Skocz do zawartości
IGNORED

Średniotonowe kopułki


opteron

Rekomendowane odpowiedzi

Gdyby to bylo takie proste to diamentowe kopulki zalatwily by sprawe. Ale tak nie jest. Najlepeij obejrzec widmo wodospadowe i zadecydowac czy warto inwestowac w takie kopulki jak pokazuja wykresy? Np. NS1000 Yamaha z berylem powinny grac najlepeij a tu okazalo sie ze niekoniecznie. Z tego co pisali chlopaki z KAIM ns1000 przegralyz jakimis wspolczesnymi glosnikami. Warto ich przesluchac na te okolicznosc.

Czyli generalnie "miękka" kopułka ma się poddawać bo tak została zaprojekotowana? Pomijam te już fabrycznie utwardzane.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

misiomor, 30 Paź 2007, 13:47

Można pokryć kopółki tylko diamentem polikrystalicznym który ma 1/2 twardości diamentu naturalnego ale to nic nie daje to jakbyś obsypał cukrem pudrem (diamencikami) ciastko (membrana) temperatura 800 stopni tak że tylko tytan i francowaty w obróbce rakotwórczy beryl .Technologii pokrywania diamentem monokrystalicznym (hodowanym n.p.tak jak rubin) na razie nie ma. Kopółki są wycinane z pełnego syntetycznego diamentu metodą mikrowypaleń laserem

pozdrawiam

reszty wątku nie czytałem więc sie dalej nie wypowiadam

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Arkadix, 30 Paź 2007, 00:23

 

Wpis nie dotyczył tego że głosniki o twardych membranach grają dobrze na muzyce rockowej i elektrycznej, tylko że głośniki o miekkich membranach mogą sobie na takiej muzyce radzić gorzej od tych na twardych membranach.

 

Poza tym piszesz bzdury. Niby jak gitara elektryczna nie jest naturalna? Instrument istnieje fizyczne, gra z "pieca" i czesto też tak jest nagrywany. Tak samo jak kazdy inny fizycznie istniejący instrument emitujący dźwiek. Niby na czym polega "naturalność" skrzypiec - rosną na drzewie, czy łowi sie je w morzu???

 

Jakoś do tej pory nie wsłuchiwałem się w "naturalną strukturę harmoniczną" skrzypiec (moze dlatego że ten zlepek słów nic nie znaczy).

Natomiast polecam odsłuch Arton Audio Ribbon - czyli Alcone Lagrange z wstegowym głosnikiem Philipsa lub Expolinera. I porównanie ich do brzmienia czegoś podobnej wielkości i ceny na głosnikach polipropylenowych lub papierowych (np. wszechobecnej Vify). Od razu zrozumiesz o co chodzi w tej bajce.

Jeszcze raz - bo mi jakaś niedorzecznośc wyszła z pierwszego zdania.

Swoim wpisem Akadix sugerowałeś, że ponieważ głosniki o twardych membranach grają generalnie źle a tylko na muzyce rockowej dobrze, to znaczy, że głosniki o miękkich membranach muszą grać od nich lepiej.

Trudno się z tym zgodzić. Jesli coś może przenosić lepiej transjenty i czyściej przetwarzać (bez rezonansów) większą część pasma na ostrej muzyce, to tym bardziej wykaze się na spokojnej muzyce kameralnej.

 

Efekt o którym piszesz (pojawiającej się ostrości zniekształcającej obraz harmonicznych instrumentu) może wynikać z nieodfiltrowanego rezonansu twardej membrany. Który gdzieś tam błąka się na niższych czestotliwosciach dając się słyszeć w szerokim, wolnym od rezonansów zakresie pasma, znacznie lepiej niż w membranie miekkiej. W membranie miekkiej bowiem rezonanse sa mniejsze ale rozkładane w całym paśmie przenoszenia - dając wspomniany wczesniej efekt słuchania z "watą w uszach".

