Protest lekarzy i pielęgniarek

[electro]

lancaster

zenujace sa Twoje wpisy, ja potraktowalem Ciebie jak czlowieka myslacego , a Ty natychmiast pokazales populistyczny koltun...

[lancaster]

fox, hehe genialne !:)

Mam jednego świetnego jakby co, mogę polecić. tyle że w Poznaniu.

 

Widzisz electro, to dopiero byloby niezdrowe a wręcz śmiertelne - jeździc np. autem bez hamulca:)

Mechanicy powinni zarabiać wiecej niż lekarze, bo to dopiero jest odpowiedzialność i praktycznie kazdy posiadacz samochodu nie zna dnia ani godziny kiedy mu się np. pasek alternatora skonczy i dupa nie ładuje !;)

 

Mechanicy powinni być zdecydowanie dotowani z budżetu. Cala branża telekomunikacyjna również - wyobrażacie sobie że bez telefonu to nawet lekarza wezwać do wypadku nie da rady ?

 

A jak mowilem, ze wszyscy maja dostać powyżki - bo nam się nalezą, to jacys tacy niezdecydowani widziałem byliście:)

 

Pozdrawiam

[lancaster]

electro, daruj sobie epitety i oceny. Miernie wygladasz ze swoja obroną kolejnej grupy interesow.

I to umówmy sie nie są najgorzej zarabiający ludzie w kraju. Mówię o ludziach z wyksztalceniem wyższym.

Cenieni specjaliści juz dawno bardzo dobrze zarabiają...i tak bedzie zawsze.

 

Pozdrawiam

[electro]

lancaster

Twoje wpisy swiadcza o tobie , a moje o mnie, niech ludzie ocenia...

[lancaster]

electro, cieszę sie że tu przynajmniej mamy jasnosc... bo wsiadłeś na mnie nie wiedzieć dlaczego jak pospolity burak.

 

Pozdrawiam

[Less]

A o zarobkach dentystów, weterynarzy, mechaników samochodowych itd. nikt nie dyskutuje.

Nie można tak samo z lekarzami i pielęgniarkami?

Czego ICH zarobki mają być naszym problemem?

[electro]

lancaster

po prostu pomylilem sie w ocenie, myslalem , ze chcesz wymienic poglady , a Ty chcesz sie 'poprzezywac', a jak nie starcza argumentow to bardzo tracisz poziom, ale teraz juz bede wiedzial kto zacz...

[electro]

Less

no wlasnie ciagle do tego daze, ale jak widzisz nie spotykam sie ze zrozumieniem, ja nie chce decydowac i oceniac , kto jak ma zarabiac, chce uwolnienia rynku uslug medycznych...

[Less]

No bo niewidzialna ręka rynku jest BE

[lancaster]

electro:

"lancaster

po prostu pomylilem sie w ocenie, myslalem , ze chcesz wymienic poglady , a Ty chcesz sie 'poprzezywac', a jak nie starcza argumentow to bardzo tracisz poziom, ale teraz juz bede wiedzial kto zacz..."

 

Nieźle zacząłeś tą "wymiane pogladów". :)))))) :

 

"na ten plugawy, lancasterowski koltun tylko prywatyzacja ochrony zdrowia wtedy zrozumie brudas jeden z drugim czym sie rozni lekarz od niego czy hydraulika..."

 

Mam nadzieję, ze w codziennym obyciu jesteś bardziej rezolutny niż Twój wstępniak tym razem ?;)

 

A co do uwolnienia usług medycznych jestem jak najbardziej za.

Wole żeby moja kasa szła bezpośrednio na konto szpitala a nie przewlekała sie przez 3 ministerstwa i NFZ. Jak mnie jeden kolega uświadomił 40-60% składki wyparowywuje w międzyczasie... a gdzie ? To "tajemnica kolejnych rządów".

Naprawdę wole, zeby 100% trafiało do szpitala, a w razie czego nikt nie mial pretensji o pensje i obsługa byłaby tiptop.

System ubezpieczeń zdrowotnych(emerytalnych zreszta tez) jest u nas kompletnie dupny...wiekszosć odkładanej kasy przejadają urzedy.

 

Ale jak już tą biedę razem klepiemy to nie róbmy kolejnych "świetych krów", które trzeba nosić na plecach.

