Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Nowe Wyjustowanie Ludzkości III.

 

PRZYBYCIE

Cykl III z III

 

 

Dzieci Ludzkie, słuchajcie!

Ja, Matka Wszystkich Żyć ogłaszam Wam:

Jeszcze dziś możecie Wejść do Królestwa Nieba,

jeszcze dziś możecie osiągnąć Wszechwiedzę i Wszechobecność,

jeszcze dziś możecie umrzeć ostatnią śmiercią ze wszystkich,

przez to że całkowicie oddacie się Boskiej Woli!

 

Oświecenie jest zawsze Momentem Łaski i ma miejsce na końcu długiej Podróży przez pomyłki i po tym jak spełnione jest to po co przyszliście na Ziemię. Spora część Ludzi znajduje się dziś w tym punkcie który definiuje „Koniec Podróży” i wielu – nawet jeśli tego oczekuje w pełni tęsknoty – to wahają się gdy należy przejść do ostatniego kroku i powiedzieć TAK. Co stanowi to TAK, to TAK które opieczętowuje Przybycie w Stwórcę?

 

Tak, teraz będę o tym do Was mówić:

 

 

1. Powiedzieć TAK oznacza przyjęcie wszystkiego, zaakceptowanie wszystkiego i widzenie wszystkiego. A więc zaakceptować wszystko jako Rzeczywistość – nawet jeśli jest ona posadowiona w Iluzji.

 

Wraz z tym dotarliśmy do najważniejszego punktu dotyczącego tej Przemiany.

 

Bardzo rozpowszechniony jest fakt że wielu Ludzi nie chce przyjąć za Prawdę tych Stanów wyzysku Życia na Ziemi. Nie chcą widzieć tego co JEST. O wiele chętniej patrzą na Niebo i czekają na Cuda które zostały im przepowiedziane.

 

Ukochani Ludzie!

Właśnie dlatego Wy wszyscy jesteście na Ziemi, dokładnie dziś, tutaj i teraz – by dźwigać tu na miejscu Przemianę Ludzkiego Społeczeństwa i Przemianę planety. I dlatego bezustannie musicie patrzeć i widzieć co JEST.

 

 

Otwórzcie proszę Wasze ludzkie oczy i spójrzcie,

bo dlatego właśnie zostały Wam one dane od Stwórcy.

 

 

Jest Wam znanym że wielu Wniebowstąpionych Mistrzów zadecydowało ponownie przyjąć postać ludzką. Dlaczego?

 

Aby tu na miejscu, z Wami mogli zdziałać Rzeczy które są możliwe wyłącznie poprzez ucieleśnienie się. To oznacza:

 

Przemiana na Ziemi będzie dźwigana przez Przebudzoną Ludzkość a nie przebudzone już Niebiańskie Istoty. Albowiem do tych Istot należy wielkie zadanie aby z daleka od tej planety Miłości trzymać globalne niebezpieczeństwa i mają za zadanie aby czynić Ludzkiego Ducha wolnym od wszelkich Manipulacji tak aby Ludzie mogli klarownie myśleć i wytwarzać Miłość w swoich Sercach. Wraz z tym docieramy do punktu drugiego:

 

 

2. Przemiana Ludzkiego Społeczeństwa wychodzi od Ludzkiego Społeczeństwa i to Społeczeństwo reprezentujecie Wy wszyscy!

 

I to należy uwewnętrznić szczególnie teraz, gdy wielu Ludzi oddaje się oczekiwaniom które w ten sposób się nie spełnią. Albowiem jaki sens miałby Wasz Byt tutaj, gdybyście byli zdegradowani do bezczynnego przyglądania się tej Scenie którą zarządza Niebo?

 

A więc proszę Was teraz abyście podnieśli się niczym wielkie Anioły, abyście powstali przeciwko Niesprawiedliwości tego Świata – każdy tam gdzie teraz jest! Tak, każdy tam gdzie został ze swoimi umiejętnościami postawiony przez Boga. To jest pierwszy i znaczący krok aby ruszyć do przodu Przemianę na tym Poziomie.

 

Zakończcie Wasze milczenie i wejdźcie w Rzeczywistość tego Świata i tego Czasu. Tyle na ten temat.

 

 

3. To wszystko ma nastąpić dzisiaj i macie to wszystko czynić w wewnętrznym, głębokim Pokoju, w głębokim połączeniu ze Światłem bo Wasze „oburzenie” nie potrzebuje żadnych Emocji. To czego ono potrzebuje, to jest pewne wystąpienie do przodu przez Was wszystkich, abyście byli tacy jak Wielkie Anioły – bo nimi przede wszystkim jesteście – abyście położyli kres tym nadużyciom na Ziemi.

 

Ja dalej ogłaszam:

To, co czynicie na duchowym poziomie za pośrednictwem „Zarządzeń” uwalniając się od obcych i uciemiężających Energii, to macie od TERAZ czynić na „realnym” Poziomie tego Świata który napotykacie codziennie.

 

 

Gdy arogancja dociera do Was za pośrednictwem TV i Mediów lub innych obszarów – odrzućcie to proszę świadomie. Powiedzcie stop każdemu kłamstwu! To jest bardziej ważne niż kiedykolwiek (wcześniej).

 

Następnie utrzymujcie w czystości i klarowności Wasze myślenie i mówienie. Połączcie się w jeden Nurt Miłości który zaleje sobą i pogrzebie wszystko to co opiera się na nienawiści i wyzysku.

