Skocz do zawartości
IGNORED

Czym jest socjalistyczne myślenie ?


Vires

Rekomendowane odpowiedzi

Mme. Curie - chodziło mi o ilustrację zjawiska - żaden polski facet nie osiągnął w nauce tyle co ona, z drugiej strony - światowa absolutna ekstraklasa była jednak poza jej zasięgiem. To nie przypadek że na dzisiejszych kursach fizyki nie ma żadnego wzoru czy prawa firmowanego przez nią. W odróżnieniu od wymienionych przeze mnie fizyków, łącznie z jej mężem.

 

Rozwój Wielkiej Brytanii - w czasie kiedy się odbywał, pełnej równości tam nie było, elita była nieliczna za to dzieci wychować umiała - przykładowo rodzina Wellesley (Wesley) - z pięciu synów Pierwszego Earla Morningtonu którzy dożyli dorosłości tylko jeden nie awansował na para za własne zasługi. Najsławniejszy sprał Bonapartego pod Waterloo.

albo masz cos ze sobą albo z umiejętnościa czytania.

Jesli M.Curie nie osiagnela wiele jak twierdzisz, bo dostał nobla z poręczenia, to znaczy że wielu innych Polaków mogło osiagnąć znacznie więcej od niej, tylko nie dostało poręczenia do nobla. Najwyrazniej nie sypiali z noblistkami. Czyli przeprowadziłeś dowód pasujący do wymyślonej następnie tezy.

 

Anglia była nierówna i biedna i wskutek epidemii pod koniec sredniowiecza zaczela rozwijac sie ku faktycznej równosci. Przejawem tego był liberalizm czyli taka afilozofia społeczna która nie pozwalała już feudałom karac własnej słuzby za porzucenie swojego miejsca pracy i odejście do innego pracodawcy. Zaczynała rosnąć cena pracy i wiecej ludzi miało szanse na poprawę bytu. Masy zaczynały równac sie ekononomicznie, zwiekszała się ilość konsumentów dysponujących podobnymi zasobami, a arystokracja stanowiła margines. Wiec proces wyrównywania szans połecznych równiez zachodził w Anglii kiedy się bogaciła.

albo masz cos ze sobą albo z umiejętnościa czytania.

Jesli M.Curie nie osiagnela wiele jak twierdzisz, bo dostał nobla z poręczenia, to znaczy że wielu innych Polaków mogło osiagnąć znacznie więcej od niej, tylko nie dostało poręczenia do nobla. Najwyrazniej nie sypiali z noblistkami. Czyli przeprowadziłeś dowód pasujący do wymyślonej następnie tezy.

Gdzie napisałem że dostała Nobla z poręczenia? Tę tezę w wątku zapodał Vik. A Polacy nie dostali ani jednego Nobla - to jest bezdyskusyjny fakt, znaczy inni są lepsi i operatywniejsi, jak również mają za sobą lepsze zaplecze.

 

Co do tej Anglii - w czasie kiedy rozwijała się najszybciej, znaleźli oni niezły kompromis między pielęgnacją dziedziczenia elitarnego statusu oraz stojącej za nim merytoryki jak również dopływem świeżej krwi. W Royal Navy synowie lordów mieli daleko posunięte fory, jednak awans był również otwarty dla midszypmenów z klas średnich, były nawet przypadki awansu na wysokie stanowiska zwykłych marynarzy.

Ale co do ma twojej tezy? Przeceiz dokładnie to wykazuje że społeczeństwo stawało się bardziej egalitarne wraz z rozwojem. Jakby się zamkneli w klasach to pewnie już by ich nie było.

 

Trochę nobli jednak Polacy dostali tylko nie w twojej ulubinej dziedzinie co jedynie świadczy, że nobel ma wymiar polityczny... W sumie ... eskimosi czy aborygeni też chyba żadnego nobla nie dostali, a powinni przecież za wynalezienie iglo i bumerangu niewątpliwie odkrycia w swoim czasie genialniejsze niż geniusz jakiegoś tam Maxa Plancka który budował dla Hitlera "chemiczną" bombe atomową bo bez kilku uczonych żydowskich nie był w stanie pojąć fizycznej istoty reakcji rozszczepienia. Na takim tle Curie jest więc równie blisko do nobla.

