Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

Cwana odpowiedz

 

Niestety analiza twoich wpisów na przestrzeni lat dała nieco inny wynik.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Cwana odpowiedz

 

Ponadto objawił się obrońca Stalina.

 

Gdy nazwałem rzeczonego "jednostką psycho-patologiczną" - poczuł się dotknięty i pospieszył z odsieczą.

30 ponad lat zajmuję się hi end audio, wszystko się zgadza, pisałem wielokrotnie.

 

Ponadto objawił się obrońca Stalina.

 

Gdy nazwałem rzeczonego "jednostką psycho-patologiczną" - poczuł się dotknięty i pospieszył z odsieczą.

 

Gdzie Rzym a gdzie Krym.

 

Stalina.

 

Dziwne, wyglądasz na neokomunistę, a krytykujesz komunistę.

To czysty marksizm.

Napisano dziś, 20:35

 

30 ponad lat zajmuję się hi end audio, wszystko się zgadza, pisałem wielokrotnie.

 

Pisałeś tak samo 10 lat temu.

Dylatacja czasu?

 

A może się potworze nie starzejesz???

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Pisałem gdyż to jest prawda, dotyczy to dekad, za trzy lata napiszę że 40 lat pracuje dla hi end.

Tego nie łykną nawet wasi tępi wyborcy...

 

Na forum jestem po katastrofie smoleńskiej.

Jedyny ocalały?

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Bob, pogubiłeś się, trzeba być przebiegły i bezwzględny aby cieszyć się z wygrania wojny.

 

Nie krytykuj więc czegoś czego nie ogarniasz.

 

 

Napisz coś o dehumanizacji zachodu albo podobnie.

Po co

 

Kiedyś był tu aktywny dział hi end, przekazywałem tam informacje porządkujące wiedzę czytelników w przedmiocie, by niepotrzebnie nie błądzili lub nie starali się wyważać drzwi otwartych szeroko.

Nie krytykuj więc czegoś czego nie ogarniasz.

 

"Towarzysz Stalin - największy geniusz w historii ludzkości".

 

To jedno z haseł propagandy tamtych czasów.

 

Prawda jak się pięknie wpisujesz?

747 został przyłapany na oszustwie, upływ czasu go zdradził... Niie wywinie się z tego.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Propagować dziesiąty garnitur artystów z Korei Południowej.

 

Hyuna miała romans, na ten moment gość jest odsunięty od swojego zespołu, a ona nie wystąpi na wielkim koncercie, zobaczymy co dalej.

Kiedyś był tu aktywny dział hi end, przekazywałem tam informacje porządkujące wiedzę czytelników w przedmiocie, by niepotrzebnie nie błądzili lub nie starali się wyważać drzwi otwartych szeroko.

 

Teraz też jest zakładka Hi End. Czy chcesz powiedzieć że Ci tam podziękowali i wskazali drzwi? Abyś zobaczył jak się zamykają od tamtej strony?

 

Hyuna miała romans, na ten moment gość jest odsunięty od swojego zespołu, a ona nie wystąpi na wielkim koncercie, zobaczymy co dalej.

 

Jejku. Straszne. Jak się gospodarka Republiki Korei podźwignie po takim ciosie? Toż zagrożenie ze strony towarzysza Kim Dzong Una to Mały Pikuś w porównaniu z tym.

747 został przyłapany na oszustwie, upływ czasu go zdradził... Niie wywinie się z tego.

 

Przykro mi, ale jesteś w błędzie, mam prawo przyjąć swobodną datę początkującą moje działania w audio, pisałem że w wieku 7 lat zbudowałem swoją pierwszą kolumnę głośnikową.

Mając 21 lat kupiłem prywatnie za własne środki najbardziej prestiżowy konsumencki magnetofon świata Akai 747, Grzesiu kupił dopiero niedawno i to bez klapki / Albedo /.

 

Obecnie konstruuję wzmacniacz mocy w klasie najwyższej z istniejących.

Sam trafo 120kg plus uzwojenie.

Sam trafo 120kg plus uzwojenie.

Mogę sobie to zacytować w stopce?

 

Ps

Trafo Tesli?

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Gigantomania jak w Rosji. Mają największą armatę na świecie (Car Puszka) z której jednakowoż nigdy nie oddano ani jednego wystrzału, mają również największy dzwon na świecie (Car Kołokoł), który nigdy nie dzwonił.

Wielkość niestety jest parametrem w hi end, mały sprzęt daje mały dźwięk, widać to na wystawach audio.

 

, 21:09

 

Gigantomania j

 

Jestem wrogiem gigantomanii, stawiam na precyzję, niestety konkurencja wyznacza tu poziomy, nic nie poradzę.

To wymień produkty konkurencji z transformatorem 120 kg.

Daj spokój. Nie wdawaj się w dyskusje z mitomanem czy wprost idiotą. On jest tak ograniczony, że nawet nie wie, że transformator składa się z rdzenia i uzwojeń.

Tak, samolocik; wyobraź sobie, że uzwojenia się nawija na coś co się nazywana rdzeń. Określenie ciebie mianem hiendowca z Koziej Wólki jest wyłącznie uwłaczające dla mieszkańców tych miejscowości...

juz widac ze krenci sie jak slimak na widelcu.Pan zyszek go olał jak widac i kariery nie zrobił jako asystent to tera dzwiga transformatory..Jak widac nawet durny wonsik od kaminskiego go pokrył intelektualnie to wywalili na pysk.