 

Pozdrawiam

[Jazz :-)]

Naturalnym jest, ze ludzie jako tacy nie rodza sie zli. Niestety w juz genetycznie zakodowanej demoralizacji w tak duzej czesci spoleczenstwa poprzez dewiacje polityczno-historyczne i spoleczna dlugoletnia patologie, ci z wymiennymi wartosciami jakie obowiazuja w swiecie cywilizowanym wyjezdzaja, wyjechali, lub opuszcza Polske. Polske zdominowaly rzadowe mendy, nieudacznicy na stanowiskach menedzerow, holota, anlafabetyzm (jacchuj i lancio o was teraz mowa "on otwarl drzwi i chcial wziasc"), krzykacze i ludzie pozbawieni elementarnych manier. Glupota i chamstwo sa na porzadku dziennym. Prowadzenie dyskusji dotyczacej fundamentalnego znaczenia efektywnego systemu opieki medycznej z niepotrafiacym pisac, niedomytym marginesem mija sie z celem i nie nalezy tego robic! W swiecie o zaawansowanych wartosciach, technologii i kulturze, nie wpuszcze sie pijaka do sali chirurgicznej.

[lancaster]

Oraz samtajms wpadają skrobiacy na wlasne potrzeby oraz własny obraz i podobieństwo psychologiczne portrety kolegów forumowych w międzyczasie opisujac to zdaniami wielokrotnie złożonymi i całkowicie niezrozumialymi dla wiekszości wyedukowanycj czytelników - to do ciebie Jazz :)

Oprocz tego, ze z kraju wyjeżdżaja osoby chcące zapewnic sobie lepszy byt finansowy nic nie przemawia za tym, ze są to osoby o jakichś specjalnych predyspozycjach intelektualnych w czym utwierdza nas nasz forumowy kolega - Jazz:)

 

Pozdrawiam

 

PS. Jazz, a co masz konkretnie do powiedzenia w temacie system ochrony zdrowia w Polsce ?

[electro]

Jazz

masz racje

[Vlad]

>Jazz :-)

 

Mam dość slabą wyobraznię przestrzenną, więc czy moglbym Cię prosić, Jazz,

o wrzucenie jakiejś foty, ilustrującej, jak to niedomyty margines mija się z celem ?

Przy okazji moglbyc zamieścić kilka zdjęć "zaawansowanych wartości" !

(tylko błagam, nie jakiejs leasingowanej Toyoty, czy innego BMW dla dresiarzy !).

[Jazz :-)]

Najlepsi zostali, "otwarli" 1/2 L wodki przy stole i uzywajac nieskomplikowanego warkotu, zeby wszyscy zrozumieli, zalatwia sprawe lekarzy, edukacji i generalnie zbuduja technologioczne i kulturowe mocarstwo w srodkowej Europie. "ch*j tam Ameryka, Francja i Afryka Kazik, my k**wa mamy takie nol-hau, ze jak sie komus nie podoba to niech sp***dala"

[Jazz :-)]

Vlad, niestety twoje pojecie o finansach jest z natury rzeczy (nigdy nie opracowales i korzystales z zaplecza finansowego osob trzecich) zadne w twoim chlopskim pojeciu i przykladowo leasing jest dla swiadectwem finansowej nieplynnosci. Przepraszam, ale ty faktycznie jestes kompletnym idiota. W USA nie ma dresiarzy i BMW jest samochodem popularnym.

[Vlad]

>Jazz :-)

 

Aha ! Pisząc "niedomyty margines mija się z celem" miałes na mysli, ze nie potrafi trafic szyjką butelki do pyska ?

[Jazz :-)]

Jestem pewien, ze masz lepsza wiedze ode mnie w tym temacie.

[FRANK :)]

:):) A co ma wspólnego brudas, pijak z lekarzem lub pielęgniarką?

[Vlad]

Jazz :-) mojego niestety pojęcia o rzeczach natury rzeczywiście nie opracowywalem w mym chlopskim zapleczu,

dlatego przykladowo swoją płynnością obleję Cię wartkim strumieniem z moich wyzyn do Twoich dołów,

w sposob konkretny, kompletny i popularny ! (i w calości, calą zawartością pęcherza, a nie, jak Ty - na raty !)

[FRANK :)]

Na raty się leje jak prostata zaczyna "dokuczać".

[Vlad]

>FRANK :)

 

Jazz nazywa to - "leasingiem" !

[Zyledek]

FRANK :)

Porzycz muzg

[FRANK :)]

>Jazz nazywa to - "leasingiem" !

 

To ja takiego nie chcę bo smierdzi:) i nie ma pełnej upływności- zatyka się.

[Vlad]

Cos sie nie odzywa, pewnie poszedl zrobic "leasing" !

