Polityka | archiwum

[747]

I to jest w końcu rzeczowa odpowiedż, z którą się zgadzam.

 

Przecież sam prezydent musiał wypełniać deklarację czy nie jest terrorystą i czy ma zamiar uprawiać nierząd.

[jozwa maryn]

Cytat na tematy ogólne:

 

"Po wszystkim, co ten naród przeszedł, żyje on na pograniczu histerii, w stanie wciąż napiętych nerwów, spodziewając się wciąż, że coś go stuknie" (W.Kula, 1962).

Tylko to było 15 lat po wojnie... Dziś, 65 lat po wojnie i 20 lat po finalnym odzyskaniu niepodległości, wydaje mi się, ze tego rodzaju histeria jest trochę nie na miejscu. Warto wspomnieć, że Polska lat 30. była krajem o wysokim dążeniu do stabilności, Polacy uważali sie za pełnoprawnych obywateli powojennego porzadku świata, a nie na przykład za sponiewierane ofiary trzech zaborców. Dzisiaj często jeszcze obserwowana obsesja, histeria wspomniana przez prof. Kulę, musi być późną reakcja na połączone doświadczenia dziadów i ojców - okupację niemiecką i upokorzenie komunizmu. Czy jednak sztuczne rozciąganei tego okresu i karmienie histerii ciągłym ogłaszaniem, jakoby Polska była nie taka, niewolna, zgniła, nie-w-guście jakiegoś danego patrioty, czy taka postawa jest fair wobec nas?

[fox733]

Nie po to mesjanistyczna wizja Polski była nam wbijana do głów przez tyle lat aby nagle każdy stał się kosmopolitą. Za krzywdy dziejowe należy się geanica od morza do morza( co za sprawą aneksji do unii już się ziściło), przyjdzie czas, że zaśpiewamy ; Morie ciornyje, tak priekrasnyje..

[Filut]

Kolega 747 napisał jak to Kamiński na konferencji ogłosił ileż to doniesień do prokuratury złożył. Nie napisał jednak, co więcej na tej konferencji się działo. Oglądałem, to napiszę "markowskim":

 

"Niewielka faszystowska grupka postkomunistycznych kacyków z PISu"

 

wystąpiła dziś na konferencji prasowej dot korupcji. Wszystko pięknie się układało, panowie z zadowoleniem tokowali do czasu aż jakiś dziennikarz zadał pytanie o to

 

jaką to aferę korupcyjną odkryło PiS i jakie były tego efekty prawne, czyli śledztwo, proces, wyrok, proszę podać przykład.

 

Ciiisza.

Miny panów z PiS - bezcenne.

 

Nerwową ciszę przerwał dziennikarz - bardzo proszę, konkretnie...

 

Ziobro złapał za mikrofon ale prezes pierwszy zaczął bąkać, że mieli tylko dwa lata, a wogóle to on premierem był jeszcze krócej...

A wogóle to dzięki nim ludzie ze skłonnościami do korupcji zaczeli się bać. Uff.

 

Tak oto jedno pytanie, jednego dziennikarza popsuło cudną konferencję

Miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle.

[jozwa maryn]

Czarodziejski skutek pytania o konkrety w jednej z tych rzadkich sytuacji, kiedy nie da sie uciec lub wykręcić sianem. Oczywiście, gdyby tak oniemiał ktoś z rządu PO, to byłoby zrozumiałe: w końcu "rząd sprzyja korupcji" (najnowszy cytat z europosła Wojciechowskiego). Ale że słynni zwalczacze korupcji...

[747]

Filut

Trudzisz się a efekt jak zwykle.

Przecież każdy kto ma jeszcze wzrok i resztki rozumu wie co się działo w temacie korupcji za rządów PiS.

J.Kaczyński odpowiedział bardzo rzeczowo, niestety w dzisiejszym czasie neobarbarzyńskiego, postkolonialnego i postsowieckiego społeczeństwa nikt za bardzo nie chce tego słuchać.

Pokolenie ludzi pokroju PiS wymiera, jest na ścieżce schodzącej, ale nie zmienia to sytuacji co do faktów czasu w jaki żyjemy, odnosząc się do korupcji.