Ale co do ma twojej tezy? Przeceiz dokładnie to wykazuje że społeczeństwo stawało się bardziej egalitarne wraz z rozwojem. Jakby się zamkneli w klasach to pewnie już by ich nie było.

Jeszcze bardziej egalitarni Szkoci ponieśli w starciu z Anglikami sromotną klęskę.

 

Trochę nobli jednak Polacy dostali tylko nie w twojej ulubinej dziedzinie co jedynie świadczy, że nobel ma wymiar polityczny... W sumie ... eskimosi czy aborygeni też chyba żadnego nobla nie dostali, a powinni przecież za wynalezienie iglo i bumerangu niewątpliwie odkrycia w swoim czasie genialniejsze niż geniusz jakiegoś tam Maxa Plancka który budował dla Hitlera "chemiczną" bombe atomową bo bez kilku uczonych żydowskich nie był w stanie pojąć fizycznej istoty reakcji rozszczepienia. Na takim tle Curie jest więc równie blisko do nobla.

Ja nie nigdzie nie napisałem że M. Curie nie zasłużyła na nobla. Co do wartości tej nagrody - w naukach ścisłych mają na koncie tylko jedną poważną wpadkę z przyznaniem jej za lobotomię, co niezwykle spopularyzowało tę procedurę i doprowadziło do znacznego opóźnienia jej wycofania. Z literackimi i pokojowymi (oraz ekonomicznymi - w sumie nieprawdziwymi) rzecz ma się zupełnie inaczej. Ciekawe że MKOL przykładowo wycofał się w ogóle z przyznawania medali za sztukę co było praktykowane dawniej.

 

Co do merytorycznych wpadek przy hitlerowskim programie bomby atomowej - Max Planck nie brał w tym udziału, miał wtedy dobrze ponad 80 lat.

Noble polskie nie sa naukowe niestety. W Polsce mowi sie o Marii tak jakby to ona dostala Nobla a Pierre to byl tylko maz i wogole przy okazji sie zlapal. dopoki nie zaczalem czytac zachodnich artykulow to bylem swiecie przekonanay, za taka wlasnie jest prawda. Niestety, komisja ocenila wklad Marii jako pomocniczy i dala nagrode Piotrkowi. Gdyby milczal to tylko on by dostal.

 

Gdyby wykazac zydowskie podejscie do sprawy to moznaby przyznac sie w polowie do Franka Wilczka (Nobel z fizyki 2004) bo ojciec Polak, matka Wloszka zdaje sie. Ale na wszelki wypadek trzebay spytac Franka za kogo sie uwaza. Pewnie za Amerykanca choc swego etnicznego polskiego pochodzenia nie kryje. Maria, trzeba przyznac, uwazala sie za Polke i wcale sie nie kryla ze swoim pochodzniem.

 

Noble sa czesciowo politycznymi nagrodami, szczegolnie w dziedzinach nie naukowych. Najdziwniejszy jest Nobel z ekonomi bo tak naprawde to nie jest Nobel tylko przyznawany jest w imieniu Nobla przez Szwdzki Bank centralny. Tam to dopiero cyrki sie dzieja z ocena bo oprocz naprawde wartosciowych prac glownie z ekonometrii mozna zobaczyc rowniez jakie kretynskie teorie dostawaly nagrode. Np w 1997 dostali Robert Merton i Myron Scholes za nowa metode szacujaca wartosc derivatives. Wspolzalozyli dwa hedge funds i opierajac sie o swa genialna metode w imieniu Nobla nagrodzona oba kompletnie zbankrutowaly. Chlopcy nie mieli zielonego pojecia o niczym jak pisze Ha-Joon.

 

pozdrawiam,

haha , no tak, noble ekonomiczne, w zasadzi polityczne jak ten dla Wałęsy za skok przez płot.

