Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

""To już pewne: zginęli w zamachu" – artykuł pod takim tytułem pojawił się na oficjalnej stronie PiS. Podkreślano w nim, że informacje podane przez "Rzeczpospolitą" nie pozostawiają wątpliwości, iż w Tupolewie doszło do eksplozji.

"Trudno przewidywać, jaki efekt będzie miała informacja jednoznacznie wskazująca, że prezydent i 95 innych pasażerów Tu-154 zostało brutalnie zamordowanych" – napisano w tekście.

 

"Jedno jest pewne: sensacyjne ustalenia polskich biegłych potwierdzają to, co mówili od dłuższego czasu eksperci współpracujący z zespołem parlamentarnym pod kierownictwem Antoniego Macierewicza" – podkreślono.

 

Dalej natomiast autorzy dumnie dowodzili, że ich powtarzana od początku hipoteza znalazła wreszcie potwierdzenie.

 

Artykuł zniknął jednak ze strony wkrótce po konferencji WPO, dementującej sensacyjne doniesienia "Rzeczpospolitej". Zastąpił go suchy komunikat o informacjach, jakie opublikowała gazeta."

Jestem Europejczykiem.

 

Spokojnie, czy wiesz że materiały do badań są w Moskwie i tam będą badane, jeszcze muszą ich wyniki zostać przez Rosjan zatwierdzone, to wszystko dzieje się w ramach pomocy prawnej.

 

Zatkało kakao?

 

Rosjanie przekażą nam co po ich uważaniu...........na krótkiej smyczy więc nasza władza trzymana jest!

 

""To już pewne: zginęli w zamachu" – artykuł pod takim tytułem pojawił się na oficjalnej stronie PiS. Podkreślano w nim, że informacje podane przez "Rzeczpospolitą" nie pozostawiają wątpliwości, iż w Tupolewie doszło do eksplozji.

"Trudno przewidywać, jaki efekt będzie miała informacja jednoznacznie wskazująca, że prezydent i 95 innych pasażerów Tu-154 zostało brutalnie zamordowanych" – napisano w tekście.

 

"Jedno jest pewne: sensacyjne ustalenia polskich biegłych potwierdzają to, co mówili od dłuższego czasu eksperci współpracujący z zespołem parlamentarnym pod kierownictwem Antoniego Macierewicza" – podkreślono.

 

Dalej natomiast autorzy dumnie dowodzili, że ich powtarzana od początku hipoteza znalazła wreszcie potwierdzenie.

 

Artykuł zniknął jednak ze strony wkrótce po konferencji WPO, dementującej sensacyjne doniesienia "Rzeczpospolitej". Zastąpił go suchy komunikat o informacjach, jakie opublikowała gazeta."

Tusk chciał zbyć milczeniem sprawę smoleńską, nie udało się.

W Smoleńsk wtłoczyć ktoś chce z powrotem PiS.

 

Dwa kotlety na jednym ogniu - bardzo cwane.

 

Dlatego i Tusk i Jarosław Kaczyński ostro grają na konfrontację, bo trzeci gracz pokazuje wyraźnie głód władzy............

Z tego co czytam to nasi prokuratorzy pobrali próbki do badań na miejscu i własnoręcznie. Wyniki wstępne o które tyle hałasu robione są zasadniczo inną metodą niż wyniki laboratoryjne. Czy Prezes oprócz dupolizów nie ma w swoim otoczeniu kogoś rozsądnego kto ostrzegłby go przed radosnym wejściem na tę minę?

Jestem Europejczykiem.

 

ja ciężko pracuję.

 

Nie twierdzę, że nie.

Zresztą jak i inni, oprócz może debila romusia.

Poza tym skoro zabierasz głos w temacie Filucie to wypadałoby się samemu dowiedzieć w jakiej sprawie.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

"Na stronie internetowej PiS pojawiło się oświadczenie Kaczyńskiego, w którym przeprosił Agorę SA za "publiczne rozpowszechnianie nieprawdziwych, zniesławiających wypowiedzi godzących w jej dobre imię, wiarygodność i renomę"."

 

Czarny dzień Prezesa...

Jestem Europejczykiem.

