Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

to może jeszcze Lecha na ołtarze trzeba wynieść. W tym kraju nieźle się popierdoliło. A kiedyś się dziwiłem dlaczego wybuchła wojna w w byłej Jugosławii, w Polsce mamy własną wojnę polsko-polską. Gdzie popełniono błąd? Wałęsa jednak miał rację co do bliźniaków. Tylko nie wyszło mu ich spacyfikowanie. Pięknie rozpierdolili nasz kraj, Lechu nawet zza grobu daje radę. Oszołomstwo rules.

Te dzisiejsze przepychanki są tak ponure że aż komentować się nie chce.

Dla przeciwwagi - taki oto dowcip przeczytałem:

 

Pod pałacem prezydenckim koło krzyża stali ludzie z transparentem:

"Nie zapomnimy o mordzie naszego prezydenta"...

Podeszła do nich starsza osoba i powiedziała:

"Trudno będzie o niej zapomnieć, taka sama morda jest jeszcze w Sejmie"

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

xniwax, 3 Sie 2010, 22:25

 

>Moderujesz czy może nie?

 

W wyniku ostatnich "usprawnień" niestety panel moderacyjny nie działa - mam nadzieję że tymczasowo..

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

>W wyniku ostatnich "usprawnień" niestety panel moderacyjny nie działa - mam nadzieję że tymczasowo..

 

miejmy nadzieję, ze ponadczasowo ;) po nas choćby potop...

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

>W wyniku ostatnich "usprawnień" niestety panel moderacyjny nie działa - mam nadzieję że tymczasowo..

 

miejmy nadzieję, ze ponadczasowo ;) po nas choćby potop...

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

prof. Jan Hartman:

 

- Ta strachliwość, skłonność do negocjowania, do mitygowania się ze strony władz tylko nakręca sytuację konfliktową, jest działaniem na rękę radykałów i fanatyków - ocenił filozof.

 

Naukowiec z UJ ocenia, że eskalacja konfliktu, do jakiej doszło we wtorek, była w dużym stopniu do przewidzenia. Jego zdaniem krzyż powinien być usunięty wcześniej, bez żadnych negocjacji, w trybie zwykłego sprzątania i zaniesiony do kaplicy w Pałacu Prezydenckim, a następnie przekazany Kościołowi.

 

- Istotą i zasadą radykalizmu politycznego jest to, że każde ustępstwo ze strony władz powoduje wzmożenie ataków i naporu. Tak będzie za każdym kolejnym razem. Ustępowanie przed radykałami i fanatykami, ustępowanie przed histerią i nienawiścią, jest nakręcaniem histerii i nienawiści - dodał.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

xniwax

Jaką pouczającą rozmowe prowadzisz z wladziem...zachłysnąć się można z zachwytu nad mondrościom wladzia.A do tego obiektywizm bije z jego postów i fachowość komentarza.Można z nim pogadać?Prawda?

Nie to co z mlusem.

Filut

Nie trzeba być profesorem żeby zauważyć,że jest rozdział państwa od kościoła,że konstytucja określa te sprawy i podpisany konkordat.Dawno sprawa krzyża powinna być załatwiona..przez rząd.Miejsce krzyży jest w kościele.

modrzew47, 4 Sie 2010, 00:04

>Nie trzeba być profesorem żeby zauważyć,że jest rozdział państwa od kościoła,że konstytucja określa

>te sprawy i podpisany konkordat.Dawno sprawa krzyża powinna być załatwiona..przez rząd.Miejsce

>krzyży jest w kościele.

 

To oczywiste.

 

Ale za to jakim cepem trzeba być, aby o tym nie wiedzieć :)

Ks. Boniecki:

Sytuacja jest trudna, bo działają silne emocje

Więcej na temat: Lech Kaczyński nie żyje

Nieszczęściem jest to, że krzyż - znak religijny - został zawłaszczony przez ludzi prowadzących akcję polityczną - uważa ks. Adam Boniecki. Jego zdaniem, sytuacja jest trudna, gdyż działają silne emocje, a protestują ludzie, z którymi trudno rozmawiać racjonalnie.

 

I "obrazki z wystawy"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-17911-100000045 1280874535_thumb.jpg

post-17911-100000046 1280874535_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Pod pałacem prezydenckim koło krzyża stali ludzie z transparentem:

"Nie zapomnimy o mordzie naszego prezydenta"...

Podeszła do nich starsza osoba i powiedziała:

"Trudno będzie o niej zapomnieć, taka sama morda jest jeszcze w Sejmie"

 

I ty uważasz, że to jest śmieszne?

 

LUDZIE !!!!! WAS POJEBAŁO.

>I ty uważasz, że to jest śmieszne?

 

W kategoriach bezwzględnych specjalnie śmieszne to nie jest. Ale w kontekście dzisiejszego absurdu - wydało mi się dość zabawne.

 

>LUDZIE !!!!! WAS POJEBAŁO.

 

Aczkolwiek niecenzuralne, jednak z ideą się zgadzam. Oglądając dzisiejszą TV nabrałem poważnych wątpliwości co w tym kraju jest ważne.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

ależ to nie mój tekst, nie wiem skąd to oburzenie

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Zastanów się czy zamieściłbyś taki "dowcip" gdyby się tyczył osób z którymi byłbyś związany w jakiś sposób emocjonalnie...albo nawet nie, gdyby nie tyczył się Kaczyńskich, byłby równie dowcipny?

>gdyby nie tyczył się Kaczyńskich, byłby równie dowcipny?

 

ależ proszę bardzo:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Może tak odwrócić sytuację z obrazka (Komorowski jako twarz owej opcji politycznej) - ciekawe czy będzie równie śmiesznie.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.