 

Egalitaryzm nie polegał na podziale tytularnym szlachty czy jej braku. Chodziło o wyrównywanie ststusu ekonomicznego.

I nic to nie ma wspólbnego z tym kto z kim wojne przegrał.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

haha , no tak, noble ekonomiczne, w zasadzi polityczne jak ten dla Wałęsy za skok przez płot.

(...)

 

I tak dobrze z tym Noblem się skończyło, że Pani Danuta go odebrała! Mogła przecież ówczesna władza wysłać po niego tego sobowtóra Wałęsy, którego esbecja do stoczni motorówką dostarczyła! ;-)

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Dotychczas nie znalazłem odpowiedzi na pytanie - dlaczego dopiero teraz tak wielu brzydzi się PRL-em - a nie wtedy kiedy czerpali z jego istnienia korzyści?

 

Odpierając ewentualne ataki powiem tak: od PRL-u nie dostałem: pieniędzy, samochodu na talon czy mieszkania za darmo, a wykształcenie przeszło bokiem obok mnie - bo zawsze byli ci godniejsi. Mimo to szanuję PRL!

Odpierając ewentualne ataki powiem tak: od PRL-u nie dostałem: pieniędzy, samochodu na talon czy mieszkania za darmo, a wykształcenie przeszło bokiem obok mnie - bo zawsze byli ci godniejsi. Mimo to szanuję PRL!

Żeby to jeszcze kogokolwiek obchodziło...

A ja właśnie widzę falę nostalgii za PRL,nie dostrzegam tego brzydzenia się.Czy uważasz,że jak ktoś za PRL skończył studia to jest temu systemowi coś winien i nie może go krytykować?I ewentualnie jak długo musi spłacać ten "moralny dług"?

 

Zrozum jedno.Krytyka PRL to nie jest krytyka Polaków żyjących w tym systemie.To krytyka systemu.Miliony Polaków żyło i pracowało w tym czasie i mieli swoje osiągnięcia.To co zbudowano w tym czasie to było osiągnięcie narodu polskiego a nie komunistów.Pytanie dotyczy tego co naprawdę osiągnięto,za jaką cenę i co sie z tym stało po tych 50 latach?

PRL miał też swoje osiągnięcia( o których pisałem w innych wątkach) ale w mojej ocenie bilans ogólny jest zdecydowanie negatywny.Zresztą gdyby tak nie było to kwtł by nadal.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Żeby to jeszcze kogokolwiek obchodziło...

 

Widzę, że wszystkie moje wpisy nie obchodzą nikogo - poza tobą! Więc publicznie oświadczam, że twoich oświadczyn nie przyjmuję! Dla ciot mam odpowiedź odmowną!

 

A ja właśnie widzę falę nostalgii za PRL,nie dostrzegam tego brzydzenia się.Czy uważasz,że jak ktoś za PRL skończył studia to jest temu systemowi coś winien i nie może go krytykować?I ewentualnie jak długo musi spłacać ten "moralny dług"?

 

Zrozum jedno.Krytyka PRL to nie jest krytyka Polaków żyjących w tym systemie.To krytyka systemu.Miliony Polaków żyło i pracowało w tym czasie i mieli swoje osiągnięcia.To co zbudowano w tym czasie to było osiągnięcie narodu polskiego a nie komunistów.Pytanie dotyczy tego co naprawdę osiągnięto,za jaką cenę i co sie z tym stało po tych 50 latach?

PRL miał też swoje osiągnięcia( o których pisałem w innych wątkach) ale w mojej ocenie bilans ogólny jest zdecydowanie negatywny.Zresztą gdyby tak nie było to kwtł by nadal.

 

W pewnych wątkach mogę się z Tobą zgodzić, w pewnych na pewno nie! W mojej ocenie, PRL nadal ma przewagę nad tym co jest! Nikt nie wie, co by było na pewno!

 

*****

Przykro mi, ze w tym samym wpisie muszę odpowiadać na zaczepki!

chyba nie zauwazyłeś tego znaku ";-)" w jego wypowiedzi.

