Skocz do zawartości
IGNORED

Czy wylaczacie wzmacniacz?


Lu4Ke

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

zastanawiam sie nad takim dylematem, czy jest sens wylaczac wzmacniacz jesli ide np. cos zjesc albo do sklepu, potem gdy wroce to oczywiscie bede dalej z niego korzystal

 

calosc mam podpiete do kompa czyli azura 340a i jbl e30

 

czy traci sie jego zywotnosc...w tym czasie w ktorym nic z niego nie idzie ale za to jest on wlaczony???

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/37556-czy-wylaczacie-wzmacniacz/
Udostępnij na innych stronach

jeśli idziesz coś zjeść lub do sklepu, to z pewnością lepiej pozostawić włączony. Generalnie obecnie większość sprzętu i tak ma tryb "stand by", co oznacza, że nawet po wyłączeniu część układów jest pod prądem. Poza tym elektronice raczej bardziej szkodzi włączanie, niż praca. Ogólnie sprzęt warto odłączyć od prądu zupełnie jeśli nie słucha się go przez dłuższy czas, np kilka dni. potem po włączeniu przez jakiś czas może grać gorzej - ładują się kondziory itd...

Moje obie końcówki mocy mają po kilkanaście lat, a od ok. 5 lat są włączone 24h/dobę i nic złego się im nie dzieje. Wszystko zależy od tego jakie masz kondensatory w środku i ważne jest, aby mogły one pracować w niskiej temperaturze (sprzęt nie może się nadmiernie grzać).

ok o takie wpisy mi chodzilo :-]

 

czyli na krotkie przerwy nie oplaca sie wogule wylaczac

 

co do grzania nie grzeje sie wogule dopuki nie odkrece kurka na polowe mocy i zaczne sluchac przez godzine :-]

Witam.

 

MF A1 wyłączam raz na kilka dni na noc. Cd wyłączam tylko raz na 2-3 tygodnie jak jade do domu.

Kompa wyłąńczam tak samo jak cd lub gdy nic nie sciagam. (rzadko)

 

Powód? 1. nie płace za prąd bo mieszkam w akademiku.

2. Włączone lepiej gra.

3. z lenistwa lub zapomne.

>no nie mowcie ze nie wylaczacie sprzetu na noc... no chyba ze w nocy przy nim siedzicie, no ale

>jesli sie idzie spac to po co ma byc wlaczony? szkoda sprzetu

 

LOL

 

Zapuszczam se jakąś muzyczkę i przy niej zasypiam.

 

Poza tym u mnie wzmak robi robi za kaloryfer czy tego chcem czy nie . I tak sie nagrzeje tyle samo nawet jak nie gra. Ma już około 30 lat i sie nieźle trzyma. Zimą przyjemnie ale latem to .......

Z tego co wiem to zdecydowanie "zdrowiej" dla sprzętu elektronicznego gdy jest on cały czas włączony. A poza tym przez około pół godziny po włączeniu sprzęt się rozgrzewa i nie brzmi tak dobrze jak później :)

my sie chyba nie rozumiemy...przynajmniej nie wszyscy, raczej

 

nie chodzi mi o to ze jest wlaczony do produ i swieci sie tam jakies swiatelko...dla mnie wzmachol wlaczony znaczy to ze gotowy do dzialania czyli jak zapuszcze muze z kompa to odrazu ja slysze a nie musze wlaczac najpierw przyciskiem wzmacniacza

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.