Bądźcie zdecydowani i wiedzcie jedno:

Kto postawi się temu Duchowi tego Czasu swoim Światłem, swoją Odwagą, swoją Miłością, ten dotarł do swojej Duchowej Rodziny, albowiem ona może czynić tylko wtedy gdy Człowiek da na to Zlecenie.

 

Jest nas nieskończenie wielu. Nadszedł Czas abyście sobie to uświadomili. A więc zakończcie to czekanie! Idźcie w Pokoju, jednak mocno zdecydowani na zmianę tego Świata dla dobra wszystkich.

 

 

Przybycie oznacza więc wpierw przybyć na ten Świat całkowicie.

 

Bądźcie świadomi tego że zaprzeczanie tym Stanom prowadzi tylko do tego

że te Stany będą nadal się rozszerzać.

 

Kochane Dzieci,

to ogłasza Wam Matka Wszystkich Żyć, bo Ja znam każdy Aspekt w każdym ze Światów i gdybym wyrzekła się jednego z nich, to byłabym niczym Matka wyrzekająca się jednego ze swoich Dzieci.

 

 

Na zakończenie tego Przesłania zaprowadzę Was teraz z powrotem do Waszego Pra-Początku, do tego daję następującą Medytację:

 

„Uczyń sobie wygodnie, wdychaj i wydychaj głęboko,

aż osiągniesz stan głębokiego wewnętrznego Pokoju,

wtedy poproś mnie abym wzięła Cię za rękę,

abym uwolniła Cie od Twojej powłoki cielesnej,

abyśmy mogli wyruszyć w tą „małą podróż” do Twojego Początku.

 

Jeśli przy tym ogarnie Cię sen, to jest dobrze,

albowiem Ty będziesz pamiętać tą Podróż w Śnie,

dzięki temu doświadczysz Miłości którą sam jesteś

i staniesz się całkowicie Świadom znaczenia Twojego Bytu na Matce Ziemi.”

 

 

Wam, wielkim Aniołom którymi jesteście na Ziemi zostały skrócone skrzydła, zmniejszone i docięte tak, że nie mogliście już więcej latać ani nawet się podnieść.

 

Po tym locie ze mną, do Waszego Pra-Początku, powróci pamięć – i Wy przebudzicie się i dojdziecie. Ja Jestem pełna Miłości i Tęsknoty za Tobą.

 

Wezwij mnie, aby mogła Ci przekazać ten Prezent Życia. Przez Łaskę Boga jest to dziś możliwe, tak jak wszystko możliwym jest przez Jego Łaskę.

 

Ja strzegę każdej Waszej Drogi. Idźcie, idźcie i przybądźcie. Ja oczekuję Was jeszcze dziś.

 

 

Przejdźcie ostatni krok.

Jesteście tak blisko by osiągnąć Oświecenie, a jednak wydaje się Wam że jest to tak odległe.

 

Chodźcie do mnie – obudźcie się w moich ramionach.

 

 

Ja Jestem Matką wszystkich Żyć

MARIA

Edytowane przez ARTON55
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Ja, Matka Wszystkich Żyć ogłaszam Wam:

Jeszcze dziś możecie Wejść do Królestwa Nieba,

 

To jak propozycja, a może i nakłanianie do ogólnoświatowego popełnienia SAMOBÓJSTWA.

Czy ktoś z zaświatów, nawet Chrystus, powrócił do ŚWIATA ŻYWYCH ?

Religia jest w tym dobrym położeniu,że nie musi niczego udowadniać.Można sobie mnożyć dogmaty, prawdy objawione i inne pierdoły.Większość wiernych przyjmie to wszystko bez uwag.Przeprowadzając rozmowy z wierzącymi doszedłem do wniosku,że te biedaki nie wiedzą w ogóle w co wierzą, a biblia jest dla nich ciągle zamknięta księgą, którą prawdopodobnie nigdy nie odważą się otworzyć.Tacy analfabeci "kupią" wszystko co im hierarchowie dostarczą.Po co kombinować, dociekać,być innym?Jest dobrze za wiele nie wiedzieć.

 

Poprosze o WIELKIE WPADKI RELIGII (krzescijańskiej)

To by dopiero była beczka śmiechu!!!

Edytowane przez paul_67

Religia jest w tym dobrym położeniu,ze nie musi niczego udowadniać.Można sobie mnożyć dogmaty, prawdy objawione i inne pierdoły.Większość wiernych przyjmie to wszystko bez uwag.Przeprowadzając rozmowy z wierzącymi doszedłem do wniosku,że te biedaki nie wiedzą w ogóle w co wierzą, a biblia jest dla nich ciągle zamknięta księgą, która prawdopodobnie nigdy nie odważą się otworzyć.Tacy analfabeci "kupią" wszystko co im hierarchowie dostarczą.Po co kombinować, dociekać,być innym?Jest dobrze za wiele nie wiedzieć.

 

Paul , bez chrześcijaństwa , a konkretnie katolicyzmu - nie było by nauki. To dzięki pracy mnichów przepisujących księgi - dzisiaj możemy dyskutować na temat starożytnej filozofii .Dzięki zakonnikom rozwinęło się w europie rolnictwo . To katoliccy władcy zakładali Uniwersytety. Gadanie że Katolicyzm jest jakoś na bakier z nauką - to rozpowszechnianie kłamstw z okresu oświecenia i "wojny propagandowej" prowadzonej przez wieki ze strony protestantyzmu.

Ale Boga przecież poznałeś i znasz, to powinieneś wiedzieć. Jak nie, to normalnie kłamiesz.

tak , poznałem i wiem ,że jest,więc gdzie tu kłamstwo...

