Philips DVP9000S USZKODZONY

[bartsS]

Witam serdecznie po dluzszej przerwie mojej nieobecnosci na forum, spowodowanej zadowoleniem z posiadanego sprzetu:) Moj DVD Philips 9000S pewnego dnia odmowil wspolpracy...po wlaczeniu wyswietlacz byl ciemny, slychac jakies ciche buczenie oraz obracajaca sie w napedzie plyte. Odtwarzacz nie reaguje ani na pilota ani na przyciski na obudowie i nie chce oddac mojej Norah Jones...:( Mam goraca prosbe kto z Poznania lub okolic jest w stanie podjac sie naprawy??Znacie jakis dobry serwis lub sklep w ktorym naprawia mojego Philipsa? Pozdrawiam

[bartasxx]

Niku serwis na Składowej - jest tam oficjalny serwis Philipsa

[Marek]

Jeśli nie na gwarancji na serwis Philipsa bym nie liczył. W przypadku tego modelu, a pewnie i innych zamiast naprawiać wymieniali na nowy egzemplarz. Podobnie np. we Francji (patz wpisy na homecinema-fr.com). Mnie zwrócono gotówkę - mieli jakieś zupełnie niezrozumiałe problemy ze sprowadzeniem drugiego...

[bartsS]

Wlasnie moj egzemplarz juz nie jest na gwarancji...:(Zatem gdzie szukac jesli serwis Philipsa odpada?

[Dreamer_1]

Płytę wyciągnąć to 10 minut roboty. Najpewniej poszło albo coś z zasilania albo (tu zaczynają się schody) FLASH (sofcik). Na to drugie niestety bym najprędzej stawiał (lubią czasem padać te kości bo sam błąd rzadziej się pojawia) i serwis może albo krzyknąć fajną sumkę albo stwierdzić,że już takich kości czy softów nie mają,a samemu bez programatora się tego nie zrobi, chyba,że przelutuje z innego odtwarzacza, w którym np. padła optyka.

[Marek]

>Zatem gdzie szukac jesli serwis Philipsa odpada?

Nie zaszkodzi zapytać - autoryzowane serwisy moga różnić się podejściem do klienta. Możliwe, że punkty w innych miastach lepiej "załatwiają" klientów niż warszawskie...

[Argi]

W Rzeszowie za wymianę kostki flash + programowanie serwis "zawołał" 120zł.

[bartsS]

Dziekuje Panowie za porady, chyba zaczne od wspomnianego serwisu Philipsa bo za duzego wyboru to nie ma:( Tak sobie mysle moze firma Neel by pomogla z jednoczesnym tuningiem:)Tylko nie wiem czy ten sprzet wart jest jakis wiekszych nakladow finansowych.

[Dreamer_1]

Raczej nie za bardzo. Na pewno można coś poprawić jednak są tam standardowe (w tym segmencie) wzmacniacze w klasie D, zasilacz impulsowy i dużo średniej jakości części, które wymienione różnice zrobią ale czy proporcjonalnie do kosztów?...

 

120zł za "wymianę" FLASHa to taka dość średnia cena. Jeżeli sama kość jest sprawna to programowanie wyniesie 2 minuty i kosztuje tylko minute pracy serwisanta czyli ułamek z tych 120zł. Jeśli kość jest uszkodzona to koszty nieco rosną ale nadal 50% to robocizna :-p (wylutowanie FLASHa, oczyszczenie nóżek, programowanie lub ewentualna wymiana i wlutowanie).

[Leszek B]

>120zł za "wymianę" FLASHa to taka dość średnia cena. Jeżeli sama kość jest sprawna to programowanie >wyniesie 2 minuty i kosztuje tylko minute pracy serwisanta czyli ułamek z tych 120zł. Jeśli kość jest uszkodzona >to koszty nieco rosną ale nadal 50% to robocizna :-p (wylutowanie FLASHa, oczyszczenie nóżek, >programowanie lub ewentualna wymiana i wlutowanie).

 

No a gdzie VAT ? :)

[LTJ Sonic]

Panowie,

 

dajcie sobie spokój z naprawianiem tego czegoś.