Ona na całym świecie wzrasta, prawie nikt nie wierzy w skuteczność walki z tym zjawiskiem.Jest on pewnego rodzaju symbolem dzisiejszej epoki ekonomicznej.Relatywizm i pieniądz ma ogromną moc, człowiek po urodzeniu jest czysty moralnie, nie może być już bardziej czysty, natomiast droga w dół w otchłań wszelkiego zła jest przed nim otwarta.I ludzie tą drogą podążają.Korupcja wielu kojarzy się z przebiegłością, a ten uważany jest za czynnik konieczny lub składnik sukcesu.Dla tego m.in. nie ma powszechnego krytycyzmu wobec korupcji.To akceptowana w neonowoczesnym społeczeństwie droga awansu, co najwyżej powoduje zazdrość, że komuś się udało - a ja muszę ciężko tyrać -.

Kompromitacja pani Pitery w skuteczności walki z korupcją polega na tym, że nikogo nie złapała, nie osądziła i nie zamknęła za korupcję.

Natomiast Polska jest uważana za kraj mocno podatny na to zjawisko.Dziennikarze pytający o skuteczność PiS w efektywności ich rządów dobrze to wiedzą, że biznesmeni uciekali do ciepłych krajów aby uchronić się przed odpowiedzialnością.Grają i ośmieszają się tylko.

 

Filut

Nie można się więcej skompromitować publicznie jak twierdzić, że ludzie z PiS nie walczyli prawdziwie z korupcją.Czy nie dotarł do dziś do Ciebie rozkład preferencji wyborczych w zakładach penitencjarnych.

 

CCCCCCCC ..........BBBBBBBBBBBB.............AAAAAAAAAAAAA. Powołane było w tym właśnie celu.Nawet najdroższy na świecie karabin snajperski do tego celu miał się przysłużyć.

Pan Wojtunik na pewno jet dobrym funkcjonariuszem i człowiekiem, niestety do walki z postsowieckim układem to nie wystarczy.Lepiej twierdzić, że takiego układu nie ma.Potrzebne jest poczucie misji, takie jak agenta Tomka, albo pana Kamińskiego.Cała Polska jest skorumpowana na wielu płaszczyznach i poziomach, nikt nic nie może załatwić, osiągnąć jeśli nie zna odpowiednich ludzi, lub nie jest odpowiedniego typu człowiekiem.

Człowiekiem nowych czasów - czyli szmatą moralną sprzedajną typową, oczywiście w białych rękawiczkach operującą, z uśmiechem na twarzy.Cynicznym.

[mlb]

"Jeśli komuś nie podoba się obecna linia partii, to możecie zwołać nadzwyczajny kongres. Ale jeśli mnie odwołacie ze stanowiska (...), to natychmiast założę nową partię. I będę robić wszystko, byście się do następnego parlamentu nie dostali"

 

...brzmi znajomo?

[747]

I ja i moi kumple będziemy na partie pana Jarosława zawsze głosować, a wy będziecie zazdrośnie patrzeć, bo wasz p.o.Bronka nie zna innego rodzaju aktywności jak kompromitacja, D.Tusku wije sobie Arkę Noego gdzieś za granicą, zostawiając was biedne sierotki ze Schetyną i no właśnie to dobre pytanie z kim jeszcze, bo tam poza Palikotem nikogo nie ma.Jego też zresztą nie ma./1%/

[mlb]

I ja i moi kumple

Brzmi dumnie. W kupie siła.

[Filut]

747 czy ja gdzieś napisałem: "PiS nie walczyła prawdziwie z korupcją"?

Wypij szklankę zimnej wody. Żałosny się zrobiłeś.

