dwa pytania do jar1

[graaf]

w kontekście tego wątku

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) w wątku

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

w odpowiedzi na mój wpis:

 

>pod pewnymi względami AA jako tzw. klasyczne stereo to po prostu słabizna

>w porównaniu do tego stereolit to "wzmacniacz informacji przestrzennej" jak napisał fadeover

 

napisałeś:

 

>ja fadeovera znam :-)

>A Ty nie znasz AA.

 

żeby nie kontynuować "nienatematu" w tamtym wątku zapraszam tutaj i proszę odpowiedz:

 

skoro znasz fadeover to co powiesz na jego słowa?

czy fizyka nie obowiązuje audio by Ancient Audio?

 

pozdrawiam!

graaf

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

Kogo, graaf, zapraszasz? Mnie? to dlaczego nie na PW? Zaśmiecasz jedynie forum ;-)

[graaf]

dlaczego na PW?

temat nie jest przecież osobisty i dotyczy kwestii audio

 

dlaczego piszesz, że "zaśmiecam forum"?

 

czy pytania nie dotyczą kwestii audio i to audio-stereo, zakładka także jest właściwa?

[graaf]

chętnie poczekam

[Elberoth]

graaf, 3 Wrz 2007, 14:44

 

>dlaczego piszesz, że "zaśmiecam forum"?

>

 

To pytanie jest akurat retoryczne.

[jar1]

graaf, 3 Wrz 2007, 15:31

 

>chętnie poczekam

 

Ja Ci nie wierzę ;-)

[graaf]

>Ja Ci nie wierzę ;-)

 

nie ma sprawy - zacytuję in extenso:

 

>Wczoraj majac troche czasu zaczalem przestawiac swoje pudelka na srodek sceny . Przez to narazilem sie na

>podejrzane spojrzenia mojej obecnej drugiej polowki; spojrzenia byly ukradkowe i ... jakby nieco nerwowe. Na

>pytanie : Co robisz ? odpowiedzialem ze inna stereofonie. Moja polowa oburknela tylko , ze powinienem sie

>przespac bo tutaj nie bedzie stereo!!! No wlasnie!!! A co bedzie ? O dzieki ci naturo za to ze skonstruowalas

>kobiete, w tak bardzo syntetyczny sposob

>Zaczalem sie zastanawiac - nie stereo to co? Przeciez jesli przewrocimy glosniki do siebie plecami to cala spatial

>information przestanie pracowac na konwencjonalny obraz pozorny sceny - tej wytworzonej normalnie, jako

>spatial cue L i R ,standardowo. Wiec na co bedzie pracowac ? Otoz to . A moze bedzie pracowac na odbicia od

>scian, co w ostatecznym rachunku spowoduje, ze ta standardowa spatial information zsumuje sie nam z room

>perception co da w ostatecznym rozrachunku ten charakterystyczny dla ucha ambience. A co ze scena ?

>dlaczego sie tworzy taka wielka - przeciez przez to ze sluchamy sygnalow odbitych ze scian rezygnujemy z

>bezposrednich przesuniec pomiedzy uszami w lokalizacji - tak , ale w ostatecznym efekcie docieraja one jednak

>do nas po odbiciu, dajac ten charakterystyczny ambience. Czy to nie jest tak ze Stereolit jest " wzmacniaczem"

>spatial information ? A co z takimi "parametrami" jak envelopment, depht, imaging czy clarity, parametrami ktore

>w miare jeszcze mozemy obiektywnie ocenic , nie mowiac juz o " audiofilskich dyrdymalach" takich jak - i tu

>podaje najbardziej chyba subiektywny - poluzowany bas ? Co do pierwszych czterech to mozemy juz zupelnie

>powaznie zastanowic sie nad tym jakie ograniczenia pojawiaja sie przy budowie sceny w sposob

>konwencjonalny, a raczej co takiego jest w Stereolicie co zmienia nam zupelnie oglad tych czterech cech?

 

wpis z "Pon Lut 06, 2006 15:20" w wątku "Audio Test - sampler testowy" s. 12 na forum HiFiM

 

teraz już nie musisz mi "wierzyć" - wystarczy sprawdzić

[jar1]

And what the question is?

