Skocz do zawartości
IGNORED

Monitory potrafiące grać cicho


JarlBjorn

Rekomendowane odpowiedzi

A ja na to jak na lato. Po pierwsze nie znam tego czegoś, a po drugie rozmawiamy chyba o monitorach do 3.500pln, tak? Przynajmniej ja tak zrozumiałem temat wątku. Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić monitor z dwiema osiemnastkami, a juz tym bardziej z dwiema węglowymi osiemnastkami SS w cenie do 3.500pln za parę sprawnych technicznie kolumn. O wooferach Scan Speaka mozna powiedzieć wszystko, ale na pewno nie to, że nie grają cicho. A co do "burczybasów" i innych efektów specjalnych, to niestety akustyka pomieszczenia się kłania, bo nawet inżynierowie w laboratoriach SS nie są w stanie oszukać praw fizyki ani przewidzieć kto co kupi i gdzie to postawi. A jakieś nowe pseudo naukowe teorie, że niby membrany za ciężkie i takie tam różne... nawet mi się nie chce tego komentować, tylko proponuję niektórym zapoznać się najpierw z przekrojem całego głośnika, szczegółami jego budowy i zasadami działania, a nie wypisywać "odkrywcze" dyrdymały ze średniowiecznych podręczników hi-fi. Pozdrawiam.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Chciałem tylko zwrócić Ci uwagę ze nawet z dwóch 18tek pracujących pushpull w drogich dużych kolumnach nie usłyszy się wiarygodnego basu, a co dopiero z jednej w małym monitorze. Nie wściekaj się, tylko postaraj się zrozumieć problem. Pozdrawiam wakacyjnie.

A tym bardziej leniwym zwolennikom szukania na siłę dziury w całym polecam przejrzeć katalogi ze specyfikacjami głośników Scan Speak. Może wtedy doczytają, że w ofercie firmy znajduje się nie jeden czy dwa woofery sklejone z przypadkowo dobranych elementów, tylko cała masa przeróżnych głośników "na oko" identycznych, ale każdy z nich ma inne parametry techniczne i został zaprojektowany z myślą o konkretnych, przewidzianych dla niego warunkach pracy. Zaczynając od typu obudowy (bass reflex / zamknięta itd.) na ściśle określonym zakresie przetwarzanego pasma kończąc. Może niektórzy jeszcze pamiętają monitorki Furioso firmy ESA oraz dedykowane do nich subwoofery, w których zastosowano "regulację" masy membrany za pomocą specjalnych krążków. Kogo jak kogo, ale konstruktorów z ESA raczej nie można podejrzewać o brak pojęcia w dziedzinie budowy poprawnych brzmieniowo kolumn głośnikowych ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

artPaw, 21 Lip 2007, 09:45

 

Ależ ja się nie wściekam, tylko staram się trzymać konwencji tematu wątku :)

Dla mnie osobiście wzorcowy monitor w tym konkretnym przedziale cenowym, to osiemnastolitrowa kolumienka zbudowana w oparciu o duet SS 18W/85... na basie plus "duży" revelator na wysokich. Alternatywą dla osób nie znoszących charakteru brzmienia SS może być wspomniany przeze mnie JMlab P.S. 5-1, który równiez uważam za konstrukcję W TEJ CENIE wybitną pod względem spełniania warunków opisanych w pierwszym poście tego wątku. To wszystko. Nie tyle się wściekam co osłabiają mnie wywody na temat kolumn, których piszący na oczy nie widział albo jakieś bzdurne teoretyzowanie, że to nie ma prawa zagrać, bo membrana za ciężka. To wszystko :)

Nie trzeba "zwracać mi uwagi, że nawet z dwóch osiemnastek w drogich kolumnach..." niekoniecznie musi sie wydobywać wzorcowy bas, ale biorąc pod uwagę kwotę przewidzianą na zakup, nie należy sie spodziewać cudów na kiju i tutaj chyba wiekszość obywateli już dawno sama do tego doszła ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

parantulla tak sie złożyło śmiesznie, ze mam dużego revelatora i 8545...leża w szafie na razie...

Ćwiczylem je chyba z 8lat, efekt soniczny jaki udało mi sie z tej pary wycisnać jest niegorszy(a nawet ponoć ciekawszy-zdaniem osoby, któa porownywała mają wersje zwrotki ze swoją) od tego jaki wycisnął Akystyk...zresztą zwrotka wyszła mi podobna...no ale jak wiadomo diabeł tkwi w szczególach...

Co do dxwięku, dość dynamiczny i plastyczny...niedostatki szybkości i ewidentnie słabszy dźwiek podczas cichego słuchania. Kumpel ma kolumny oparte o 8535 - głośno graja "ładnie", a po cichy po prostu brzmią anemicznie(choć ktoś może powiedzieć, ze jeszcze ładniej:))

Wszystko oczywiście zależy kto czego oczekuje od dźwieku itp.