[747]

Filut

Nie rób ze mnie idioty, przeczytaj co napisałeś. Mądry jesteś i wszystko wiesz o okresie rządów PiS.Bezczelnie ośmieszasz od dłuższego czasu ludzi, którym leży głęboko na sercu Twoja pomyślność i Twoich kumpli po fachu.Korzystasz w tych swoich wywodach z pokomunistycznych ośrodków propagandowych, które dają Ci wsparcie dzięki bezwzględnemu skondensowanemu, przemyślanemu strategicznie i konsekwentnie wprowadzanemu w życie procesowi dezinformacji czyli sprzedawaniu taniego kitu bezmózgim głupcom, ala młodzi, głupi, wykształceni z miast itd.

 

Napisz kiedyś coś przyzwoitego to Cię przeproszę.

 

Np.Tusk ściemniał, że Rosja jest cacy, a za plecami w tajemnicy słał do Waszyngtonu informację, że 10-15 miesięcy po najeżdzie na Gruzję nie można wykluczyć możliwości zaatakowania Polski.Cały Donald Tusk w pełnym słońcu.Każde słowo wycedzone powoli, zaprojektowane i zaadresowane do debila.

Teraz idę wypić.

[Filut]

747

Jak się napijesz, to pokaż, że nie robisz idioty sam z siebie i znajdź w moim wpisie miejsce, gdzie napisałem: "że ludzie z PiS nie walczyli prawdziwie z korupcją" jak to byłeś uprzejmy ująć w swoim wpisie.

 

P.S.

Specjalnie dla Ciebie:

 

Coś przyzwoitego

[jozwa maryn]

Pokolenie ludzi pokroju PiS wymiera, jest na ścieżce schodzącej,

 

 

Skądże, jest brat Ziobro i Bielan z Kamińskim. No, chyba że taka eschatologiczna atmosfera ci jest do czegoś potrzebna, to przepraszam.

 

 

na na całym świecie wzrasta, prawie nikt nie wierzy w skuteczność walki z tym zjawiskiem.Jest on pewnego rodzaju symbolem dzisiejszej epoki ekonomicznej.Relatywizm i pieniądz ma ogromną moc, człowiek po urodzeniu jest czysty moralnie, nie może być już bardziej czysty, natomiast droga w dół w otchłań wszelkiego zła jest przed nim otwarta.

 

 

To, co prezentujesz, to nie jest "oczywista oczywistość", jak zdajesz się sugerować, tylko jeden z poglądów na naturę ludzką, reprezentowany m.in. przez Rousseau itp. wielbicieli natury. W myśl tego poglądu, gdyby człowieka urodzić w lesie i pozostawić samemu sobie, byłby to anielski pastuszek. Jednak wielu filozofów jest zdana przeciwnego, ze dopiero cywilizacja i kultura lepią z istoty pierowtnej i kierującej się instynktami - człowieka. Po cóż byłaby w przeciwnym wypadku religia, o której zbawiennym wpływie tyle się opowiada? Oto, ile warte jest całe to eskapistyczne pleple - ponure uzasadnienie własnej, prywatnej niemożności, w dodatku sprzeczne wewnętrznie. I nic poza tym.

 

 

 

"- Prezydent Komorowski, zresztą coraz więcej danych na jego temat publikuje "Gazeta Polska", nie mówię o tych ostatnich danych dotyczących małżonki, bo tym się nie będę zajmował, tylko o postępowaniu prezydenta Komorowskiego po zwolnieniu z krótkotrwałego internowania, którym ma zwyczaj się tak bardzo chwalić. To wszystko wskazuje na typ osobowości i rzeczywiście dobrze, żeby jednak polski prezydent był człowiekiem większego wymiaru. Nie mówię w sensie fizycznym, tylko w sensie moralnym i intelektualnym - mówił dzisiaj Kaczyński na konferencji prasowej o prezydencie Komorowskim."

 

 

Mówiąc o J.Kaczyńskim "dno", coraz częsciej ma sie na myśli Rów Mariański. Z powyższego cytatu szczególnie dobrze widać, że usiłując poniżać innych zwykle nie zauważamy, że najbardziej poniżamy siebie samego.

[747]

jozwa maryn

Podniósł Pan Redaktor poziom, to buduje podobnie jak zgoda i inne elementy.Szczególnie budujące są nazwiska przytaczane przez Pana, ładnie brzmią i dodają wartość do przekazu.Wszystko to miło i ładnie wygląda.Taki drugi TVN Szanowny Pan kreuje.