 

Na pewno nie od Boga jak byś zapewne chciał.Ciekawe,że później cofnęliśmy się w rozwoju ... Sam Jezus twierdził,że przyczyną chorób jest grzech:)

na pewno w dużej mierze jest stres..

 

"Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga? "

 

stary beju........taki Koziolek Matolek z Ciebie.

 

I znów poszed, biedaczysko,

Po szerokimm szukać świecie

Tego, co jest bardzo blisko.

dokładnie...

 

Ok, to jak już nawet Arek_45 zrozumiał moje przesłanie, to teraz w miejscu Waszego Boga pojawi się nauka.

bej , sama nauka dojdzie do punktu , w którym stwierdzi , że Bóg istnieje.To tylko kwestia czasu..

 

Religia jest w tym dobrym położeniu,że nie musi niczego udowadniać.Można sobie mnożyć dogmaty, prawdy objawione i inne pierdoły.Większość wiernych przyjmie to wszystko bez uwag

Masz tu w dużej mierze, niestety, rację.

Paul , bez chrześcijaństwa , a konkretnie katolicyzmu - nie było by nauki. To dzięki pracy mnichów przepisujących księgi - dzisiaj możemy dyskutować na temat starożytnej filozofii .Dzięki zakonnikom rozwinęło się w europie rolnictwo . To katoliccy władcy zakładali Uniwersytety. Gadanie że Katolicyzm jest jakoś na bakier z nauką - to rozpowszechnianie kłamstw z okresu oświecenia i "wojny propagandowej" prowadzonej przez wieki ze strony protestantyzmu.

 

Ta wypowiedź to raczej się nadaje do działu "Humor".

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

Fizyka wywodzi się z filozofii,istniejącej już od czasów starożytnych, gdy tylko człowiek zaczął się zastanawiać skąd pochodzimy, dokąd zmierzamy, dlaczego świat jest taki a nie inny, jak wytlumaczyć zjawiska w nim zachodzące itp..... ludzi poszukujących wtedy odpowiedzi na te pytania nazywamy filozofami; dlaczego nie naukowcami?? co odróżnia naukę od filozofii?? ta różnica wynika z tego, że obecnie fizyka to nauka doświadczalna, każda hipoteza musi zostać wielokrotnie potwierdzona zanim zostanie uznana i stanie sie zasadą lub prawem, weźmy na przykład zagadnienie budowy wszechświata: u starożytnych przeważały hipotezy, że świat jest zbudowany z żywiołów (najczęściej czterech - woda, powietrze, ziemia i ogień; niektórzy uważali że istnieje prażywioł - arche, z którego wywodzą sie cztery poprzednie), tylko jeden ośmielił się zaproponować inną hipotezę - świat jest zbudowany z atomów (atomos z gr. niepodzielny) czyli najmniejszych podstawowych cegiełek, atomy Demokryta z Abdery miały różne kształty i zakończone były haczykami, za pomocą których łączyły się one tworząc określone struktury; skąd taki pomysł u Demokryta? przeprowadził on "doświadczenie myślowe": wyobraźmy sobie super ostry nóż , którym zaczynamy przecinać kolejno na pół wielokrotnie pewien przedmiot , jak długo możemy przecinać, co bedzie "na końcu??" - atomy:), jednak w żaden sposób doświadzczalny nie udowodnił on swej hipotezy, nie przyjęłą się ona wśród ówczesnych filozofów , od czasów Galileusza - kiedy zaczęła się rodzić nauka- konieczne stało się dowodzenie swych hipotez, nawet zaskakująca i trudna ogólna i szczególna teoria względności została potwierdzona doświadczalnie

2. Najstarszą nauką jest z pewnością astronomia, której początki sięgają starożytności, wtedy wiedzę o kosmosie zdobywano jedynie obserwując i stawiając hipotezy, o narodzinach astronomii jako nauki we współczesnym rozumieniu tego słowa można mówić od XVI w., kiedy to Galileusz skonstrułował pierwszy teleskop...dalej potoczyło się szybko, Newton udoskonalił to pierwsze narzędzie obserwacyjne konstuując teleskop, w którym zastąpił soczewke wypolerowanym zwierciadłem wklęsłym, w XIX w. powstały interferometry, w wieku XX odbyły się pierwsze loty kosmiczne, wyniesiono na orbitę okołoziemską teleskop Hubble'a, na wysokich szczytach górskich i wulkanicznych umieszczano idealnie wypolerawone o ogromnej powierzchni teleskopy zwierciadlane, nie mówiąc o ogromnych radioteleskopach, przeczesujących niebo w poszukiwaniu sygnałów emitowanych przez inne cywiizacje......zapyta ktoś, w jaki sposób wiąże się fizyka i astronomia?? to oczywiste, wszystkie narzędzia obserwacyjne działają w oparciu o prawa fizyki, wyjaśnienie zachowania planet, gwiazd, komet i innych ciał niebieskich to też fizyka, od wyjaśnienia ich torów ruchu, przez etapy życia gwiazd, po teorie początku i końca wszechświata

3. Niektórzy fizycy "narażają się", twierdząc, że chemia to nie osobna nauka, lecz dział fizyki; czy to prawda?? o tyle jest to twierdzenie prawdziwe, że chemia się z fizyki wywodzi, własności pierwiastków, związków chemicznych determinowane są liczbą elektronów na powłokach, a to fizyka przecież, reakcje chemiczne są determinowane własnościami substratów, znów fizyka:)

