kogos konkretnego na myśli, czy to tylko taka tandetna, mendowata aluzja ?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/34120-kult-tandety/page/2/#findComment-791959
Udostępnij na innych stronach

Tutaj macie "coś" z najbardziej popularnego portalu w polskim necie.

Dział poświęcony jest kulturze (sic!). I jak tu "Kowalski" nie ma być tandetny ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/34120-kult-tandety/page/2/#findComment-793064
Udostępnij na innych stronach

Cd. MK odnosnie tandety:

 

..."Wasze zadowolenie z głupoty nie jest rozgrzeszenie, to jest wieczna pokuta. Co wam się zmieniło śmieszni ludzie, przez ten rok. Kulczyk sobie jeździ na Kanary, a wy orzecie po 8 godzin patrosząc śledzie. Znów wam padła półośka w Kadecie i czekacie na emeryturę babci. Każdego dnia patrzycie, czy komuś udało się dokopać, a tu Balcerowicz ośmieszył waszą inkwizycję, znów kłaniacie się w pas szefowi i chwalicie urodę brzydkiej jak noc szefowej. Wiecie chociaż dlaczego cierpicie i dlaczego wasze cierpienie nigdy się nie skończy? Cierpicie dlatego, że tandetę uznaliście za cnotę, cierpicie dlatego, że obojętnie gdzie rzucicie wzrokiem widzicie ludzi zdolniejszych, rozumniejszych, bogatszych i nie zajmuje was, jak być lepszymi, ale jak ich wyeliminować, bo tylko to uczni was mniej pospolitymi. A dlaczego cierpieć będziecie nadal. Dlatego, że to się nie zmieni, mądrzejsi, bogatsi, zdolniejsi od was będą zawsze. Rozumiecie? To się nie zmieni nigdy! Przetrwa ta błazenada zwana IVRP rok, albo cztery nie ważne, to w ogóle nie ma najmniejszego znaczenia dla waszego cierpienia, bo wasze cierpienie wiąże się z obecnością lepszych od was i nawet wy nie macie wątpliwości, że lepsi od was są wszędzie i nie znikną nigdy. Czy jestem frustratem, być może, nie przeczę, patrząc na miernotę tego grajdołu, w którym żyć mi przyszło, trudno o euforię. To nieznośne przyzwyczajenie, do miejsc i osób, które duszą się tak samo jak ja i tak samo jak ja nie potrafią rzucić tego zapomnianego przez Boga ugoru zwanego Polską, nazywam niemocą, sentymentalizmem, wy to nazywacie patriotyzmem. Czy jestem Polakiem, nie mam pojęcia, czasami odbieram to słowo jak obelgę najgorszą, często odczytuję jako wyzwisko, bo przecież wy jesteście Polakami, prawdziwymi Polakami, pośród was mam ochotę być Chińczykiem, byle nie być kojarzonym, wrzucanym do tego samego wora. Nie jestem za i w ogóle mnie to nie kusi, nie chcę gruntować swoim za, własnego prymitywizmu, głupoty i biedy, dlatego jestem przeciw. Przeciw polskiej tandecie, co wbrew pozorom nie jest trudne. Gdy patrzę na was prawdziwi Polacy, moraliści, antykomuniści o komunistycznej mentalności, to sprzeciw jest banalnie prosty. Sprzeciw dzieje się na poziomie odruchu bezwarunkowego, widzę was, słyszę was i już wiem, że nie istniejecie i wiem, że jutro znów będziecie patroszyć śledzie i znów spotkacie mądrzejszych, zdolniejszych, sympatyczniejszych od siebie i po was prawdziwi Polacy, tego nie zmieni żaden sms wysłany w przestrzeń. Jestem przeciw bo bycie za oznacza bycie prawdziwym Polakiem, bycie z wami, a kto by chciał z wami być oprócz was. Po co to napisałem? Owszem, żeby sobie ulżyć, przecież to gołym okiem widać, ale też po to, albo przede wszystkim po to by wam przypomnieć, że tandeta nie ma szans w walce z jakością, a przewaga liczebna tandety to tylko mgliste złudzenie zwycięstwa. Łatwiejsze zawsze jest liczniejsze od trudniejszego, ale jeszcze się nie zdarzyło by 1000 szkiełek zarysowało jeden diament..."

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/34120-kult-tandety/page/2/#findComment-793802
Udostępnij na innych stronach
  • 1 rok później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.