Nie dziękuję - wolę oryginał.Tam są zapraszani do przeróżnych programów przeróżni"experci"

Najbardziej zabawni i "poważni" są politolodzy.Moja żona jest m.in.politologiem - pożal się Boże.Taki z niej politolog jak ze mnie audiofil.

 

Napiszę tak: To jest Pana cyrk i Pan tu kreuje główny wiodący nurt.Może Pan przytaczać do woli opinii, wyrażać je samemu i wyrażać mogą je pana polityczni przyjaciele, może Pan odczytywać moje wpisy za cyniczne czy jakiekolwiek inne - wszystko Pan to może robić.

 

Natomiast jednej, ale za to fundamentalnej rzeczy Pan Szanowny nie zrobi, bo to nie leży w zakresie pańskiej mocy sprawczej, ani nikogo innego, otóż nie zmieni Pan rzeczywistości.

Ona przeczy większości poglądom reprezentowanych w tym miejscu przez Pana Redaktora, innych zresztą też, tyle że Pan w przeciwieństwie do innych użytkowników próbuje uzasadniać swoje przekonania w sposób, który ma wykazać pańską rację jako prawdę jedyną i niepodlegającą już innej ocenie.

Dla Pana inna ocena jest błędna. Myli się Pan i Pan dobrze o tym wie.Ja się Panu nie dziwie i rozumiem pańską postawę.

 

Proszę poczytać trochę książek o historii.Dzisiaj to historia, ale kiedyś dla wtedy żyjących to była terażniejszość, proszę zwrócić uwagę z dzisiejszej perspektywy, ile postaci historycznych i w jak ważnych dziejowo sprawach myliło się i ponieśli klęskę.

Nie będę operował przykładami bo objętość byłaby "książkowa", ale mylił się nawet Hitler i Stalin.Cały Zachód się mylił, w ocenie Solidarności i perspektywy pozbycia się wojsk sowieckich z Polski.Mylił się Pana idol Lech Wałęsa, nie wyszła druga kadencja, a Kaczyński jeden był Prezydentem a drugi Premierem i to w tym samym czasie, założę się że to był czas fatalnego nastroju wielu komunistów, i lęku o własną .......e.

 

I Pan próbuje się kreować na analityka. Takie tuzy z pierwszych stron gazet, popełniały fundamentalne błędy w ocenie sytuacji, mając do tego nieporównywalnie więcej danych od Pana, i mimo to popełniali błędy o ogromnym ciężarze gatunkowym, które zmieniały bieg historii.

 

Ale Pan twierdzi że moja osoba jest cyniczna i tak jest, bo tak twierdzi Szanowny Pan Redaktor, albo wewnętrznie sprzeczna w wywodach.Gratuluję.

 

Nie traktuje tu na forum nikogo tak jak sam jestem traktowany, z uwagi na zupełnie inny poziom funkcjonowania do jakiego jestem przyzwyczajony, i jaki stanowi rdzeń mojej osobowości.Każdy atak na J.Kaczyńskiego odbieram i traktuje jako atak na moją skromna osobę.

Nigdy nie odważyłbym się zaatakować prześmiewczo żadnego polityka PO czy SLD, gdyby nie żenujące niskoinstynktowne jazdy po najwybitniejszej jednostce naszego narodu Jarosławie Kaczyńskim.Ci którzy to robią odbierają sobie wszystko co tylko mogli by mieć, mężczyzna ma tylko godność, proszę samemu domyśleć się co chciałem dalej napisać.

 

Lech Kaczyński - pierwszy prezydent Polski z poza układu komunistycznego, godnie i z uznaniem jak widać po przeciekach, reprezentujący nasz kraj, mający długofalową wizję Polski, zginął z powodu pychy, rywalizacji, zaniedbań i walki o skrajnie egoistyczne, wewnętrznie wizerunkowe i pozbawione treści dążenia konkurencji politycznej.Skandalicznie nieprzygotowana wizyta, dała być może cudowną okazję do działań, które okazały się tragiczne w skutkach.Poniosło śmierć 96 osób.Dla nikogo precyzyjne wyjaśnienie przyczyn nie jest na rękę.Ani Rosja, ani Unia, ani dzisiejsza administracja USA, nie są zainteresowane dogłębnym wyjaśnieniem przyczyn.Geopolityka nie sprzyja w dniu dzisiejszym prawdzie o smoleńsku.