4. Czas na geografię....czy ma ona jakiś związek z fizyką? otóż udowodnię, że ma, i to zarówno fizyczna (co może się wydawać bardziej oczywiste) jak i gospodarcza (co wywoła zdziwienie u wielu); cyrkulacja mas powietrza, kierunek, siła wiatrów, klimat, kierunki prądów morskich - wszystkie te zjawiska są opisane prawami fizycznymi:) moment erupcji wulkanu, pojawiania się i zanikania tornada, huraganu i innych zjawisk katastroficznych jest determinowany osiąganiem wartości krytycznych temperatury, ciśnienia, naprężeń - a to przecież fizyka:) a gospodarcza?? tutaj związek z fizyką nie jest może bezpośredni, ale nie oznacza to że on nie istnieje, Fitjorf Capri w swojej książce "Punkt zwrotny" podaje przykład wpływu mechanicystycznej teorii Newtona na "kształt" i pojmowanie medycyny - pacjent jest traktowany jako "obiekt" do wyleczenia, chora nerka, chore serce, złamana noga itp, tylko chorym, uszkodzonym narządem interesuje się lekarz, nie pacjentem jako osobą, która coś przezywa, cierpi, ale jako "obiekt do naprawy", wg Capri takie podejscie, jakże różne od tzw. "medycyny naturalnej", medycyny starożytnych, np Chin jest konsekwencją teorii deterministycznej świata; zbyt odległa i niejasna koneksja?? podam więc jeszcze jeden przykład; rok 1945, 16 lipca, 6 i 9 sierpnia - wszyscy znamy te daty, i kiedy już świat zdał sobie sprawę z potegi broni jądrowej, gdy zaczęto szukać winnych - łatwo było zrzucić winę na tworców tej broni - fizyków, wpłyneło to na obniżenie zainteresowania naukami ścisłymi, co zaowocowało zmniejszona liczbą godzin fizyki w szkole (piszę tu o zjawisku obserwowanym np w USA od lat 60-ych), mniejszymi datkami na naukę i w konsekwencji spowolnieniem jej rozwoju, a to - bezsprzecznie wpływa na gospodarkę...i mamy znów fizykę:)

5. Biologia - wszystkie cechy, "właściwości" organizmów są zapisane w kodzie genetycznym - a to aminokwasy - chemia -fizyka:) może związek nie jest bezpośredni ale jest:), a dyfuzja, osmoza?? przecież to zjawiska fizyczne:)

Fizyka jest wokół nas, jest nauką opisującą nasz świat, niestety nie wszyscy potrafią to dostrzec, dla wielu to jeden z nudnych, trudnych przedmiotów, na którym liczy się nieciekawe i wogóle niezwiązane z życiem zadania, miejmy nadzieję, że z czasem każdy będzie potrafił dostrzec jej piękno i związek z życiem.

Piotr

Gość stary bej

(Konto usunięte)

bej , sama nauka dojdzie do punktu , w którym stwierdzi , że Bóg istnieje.To tylko kwestia czasu..

 

Mylisz się, i to sromotnie.

Zobacz, przeczytaj - za wpis de-facto pochodzący z księgi szatana

 

"Najbardziej niebezpiecznym ze wszystkich intronizowanych kłamstw jest to uświęcone i uprzywilejowane - kłamstwo powszechnie uważane za wzór prawdy. Jest płodną matką wszystkich innych powszechnych błędów i oszustw. Jest hydrogłowym drzewem bezrozumności o tysiącu korzeni. To rak toczący społeczeństwo!"

 

"Kłamstwo, które rozpoznano, jest już w połowie wykorzenione, ale takie, które nawet ludzie inteligentni przyjmują za fakt - kłamstwo, które zostało wpojone małemu dziecku na kolanach matki - jest bardziej niebezpieczne i trudniejsze do zwalczenia niż szerząca się zaraza!"

 

"Czy "namiętność i cielesne żądze" nie są prawdziwszym określeniem "miłości" niż rozumienie tego pojęcia w kategoriach utrzymania ciągłości gatunku? Czy "miłość" opisywana w wypłowiałych księgach nie jest po prostu eufemizmem seksualnej aktywności, albo może "wielki nauczyciel" gloryfikuje eunuchów?"

 

Anton Szandor LaVey

 

chłopaki klepneli mi 3 szklaneczki, prawdopodobnie nawet nie wiedząc skąd te cytaty są.

 

Ja się w tym przypadku dopuściłem celowej manipulacji - miało być pięknie i według życzenia.

I osiągnąłem zamierzony efekt.

 

To samo jest z Biblią, mało kto ją czytał, ale dyskutantów jest w chu.j, a jeden moondrzejszy* od drugiego.

Po prostu trwa w dalszym ciągu przeświadczenie, ze jak ktoś cwany i z nazwiskiem coś chlapnie, to jest to niepodważalna prawda.

 

A wiesz ile jest prawd ? - są tylko trzy.

A ostatnia brzmi - gówno prawda.

Bo na dobrą sprawę, prawda zależy tylko i wyłącznie od obserwatora i jego punktu postrzegania zjawiska.

 

I tą prawdę wg. "teorii" buddyjskiej każdy z nas ma swoją, bo każdy kształtuje sobie inną.

Edytowane przez stary bej

Pewnie dlatego , że bliżej im do szatana niż Boga , ja akurat wyjątkowo za te cytaty nie postawiłem panu , panie Mirku plusika , gdyż po prostu się nie zgadzam z tezami zawartymi w tych cytatach .

Piotr

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Ale nie znaczy to, że wyznaję jakiegoś jednego i jedynego Boga.

Według mojego mniemania coś takiego jak Stwórca nie istnieje.

Bliższy jestem wyznawania "religii" buddyjskiej, gdyż ona najbliższa jest nauce.