[graaf]

cały czas te same pytania:

 

>skoro znasz fadeover to co powiesz na jego słowa?

>czy fizyka nie obowiązuje audio by Ancient Audio?

[jar1]

1. Na jakie słowa?

2. Fizyka obowiązuje wszystkich.

[graaf]

>1. Na jakie słowa?

 

na zacytowane

[jar1]

Ale czego to dotyczy?

[graaf]

tego o czym byłeś łaskaw napisać 28 Lut 2007, 10:25:

 

>słuchanie mp3 jest bardziej audiofilskie niż odwracanie kolumn dupą do siebie

 

fadeover właśnie ustawił swoje kolumny dupą do siebie i tego dotyczą jego uwagi

[jar1]

graaf, 4 Wrz 2007, 13:29

 

>tego o czym byłeś łaskaw napisać 28 Lut 2007, 10:25:

>

>>słuchanie mp3 jest bardziej audiofilskie niż odwracanie kolumn dupą do siebie

>

>fadeover właśnie ustawił swoje kolumny dupą do siebie i tego dotyczą jego uwagi

 

Graaf, ja rozumiem, że jesteś pamiętliwy i że nie możesz przeboleć, że sobie z Ciebie zażartowałem.

Ale naprawdę nie rozumiem, co ten cytat ma wspólnego z tym, o czym ostatnio dyskutowaliśmy?

 

PS. Dalej jestem podobnego zdania o słuchaniu kolumn dupami do siebie ;-)

[graaf]

>naprawdę nie rozumiem, co ten cytat ma wspólnego z tym, o czym ostatnio dyskutowaliśmy?

 

ma wspólnego to:

 

>Czy to nie jest tak ze Stereolit jest " wzmacniaczem"

>spatial information ? A co z takimi "parametrami" jak envelopment, depht, imaging czy clarity, parametrami ktore

>w miare jeszcze mozemy obiektywnie ocenic , nie mowiac juz o " audiofilskich dyrdymalach" takich jak - i tu

>podaje najbardziej chyba subiektywny - poluzowany bas ? Co do pierwszych czterech to mozemy juz zupelnie

>powaznie zastanowic sie nad tym jakie ograniczenia pojawiaja sie przy budowie sceny w sposob

>konwencjonalny, a raczej co takiego jest w Stereolicie co zmienia nam zupelnie oglad tych czterech cech?

 

po prostu system Ancient Audio prezentowany na zdjęciach w tamtym wątku to system, który buduje scenę "w sposob konwencjonalny"

w opinii Fadeovera (mojej także, ale ona jak rozumiem nie ma dla Ciebie żadnej wartości) przy owej "budowie sceny w sposob konwencjonalny" występują ograniczenia w zakresie takich parametrów audiofilskiej jakości jak "envelopment, depht, imaging czy clarity" - przyczyna tego leży w fizyce, w akustyce

 

i to nie są spekulacje - on to usłyszał, ja także (ale to przecież nie ma znaczenia bo ja "mam tylko t-ampa w szafie")

 

czyli system Ancient Audio jako "budujący scenę w sposob konwencjonalny" jest (by design - tak "ma" - prawa fizyki) ograniczony jakościowo w porównaniu do stereolitu w zakresie takich parametrów audiofilskiej jakości jak "envelopment, depht, imaging czy clarity"

 

dlatego na Twoją uwagę:

>graaf, a kup sobie zestaw AA - nie będziesz miał takich problemów

 

odpisałem:

>ani tej jakości, o którą chodzi

>bo pod pewnymi względami AA jako tzw. klasyczne stereo to po prostu słabizna

>w porównaniu do tego stereolit to "wzmacniacz informacji przestrzennej" jak napisał fadeover

 

ja u siebie w domu nie mam ograniczeń w zakresie "envelopment, depht, imaging czy clarity" a ten Pan z topowym systemem AA ma

 

co z tego że ma hi-enda skoro nie ma wiedzy lub po prostu sam jest ograniczony i w głowie mu się nie mieści "odwracanie kolumn dupami"

 

pieniądze nie zastąpią myślenia

 

teraz rozumiesz?

[graaf]

co zatem powiesz za słowa Fadeovera?

