Polityka | archiwum

[muls]

[zdaje sie ze charyzma przywodcy stada swin polega na tym ze ma najwiekszy....ryj.Tu chiba nie o to chodzi....

 

bo reszta jakby sie zgadzała.

 

czy moze objawem tejze charyzmy jest starcze...jarek jarek .Gratuluje wodza jak i stada.

[Jaro_747]

D.Tusk po prostu osobiście nie wiele może

 

(Tusk) Zazdrości pozycji św.pam.Lecha Kaczyńskiego którego był przyjacielem - deklarował w przeszłości.

 

To śp. Lech miał jakąś pozycje której Tusk mógłby pozazdrościć? Może po śmierci, bo za życia chyba jednak nie.

[wladz]

nie ma brata Jarka...dla 747 to dyskwalifikująca wada

[muls]

tu chiba chodzi o zazdrośc pozycji ..horyzontalnej.jak widac stado jus przebija naczelnego.

[jar1]

No wy: jar1, mlb, wladz- dla was jest to centrum świata. Tylko o tym myślicie, tylko o tym piszecie. Owładnięci Kaczyńskimi, krzyżami, KK.

 

Poza tym nie widzicie, zadłużonej POlski, tych co TKM mają wladz'e.

 

 

Jest proste rozwiązanie... opodatkowac wytwarzanie krzyży i datki kościelne. I zabrać finansowanie partii z budżetu państwa.

[muls]

zabawnym rozwniez jest to ze od pewnego czasu nie moge osobioscie spotkac jednego wyznawce picu.jakby sie pod ziemie zapadli.nawet ci co do ktorych była pewnośc ze muszą.Widac że zrobiła sie to juś sekta...elitarna.

[mlb]

Jest proste rozwiązanie... opodatkowac wytwarzanie krzyży i datki kościelne. I zabrać finansowanie partii z budżetu państwa.

 

Właśnie, i za to postawię Ci plusika. Oops... plusik wraz z krzyżem gdzieś zniknął.

[Less]

To śp. Lech miał jakąś pozycje której Tusk mógłby pozazdrościć? Może po śmierci, bo za życia chyba jednak nie.

 

Pozycje to nawet jakieś tam miał, w końcu ciemny naród go prezydentem wybrał.

Ale, jak czytam, miał też ... charyzmę!

 

Dobre, prawda?

[Jaro_747]

Pozycje to nawet jakieś tam miał, w końcu ciemny naród go prezydentem wybrał.

Ale, jak czytam, miał też ... charyzmę!

 

Dobre, prawda?

 

Stanowisko Prezydenta owszem, ale pozycję jeśli jakąś miał, to została ona pracowicie zdemontowana rękoma własnymi i brata. Wystarczy przypomnieć sobie akceptację społeczną dla Lecha przed katastrofą. Ale katastrofa (pardon - morderstwo) zmieniła wszystko bo Polacy jako naród uwielbiają nieboszczyków i kawał o podmianie ciał zawiera wiele prawdy.

[spitfire28]

> Ale katastrofa (pardon - morderstwo) , ???

Jakie morderstwo , lub kto kogo ukatrupił?

[Jaro_747]

Obca ręka ;-).

 

""Hitler chętnie nazywał Weimar kondominium brytyjsko-francuskim, powtarzał, że Niemcy są przez demokrację zniewoleni, a jednocześnie startował w każdych wyborach, do których tylko był dopuszczany" - pisze w "Krytyce Politycznej" Cezary Michalski. Felietonista "Krytyki Politycznej" przypomina, że przywódca nazistów przegrywał każde wybory, po czym od razu atakował wygranych.

 

"Ogłaszał polityków zwycięskich, tych, którzy go pokonali, tych, na których zagłosowała większość Niemców, politykami nieniemieckimi, niegodnymi Niemiec, uprawiającymi wobec obcych mocarstw <politykę na kolanach>, wybranymi przez nieporozumienie i na skutek manipulacji ze strony liberalnych mediów i obcych potęg, publicznie żądał, by <zniknęli z niemieckiego życia> - pisze Michalski. I dodaje, że takie same wątki pojawiają się w wypowiedziach "polskiej, bardziej dupowatej odmiany Adolfa Hitlera"."