 

Z tego co czytam to nasi prokuratorzy pobrali próbki do badań na miejscu i własnoręcznie. Wyniki wstępne o które tyle hałasu robione są zasadniczo inną metodą niż wyniki laboratoryjne. Czy Prezes oprócz dupolizów nie ma w swoim otoczeniu kogoś rozsądnego kto ostrzegłby go przed radosnym wejściem na tę minę?

Tak, własnoręcznie i nic więcej własnoręcznie, reszta już w innych ręcach/rękach.

Ludzi radzieckich.

 

"Na stronie internetowej PiS pojawiło się oświadczenie Kaczyńskiego, w którym przeprosił Agorę SA za "publiczne rozpowszechnianie nieprawdziwych, zniesławiających wypowiedzi godzących w jej dobre imię, wiarygodność i renomę"."

 

Czarny dzień Prezesa...

No nie wiem, pojawia się coraz więcej analiz świadczących że to dobrze w wymiarze długofalowym że prezes ostro zareagował, dzięki temu jest wiarygodny.

Prokuraturze i rządowi w kwestii smoleńskiej nie wierzy już nikt poza nimi samymi.

 

Nie twierdzę, że nie.

Zresztą jak i inni, oprócz może debila romusia.

Poza tym skoro zabierasz głos w temacie Filucie to wypadałoby się samemu dowiedzieć w jakiej sprawie.

 

Nie konfliktujmy się miedzy sobą z powodu różnic w poziomie rozwoju biologicznego.

 

Prawda o materiałach wybuchowych za pół roku.

No chyba nie wiedzą jak czas szybko leci, pół roku to obecnie potencjalnie 180 afer PO.

 

Co dzienni coś wychodzi, jutro/dziś/ wyjdzie że próbki będą badać Rosjanie i afera gotowa, bo kto uwierzy im, może Donald Tusk?

 

Ubaw po pachy na całego, prawda Filut?

 

Rosjanie do niczego innego nie dążą jak do uprawdopodobnienia zamachu wykonanego polskimi rękami.

 

Co na to Donald Tusk?

Kolejny wyśpiewa akt wolnopoddańczy Angeli Merkel ustami Radosława aby ratowała go Pani Kanclerz posadą dożywotnią w EU?

Jak myślisz Jaro747

 

Pomoże?

 

Radzę być czujnym zarówno co do wartości dowodowej wykrytego trotylu,jak również do dementi Rzepy.Coś się kroi i wkrótce dowiemy się co.

Trotyl to podpucha.

 

Sztab PR rządu ciężką noc dzisiaj ma, a sam szef jutro będzie nie w formie.

 

Albo jeszcze hypszy

Hypki stara się jak może, ale co on może?

 

Trzeba zbadać Antka na obecność trotylu.

Wszystko zależy od wyniku wyborów w USA.

0,747 pożegnaj i odpłyń .

 

"Na stronie internetowej PiS pojawiło się oświadczenie Kaczyńskiego, w którym przeprosił Agorę SA za "publiczne rozpowszechnianie nieprawdziwych, zniesławiających wypowiedzi godzących w jej dobre imię, wiarygodność i renomę"."

 

Czarny dzień Prezesa...

 

kto mu uwierzy , na pewno nie Michnik . Kanalię od podszewki zna .

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Rządowych wczoraj na pół dnia zmroziło, ale to już (na razie) historia - do następnego razu, który może być jeszcze dzisiaj...

 

Najlepszy z całego towarzystwa był Graś. W porannym Tok Fm wręcz spanikowany i nie mający żadnej wiedzy. Rezon zaczął odzyskiwać dopiero wieczorem w TVN 24, ale widać było, że jeszcze nie wyszedł do końca z szoku. Lepsza z koziej dupy trąba - niż Grasia rzecznik. Przykład kolejnego fachowca - tym razem od polityki medialnej.

 

Wczoraj najlepszym rzecznikiem rządu okazał się Rysiu Kalisz z SLD. Ucz się Grasiu - wystarczyło tylko wspomnieć tak jak on, że samolotem tym mogli lecieć "misjonarze"do Iraku czy Afganistanu oraz z powrotem i rewelacjami "Rzepy" Prezes mógłby sobie ino zadek podetrzeć.