To się kiedyś zemści.

Tak działa natura.

Wszystko jest elementem natury, a ona zawsze teraz i wieki temu dąży do prawdy, i jak uczy historia ta prawda zawsze w końcu wypływa.Nieodwołalnie.

[Jaro_747]

ABW jest służbą specjalną czy to tak trudno zrozumieć. Ma swoje sposoby na cwaniaków bo żadna służba specjalna z naiwniaków zbudowana nie jest.Wszystkie służby konkurują ze sobą na wzajem, mają więc środki i sposoby na wprowadzanie w błąd tych, którzy próbują ich podpatrzeć, to zwykła ochrona kontrwywiadowcza.

Czy Ty chcesz aby instytucje powołane do zadań specjalnych były transparentne dla wszystkich którzy sobie tego zażyczą?Dla wywiadu CCCP również.

 

Powiedz mi 747 czy naprawdę wierzysz w te pierdoły które tu wypisujesz??? Ile ty masz lat chłopie? Jakie masz pojęciu o funkcjonowania demokracji a zwłaszcza o takich pojęciach jak praworządność???

 

Czy cała twoja wiedza pochodzi z gazetek typu "Dziennik Polski" i co tam jeszcze na tej naszej prawicy mamy? Czy ty w ogóle zastanawiasz się nad tym co piszesz?

 

Prawdę mówiąc załamałeś mnie.

 

A tak na marginesie: o czym takim mówili funkcjonariusze ABW spod domu Blidy że tak rozpaczliwie zacierali ślady? A jak by się nawet ten twój wyimaginowany wywiad CCCP dowiedział to co??? Bombowce by z odsieczą wysłali? A może komandosów? Puknij się ty chłopie w czółko!

 

Naprawdę kompletna załamka!

[747]

Jaro

Reagujesz emocjonalnie jeszcze.Mam dość lat, by posiadać doświadczenie życiowe, które nie sytuuje mnie po stronie osób obdarzonych myśleniem życzeniowym.

Masz rację załamka jest, jak to skłonny młodzieżowym slangiem skłonny byłeś nazwać, tylko załamka czym, jest pytanie.

 

Cała geneza i proces postępowania tego zjawiska ma fundamenty w manipulacji i tylko tam.Jak będziesz dalej obserwował koleje losu zorientujesz się niechybnie, że każdy czy to człowiek, czy grupa, czy partia polityczna, czy państwo , że każde z tych elementów reprezentuje określony dosyć ściśle rodzaj energii.Zobaczysz, przekonasz się że cechy podstawowe charakteryzujące takie elementy nie zmieniają się zbytnio w funkcji czasu.

Już to da Tobie sporo do myślenia.Wyjaśni wiele przyczyn różnych sytuacji i umożliwi extrapolację zjawisk w obrębie danych objektów z dużą dozą prawdopodobieństwa.

Każdy z nas kiedyś z kimś wszedł w konflikt, następnie pogodził się, i jest pytanie czy osoby konfliktu zmieniły się? Nie, po prostu zmieniły zachowanie, ale pozostały dalej tymi samymi osobami.

Niech ten banalnie prosty przykład będzie dla Ciebie Jaro dowodem, a jestem pewny że dobrze rozumiesz ten przekaz, na fakt bezsporny, dotyczący sytuacji następującej - kto się .....m urodził barankiem nie umrze.

Dzięki tej mądrości ludowej, prostej łatwej do rozumienia, dostępnej dla każdego, przetestowanej przez pokolenia możemy dowiedzieć się, znacznie więcej o polityce, zachowaniach polityków, czy innych jakichkolwiek osób niż ze wszystkich przekazów, programów publicystycznych, od uczonych expertów, analityków razem wziętych i poniesionych do najwyższej znanej wartości matematycznej potęgi.