A gdzie zobaczyłeś "gloryfikację PRLu" ? Może w pośredniaku wsród bezrobotnych ? Ale nie ... oficjalnie to bezrobotnych prawie nie ma,. jakies 13,5% to jak nic.

Krytyka PRL to nie jest krytyka Polaków żyjących w tym systemie.To krytyka systemu.Miliony Polaków żyło i pracowało w tym czasie i mieli swoje osiągnięcia.To co zbudowano w tym czasie to było osiągnięcie narodu polskiego a nie komunistów.Pytanie dotyczy tego co naprawdę osiągnięto,za jaką cenę i co sie z tym stało po tych 50 latach?

PRL miał też swoje osiągnięcia( o których pisałem w innych wątkach) ale w mojej ocenie bilans ogólny jest zdecydowanie negatywny.Zresztą gdyby tak nie było to kwtł by nadal.

System tworzyli Polacy. Rosja patrzyła na rece ale to od nas zaleząło co z tego systemu mozna było wycisnąć i ile osiagnąć mimo ideologii.

Osiągnięto tyle ile nie udało sie osiągnąć II RP i za cenę tak na oko1/4 kosztu utrzymywania obecnego uwiądu zwanego Państwem.

Co sie stało po 50 latach - komuchy sie znudziły rzdzeniem bez zaplecza ZSRR, pod pozorem wolnych wyborów "porzuciły robotę" a polityczni szabrownicy ukradli dla siebie ideologię i rozsprzedali gospodarkę która miała słuzyć ludziom.

 

Przypomnę jeszcze tym z krótką pamięcia że Mazowiecki w 1989 roku mówił w sejmie o tworzeniu "społecznej gospodarki rynkowej"... społecznej ??? Dla kogo jest gospodarka jesli 3mln ludzi wyjechało a nadal 2,5mln nie ma pracy ? Tak miała wygladać społeczna gospodarka, o której mówił Mazowiecki???

.

Tu mamy przykład ekstremalnie socjalistyczno - opiekuńczego myślenia w akcji:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W skrócie - pijak dewastuje mieszkanie, zalewa sąsiadów pod nim, sprasza lumpów z wiadomym skutkiem dla sąsiadów, zero możliwości dogadania się. Ze strony prawno administracyjnej sprawa wygląda tak:

Jedynym sposobem może być więc tylko eksmisja. Zdaniem ratuszowego wydziału podstawy ku temu są oczywiste. - I podjęłam decyzję, że rozpoczniemy procedury prawne, zmierzające ku temu - przyznaje Zofia Twarduś. To jednak oznacza postępowania sądowe, które mogą potrwać nawet kilka miesięcy. - Rozumiemy rozgoryczenie pozostałych lokatorów. Ale przecież w tym przypadku mamy też do czynienia z człowiekiem. Nie możemy po prostu wyrzucić go z mieszkania łamiąc jego prawa - dodaje naczelniczka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Tu mamy przykład ekstremalnie socjalistyczno - opiekuńczego myślenia w akcji:

 

http://opole.gazeta....ego_chroni.html

 

W skrócie - pijak dewastuje mieszkanie, zalewa sąsiadów pod nim, sprasza lumpów z wiadomym skutkiem dla sąsiadów, zero możliwości dogadania się. Ze strony prawno administracyjnej sprawa wygląda tak:

[/left][/color]

 

Błąd i to wielki! To nie jest socjalistyczne myślenie! To jest przykład złego funkcjonowania demokracji!

To może zaczęlibyśmy od definicji socjalizmu. Stara XIX-wieczna skupiająca się na własności środków produkcji straciła nieco na aktualności, nowoczesna jest bliżej "każdemu według potrzeb" - z czego logicznie wynika np. ochrona lokatora kosztem właściciela (i przy okazji innych mieszkańców kamienicy) kiedy państwa nie stać (organizacyjnie i finansowo) na zbudowanie lokali socjalnych dla wszystkich potrzebujących.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

To może zaczęlibyśmy od definicji socjalizmu. Stara XIX-wieczna skupiająca się na własności środków produkcji straciła nieco na aktualności, nowoczesna jest bliżej "każdemu według potrzeb" - z czego logicznie wynika np. ochrona lokatora kosztem właściciela (i przy okazji innych mieszkańców kamienicy) kiedy państwa nie stać (organizacyjnie i finansowo) na zbudowanie lokali socjalnych dla wszystkich potrzebujących.