 

A tak na marginesie od pewnego czasu czytam ze zdumieniem, że rządowi spece od PR stosują określenie "misjonarz" wobec polskich wojaków broniących interesów USAmeryki w obcych landach. Do tej pory określano tak chrześcijańskich duchownych nawracających dzikich na obcą im wiarę.

"Zdaniem prof. Jadwigi Staniszkis wczorajsza publikacja "Rzeczpospolitej", w której dziennik błędnie poinformował o fakcie znalezienia na wraku tupolewa śladów trotylu, mogła być wynikiem prowokacji. - Być może cała ta operacja miała na celu sprowokowanie Kaczyńskiego do wypowiedzenia takich słów - powiedziała Staniszkis na antenie Radia RMF FM.

Socjolog przyznaje, że wczorajsza reakcja Jarosława Kaczyńskiego na informacje opublikowane przez "Rzeczpospolitą" mogła być zbyt ostra. Chodzi o słowa prezesa PiS, który mówił m.in. o "zamordowaniu 96 osób" i twierdził, że obecny rząd to "brutalna dyktatura". - Jego słowa być może są zbyt jednoznaczne - stwierdziła Staniszkis w rozmowie z dziennikarzem Radia RMF FM."

Jestem Europejczykiem.

 

I prawdopodobnie tam będzie trotyl. Tylko że z czasów II wojny światowej. Przecież było niezłe zarycie w glebę. A takie ślady można wykryć po dziesiątkach lat.

 

Poza tym trotyl... he, he... to był napad na bank? Trotyl to wysadzaliśmy z kumplami w armii, żeby zrobić luzy w magazynach, bo po 20 latach leżenia kończył się okres ważności.

Trotyl trudno zdetonować, nadaje się do takiej roboty (czyli ew. zamachu w samolocie), jak młot pnenumatyczny do rzeźbienia.

 

W kwestii przepływu informacji - żenada totalna, zarówno ze strony, prokuratury, rządu i dziennikarskich hien z RP na czele.

 

"Polityczne trzęsienie ziemi" okazałoby się kiepskim pierdnięciem po pięciu minutach, gdyby ktokolwiek wykazał się odrobiną wiedzy i zdrowego rozsądku.

 

A tak Prezes mógł znowu popajacować i wypełnić swoją zmęczoną i bezmyślną gębą telewizory w domach milionów Polaków i dziennikarskie hieny znowu dostały padlinę.

Całe zamieszanie na rękę nieudolnych (wręcz partackich) rządów PO. Odwraca się uwagę jaki syf i szambo w kraju.a prezes no cóż robi z siebie (nawet jeśli jest coś na rzeczy)idiotę dając upust emocjom a emocje w polityce niszczą.media znowu mają swoją pożywkę jak psy...

Te badania winny zostać przeprowadzone w 2010r.

A teraz ruchawka w kraju. A na dokładkę czytamy informację że wyniki badań za... 6 miesięcy.

Gdy w kraju wrze (z tym się wszyscy zgadzają). Państwo zdało egzamin? Wolne żarty!

Będą zbadane przez Rosyjskich Expertów - możemy być spokojni o wyniki badań

 

Co ty chłopie pierdzielisz? Przeciez próbki pobrali nasi prokuratorzy.

Jestem Europejczykiem.

 

Gdy w kraju wrze (z tym się wszyscy zgadzają). Państwo zdało egzamin? Wolne żarty!

 

Wrze w głowach kilku polityków, ich radykalnych zwolenników i mediów nazywających siebie "wolnymi": razem może od 500 000 do 1000 000 osób. Nie przesadzajmy więc z tym krajem. Wystarczy wyjść z internetu, nie oglądać tv, dać sobie spokój z prasą i wrzenie ustanie. Może ludzie zaczną w końcu myśleć.

 

Państwo dla nich zdałoby egzamin, gdyby Tusk honorowo strzelił sobie w łeb i PO oddała władzę (no bo przecież zamach był, Kaczyński wiedział to od razu), więc delikatnie mówiąc ich oceny Państwa Polskiego są dla mnie tak samo wiarygodne jak oceny Putina dotyczące rynku gazu łupkowego.