Zaproponowany przez Ciebie PS5.1 pomijajac bas(gdzie widzę spore braki, nawet w porównaniu z pojedynczą 18cm dobrej klasy ) jest uważam dobrym pomysłem do słuchania po cichu.

 

Pozdrawiam

No i proszę, jednak można konkretnie i do rzeczy ;)

lancaster, oczywiście nikt nie twierdzi, że jednak "budżetowe" Scan Speaki, to jakaś referencja czy absolut. Ale zakładając określony pułap finansowy (tutaj 3.500pln) poszukiwanie wszystkich kolumn wymienionych w tym wątku, to po prostu strata czasu, bo dostępność niektórych w naszym kraju jest praktycznie żadna, a "lepszość" pozostałych mocno dyskusyjna, jeśli nie wątpliwa juz na pierwszy rzut oka z czego to to zostało zbudowane. Co by nie mówić o węglowcach SS, to jakiekolwiek porównywanie ich chociażby z blaszanymi tonsilowskimi trzynastkami... nie no sorry, ale szkoda prądu na klepanie bez sensu. W końcu mamy weekend, piekną pogodę, 13 kilometrów nad morze...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Parantulla

Mam wrażenie, że z tobą to tak jak z informatykami wszechwiedzącymi:

Na pytanie jaki procesor Intel czy AMD zawsze to samo: Intel to Intel.

Jeżeli wg Ciebie SS nadaje sie do cichego słuchania to Ty po postu nie słuchasz muzyki cicho.

Przecież ten temat powraca często, sam miałem ten problem a sprawa nie taka prosta.

Wg mnie wszystko uzależnione jest od odległości uszu od głośników.

Jeżeli blisko to powinny być to głośniki tzw. bliskiego pola i wtedy głośnik ś-niskotonowy może a nawet powinien być nieduży max15 lub superlekka 18.

Przy większej odległości wracamy do ogólnych zasad akustyk pomieszczenia, tzn. dobry wzmacniacz i kolumny z nadzwyczajnym basem w stosunku do wysokotonowego przy normalnym słuchaniu i normalnym basem przy cichym słuchaniu. W tym drugim przypadku polecam Vifa M18WH np. z SS9300.

Jak zwykle najlepsze jest: zrób sobie sam.

YunnanTEA

Ja polecam JmLab PS 5.1 ktore cicho graja bardzo dobrze, jesli masz wiecej kasy to Zoller IMG, ale to nie do konca sa monitory (spore). One graja cicho i glosno bardzo dobrze, ale potrafia roznicowac barwe przy bardzo niskich poziomach.

Podobały mi się takze BBC LS 3/5a.

Temat ciekawy bo od tego tak naprawde zalezy zadowolenie ze sprzetu. Zadna sztuka gra glosno. Drogie zestawy zaczynają odjeżdzac przy cichym sluchaniu.

pzdr

O, dartman :) Jak miło, dawno żesmy się nie widzieli, co? Widzę, że tęskniłeś ;)

Ale wracając do tematu, po raz kolejny apeluję o czytanie ze zrozumieniem, a w tym na przykład bardzo może pomóc czytanie wątku od początku i dokładnie. Poważnie ;)