[jar1]

graaf, 4 Wrz 2007, 13:47

 

>pieniądze nie zastąpią myślenia

 

Ani myslenie pieniędzy ;-)

 

>teraz rozumiesz?

 

Nie. Chyba, że chodzi Ci o to, że jakby w zestawie AA kolumny stały też dupą do siebie to byś go uznał za Hiend. ;-)

[graaf]

co zatem powiesz za słowa Fadeovera?

[graaf]

>>teraz rozumiesz?

>

>Nie. Chyba, że chodzi Ci o to, że jakby w zestawie AA kolumny stały też dupą do siebie to byś go

>uznał za Hiend. ;-)

 

chodzi mi o to czy rozumiesz dlaczego nie interesuje mnie zestaw AA i dlaczego uważam go za słabiznę?

[jar1]

>chodzi mi o to czy rozumiesz dlaczego nie interesuje mnie zestaw AA i dlaczego uważam go za

>słabiznę?

 

A to rozumiem. Za drogi dla Ciebie.

[graaf]

>A to rozumiem. Za drogi dla Ciebie.

 

:-))

naprawdę tylko tyle "zrozumiałeś"? ;-)

 

naprawdę nie zrozumiałeś nic z tego co napisał Fadeover ani z tego co ja napisałem?

[jar1]

>naprawdę nie zrozumiałeś nic z tego co napisał Fadeover ani z tego co ja napisałem?

 

A co tam do zrozumienia. Jeden lubi blondynki a inny tylko łyse ;-)

[dogon]

W czym rzecz ?

 

Z mojej wiedzy melomana wynika jasno że zestawy głośnikowe zestawione ze sobą tyłami grają.

Ale nie jest to dźwięk idealny tylko inny.

Co do jego przestrzenności ,to hm, też jest dziwna. Dużo tu zależy od ich ustawienia oraz pomieszczenia [ wytłumienia czy kształtu ].

W ramach ciekawostki można się pobawić i nic poza tym, gra to jak w ekskluzywnej wersji dworca lotniczego.

Kakofonia.

[graaf]

Re: jar1, 4 Wrz 2007, 14:10

 

>A co tam do zrozumienia. Jeden lubi blondynki a inny tylko łyse ;-)

 

no właśnie :-))

jednak rozumiesz

to dlaczego twierdzisz, że jeśli ja nie chcę jakiejś panny to dlatego, że mnie na nią nie stać?

[graaf]

ps.

dodajmy, że tej pannie czegoś w kontekście moich niespecjalnie wygórowanych wymagań brakuje czyli jest tak jakby była łysa

[jar1]

>to dlaczego twierdzisz, że jeśli ja nie chcę jakiejś panny to dlatego, że mnie na nią nie stać?

 

Podobno masz kochającą żone - nie konfabuluj więc w temacie.

 

Skupmy się na Tampie w szafie ;-)

[graaf]

>Skupmy się na Tampie w szafie ;-)

 

a co ma do tego "t-amp w szafie"?

(nota bene już nie w szafie tylko w modyfikacji)

[jar1]

>a co ma do tego "t-amp w szafie"?

 

Przynajmniej nie zostaniesz posądzony o zdradę ;-)

[graaf]

jar1

żeby uciąć Twoje dociekania co do moich możliwości finansowych

 

zacytuję wypowiedź jednego forumowiczów, którzy wiedzą kim jestem:

 

Piotr Ryka 7 Lut 2007, 16:20 napisał:

 

>Elberoth

 

>Napisałeś o Graafie:

>>W ten sposób nie musi patrząc w lustro mówić - nie stać mnie.

 

>No więc sobie nie musi mówić. Stać go.

 

zakończmy zatem ten temat "na co mnie stać" ok?

 

po prostu nie lubię przepłacać na ten fragment mojego bogatego życia jakim jest audio, jestem skąpym sk***ysynem ot co :-))

[graaf]

a wracając do meritum

 

topowy zestaw Ancient Audio mnie nie interesuje, bo w ważnych dla mnie aspektach "envelopment, depht, imaging czy clarity" jego jakość hifi jest poważnie ograniczona

 

dlatego topowy zestaw Ancient Audio jest dla mnie słabizną i mnie nie interesuje

a nie dlatego, że mnie "nie stać"

 

czy to zrozumiałe?