Co ty chłopie pierdzielisz? Przeciez próbki pobrali nasi prokuratorzy.

No pobrali ale analizę mają przeprowadzić rosyjscy experci - tak wczoraj informował generalny prokurator RP.

Poza tym skoro zabierasz głos w temacie Filucie to wypadałoby się samemu dowiedzieć w jakiej sprawie.

 

Xniwax Ty napisałeś: "Raczej z niego zrobiono ale na jeszcze większego wyszedł Tusk, nie mówiąc o Nowaku i Grasiu." ?

 

No to ja się Ciebie zapytałem: "Jakimi wypowiedziami "przebili" idiotę pozostali?"

 

Ty nie umiesz odpowiedzieć, po co mi do tego telewizja i inne media. Skoro Ty wysuwasz tezę, to ja Ciebie proszę - na jakiej podstawie. Proste?

 

A jak nie umiesz uzasadnić wpisów swojego autorstwa, to przynajmniej nie zniżaj się do poziomu 747.

 

"Na stronie internetowej PiS pojawiło się oświadczenie Kaczyńskiego, w którym przeprosił Agorę SA za "publiczne rozpowszechnianie nieprawdziwych, zniesławiających wypowiedzi godzących w jej dobre imię, wiarygodność i renomę"."

 

Czarny dzień Prezesa...

Łgarstwa i ich odszczekiwanie czy raczej odmiałczanie prezes ma we krwi.

No pobrali ale analizę mają przeprowadzić rosyjscy experci - tak wczoraj informował generalny prokurator RP.

"Rzecznik prokuratora generalnego przypomniał, że badania, które prowadzili polscy biegli i prokuratorzy w Smoleńsku, były badaniami realizowanymi w ramach wniosków o pomoc prawną. - Polscy prokuratorzy zabezpieczyli określone próbki, które obecnie znajdują się w Rosji, są oplombowane i opieczętowanie, (...) Rosjanie nie mają do nich dostępu. Te próbki (...) w ramach pomocy prawnej trafią do Polski - powiedział Martyniuk."

 

Poza tym takie badania były u nas już przeprowadzane i nic.

Jestem Europejczykiem.

 

Jeżeli w próbkach pobranych tuż po katastrofie nie stwierdza się śladów trotylu i są to badania wiarygodne,a po 2,5 roku stwierdza się we wraku ślady to co?Prowokacja.Pytanie czyja i po co?

 

Ponieważ Polacy nie mieli dostępu do wraku,to znaczy,że to ruskie.A ruskie to nic dobrego...

 

Bardzo mało prawdopodobna jest ingerencja krasnoludków,UFO i PISu...A Cezary Gmyz to nie Tomasz Lis...

Nigdy nie było niezależnego śledztwa polskiej prokuratury - gdyby tak było wrak(oraz czarne skrzynki) po katastrofie trafiłyby do Polski.Tak się nie stało i cała reszta to Putinada.Nie twierdzę że był zamach ale to pokazało ile znaczymy i jak naszych interesów broni Bronek Donek i spółka.Całe wczorajsze zamieszanie wybitnie na rękę PO którym notowania spadały na łeb , a prezes no cóż mówię z żalem nie potrafi panować nad emocjami i wychodzi błazenada bo formułując takie oskarżenia trzeba mieć niezbite dowody - jeśli nie to wychodzi sie na błazna.

"Zdaniem prof. Jadwigi Staniszkis wczorajsza publikacja "Rzeczpospolitej", w której dziennik błędnie poinformował o fakcie znalezienia na wraku tupolewa śladów trotylu, mogła być wynikiem prowokacji. - Być może cała ta operacja miała na celu sprowokowanie Kaczyńskiego do wypowiedzenia takich słów - powiedziała Staniszkis na antenie Radia RMF FM.

Socjolog przyznaje, że wczorajsza reakcja Jarosława Kaczyńskiego na informacje opublikowane przez "Rzeczpospolitą" mogła być zbyt ostra. Chodzi o słowa prezesa PiS, który mówił m.in. o "zamordowaniu 96 osób" i twierdził, że obecny rząd to "brutalna dyktatura". - Jego słowa być może są zbyt jednoznaczne - stwierdziła Staniszkis w rozmowie z dziennikarzem Radia RMF FM."