Może właśnie dlatego, że zrozumiałeś podpuchę.

 

 

Może nie tyle podpuchę , co kłamliwe tezy zawarte w/w cytatach , nadto la Vey jest konfabulantem i wiernym szatana , śmieszy mnie jedynie , że ludzie łatwiej zawierzają astrologii , magii lub szatanowi niż Bogu , to samo dotyczy la Vey .

Piotr

Gość stary bej

(Konto usunięte)

heheheh bej , za późno , chlapło się i się wydało hehehe.....teraz rakiem.....to nie twój styl.......hehe...

 

najpierw przeczytaj ze zrozumieniem w czym rzecz, a później pierd.l te swoje kocopoły.

 

Może nie tyle podpuchę , co kłamliwe tezy zawarte w/w cytatach , nadto la Vey jest konfabulantem i wiernym szatana , śmieszy mnie jedynie , że ludzie łatwiej zawierzają astrologii , magii lub szatanowi niż Bogu , to samo dotyczy la Vey .

 

podobno, dlatego z małej litery, ale ..... podobno Watykan w dalszym ciągu korzysta z porad astrologów.

Ale nie znaczy to, że wyznaję jakiegoś jednego i jedynego Boga.

Według mojego mniemania coś takiego jak Stwórca nie istnieje.

Bliższy jestem wyznawania "religii" buddyjskiej, gdyż ona najbliższa jest nauce.

 

 

 

BUDDYZM — poszukiwanie oświecenia bez Boga

 

BUDDYZM, który jeszcze na początku XX wieku raczej nie był znany poza Azją, dziś stał się religią światową. Wielu mieszkańców Zachodu obserwuje ze zdumieniem, jak bujnie rozkrzewia się w ich sąsiedztwie. W dużej mierze jest to wynik migracji uchodźców z kraju do kraju. Spore grupy Azjatów osiedliły się między innymi w Europie Zachodniej, Ameryce Północnej i w Australii. Wraz z rosnącą liczbą imigrantów w nowych ojczyznach, pojawiają się ich religie. Coraz więcej ludzi na Zachodzie właśnie w ten sposób styka się po raz pierwszy z buddyzmem. Sytuacja ta — jak również pobłażliwość i upadek duchowy w tradycyjnych kościołach — sprawia, iż niektórzy nawracają się na „nową” religię(2 Tymoteusza 3:1, 5).

[2] Według dzieła 1989 Britannica Book of the Year (Rocznik Encyklopedii Brytyjskiej-1989) buddyści twierdzą, że jest ich jakieś 300 milionów, w tym około 200 tysięcy w Europie Zachodniej i tyleż w Ameryce Północnej, 500 tysięcy w Ameryce Łacińskiej oraz 300 tysięcy w byłym ZSRR. Niemniej większość wyznawców tej religii mieszka w krajach azjatyckich, takich jak Sri Lanka (Cejlon), Mianma (Birma), Tajlandia, Japonia, Korea i Chiny. Ale kim był Budda? Jak powstał buddyzm? Czego uczy i jakie zaleca praktyki?

 

Kwestia wiarogodności źródeł

[3]„To, co wiemy o życiu Buddy, opiera się głównie na świadectwie tekstów kanonicznych, z których najobszerniejsze i najbogatsze zostały spisane w językupali, używanym w starożytnych Indiach” — podaje książka World Religions—From Ancient History to the Present (Religie świata — od starożytności do czasów nowożytnych). Oznacza to, że nie dysponujemy żadnymi materiałami źródłowymi z epoki Siddharthy Gautamy, z których moglibyśmy się czegoś dowiedzieć o założycielu buddyzmu, żyjącym na północy Indii w VI wieku p.n.e. Z pewnością nie ułatwia to sprawy. Ale przede wszystkim trzeba ustalić, kiedy i jak powstały owe „teksty kanoniczne”.

[4] Tradycja buddyjska głosi, że wkrótce po śmierci Gautamy zwołano sobór z udziałem 500 mnichów, by rozstrzygnąć, co można uznać za autentyczne nauki Mistrza. Uczeni buddyjscy oraz historycy nie są zgodni, czy ów sobór rzeczywiście się odbył. Warto jednak zauważyć, że nawet teksty buddyjskie nie kryją, iż nauki zatwierdzone wówczas jako czysta doktryna Buddy nie zostały utrwalone na piśmie, lecz miały przetrwać w pamięci jego uczniów. Upłynęło jeszcze sporo czasu, zanim spisano święte teksty.

[5] Według kronik powstałych na Sri Lance w IV i VI wieku n.e. pierwsze palijskie „teksty kanoniczne” sporządzono za panowania króla Wattagamaniego Abhai w I wieku p.n.e. Inne relacje o życiu Buddy ujęto w formie pisanej być może dopiero w I czy nawet V wieku n.e., czyli prawie tysiąc lat po jego śmierci.

[6] W dziele Abingdon Dictionary of Living Religions (Słownik żywych religii) czytamy: ‘Biografie’ te spisano później, przetykając je mnóstwem legend i mitów. Poza tym najstarsze teksty kanoniczne powstały w wyniku długotrwałego przekazywania z ust do ust informacji, które prawdopodobnie nieraz upiększano i uzupełniano”. Co więcej, pewien uczony „oświadczył, że ani jednego słowa zanotowanej nauki nie da się z absolutną pewnością przypisać samemu Gautamie”. Czy taka krytyka jest uzasadniona?