O jakich "dużych odległościach" od głośników mówimy w przypadku 16 metrowego pokoju? Zakładając spełnienie podstawowych wymogów ustawienia kolumn w pomieszczeniu, to jakie tu odległości mogą wchodzić w grę? Bez przesady. Po drugie dyskusja nie jest o tym jak zbudować referencyjny monitor, tylko jak to zrobić za trzy i pół tysiąca złotówek, żeby "grało" przy niskich poziomach wysterowania. Osobiście miałem i uważam, że głośniki Tonsila, Seasa, Energy, Quadrala i jeszcze jakichś tam, o których już zapomniałem, wypadają po prostu żałośnie pod tym względem przy węglowcach SS czy kevlarowych Focalach. Może magnezowe Seasy czy jakies Dynaudio jeszcze by sie łapały, ale tego nie wiem, bo przyznaję bez bicia, że nie słuchałem w warunkach zblizonych do tych, w których mają pracować poszukiwane w tym wątku kolumny. Ja tak uważam i to jest tylko moje zdanie. Są głosniki lepsze i nikt nie mówi, że nie ma, ale po pierwsze nie mieszczą się w przewidzianym budżecie albo występują w kolumnach, które wiekszość z nas zna tylko z ludowych wierzeń i opisów w kolorowych gazetkach. Dlatego zamiast mieszać człowiekowi w głowie jakimiś abstrakcyjnymi pomysłami albo bezsensownym gdybaniem, że "podobno" albo "powinny" czy inne takie bla, bla, bla... proponuję skupić się przynajmniej na sprzętach ogólnie dostępnych i znanych szerszemu gronu z praktyki, a nie z googli. Przeważnie wątki typu "Co kupić ..." służą głównie do popisów ze znajomości firm z całego świata, a im bardziej egzotyczna i u nas niespotykana, tym lepiej. Albo każdy wpisuje co tam akurat ma na stanie, a jak drugi się nie zgadza z przedmówcą, bo akurat u niego to nie zagrało, to sie zaczynają całostronicowe dywagacje o kabelkach i innych pierdołach, które rzekomo albo "być może" miały wpływ na to, że cos tam z czymś tam sie nie zgrało ple, ple, ple... Daleko nie szukając, bocznicowy wątek o oponach na przykład. Każdy posiadacz samochodu wie, że dobra opona musi kosztować i cudów tutaj nie ma. Są dziesiątki dostępnych porównań, gdzie wszystko sto razy zostało przetestowane i szczegółowo opisane w tysiącach czasopism czy materiałach branżowych. Ale to by było zbyt proste i banalne tak iść do sklepu i powiedzieć "poproszę komplet dobrych opon na deszcz i żeby ciche były" prawda? Trzeba założyć temat na audiostereo.pl i tygodniami dyskutować o lepszości kartoflaka typu Hankook nad jakims innym gównem typu Toyo, które nawet nie otrzymały wszystkich niezbędnych atestów wymaganych przy wprowadzeniu opon do sprzedaży detalicznej na terenie RP. I tak sobie chłopaki radośnie gaworzą w nieskończoność, a załozyciel wątku dostaje w końcu pierdolca mózgu, bo może sobie poczytać o prawie wszystkich produkowanych przez ostatnie pięć lat oponach, zamiast kupić w ciemno Pirelli P6 na przykład i miec problem z głowy. Dobranoc.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Na pierwszy ogień czarny, czy raczej szary sądząc po dominującym kolorze frontu, koń ze stajni Dynaudio, tj. model Audience 52 SE, jak zachwala Dynaudio dawny Contour 1.3 w obudowie Audience i cenie niewiele wyższej niż "cywilna" wersja Audience 52.

 

Zaskakujące jest to jak dużym dźwiękiem grają te niepozorne w sumie kolumienki, sądzę że bez problemu są w stanie nagłośnić nawet 25-28 m2. Czy są mocno wymagające względem wzmacniacza, jak wieść gminno-powiatowa niesie? Jakiś budżetowy harman pewnie się na nich wyłoży ale taki niepozorny Audio Innovations Alto Krisa-K bez problemu podołał z napędzeniem 52 SE chociaż gwoli ścisłości obyło się bez nadmiernego katowania głośnością.

 

Bo też nie było takiej potrzeby – pełna skala pasma pojawia się w zasadzie tuż po starcie i nie odczułem jakoś przesadnie zmulenia dźwięku na umiarkowanych poziomach głośności. 52 SE lubią grać głośno ale czy jest to wykonalne? Bas na ustawieniu już na godz. 9 minut 30 zapiera dech, słychać wyraźne podbicie średniego zakresu nadające instrumentom perkusyjnym wykop. Jest to szalenie efektowne ale gwoli ścisłości ujednolica nieco rejestry basowe które wydają się przez to nieco mniej zróżnicowane. Nie ma jednak co narzekać, bas jest b. mocnym punktem tych kolumienek, niesamowite że jeden 18 cm woofer jest w stanie wygenerować takie impulsy... Ale to ponoć i tak przedsmak tego co potrafi grający na podobnej wielkości przetwornikach supermonitor Contour S 1.4.

 

Faktura basu jest nieco pogrubiona, nie ma żadnych superszybkich basowych staccato, i jest to dla mnie atut bo przecież tempo nie jest w żadnej mierze spowolnione a wyczynowa szybkość basu bywa okupiona jego suchością i sterylnością..

 

Mimo że wyrazisty, bas jest harmonijnie wkomponowany w średnicę, która jest podstawą brzmienia kolumn. Pełna, nasycona, mięsista, oddająca w bogaty sposób barwy. Nie ma podbicia na styku z górą chociaż gwoli ścisłości wokal lubi dość często pojawiać się na pierwszym planie. Jest to również efektem lekkiego wycofania góry. Mimo że właśnie silniej artykułowane wysokie tony miały być tym, co odróżnia SE od 'cywilnych' Audience, mam nieodparte wrażenie że 52 SE realizuje w tym zakresie swego rodzaju program minimum. IMHO wzmacniacz w większym stopniu grającym "górą" powinien nieco zrównoważyć pasmo wysokich tonów i poprawić artykulację.