To już nie jest "nowa, świecka tradycja", że paplaninę prezesa trzeba tłumaczyć i odkręcać. To norma dla tego indywiduum.

Dzisiejsza konferencja PiS jakos tak kojarzy mi się z salwa burtową pancernika oddaną w kierunku pustego pontonu.

oni sie z tego pancernika sami ostrzelali.

albo lepiej, sikali na własną nogawkę i cieszyli mordy ze im ciepło.

(...) co za bełkot bez składu ładu i sensu.

Ut conclave sine libris, ita corpus sine anima. Cicero

jeśli ostateczne wyjaśnienie wypadku w smoleńsku będzie choć zbliżone do tez Jarosława I żałobnika, będę do końca mojego życia na PiS glosował.

starczy?

Ut conclave sine libris, ita corpus sine anima. Cicero

Co zrobisz jak poznasz,a poznasz na pewno prawdę o Smoleńsku i będzie zbieżna ze stanowiskiem Prezesa? Przeprosisz,czy Harakiri?

 

Rozumiem, że znasz prawdę o Smoleńsku, skoro tak piszesz.

 

Pytanie jest więc takie czy pierwsze było stanowisko Prezesa (kura) i stąd się wzięła "Prawda Smoleńska"(jajko)? Czy odwrotnie?

 

Czyli czy Prezes jest jajkiem czy jest kurą? I tutaj jest, że tak powiem, pies pogrzebany...

Jeżeli w próbkach pobranych tuż po katastrofie nie stwierdza się śladów trotylu i są to badania wiarygodne,a po 2,5 roku stwierdza się we wraku ślady to co?Prowokacja.Pytanie czyja i po co?

 

Ponieważ Polacy nie mieli dostępu do wraku,to znaczy,że to ruskie.A ruskie to nic dobrego...

 

Bardzo mało prawdopodobna jest ingerencja krasnoludków,UFO i PISu...A Cezary Gmyz to nie Tomasz Lis...

 

Mimo, że to forum robi sie coraz bardziej przytujiskiem dla intelektualnie sprawnych inaczej odpowiem, tylko postaraj sie zrozumieć!

 

Wstepne badania w terenie robi sie przy pomocy przyrzadów działających na zasadzie spektrometrii ruchliwości jonów. Tam cząstki klasyfikowane sa z grubsza dzieki określonemy stosunkowi ładunku do masy. Taki sam współczynnik może mieć np, czastka trotylu i np. plastyfikatora PCV.

W laboratorium robi sie badania dokładne, np. różnego rodzaju spektrometrami które takie cząstki rozróżniają.

Jestem Europejczykiem.

 

Przecież ten "wyciek" z możliwym trotylem jest jedynie po to , by znowu sprowadzić prezesa do roli 'mściela za Smoleńska". Ta rola, jak oceniają spindoctory w PO jest bezpieczna - z nią już wygrali wybory. Lepiej mieć prezesa i PiS pochłoniętego jedynie Smoleńskiem niż takiego, co to dyskutuje o gospodarce. To również oddala PiS od Solidarności, bo jej zainteresowania do walki z rządem są na zupełnie innym podłożu.

Takiej durnej opozycji naprawdę dawno nie mieliśmy.

Mimo, że to forum robi sie coraz bardziej przytujiskiem dla intelektualnie sprawnych inaczej odpowiem, tylko postaraj sie zrozumieć!

 

Wstepne badania w terenie robi sie przy pomocy przyrzadów działających na zasadzie spektrometrii ruchliwości jonów. Tam cząstki klasyfikowane sa z grubsza dzieki określonemy stosunkowi ładunku do masy. Taki sam współczynnik może mieć np, czastka trotylu i np. plastyfikatora PCV.

W laboratorium robi sie badania dokładne, np. różnego rodzaju spektrometrami które takie cząstki rozróżniają.

 

Jeżeli te detektory pokazują PCV jako środek wybuchowy, to ich praktyczna użyteczność jest żadna. Nie sądzę aby tak było.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.