 

Poczęcie i narodziny Buddy

 

06b.jpg

Sen Mai — relief kamienny z Gandhary w Pakistanie. Przyszły Budda pod postacią białego słonia otoczonego aureolą wstępuje do łona królowej Mai przez jej prawy bok
[7] Zwróćmy uwagę, co mówią Dżataki, należące do kanonu palijskiego, oraz Buddhaczarita, opis życia Buddy, sporządzony w sanskrycie w II wieku n.e. Zacznijmy od opowieści o tym, jak matka Buddy, królowa Maja (Maha maja), poczęła go we śnie.„Przybyli czterej anielscy strażnicy i unieśli ją wraz z łożem w Himalaje. (…) Potem zjawiły się małżonki tych anielskich strażników, które zaprowadziły ją nad jezioro Anotatta i wykąpały, by została oczyszczona z wszelkiej ludzkiej zmazy. (…) W pobliżu wznosiła się Srebrna Góra, a na niej złoty dom. Tam rozścieliły boskie łoże z wezgłowiem, skierowanym na wschód i ułożyły ją na nim. Teraz przyszły Budda przyjął postać słonia białego jak śnieg (…) Wstąpił na Srebrną Górę i (…) trzy razy okrążył posłanie matki, mając je po swej prawej stronie, po czym uderzył ją w prawy bok i jak gdyby wszedł do łona. Tak oto nastąpiło poczęcie podczas święta w środku lata”.

[8] Kiedy królowa opowiedziała sen królewskiemu małżonkowi, ten przywołał 64 dostojnych kapłanów hinduskich, nakarmił ich i przyodział, a następnie poprosił o wyjaśnienie snu. Oto, co rzekli: „Nie trap się, o królu wielki! (…) Narodzi ci się syn. Jeżeli obierze życie domowe, zostanie władcą wszechświata, a jeśli je porzuci i świata się wyrzeknie, będzie Buddą i rozpędzi chmury grzechu oraz głupoty tego świata”.

[9] Potem miały nastąpić 32 cudowne zdarzenia: „Wszystkie 10 tysięcy światów nagle zadrżało, zakołysało się i zatrzęsło. (…) Ognie wszystkich piekieł zagasły, (…) ludzi przestały trapić choroby, (…) instrumenty muzyczne zaczęły wydawać dźwięki, choć nikt na nich nie grał, (…) woda w potężnym oceanie stała się słodka, (…) wszystkie 10 tysięcy światów zamieniło się w jedno wielkie morze najwspanialszych wieńców”.

 

06c.jpgBuddyjscy mnisi i wierni w nowojorskiej świątyni[10] Budda urodził się w niezwykły sposób w gaju Lumbini — ogrodzie pełnym drzew śala. Kiedy królowa zapragnęła uchwycić gałąź najwyższego drzewa, ta życzliwie przygięła się do jej ręki. Stojąc i trzymając się gałęzi, królowa wydała na świat potomka. „Wyszedł z łona matki niczym nauczający, który wstaje ze swego miejsca, lub człowiek, który zstępuje po schodach prostując obie ręce i obie nogi, nie splamiwszy się żadną nieczystością łona matki. (…) Zaraz po urodzeniu (…) [przyszły Budda] staje pewnie na obu nogach i robi siedem kroków na północ, a nad jego głową niesiony jest biały baldachim. Przyglądając się każdej z czterech stron świata, obwieszcza swym niezrównanym głosem: „Jestem pierwszy w całym świecie, najlepszy i najważniejszy. To moje ostatnie narodziny. Nigdy więcej się nie urodzę’

[11] Równie obszerne są opowieści o jego dzieciństwie, perypetiach z młodymi wielbicielkami, wędrówkach właściwie niemal o wszystkich wydarzeniach w życiu. Nic więc dziwnego, że większość uczonych uważa te historie za zwykłe legendy i mity. Przedstawiciel Muzeum Brytyjskiego wyraził nawet opinię, iż ta „mnogość legend i cudów (…) wręcz uniemożliwia odtworzenie faktów historycznych z życia Buddy”.

[12] Jednakże obok mitów znany jest też tradycyjny życiorys Buddy. Pewne współczesne dzieło, A Manual of Buddhism(Podręcznik buddyzmu), opublikowane w Kolombo na Sri Lance, zawiera następującą uproszczoną wersję: „W roku 623 p.n.e., podczas majowej pełni księżyca, urodził się w Nepalu hinduski książę z rodu Siakjów, którego nazwano Siddhattha Gotama.*[Jest to transliteracja z języka palijskiego (w transliteracji z sanskrytu: Siddhartha Gautama). Wymienia się też różne daty narodzin: rok 560, 563 lub 567 p.n.e. Większość znawców opowiada się za rokiem 560, a przynajmniej jest zgodna co do tego, iż przyszedł na świat w VI wieku p.n.e.] Ojcem jego był król Suddhodana, a matką królowa Mahamaja. Zmarła ona w kilka dni po urodzeniu dziecka i jego macochą została Mahapadżapati Gotami. W wieku 16 lat ożenił się z kuzynką, piękną księżniczką Jasiodharą. Prawie 13 lat od swego szczęśliwego ożenku żył w przepychu, w błogiej nieświadomości zmiennych kolei losu poza bramami pałacu. Z biegiem czasu zaczęła mu się objawiać prawda. Kiedy skończył 29 lat — a rok ten miał się okazać w jego życiu przełomowy — urodził mu się syn Rahula. Potraktował potomka jako przeszkodę, uświadomiwszy sobie, iż wszyscy bez wyjątku podlegają cyklowi narodzin, chorób i śmierci. Gdy zrozumiał, iż cierpienie jest wszechobecne, postanowił znaleźć lekarstwo na wszelkie bolączki rodzaju ludzkiego. Wyrzekłszy się rozkoszy królewskich, pewnej nocy opuścił dom (…), obciął włosy, przywdział prosty strój ascety i wyruszył w drogę jako Poszukiwacz Prawdy”.