[FRANK :)]

Jest jest:) siedzi sobie i dusi hemoroidy ze Stefanen ze Strzyżowa. To ten co tyra na trzech etatach a któremu Jazz nie chce zrobić obniżki ceny:)

[lancaster]

"Najlepsi zostali, "otwarli" 1/2 L wodki przy stole i uzywajac nieskomplikowanego warkotu, zeby wszyscy zrozumieli, zalatwia sprawe lekarzy, edukacji i generalnie zbuduja technologioczne i kulturowe mocarstwo w srodkowej Europie. "ch*j tam Ameryka, Francja i Afryka Kazik, my k**wa mamy takie nol-hau, ze jak sie komus nie podoba to niech sp***dala""

 

Ten cytat to rozumiem ze spotkania z chicagowska polonią ?:)

A co Jazio, juz nie chcą Ci polskich firm opylać za 10% wartości ? Straszne prostaki, ci yntelygentniejsi dostawali kopertę i jakos szło się dogadać :)

 

Edukację mamy na świetnym poziomie(średnio na pewno wyższym niż ta przeznaczona dla twoich zupelnie swieżych rodaków) to tyle apropos jej poziomu.

 

"W swiecie o zaawansowanych wartosciach, technologii i kulturze, nie wpuszcze sie pijaka do sali chirurgicznej."

 

Chyba, ze jest arcymistrzem jak prof. Religa. Wątpię żeby ktoryś z twoich wątpliwej reputacji znajomych-abstynentow:) mial taką renomę.

 

 

Pozdrawiam

[Gość]

Hihihi zobaczumy co też nasi biali geniuse teraz zrobią ? Wiem wyjadą na ukraine :)

http://fakty.interia.pl/kraj/news/beda-nas-leczyc-lekarze-z-ukrainy,937416

[aaalfred]

jkm donosi:

 

 

Wracamy do koszyka p.prof. Zbigniewa Religi. Wampir zwany "Służba Zdrowia" łaknie coraz więcej naszej krwi, ale słania się na nogach z wycieńczenia. A ludzie zamiast skakać z radości, że za chwilę wlezie do trumny, a my go tym osikowym kołkiem - robią co mogą, by przedłużyć mu żywot!

 

Z tym, że już niezbyt ochoczo śpieszą z dawkami własnej krwi...

 

Zrozumcie Państwo wreszcie i tłumaczcie na innych forach: lekarz czy pielęgniarka mają tyle samo wspólnego ze "służbą zdrowia" co tyczkarz Władysław Kozakiewicz z PRL-em. Czyli: muszą być w tej "służbie zdrowia", bo innej nie ma (acz można już próbować "przejść na zawodowstwo") - ale lekarz to lekarz - a "służba zdrowia" to aparat ucisku lekarzy, pielęgniarek i pacjentów. Banda krwiożerczych urzędników, biorących pensje, łapówki i (co najgorsze!) wydających tysiące zarządzeń przeszkadzających lekarzom leczyć pacjentów.

 

Zlikwidować wampira - i po krzyku!

 

Taka uwaga: firmy farmaceutyczne oferują duże pieniądze na tresowanie lekarzy, by zapisywali ich specyfiki. Socjaliści przedstawiają to jako "wadę wolnego rynku". Ale dlaczego np. firmy samochodowe czy komputerowe nie płacą doradcom komputerowym za forowanie ich produktów?!?

 

Nie płacą - bo tam panuje w miarę wolny rynek. A tu firmy farmaceutyczne - dzięki temu, że przestępcy z Departamentu Polityki Lekowej MZiOS nie dopuszczają na rynek pewnych leków, jedne refundują, a drugie nie, a na inne wyznaczając ceny - i firmy te mają tak ogromne zyski, że wydają je na walkę konkurencyjną o ten BARDZO TŁUSTY tort.

 

Dopóki ludzi z tego Departamentu nie zobaczę w więzieniu, będę pewien, że komuna w tej dziedzinie trwa, a o Sprawiedliwości nie ma mowy.

We Włoszech po akcji "czyste ręce" praktycznie cały socjalistyczny rząd poszedł siedzieć... Z ministrem "zdrowia" na czele!

[jozwa maryn]

"jozwa, pierdu, pierdu. Hydrulicy nawet Ci mobilni siedzą na miejscu jak sobie pracę sami zorganizują. Mam przykład kumpla, otwarł firmę i very zadowolony.

Po grzyba jechać do roboty za granicę jeżeli na miejscu można jakies normalne pieniadze zarobic...a że u nas nawet prowadząc działalnosc nie zarobi tyle co w Paryżu ? No i co z tego ?"

 

NIe widzisz analogii? Cóż, może w takim razie zostawmy jak jest. Lekarze nich sobie łażą i protestują. W końcu przestaną. Ewentualnie wprowadzić przepis wymagający zwrotu kosztów szkolenia lekarza w przypadku wyjazdu za granicę. W przypadku wyjazdu wakacyjnego pieniądze będą traktowane jako depozyt, zwracany po powrocie. I zobaczymy co wyjdzie. Skoro nie ma powodu do niepokoju, to faktycznie, po co się niepokoić?