 

Człowiek ma prostą jak budowa cepa naturę - dąży zawsze do wyższej wartości.Kwestia jest tylko taka, mianowicie co dla danego człowieka posiada tą wyższą wartość.Te wartości są zazwyczaj podobne, ale są też ich dysfunkcje, zdarzają się też raz na kilkadziesiąt lat geniusze.

Wystarczy więc niewiele informacji o danej jednostce, aby przekonać się o jej całym życiowym potencjale.To bardzo proste.

 

Jaro - ja jestem bardzo to a bardzo skromnym człowiekiem, spokojnie żyjącym w symbiozie z naturą i kosmosem.

Pozdrawiam.

 

P.S.I

Czytałeś artykuł w wirtualnej Polsce o upadłym państwie Meksyk - polecam.Ciekawa lektura - to rodzaj przyszłości jaka może być kiedyś u naszych bram.

I co oszalałem, ktoś jest załamany?Ten stan państwa nie spowodowały jakieś małpy - tylko ludzie tacy jak my wszyscy jozwa rodzący się żeby szczęśliwie żyć.

Załamka.

[Jaro_747]

Jaro

Reagujesz emocjonalnie jeszcze.Mam dość lat, by posiadać doświadczenie życiowe, które nie sytuuje mnie po stronie osób obdarzonych myśleniem życzeniowym.

Masz rację załamka jest, jak to skłonny młodzieżowym slangiem skłonny byłeś nazwać, tylko załamka czym, jest pytanie.

 

Może reaguje emocjonalnie, ale sytuacja kiedy ktoś nie rozumie podstawowych zasad demokracji jakieś 20 lat po obaleniu reżimu nie nastraja mnie optymistycznie. Nie jest to problem myślenia życzeniowego czy jakiegoś innego, to problem jakiegoś kompletnego niezrozumienia realnie istniejącej rzeczywistości. Taki sposób myślenia przypomina mi tego japońskiego porucznika:

 

"Wyspa Lubang, Filipiny, 9 marca 1974 roku.

Zaszeleściły zarośla i z dżungli wyszedł mężczyzna w sile wieku.

-Poruczniku Onoda! Wojna zakończyła się dwadzieścia dziewięć lat temu, a my ją przegraliśmy. Rozkazuję wam złożyć broń.

Zamek karabinu szczęknął metalicznie i na ziemię zaczęły wypadać naboje. Człowiek nazwany porucznikiem Onodą zrzucił plecak, z którego wysypało się kilka granatów. Chwilę potem na plecaku wylądował karabin. "

[747]

P.S.II

A walki studentów w Angli, to też załamka?Czy real polityka.Nam to nie grozi? Obym się mylił.

[Jaro_747]

P.S.II

A walki studentów w Angli, to też załamka?Czy real polityka.Nam to nie grozi? Obym się mylił.

 

U nas nie ma takich przywilejów jak w Anglii. I długo nie będzie. To zresztą temat trzeciorzędny.

 

Dla nich to pewnie coś nadzwyczajnego a u nas prosty związkowy bonzo Guzikiewicz większa zadymę zrobił.

[747]

Naprawdę chciałbym abyś miał rację.

Nie mam żadnego interesu aby tak nie było.

Tylko co zrobić z rzeczywistością, w której dziennikarz, cieszy się w państwowej telewizji publicznej z tego, że nie będzie międzynarodowego śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej, tylko zdaje się na wynik dochodzenia MAK .

To nie jest moralna degręgolada, sam nie wiem czym to można nazwać.Z czego sie tu cieszyć, że Rosja będzie grała elementami tragedii jak piłką szmacianą z nami.Będzie podrzucała co będzie chciała i kiedy będzie chciała.W zamian za te elementy układanki będzie rościć sobie prawo do rynku energii itd.

Jaro

Wytłumaczenie tego stanu rzeczy jest następujące: przytłaczająca ilość Polaków ma rodzinę na wsi.