[13] Tych kilka szczegółów biograficznych jaskrawo się różni od nieprawdopodobnych historii, zawartych w „tekstach kanonicznych”. Na ogół wszystkie, z wyjątkiem roku narodzin Buddy, są powszechnie uznawane.

Piotr

podobno Watykan w dalszym ciągu korzysta z porad astrologów.

 

Tego nie jestem pewien , niemniej PŚ przestrzega przed astrologią , wróżbami , magią , itp. , a jak wszyscy wiemy większość ludzi wierzących w Boga oddaje się różnym formom okultyzmu wbrew naukom biblijnym , odrębną kwestią jest okoliczność , że z fizycznego punktu widzenia , wpływ grawitacyjny najbliższych nam gwiazd w galaktyce jest mniejszy od świecącej nieopodal żarówki w naszym domu .

Piotr

BUDDYZM — poszukiwanie oświecenia bez Boga

 

BUDDYZM, który jeszcze na początku XX wieku raczej nie był znany poza Azją, dziś stał się religią światową. Wielu mieszkańców Zachodu obserwuje ze zdumieniem, jak bujnie rozkrzewia się w ich sąsiedztwie. W dużej mierze jest to wynik migracji uchodźców z kraju do kraju. Spore grupy Azjatów osiedliły się między innymi w Europie Zachodniej, Ameryce Północnej i w Australii. Wraz z rosnącą liczbą imigrantów w nowych ojczyznach, pojawiają się ich religie. Coraz więcej ludzi....

 

 

Tak z ciekawości: ty rozumiesz co wklejasz, czy tylko to czytasz?

Ale nie znaczy to, że wyznaję jakiegoś jednego i jedynego Boga.

Według mojego mniemania coś takiego jak Stwórca nie istnieje.

Bliższy jestem wyznawania "religii" buddyjskiej, gdyż ona najbliższa jest nauce.

bej , zgodziłbym się z tobą , gdyby nie jeden szczegół , ja naprawdę wiem , że Bóg jest , istnieje i czasami pomaga . I nie jestem żadnym nawiedzonym kolesiem gadającym o Bogu , jak sobie co niektórzy myślicie hehe , gdyż nigdy wcześniej tak i tyle , co ostatnio, o Nim nie rozmawiałem.Z Bogiem też rozmawiam stosunkowo od niedawna.Bo z nim trzeba rozmawiać , najlepiej na głos hehe.I to się sprawdza.Nie bierz mnie za wariata tylko sam spróbuj, swoimi słowami i daj Mu trochę czasu.On odpowie hehe, poważnie, można się zdziwić...W każdy razie jak rozpoznasz Boga od razu, wręcz natychmiast wszystko zrozumiesz.Bez jednego słowa wszystko ci się poukłada...
Gość stary bej

(Konto usunięte)

odrębną kwestią jest okoliczność , że z fizycznego punktu widzenia , wpływ grawitacyjny najbliższych nam gwiazd w galaktyce jest mniejszy od świecącej nieopodal żarówki w naszym domu .

 

Tego zupełnie nie zrozumiałem (?)

Tak z ciekawości: ty rozumiesz co wklejasz, czy tylko to czytasz?

 

Ja rozumiem a pan ? I gwoli ścisłości :

 

 

Historia

Korzenie buddyzmu w Polsce sięgają początków

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i wiążą się z nagłym zafascynowaniem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) religiami i kulturą

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) czy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Dopiero na przełomie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) w Polsce zaczęły się tworzyć i organizować liczne grupy i organizacje buddyjskie. Pierwszymi z nich były dwie grupy skupione wokół zachodnich nauczycieli buddyzmu:

Po

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) roku nastąpił gwałtowny rozwój buddyzmu, szacuje się, że obecnie w Polsce żyje ponad 5000 Polaków praktykujących buddyzm i kilkadziesiąt tysięcy sympatyków buddyzmu[

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ]. Ponadto istnieje w Polsce bardzo liczna[

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ] diaspora wietnamska, która utożsamia się z tradycją buddyjską, jednak zwykle nie integruje się z polskimi buddystami.

W

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) roku, Jego Świątobliwość XIV Dalajlama,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) uroczyście otworzył buddyjski departament Biblioteki Pomorskiej w

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr

Gość stary bej

(Konto usunięte)

bej , zgodziłbym się z tobą , gdyby nie jeden szczegół , ja naprawdę wiem , że Bóg jest , istnieje i czasami pomaga . I nie jestem żadnym nawiedzonym kolesiem gadającym o Bogu , jak sobie co niektórzy myślicie hehe , gdyż nigdy wcześniej tak i tyle , co ostatnio, o Nim nie rozmawiałem.Z Bogiem też rozmawiam stosunkowo od niedawna.Bo z nim trzeba rozmawiać , najlepiej na głos hehe.I to się sprawdza.Nie bierz mnie za wariata tylko sam spróbuj, swoimi słowami i daj Mu trochę czasu.On odpowie hehe, poważnie, można się zdziwić...W każdy razie jak rozpoznasz Boga od razu, wręcz natychmiast wszystko zrozumiesz.Bez jednego słowa wszystko ci się poukłada...

 

OK, to napisz w jaki sposób rozmawiasz z Bogiem, i jak Ci się On jawi podczas tej rozmowy.