 

A co poniektórzy Koledzy jęczą, że czepiamy się Prezesa ;-).

 

Pod koniec Michalski uspokaja:

"Prawdziwy Hitler miał w antywersalskiej polityce historycznej groźne polityczne narzędzie, podczas gdy nasz dupowaty Hitler już o Henrykę Krzywonos może się potknąć w swoim nieudolnym marszu do władzy"

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

Nie ma tego, czego prezes nie spostrzeże albo nie zechce spostrzec. A to, co widzi, to jest (i jak jeszcze!). I tak proszę: są brutalne prześladowania krzyża i PiS, natomiast wątpliwe jest istnienie np. Antarktydy, o której pojęcie prezesa jest raczej blade.

[wladz]

i jak nie wierzyć w reinkarnację

[jozwa maryn]

Czu automat MÓGŁBY nie okaleczać linków internetowych...

[xniwax]

Czy w przyszłych wyborach parlamentarnych ma szansę partia złożona z "banitów" i ludzi 'przejrzałych" na oczy - jedna partia złożona z Migalskiego, Palikota, Jakubiak, Rostkowskiej, Kalisza, Poncyliusza, Gowina ...i wielu jeszcze niezdecydowanych, czy też jeszcze niewykluczonych?

[jozwa maryn]

Palikot, Gowin i Migalski w kupie? Nie ogarniam tej kuwety...

[xniwax]

Obecnie rozrzuconą jej zawartość ogarniasz?

 

Tak poważnie, spróbuj ;)

[lenam]

Tak poważnie, spróbuj ;)

 

Tak poważnie to poziom debaty publicznej, wątki dyskursu politycznego, jakość analiz i świadomość rzeczywistych problemów są w Polsce ZATRWAŻAJĄCE. Życie społeczne rzadko przekracza jakość dialogu skonfliktowanych przekupek, a i wtedy osiąga apogeum taksówkarskich bluzgów. Skretynienie i zdziecinnienie większości społeczeństwa oraz jego wybrańców już nie dziwi, ale niemal zupełny brak głosów intelektualistów jest przejawem agonii tej formy demokracji.

Przecież bez większego wysiłku czy jakiejś erudycji można wskazać dziesiątki REALNYCH problemów, przed jakimi jako społeczność stoimy. Kwestie demograficzne, globalizacyjne, komunikacyjne, edukacyjne, stratyfikacyjne etc.

Jednak zamiast tego wciąż to nieznośne pierdolenie o wyrosłych z frustracji czy skarlałych emocji niby-problemach. I nie chodzi tylko o Jarka i jego watahę. Po drugiej stronie nie jest lepiej. Premier był z siebie niezmiernie dumny, poprawiając tę prostaczkę Fedak, że przecież nianią może być i mężczyzna. Rzygać się chce.

[absinthe3]

Krzyż zniknął. Czeczen będzie wydany Rosji.

PO rządzi.

17 września - TO powinno być święto narodowe.

 

"moja bezbronna Ojczyzna przyjmie cię najeźdźco" ...

 

To nie ja - to Herbert

[stary audiofil]

Lenam-co TY księdzem jesteś?

A wiesz co powiedziała Fedak do Sawickiego?

S P I E R D A L A J

Jesteś wrażliwy tak bardzo-to za niańkę do przedszkola proszę-a nie mieszać w polityce.

[lenam]

Lenam-co TY księdzem jesteś?

A wiesz co powiedziała Fedak do Sawickiego?

S P I E R D A L A J

Jesteś wrażliwy tak bardzo-to za niańkę do przedszkola proszę-a nie mieszać w polityce.

 

Domyślałem się, że ten fragment polskiego słownika masz nieźle opanowany. Szkoda, że nie potrafisz jeszcze przyswoić reszty tekstu. Może Ci przetłumaczyć, na jaki? Na rumuński?

