Skocz do zawartości
IGNORED

potęga miłości platonicznej


kalimorfa

Rekomendowane odpowiedzi

wątek dla osób które doświadczyły prawdziwej miłości, są szczęśliwe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!prawdziwe kochają i chcą o tym pisać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

reszcie zblazowanych sceptyków, erotomanów oraz amatorów FUŃ tudzież innych popaprańców dziękuję bardzo, omijajcie ten wątek szerokim łukiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ps: chodzi o miłość we wszelkich aspektach byle była autentycznie przeżyta

:)))))))))))))))))))))

 

 

Sylwio, tylko mnie nie pobij, pls...

 

a w temacie powtórzę jeszcze raz:

 

Sprawa jest prosta: kobiety faktycznie zakochują się w mężczyznach, ale to uczucie indukowane jest zupełnie innymi czynnikami niż u facetów.

 

Kobieta wiąże się emocjonalnie z facetem, jeśli jej mózg CAŁKOWICIE PODŚWIADOMIE rozpozna, że:

 

- facet gwarantuje jej bezpieczeństwo materialne

 

- jest zdrowym dawcą materiału genetycznego

 

- jego pozycja społeczna ułatwi start życiowy przyszłemu potomstwu

 

- jest inteligentny, gdyż intelekt=większe możliwości=więcej kasy=większe bezpieczeństwo

 

Uprzedzając pytania: a dlaczego kobiety są z ciapkami bez majątku?

 

Banalny powód - taka ciota nie pozostawi jej z dziećmi dla innej, ładniejszej, lepszej w łóżku. To kwestia podświadomej oceny zysków-starat związanych z byciem z rozchwytywanym facetem. Nie jest to wyrachowanie, lecz wrodzona adaptacja do funkcji kobiety.

 

Tymczasem facet zakochuje się ze względu na:

 

- urodę i zmysłowość laski

 

- umiejętność uwodzenia i flirtowania z mężczyznami

 

- u doświadcznych facetów ma znaczenie również aspekt umiejętności łóżkowych; każda laska, która dobrze daje, może faceta owinąć wokół palca i autentycznie rozkochać w sobie

 

- niedostępność ciała danej kobiety dla wielu samców, lecz tylko dla wyselekcjonowanych adoratorów - te które robią to z każdym, w ich oczach atrakcyjnym, uchodzą za nic nie warte dziwki, choćby miały buźkę jak najlepsze modelki

 

A teraz możesz mi dać szlaban.

 

Całuski

 

Adieu

Milość nalezy oczyścić z mitów, wyobrażen, spektakularnych kategorii, wzmocnić jej autentyczność, przywrócic spontaniczność.

Nie ma innych sposobów walki z uprzedmiotowieniem tego uczucia i wchłonięciem go przez spektakl.

Roland: jesteś monotematyczny, wyzuty ze spontaniczności i romantyzmu!

 

ps.

kalimorfo - gratuluję kolejnego prowokatorskiego wątku ;)

z pewnością zaraz zaroi się tu od wpisów tych, których poprosiłaś o "omijanie szerokim łukiem" ;)

...

zaraz zaraz...

 

>wątek dla osób które doświadczyły prawdziwej miłości, są szczęśliwe!!!prawdziwe kochają i chcą o tym pisać!!!

 

spojrzałem na tytuł:

"potęga miłości platonicznej"

 

aaa! - już wszystko jasne! ;)

To wszystko chemia i przepływ elektronów.

Ale Kalimorfa chyba rzeczywiscie jest zakochana!

Tylko pozazdrościć bo to fajny stan ducha.

Oby trwał jak najdłużej.

"potęga miłosci platonicznej" - calkowicie subiektywnie - nie istnieje...

Jak nie przejdzie w inny typ miłości - zrealizowany w większej liczbie jej odmian - także fizycznym zaspokojeniu - zblednie, zaniknie, rozpłynie się... Gdzie tu potęga?

Namiętność milosna jest wzorcem - komunikacji doskonałej.

Milość jest - radykalnie subiektywna.

Radykalna subiektywność jest konieczna do odnalezienia prawdziwej tozsamości.

Ci, którzy nie potrafią rozpoznać siebie w innych, skazani są na to, by wiecznie pozostawać sobie obcy.

chris77, 31 Paź 2007, 20:40

 

>jacch>

>Niedawno walneła mi 30, powinienem mieć gromadke dzieci i żonę już od dawna a nie zadręczać sie

 

ha! mi 32 - i cieszę się, że nie mam gromadki wrzeszczących dzieciaczków ani żony ;)

Gość

(Konto usunięte)

Gwarantuje Ci , jak to będziesz robił (zadręczał się ) to i sześdziesiątka problemów nie rozwiążę .

Wrzuś na luz na jakiś czas (sam będziesz wiedział kiedy bez konkretnego planu) i się odnajdziesz .

Na pocieszenie dodam ,że sam byłem niewiele młodszy (a czasy były panie nie te :) jak się z drugą połową znalazłem - przyszło same , bez znajdowania !

@ Chris

 

Ale bycie wolnym jest cudowne.

 

Właśnie wróciłem z marketu. A tam kilka razy wpadłem na śliczną dziewczynę, która jak widać była mną zainteresowana - widziałem to po jej uśmiechach i spojrzeniach. Mimo, że niezobowiązująco się z kimś spotykam, mogłem do niej zagadać i znów przy odrobinie szczęścia zaczęłaby się wspaniała erotyczna przygoda.

 

Takie życie jest wspaniałe. Przeciwieństwem jest przygnębienie związane z uświadomieniem sobie swojej obiektywnej sytuacji w stałym związku:

 

niedbająca o siebie żona, dzieci, dom, rosnący brzuch (mi zawsze rośnie w związkach), wszędzie jej wypadające włosy, ciągle ktoś ci coś przestawia i układa po swojemu, ładne dziewczyny patrzą na Ciebie jak na podtatusiałego, obleśnego ciamajdę, którego by kijem nie dotknęły etc.

 

Viva la liberte!

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.