Tego zupełnie nie zrozumiałem (?)

 

Chodzi mi o to , że nikt nie wróży z żarówki , a jej wpływ na nas jest większy niż odległych gwiazd .

Piotr

bej , zgodziłbym się z tobą , gdyby nie jeden szczegół , ja naprawdę wiem , że Bóg jest , istnieje i czasami pomaga . I nie jestem żadnym nawiedzonym kolesiem gadającym o Bogu , jak sobie co niektórzy myślicie hehe , gdyż nigdy wcześniej tak i tyle , co ostatnio, o Nim nie rozmawiałem.Z Bogiem też rozmawiam stosunkowo od niedawna.Bo z nim trzeba rozmawiać , najlepiej na głos hehe.I to się sprawdza.Nie bierz mnie za wariata tylko sam spróbuj, swoimi słowami i daj Mu trochę czasu.On odpowie hehe, poważnie, można się zdziwić...W każdy razie jak rozpoznasz Boga od razu, wręcz natychmiast wszystko zrozumiesz.Bez jednego słowa wszystko ci się poukłada...

 

Mnie tak sie ostatnio zrobiło po wypiciu flaszki wódki - od razu wszystko mi sie poukładało. Czy to oznacza że gorzała jest Bogiem? ja tak nie uważam, ale skoro Ty tak to widzisz to może to prawda?

Jestem Europejczykiem.

 

Ja rozumiem a pan ? I gwoli ścisłości :

 

 

Historia

Korzenie buddyzmu w Polsce sięgają początków

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i wiążą się z nagłym zafascynowaniem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) religiami i kulturą

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) czy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Dopiero na przełomie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) w Polsce zaczęły się tworzyć i organizować liczne grupy i organizacje buddyjskie. Pierwszymi z nich były dwie grupy skupione wokół zachodnich nauczycieli buddyzmu:

Po

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) roku nastąpił gwałtowny rozwój buddyzmu, szacuje się, że obecnie w Polsce żyje ponad 5000 Polaków praktykujących buddyzm i kilkadziesiąt tysięcy sympatyków buddyzmu[

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ]. Ponadto istnieje w Polsce bardzo liczna[

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ] diaspora wietnamska, która utożsamia się z tradycją buddyjską, jednak zwykle nie integruje się z polskimi buddystami.

W

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) roku, Jego Świątobliwość XIV Dalajlama,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) uroczyście otworzył buddyjski departament Biblioteki Pomorskiej w

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

 

 

Nie interesuje mnie statystyka. Statystycznie facet z psem ma średnio trzy nogi. 5000 Polaków praktykuje Buddyzm czy 2, i co z tego?

 

Nie pytam o wiki informacje tylko o wiedzę. Bo wklejanie ot tak sobie nawet 100 stron np. o buddyzmie Zen nikomu niczego nie wyjaśni.

 

Więc jaki jest w tym sens? Bicie rekordu Guinessa w pisaniu o niczym? No to możesz być spokojny. Długo nikt Cię nie pobije.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez leon amator
Gość stary bej

(Konto usunięte)

To były lata siedemdziesiąte, gity i hipisy, w mordę łatwo było zarobić, nawet za zawołanie "hey".

Kumpel z technikum ćpał .... LSD

Opowiadał później, jak odstawił, i wyszedł z nałogu, ze miał różne wizje ..... nawet Boga.

Tylko proszę nie piedo...ić że odstawił dlatego, że go ujrzał.

Edytowane przez stary bej

OK, to napisz w jaki sposób rozmawiasz z Bogiem, i jak Ci się On jawi podczas tej rozmowy.

To jest dokładny przekaz myślowy z różnym opóźnieniem .Zaczynasz zwyczajnie rozmawiać , np o jakichś twoich problemach życiowych o ile takie masz , i po jakimś czasie zaczynasz widzieć w swoim życiu rezultaty , bądź zaczynasz kojarzyć wiele rzeczy niby przypadkowych , które nagle zbierają się w jedną całość.Jak go sobie wyobrażam , trudno mi powiedzieć.Często kojarzy mi się z jasną przestrzenią, ale bardziej jednak odczuwam go że tak powiem umysłem,jakimś wewnętrznym zmysłem. Czasami mam wrażenie że jest przy mnie .Różnie , to się czasami czuje jakbyś był z kimś w jednym pokoju hehe...

Teraz zacznie się gadanie , że może duchy albo odjechałem czy takie tam ale zapewniam was , że tak nie jest .Jestem normalny hehe, nic się nie zmieniło.Tyle ,że mam świadomość istnienia Boga.I to od razu się wie...serio.i dobrze się z tym czuję.Wiem na pewno , że niektóre rzeczy w moim życiu nie były przypadkowe.Polecam wszystkim poznanie Stwórcy, hehe.Pozdrawiam.

 

Mnie tak sie ostatnio zrobiło po wypiciu flaszki wódki - od razu wszystko mi sie poukładało. Czy to oznacza że gorzała jest Bogiem? ja tak nie uważam, ale skoro Ty tak to widzisz to może to prawda?

Jaro , już mówiłem .Ty jesteś zwyczajnym idiotom, chociażby tym , że nie dopuszczasz nawet istnienia Boga, bo nie ma na to dowodu.A jest dowód na nieistnienie?
<br />aro , już mówiłem .Ty jesteś zwyczajnym idiotom, chociażby tym , że nie dopuszczasz nawet istnienia Boga, bo nie ma na to dowodu.A jest dowód na nieistnienie? <br />
tomus ty jezdes dowodem na nieistnienie.Nikt takiej niedoroby by nie wypuscił.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.