 

Można zgubić się w tych oznaczeniach tweeterów Dynaudio bo niby 52 SE/72 SE posiadają ten sam tweeter Esotec co seria Focus 140/220, w tych ostatnich ma on jednak oznaczenie '+'. I okazuje się że ten plusik robi zasadniczą różnicą, w serii Focus wysokie tony są znacznie bardziej otwarte, swobodne, wibrujące, wokół instrumentów i głosów jest powietrze i przestrzeń. Dźwięk jest bardziej rozdzielczy chociaż zachowuje firmową spójność, a marnej jakości płyty szczęśliwie nie są masakrowane.

 

Jakieś tam minusy nie mogą jednak przesłonić nam plusów, a prawda jest taka że 52 SE to znakomite kolumienki za przystępne pieniądze do różnorodnych zastosowań, uniwersalne, spójne i niemęczące.

 

Konkludując, powstaje pytanie czy warto szukać dalej. Lepsze jest przecież wrogiem dobrego.

A to bohater testu na wizji, na firmowych "standach" Dynaudio

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-8726-100007927 1185453269_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak chcesz miec muzyke to kup Klipsche Heresy.

Musisz miec jednak dobra (bardzo) elektronike.

Klipsch = smieci na wejsciu->10xspotegowane smieci na wyjsciu; super na wejsciu -> muzyka na wyjsciu!

Graja bardzo dobrze cicho i glosno.

Mozesz miec tylko jeden problem, ze zagraja lepiej niz Twoje glosniki z glownego systemu....;)

A co Ty, mozesz zrobić dla Vectora?

Aby było dobrze słychać muzę/dźwięki inne przy cichym słuchaniu trza wyczyscić tor audio w celu poprawy

słyszenia ciszy . Kiedy zamiast " brudów " i muzyki słyszymy " ciszę " i muzykę wtedy lepiej słyszymy

cicho graną muzykę nie słysząc elementów niemuzycznych w muzyce .

Aby to osiągnąć trza kupić listwę lub kondycjoner oraz kable sieciowe , a i wzmak dobrze by był

trzybolcowy , jak i gniazdo sieci elektr. musi mieć uziemienie ( lub zerowanie ) .

Polecam ( będzie tanio , a dobrze ) kondycjoner-listwę Helion1750XP ( używany - dość często - można kupić za 600-700zł , nowy 1170 zł ) , oraz kable sieciowe Vincent ( potrzebne będą 2-3 szt. , praktycznie tylko nowe ,

czyli będzie to 700-1000zł ) . Do tego dobre i tanie kolumny do 2000zł , np. Tannoy Mercury M2 lub Mission M71

lub Monitor Audio RS1 ( to drożej i raczej nowe ) , plus dobre podstawki wyk. na zamówienie za ok. 300zł

( widziałem takie ogł. tutaj - na audiostereo, lub na hfm.pl ) i będziesz miał - JarlBjornie , synu wikingów - świetny dźwięk za/do 3500zł .

Już ( raczej !? ) poza budżetem to polecam jakieś kable głośnikowe Albedo mające/dające - prawie - idealnie

zrównoważone pasmo przy ogromie czystości i ciszy w muzyce tak przy cichym słuchaniu jak i na zwykłym poziomie głośności . Twierdzę to na podstawie osobistego użytkowania Monolitha i sygnałówki Blue , acz ponoć wszystkie kable Albedo mają takie cechy .

Powodzenia życzę , JarlBjornie >

Tak sobie teraz pomyślałem po przeczytaniu Twojego opisu, że może moje Dynki nie chcą grać cicho z powodu braku przedwzmacniacza. Ale też na pewno znaczenie ma kubatura pomieszczenia, po prostu u mnie w 15m2 już na teoretycznie normalnych poziomach głośności dźwięk wypełnia cały pokój i robi się głośno, praktycznie nie przekraczam godziny 10 na potencjometrze odtwarzacza, a dopiero wtedy dźwięk robi się naprawdę dobry. U mnie właśnie kontury na basie pojawiają się po przekroczeniu gałką tej magicznej granicy. Czasem na płytach nagranych ciszej można wyjechać dalej i wtedy gra już naprawdę fajnie :)

 

Ale opis bardzo trafny, w 100% się z nim zgadzam :) Basior i średnica są pogrubione, instrumenty zajmują sporą przestrzeń, stopę i gitary czuć całym ciałem, ale scena nie jest wypchnięta przed bazę. Góra w porównaniu do reszty pasma wydaje się skromniejsza, dlatego tym kolumienkom trzeba wzmaka twardo grającego, rozjaśnionego, z podostrzoną górą, wtedy zachowują równowagę tonalną i dobry bas.

I love the sound of crashing guitars

  • 3 tygodnie później...

> Lesio, nie, nie sluchalem jeszcze Chorus 807V. W wolnej chwili poslucham ale mam mala rezerwe, generalnie wolalbym chyba tekstylna kopulke zamiast Al-Mg. Ale jesli nie sa przesadnie rozjasnione why not...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.