 

A może nie tu pies jest pogrzebany? Może urzędy nie do końca potrafią stosować prawo, które mają do dyspozycji!

Być może mają do dyspozycji jakieś dura lex - prawo budowlane, ew. stan wyższej konieczności motywowany epidemiologicznie czy inne, jak się szuka to się znajdzie - ale nie stosują go bo myślą socjalistycznie, uruchamiają im się instynkty opiekuńcze względem tego pijaka.

 

PS. W omawianym przypadku mamy kolejną cechę socjalizmu - owa opiekuńcza pomoc potrzebującemu zawsze jest kosztem kogoś innego niż dysponent-decydent. Sąsiadów, właściciela nieruchomości, podatników...

Tu mamy przykład ekstremalnie socjalistyczno - opiekuńczego myślenia w akcji:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W skrócie - pijak dewastuje mieszkanie, zalewa sąsiadów pod nim, sprasza lumpów z wiadomym skutkiem dla sąsiadów, zero możliwości dogadania się. Ze strony prawno administracyjnej sprawa wygląda tak:

 

Cytat

Jedynym sposobem może być więc tylko eksmisja. Zdaniem ratuszowego wydziału podstawy ku temu są oczywiste. - I podjęłam decyzję, że rozpoczniemy procedury prawne, zmierzające ku temu - przyznaje Zofia Twarduś. To jednak oznacza postępowania sądowe, które mogą potrwać nawet kilka miesięcy. - Rozumiemy rozgoryczenie pozostałych lokatorów. Ale przecież w tym przypadku mamy też do czynienia z człowiekiem. Nie możemy po prostu wyrzucić go z mieszkania łamiąc jego prawa - dodaje naczelniczka.

 

A co ma to wspólnego z "socjalistycznym mysleniem"??? Żal że władza nie może bez wyroku Sądu gnoić kogo chce i za co chce pod byle pretekstem, to jest "socjalistyczne myślenie"??? Kto tak twierdzi, komu brunatny kał mózg już zalewa?

Może dla przypomnienia, Solidarność w 1980 roku walczyła między innymi o poszanowanie prawa obywateli. Pod takimi samymi hasłami szli do wyborów w 1989 roku. Walczyli o "państwo prawa"! Niedowiary, że po tylu latach są jeszcze takie rezimowe odpryski, dziwiące się że jest państwo prawa.

 

Misiomor, takimi wpisami prezentujesz już nie socjalistyczne ale stalinowskie i hitlerowskie myślenie - gratuluję postępu w dystansowaniu się od socjalizmu.

 

 

uruchamiają im się instynkty opiekuńcze względem tego pijaka

Zastanów się dwa razy przed podobnymi odpowiedziami.

Rozjasnię to czego nie zrozumiałeś w cytowanej wypowiedzi. W kamienicy komunalnej mieszka uciażliwy lokator o którego eksmisje proszą sasiedzi. Zarząd kamienicy podjąl kroki prawne do przeprowadzenia eksmisji w drodze sądowej

 

Gdzie w tym widzsz "socjalistyczne myślenie" albo "instynkty opiekuńcze"???

 

Rozwalają na łopatki mondrołki internetowe które g.... wiedzą na temat ale od razu potrafią wyciągnąć -pasujące im do tezy- jedynie słuszne wnioski, naznaczone ich krzywą osobowością.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zakłócającego porządek publiczny, stwarzającego zagrożenie najpierw się unieszkodliwia, a potem szuka na niego paragrafu. Czasami wystarczy nawet podejrzenie lub urzędnicze widzimisię - patrz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Cyba, że jest się lumpem takim jak wyżej. Wtedy można korzystać z przywilejów specjalnych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

No właśnie lesiu no właśnie, zaczynasz dobrze a już następnym zdaniem masz to o czym napisałem wyżej - lupę swojej krzywej osobowiści do patrzenia na rzeczywistość.