 

Ci młodzi, wykształceni, z dużych miast, okazali się politowania godnymi, rozczarowują, idą pod pałac lżeć symbole religijne własnych ojców i matek.

 

Bez komentarza

[jozwa maryn]

Jaro, z eskapizmem nie wygrasz. Nasz rozmówca chce siedzieć w komórce (i nie jest to nawet jaskinia Platona), to i siedzi. "Ciemność widzę, ciemność". W tej ciemności aparycja jego ulubieńca lepiej się prezentuje. Jeśli ktoś twierdzi, ze każdą polemikę z jego wizją prezesa PiS odbiera jako atak osobisty na siebie samego, to chyba powinno się zostawić go z własnym jestestwem w spokoju. Ja tam nie hołubię w sercu żadnego polityka na tyle, żeby coś podobnego wygłaszać. Zastanawia mnie ewentualnie jedno:

"Podniósł Pan Redaktor poziom, to buduje podobnie jak zgoda i inne elementy.Szczególnie budujące są nazwiska przytaczane przez Pana, ładnie brzmią i dodają wartość do przekazu.Wszystko to miło i ładnie wygląda."

Czyli z tego wynika, że już nawet cytować jego idola mi nie wolno? Tego przyznam nie rozumiem.

[markowski]

Jaro, z eskapizmem nie wygrasz. Nasz rozmówca chce siedzieć w komórce (i nie jest to nawet jaskinia Platona), to i siedzi. "Ciemność widzę, ciemność". W tej ciemności ...... nie rozumiem.

 

eskapizm... :)

 

jozwizm pomięszany z jaro747izmem

 

kręcenie kota (platonem i eskapizmem of course) z [chamstwo]

 

sorry ciemniakiem "w ciemnej platonicznej jaskini sie eskapizujesz" (tak to leciało?)

 

Czyli z tego wynika, że już nawet cytować jego idola mi nie wolno?

Oczywiście sam słyszałem jak ciemniak mówił literalnie: "nie wolno ci cytować jozwo pisiakoidola"- tak było, na pewno- skoro wróżka Redoktór tako rzecze w trybie choćby przypuszczającym.

[wladz]

747 gadu gadu na forum a kolejny ojca narodu pomawia

 

"Jeśli komuś nie podoba się obecna linia partii, to możecie zwołać nadzwyczajny kongres. Ale jeśli mnie odwołacie ze stanowiska prezesa, to natychmiast założę nową partię. I będę robić wszystko, byście się do parlamentu nie dostali - to według relacji Tomasza Dudzińskiego podczas obrad zarządu PiS.

 

W rozmowie w Tv.rp.pl były poseł PiS stwierdził, że prezes rozmawiał w ten sposób ze swoimi współpracownikami "mniej więcej dwa miesiące po kampanii prezydenckiej". - Obrady zarządu PiS były protokołowane więc na pewno słowa prezesa są gdzieś zapisane - ópodkreślił."

 

747 nie wierz Dudzińskiemu.Mały wredny kurdupel obmawia prezesa.Dzięki niemu Dudziński poczuł się gwiazdą na lodzie i jak się odwdzięcza.To jakby własny pies prezesa pogryzł.

[Jaro_747]

Czy ktos rozumie bełkot markowskiego? I czy w ogóle warto się starać?

[wladz]

o markowski znowu orze

 

horstek zaczęło się najciekawsze.Upublicznienie kulisów funkcjonowania PiS.

[markowski]

o markowski znowu orze

 

horstek zaczęło się najciekawsze.Upublicznienie kulisów funkcjonowania PiS.

 

post mi cenzura skasowała: wladz denuncjatorze.. ty młody jesteś i piszesz mniej postów od pisiaków tu, no jak, lepiej ci

 

(pozwoliłem sobie zauważyć że wladz orze tu niezgorzej- wystarczy policzyć jego posty)

 

powtórzę to co było w wybanowanym poscie

 

upublicznianie kulisów to nieciekawa oczywista procedura, ta sama od 2005 (nic nowego ani tym bardziej "najciekawsze") czyli cd. opluwania PIS, obecnie opluwania opozycji- jak u putina

 

a ty wladz, jaro, jozwa ochotniczo w tym jak POmagaliście tak pomagać będziecie

 

jak na gierkowskie zawołanie "pomożecie towarzysze?!"