[Filut]

Krzyż zniknął. Czeczen będzie wydany Rosji.

 

Jeszcze nie wiadomo.

 

"Szef emigracyjnego rządu Czeczenii Ahmed Zakajew może wyjść na wolność - postanowił w piątek wieczorem warszawski Sąd Okręgowy, który rozpatrywał wniosek prokuratury o areszt dla Zakajewa."

 

"Sąd Okręgowy w Warszawie, uzasadniając decyzję o oddaleniu wniosku prokuratury o areszt dla Ahmeda Zakajewa, uznał, że powinien on pozostać na wolności, ponieważ ma status uchodźcy."

 

P.S.

Krzyż nie zniknął. Stoi w kaplicy, w pałacu prezydenckim.

[absinthe3]

Hmmmm może nie jest tak źle?

To o Czeczenie

Krzyż i reszta- bez zmian

 

czemu krzyże przy drogach, tam gdzie ktoś zginął w wypadku są - i nikomu nie przeszkadzają?????????

Tylko ten jeden przeszkadza?

[xniwax]

A propos 17 września, czy media zająknęły się na temat kolejnej rocznicy?

Bo nie zauważyłem.

 

Krzyż stałby, gdyby w katastrofie nie zginął Kaczyński.

[absinthe3]

nie narażać się

[Filut]

czemu krzyże przy drogach, tam gdzie ktoś zginął w wypadku są - i nikomu nie przeszkadzają?????????

Tylko ten jeden przeszkadza?

 

No właśnie dlatego stoją, że w tamtym miejscu ktoś zginął.

 

Nie stoją natomiast przed bramą fabryki, w której pracował ten co zginął przy drodze.

[jozwa maryn]

"A propos 17 września, czy media zająknęły się na temat kolejnej rocznicy?

Bo nie zauważyłem."

 

 

Ja zauważyłem. A w Warszawie były obchody i msza.

 

...

17 września - TO powinno być święto narodowe.

 

"moja bezbronna Ojczyzna przyjmie cię najeźdźco" ...

 

To nie ja - to Herbert

 

 

Święto narodowe??? Pomysł idioty-masochisty, pardon my french. Jeszcze może świętujmy założenie Auszwic, jakieś masowe morderstwa... I dlaczego ograniczać się do spraw międzypaństwowych? Przydałoby się na przykład święto dla uczczenia działalności Paramonowa.

Herberta odróżniliśmy, nie musisz być skromny.

[xniwax]

To, że w Warszawie to rozumiem. Tam zawsze są jekies obchody i msze.

Mam wrażenie jednak, że jakby w tym roku dość ostrożnie o tym i ciszej.

Fakt , jedynka z tyłu nie pomaga, Krzyż przesłania i Wielki Czeczen utrudnia.

[jozwa maryn]

PiSzczący-W-Ciemności mają inne sprawy na głowie. Na Wawel też regularnie nie dojeżdżają.

[jozwa maryn]

A przy okazji, wspomniano tu ostatnio o Steinbach. Mam cytat z Polaka mieszkającego w Niemczech, który zainteresowałe się bliżej sytuacją:

 

 

"dyskusji na temat Steinbach, jej wypowiedzi na temat "trudnego charakteru" Bartoszewskiego i jego riposty. Dyskusje niemieckojezyczna sledzilem na forum "Die Welt" (dziennik Springera, raczej mieszczansko-konserwatywny) gdzie jakies 80 procent respondentów byla zachwycona swiatowa odpowiedzia Bartoszewskiego i zazenowana atakiem Steinbach. Jeden z komentatorów zaproponowal wrecz, aby Steibach zainteresowala sie, gdzie mianowicie Bartoszewski nauczyl sie po niemiecku i czy jej ojciec nie mial w tym swojego udzialu. Nastepnie przeczytalem kilka dyskusji na polskich forach (na chybil trafil) gdzie wiekszosc respondentów wyrazala glebokie zadowolenie ze wreszcie ktos dokopal "dziadydze"..."