Qubric

 

>Niby jak gitara elektryczna nie jest naturalna? Instrument istnieje

>fizyczne, gra z "pieca" i czesto też tak jest nagrywany. Tak samo jak kazdy inny fizycznie

>istniejący instrument emitujący dźwiek. Niby na czym polega "naturalność" skrzypiec - rosną na

>drzewie, czy łowi sie je w morzu???

 

Zastanawiam się czy naprawdę nie rozumiesz czy tylko udajesz .....

Miarą naturalności jest to czy dźwięk pochodzi bezpośrednio z instrumentu akustycznego czy też został podrodze przetworzony elektronicznie, bo jak został przetworzony to nie wiadomo jak powinien brzmieć. Tylko tyle i aż tyle. Jeżeli człowiek jest oswojony z brzmienim muzyki klasycznej ( a więc o brzmieniu nie przetworzonym ) , to słuchając takiej muzyki z zestawu audio bardzo szybko potrafi ocenić czy zestaw brzmi naturalnie. A jeżeli ktoś jest wychowany wyłącznie na płytach i muzyce rockowej lub dyskotekowej to o naturalności brzmienia ma niewielkie pojęcie.

 

> polecam odsłuch Arton Audio Ribbon - czyli Alcone Lagrange z wstegowym głosnikiem Philipsa

Tylko ciekawe gdzie tego w Warszawie lub okolicach można posłuchać ?

Aluminium na średnicy i niezbyt droga wstęga na wysokich ...... myślę, że minuta odsłuchu klawesynu wystarczy aby usłyszeć co takie kolumny są warte :-)

 

 

pozdr.

Arkadix

Energy - Veritas V2.4i oraz V2.2i

zastosowano aluminiowy tweeter 1" oraz midrange 2"

kopułka średniotonowa pracuje w paśmie 550Hz-2000Hz, tweeter >2000Hz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-5140-100001066 1193777710_thumb.jpg

post-5140-100001067 1193777710_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Podziały 550Hz, 2k - ktoś jednak walczył o odsunięcie podziałów od break-up. Wielu konstruktorów nie odmówiłoby sobie wywalenia kopułki i wykręcenia midwoofera pod 2k.

Na as2007 w pokoju 701 tylko w soboty bedziecie mieli okazje posluchac jak gra kopulka na srednicy. Napewno was zachwyci. Ale jak dotąd tylko jeden typ tak pieknie gra.

Więc juz uruchomiłem swoje T+A i...

 

Rację mieliście Panowie że kopułka może trochę mieć braków w "masie" dolnej średnicy...

Innych minusów (słyszalnych) jak na razie brak!

Za to:

Znakomite ogniskowanie i pozycjonowanie wokali pomiędzy głośnikami, wręcz genialne.

Świetne połączenie średnicy i góry, brak efektu "oderwania" jej od reszty.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Arkadix, 30 Paź 2007, 21:48

 

pier**lisz jak nieuczesany.

Gitara elektryczna jest naturalna obecnie bardziej niż jakiś klawesyn czy różne piszczące pierdziawki, których epoka minęła z renesansem.

Napisałem o nagrywaniu gitary elektrycznej ale nie załapałeś o co chodzi. Idź sobie lepiej na ten koncert klawesynowy i przestań upajać się swoimi >odkrywczymi< spostrzeżeniami.

Qubric, 31 Paź 2007, 22:55

 

>Arkadix, 30 Paź 2007, 21:48

>

>pier**lisz jak nieuczesany.

>Gitara elektryczna jest naturalna obecnie bardziej niż jakiś klawesyn czy różne piszczące

>pierdziawki, których epoka minęła z renesansem.

 

Czemu tak sądzisz??

Qubric, jak dla ciebie ta gitara jest wyznacznikiem epoki a reszta jest guzik warta, niepotrzebnie zapędzasz się (?) w wysoki poziom sprzętu. Szkoda marnować czas.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Qubric,

 

To , że mamy inne zdanie na pewne tematy nie jest powodem abyś używał wulgaryzmów. Twój sposób wyrażania myśli jednoznacznie świadczy o poziomie jaki reprezentujesz. Twój wpis zgłosiłem do moderacji.