 

no i jak mimoza jaro nie urażona, a ty wladz? będziecie kablować o usunięcie i tej wersji postu?

[jozwa maryn]

"Bronisław Komorowski mówił o Rosji jak Ronald Reagan - wybija w piątek "Niezawisimaja Gazieta", relacjonując wizytę prezydenta RP w Waszyngtonie. Dziennik wyjaśnia, że Polska w stosunkach z Rosją będzie kierować się zasadą "ufaj, ale sprawdzaj", którą wobec ZSRR stosował były prezydent USA."

 

 

Cios za ciosem. Jak prezes to zniesie? Przecież to ON jest jedyny na świecie i Ronald, i Reagan i nawet Eisenhower w jednej pękatej osobie.

[markowski]

Podejrzewam że Niezawsiajema Gazieta jest dla prezia nie aż tak wieliko uważajema jak dlja was jozwa redachtorjewicz.

 

(więc nie lękaj się o prezia- wiem że strach ci ściska, bo 90% postów tu o waszym ukochanym preziu, o kim byście pisali jakby z nagła ścichł ze smutku od gzjiety WASZYCH braci moskali)

 

LOL- "jak Regan", chyba że w głębokim parkinsonie. To był kabaret safandulnej tłustej doopy, z tymi wyfornemi metaforami o polowaniu i jałowymi grzecznościami. Choćby najważniejsze gazety rzeczywiście DEMOKRATYCZNEGO świata mówiły że wizyta była udana to i tak jak na dłoni widać jaka była naprawdę:

 

"Mówiąc o relacjach polsko-amerykańskich Komorowski podkreślił: - Fundamentem tych relacji jest rzeczywiście umiłowanie - amerykańskie i polskie - wolności - oświadczył. Jeśli mamy razem iść na wielkie polowanie, to najpierw musimy mieć pewność, że nasz dom, nasze kobiety, nasze dzieci są bezpieczne - powiedział Komorowski. - Wtedy też lepiej się poluje - dodał."

[jozwa maryn]

Obawiam się, ze lepiej znam twego prezesa, niz ty sam. Biorąc pod uwagę, że b-cia Koszmarek byli w stanie dostać rozstroju na skalę międzynarodową po publikacji w nikomu nieznanym niemieckim brukowcu, wnioskuję, że publikację w Niezawisimoj brat Jarosław również prawidłowo zrozumie jako obelgę pod swoim adresem. Jak to śledziennik.

[wladz]

post mi cenzura skasowała: wladz denuncjatorze.. ty młody jesteś i piszesz mniej postów od pisiaków tu, no jak, lepiej ci

 

(pozwoliłem sobie zauważyć że wladz orze tu niezgorzej- wystarczy policzyć jego posty)

 

powtórzę to co było w wybanowanym poscie

 

upublicznianie kulisów to nieciekawa oczywista procedura, ta sama od 2005 (nic nowego ani tym bardziej "najciekawsze") czyli cd. opluwania PIS, obecnie opluwania opozycji- jak u putina

 

a ty wladz, jaro, jozwa ochotniczo w tym jak POmagaliście tak pomagać będziecie

 

jak na gierkowskie zawołanie "pomożecie towarzysze?!"

 

no i jak mimoza jaro nie urażona, a ty wladz? będziecie kablować o usunięcie i tej wersji postu?

 

 

ble ble ble.....mógłbyś czasami blu blu blu

 

markowski to nie ja tylko senator

 

"Rzeszowski senator PiS Kazimierz Jaworski zabrał głos po porażce partii w wyborach samorządowych. - Najlepszą postawą dla budowania partyjnej kariery była bierność i tego właśnie owocem jest kolejna klęska wyborcza - twierdzi Jaworski."

 

epidemia w PiS jeszcze chwila przy prezesie tylko markowski będzie miał erekcje.