 

Czyli sasiedzi powinni donieść do sędziego Dreeda w czapce komisarza ludowego, który przyjeżdza na libację do uciazliwego lokatora, rozpierd.... jego i domowników strzałami w potylicę, a potem robią mu eksmisję... na cmetarz i przed sądem udowadniają że jednak był winien.

 

No bo skoro mozna dostać wymiar podatkowy to tym bardziej mozna wywalić lokatora na bruk ??? Przeciez wiadomo, że kazdy pompiarz na książce przychodów w która wpisuje co piąta transakcję jest wart znacznie więcej od jakiegos tam obywatela w wynajetym mieszkaniu. W końcu po to mamy demokracje - prawda, myslicielu?

 

Statystyka jest nieubłagana, jakiś odsetek ludzi nawet w socjalistycznym dobrobycie będzie się chcia lumpić. Tak samo kilk aprocent populacji to ludzie niepełnosprawni umysłowo. Przypadkiem jednak w Internecie jest ich znacznie więcej.

Być może mają do dyspozycji jakieś dura lex - prawo budowlane, ew. stan wyższej konieczności motywowany epidemiologicznie czy inne, jak się szuka to się znajdzie - ale nie stosują go bo myślą socjalistycznie, uruchamiają im się instynkty opiekuńcze względem tego pijaka.

 

A ja stawiam na brak znajomości prawa. Ilu urzędników jest faktycznie zaznajomionych z prawem w szerszym rozumieniu? Nie piszę o urzędnikach, którzy pracują z 1-3 ustawami non-stop, ale o ludziach, którzy potrafią i są nagradzani za szukanie alternatyw np. w prawie budowlanych, administracyjnym czy regulacjach z zakresu higieny/epidemologii?

 

 

PS. W omawianym przypadku mamy kolejną cechę socjalizmu - owa opiekuńcza pomoc potrzebującemu zawsze jest kosztem kogoś innego niż dysponent-decydent. Sąsiadów, właściciela nieruchomości, podatników...

 

Misimor, swoją niechęc do socjalizmu manifestujesz poprzez manipulacje terminami. Ukułeś definicję która odpowiada Twojemu światopoglądowi i pozwala na jej wykpienie. Ale de facto kpisz z ukutej przez siebie samego definicji, a nie z socjalizmu jako postawy/orientacji/światopoglądu. To, że w PL socjalizm kojarzy się jednoznacznie źle nie znaczy, że idea ta jest zła. Przez wiele lat największej prosperity w krajach zachodniej Europy to państwo opiekuńcze (socjalne) zapewniało najwyższy stopień dobrobytu (niekoniecznie bogactwa, tylko właśnie tego wellbeing) i w krajach skandynawskich jest tak nadal, mimo, że płacisz tam wysokie podatki, co Tobie jako liberałowi się nie mieści w głowie. Co nam zaś daje niesocjalistyczne, "postępowe" myślenie? Ano wzrost nierówności społecznych, rozwarstwienia, wykluczenia, antagonizację społeczeństw, etc. wzrastającą jednostajnie od lat '80 XX wieku.

Być może należy więc zrezygnować dla dobra merytorycznej dyskusji ze skompromitowanego w PL terminu 'socjalistyczne' i rozmawiać o 'socjalnym/prospołecznym' modelu ekonomicznym/myśleniu.

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Czy na podstawie tego wątku można wyrobić sobie przekonanie co to jest "socjalistyczne myślenie"? Oczywiście! To całe zło, bezmyślne decyzje, brak kompetencji i parę innych. Czy takie rzeczy nie występują w kapitalizmie i demokracji? Występują! Podobnie jak dawne sztandarowe siły antysocjalistyczne: mróz, śnieżyca, ulewa, gradobicie,powódź czy susza, a teraz doszły jeszcze trąby powietrzne - też. Dla mnie jest zacieranie konturów.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.