 

Arkadix

Arkadix-> mysle, że Qubric ma rację, mimo, że posługuje się językiem rynsztokowym. Tak samo jest wiele brzmień gitar elektrycznych, jak skrzypiec. ponadto w muzyce akustycznej taką samą conajmniej rolę odgrywa relacja instrument-wykonawca-pomieszczenie, jak w muzyce elektrycznej instrument-wykonawca-wzmocnienie.

kazdy, kto był na kilku koncertach akustycznych ma swoj wzorzec "brzmienia skrzypiec", ale trzeba pamietac, że jest to tylko subiektywne wrażenie powstałe na skutek indywidualnych doświadczeń. brzmienie skrzypiec jest tak samo pojęciem wyimaginowanym jak brzmienie gitary elektrycznej. może dlatego własnie każdy z nas dobiera sobie inny sprzęt, który według własnej definicji, jest bardziej hifi.

 

pozdr

parmezan

No jasne Arkadix - zgłaszaj, zgłaszaj, jak dał przykład Boni... :)))

Przecież uduchowieni słuchacze koncertów klawesynowych, to nawet wypróżniają się z zapachem fiołków. Puszczając bąki o >naturalnej strukturze harmonicznej

Chodzę zarówno na koncerty jazzowe (ingerencja systemu nagłaśniającego) jak i do filharmonii słuchać klasyki (muzyka akustyczna). To dwa zupełnie różne światy dźwięku. Żadnego z nich nie da się podrobić w sposób nawet przybliżony w warunkach domowych przy udziale sprzętu stereo. Cechą różniącą w pierwszej kolejności muzykę jazzową słuchaną na żywo od tej słuchanej na domowym systemie audio jest nieskrępowana dynamika w całej skali. W muzyce klasycznej ten aspekt brzmienia nie jest już tak ważny. Jeśli chodzi o reprodukcję wykonań muzyki akustycznej, różnica polega na nieosiągalnym przez sprzęt audio odwzorowaniu definicji brzmienia poszczególnych instrumentów z całym bogactwem barwy wydawanych przez nie dźwięków. W przypadku ekspresji dynamicznej nie trzeba być osłuchanym by stwierdzić wyraźną różnicę. Jeśli chodzi o barwę, różnicę usłyszy tylko częsty bywalec sal koncertowych, który zna rzeczywiste brzmienie klawesynu czy skrzypiec (pogarda dla klawesynu to postawa przypominająca nieco gardzenie liberalizmem – tylko nieznajomość rzeczy może tłumaczyć taką niedorzeczność zapiekłego ich atakowania).

 

Mam nadzieję, że na tegorocznym AudioShow usłyszymy jakiś zestaw, który w obu aspektach brzmienia przybliży się do wzorca. Oby wystawcom też przyświecał ten cel.

Pepe

Zapraszam do siebie do pokoju 701 Sobieski. wez jakies plyty ktore uwazasz za wzorcowe dla obu gatunkow i posluchamy jak graja kopulki plasticzne. Moze sie spodobaja.

  • 8 miesięcy później...

Ktoś wie jak gra Tang Band 75-1558SE 3" ?

 

Specifications: *Power Handling: 25 watts RMS/200 watts max *VCdia: 3" *Impedance: 8 ohms *Re: 6.5 ohms *Frequency range: 260-8,000 Hz *Fs: 260 Hz *SPL: 90 dB 1W/1m *Dimensions: A: 5.5", B: 4.60", C: 3".

I jeszcze linek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-14129-100008712 1217660818_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 4 miesiące później...

Czesc,

 

Poradziłby mi ktoś, czy warto kupić GDMK 11/60/4 za 45zł/szt? Jakiś gość je tu sprzedaje:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Interesują mnie kopułki średniotonowe, bo wydaje mi się że generalnie lepiej idzie im generowanie odpowiedniej przestrzeni podczas odsłuchu z mniejszej odległości (monitory bliskiego pola). Dobrze mi sie wydaje?

 

Jeszcze jedno pytanie - ma ktoś tego 50mm Daytona i może coś o nim napisać?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.