 

Miałem ten sprzęt 13 miesięcy.

 

Grało naprawdę super.

 

Nagle padło ( napęd) i dowiedziałem się od serwisu że nie mają i nie będą mieli do nich części.

 

Nowa polityka Philipsa jest taka, iż minimalizują obsługę serwisową na rzecz wymiany towarów na nowe.

Potwierdziła to ich Pani rzecznik w jednym z wywiadów w prasie.

 

Oddali mi pieniądze.

 

Bardzo często ten odtwarzacz pojawia się na allegro i jeżeli ktoś ma zacięcie majsterkowicza może kupić parkę i złożyć jeden działający.

 

Podsumowując: nie warto pchać się w philipsa

[LTJ Sonic]

bartsS, 6 Lis 2007, 23:51

 

>Dziekuje Panowie za porady, chyba zaczne od wspomnianego serwisu Philipsa bo za duzego wyboru to

>nie ma:( Tak sobie mysle moze firma Neel by pomogla z jednoczesnym tuningiem:)Tylko nie wiem czy ten

>sprzet wart jest jakis wiekszych nakladow finansowych.

 

Jedna z azjatyckich firm tuningowała to cacko ale tylko elektronikę okołodźwiekową.

 

W tym modelu często pada mechanika.

 

Osobiście rozwiązałem taki problem kupując zewnętrzny DAC - niektórzy podłączają do niego samsungi za 300 zł.

 

Zaletą jest uniezależnienie się od odtwarzacza.

[Marek]

W ten sposób producenci zniechęcają klientów do zakupu droższych modeli. Skoro trzeba założyć, że sprzęt kupujemy na czas trwania gwarancji, a później jedynym wyjściem jest zakup nowego - wielu uzytkowników wybieże tańsze urządzenie, którego nie będzie żal wyrzucić po dwóch latach...

[JarekC]

>bartsS

Czy już naprawiłeś DVP9000s?

Jeżeli nie a masz miernik i lutownicę, lub kogoś w pobliżu kto je posiada to daj znać.

Znam prawdopodobną usterkę.

[bartsS]

Jarku niestety nie posiadam miernika ani lutownicy, zreszta takie narzedzia w mioch rekach sa niebezpieczne:) Jesli wiesz co powinienem zrobic daj znac postaram sie niczego nie zepsuc...Pozdrawiam

[JarekC]

>bartsS

Z jakiej miejscowości jesteś?

[LTJ Sonic]

Marek, 7 Lis 2007, 14:24

 

>W ten sposób producenci zniechęcają klientów do zakupu droższych modeli. Skoro trzeba założyć, że

>sprzęt kupujemy na czas trwania gwarancji, a później jedynym wyjściem jest zakup nowego - wielu

>uzytkowników wybieże tańsze urządzenie, którego nie będzie żal wyrzucić po dwóch latach...

 

i o to właśnie chodzi.

 

Liczy się masowośc a nie jakość produktu.

 

Taniej jest dać klientowi nowy odpowiednik zepsutego sprzętu (pewnie się nawet ucieszy z kilku nowych funkcji) niż przez kilka lat produkować do niego części.

 

Pamiętajmy iż wg polskiego prawa sprzedający gwarantuje nam 24 miesiące sprawności zakupionego towaru.

Te 12 miesięcy gwarancji to taki trick "a może się nie upomni".

 

Pogoń technologiczna jest szalona sprzęt kupiony na wiosnę staje się zabytkiem na jesieni. Wiele standardów znika bądź stanowią tylko zbędny gadżet.

 

 

A propos tego odtwarzacza ;

konstrukcja tego modelu była znakomita ale chińskie wykonanie zabiło efekt końcowy.

[Marek]

Oprócz tego Philipsa był jeszcze model Yamahy, jesli mnie pamięć nie myli DVD-2500, różnił się właściwie tylko obudową, dodatkową płytką wyjść cyfrowych, a przede wszystkim znacznie wyższą ceną. Zasilacz, płyta główna, napęd - były identyczne.

[Marek]

... no i oprogramowanie /menu musiało być inne.