 

Kiedyś był tu aktywny dział hi end, przekazywałem tam informacje porządkujące wiedzę czytelników w przedmiocie, by niepotrzebnie nie błądzili lub nie starali się wyważać drzwi otwartych szeroko.

 

Tak tak, pamiętam. Opowiadałeś, że rodzaj kabli i ułożenie ich względem księżyca, czy też Marsa, ma większy wpływ na jakość odtwarzanej muzyki niż akustyka pomieszczenia.

Parker's Mood

Hi End

 

Bywam, wielkość jest parametrem, przekroje rdzeni, drutów w uzwojeniach.

 

Nie porywaj się z motyką na Słońce.

 

 

 

Yamaha nawijała uzw pierwotne drutem 2mm średnicy co dało wynik ok 0.35 Ohm, nie mam wyjścia, nie mogę być tu gorszy, przeciwnie, muszę poprawić ten wynik dwukrotnie, jeśli słuchacz ma odczuć stosowną różnicę, mało tego muszę zastosować metody aby elementy techniki dużej mocy nie zaburzyły precyzji, jest to w audio skrajnie trudne, gdyż wymaga połączenia dokładnie przeciwstawnych potrzeb i wymogów.

 

 

Bob, ile w życiu wykonałeś zaawansowanych specjalistycznych transformatorów ?

 

Opowiadałeś, że rodzaj kabli i ułożenie ich względem księżyca, czy też Marsa

 

Dawaj cytat, albo spadaj, nie myl mnie tu z kimś Chicago, bo to jest tu już za bardzo rozpowszechnione.

 

Nie przynosi splendoru, po który tu przychodzisz.

 

dzwiga transformatory

 

A żebyś chciał wiedzieć, masa to znaczna i powoduje spore problemy.

 

Jaki tam masz wzmacniaczyk muls, - 7 - 12 kg, czy cięższy, a może z zasilaniem elektronicznym...?

 

Opowiadałeś

 

Nie masz pojęcia jak ważne są kable, weź od Audio Note referencję za ok 200kpln, podłącz a sam się przekonasz . / głośnikowe /.

 

Nawet Grzesiu za swoje żąda na alle..o 6 - 15kpln../ Albedo /.

 

Kto tu ma choć takie...?

To jest OT, ale jak tak bardzo chcesz, to masz - dziś życzenie, dziś spełnienie. Jesteś 747 żenujący z tymi swoimi urojeniami.

 

 

Wyświetl postUżytkownik 747 dnia 06.05.2018 - 15:25 napisał

 

Przykro mi, nic nie jest ważniejsze od linii energetycznej, jednak parę złotych trzeba by położyć, w Polsce nie spotkałem się z tradycją dotyczącą takiego postępowania, ludzie z trudem wiążą koniec z końcem, kombinują jak kupić sprzęt z rabatem czy używany, jest to więc zrozumiałe, że dość trudno doczytać się relacji z pracy takich przewodów, zrozumiałe jest za to zajmowanie się akustyką, z względów oczywistych praktycznych.

 

Osoby mało które podłączają sprzęt niezwykle drogimi kablami zasilającymi na poziomie referencyjnym, linia to jednak parę metrów, tu nie ma żartów, to potężny wydatek jeśli ma grać, czy wpływać decydująco na wrażenia również akustyczne...nawet bez ..wyszukanej akustyki..

 

W Polsce jak i w innych krajach, np. USA, to dosłownie tylko promil audiofanów wchodzi w te wszystkie audiofilskie czary z oddzielnymi liniami zasilającymi - większość olewa te wszystkie obrzędy. Jak mi ktoś mówi, że prąd mu w domu więcej zrobi niż akustyka w kontekście odtwarzania nagrań, to właściwie nie mam więcej pytań do takiego delikwenta.

 

 

Wyświetl postUżytkownik Chicago dnia 07.05.2018 - 02:36 napisał

Porządna końcówka mocy spala dużo prądu

 

Sprawy dotyczące dużych końcówek mocy, prądów etc, to kolejny mit, potrzebna jest precyzja, a o takowe elementy w relatywnie sporych wzmacniaczach dość trudno, sama moc i kontrola, bez finezyjnej szczegółowości, to błędne koło w hi end, osoby poszukujące od lat tego jedynego fantastycznego wzmacniacza przyznają mi w tym miejscu mam nadzieję rację.

Cóż po mocy i kontroli bez muzykalności, cóż po amperach i watach...

 

Nawet cóż po akustyce..

 

Proponuję ci 747 baranka - tak z dwa razy dziennie. Jak nie pomoże, to zwiększ siłę uderzenia.

Parker's Mood

akustyka pomieszczenia.

 

Akustyka ma wpływ, jak wszystko, lecz nie jest on determinantem, z prostego powodu, sprzęt można w każdej chwili przestawić, ustawić w innym pomieszczeniu, warunki akustyczne można względnie łatwo kształtować, są one niematerialne, raczej, oczywiście są realne, fizyczne ustroje, lecz nie zależy ich praca i efekty od prądu elektrycznego, praca urządzeń technicznych jednak tak, zależy i głośnik, przetwornik, wyda z siebie właściwości elektryczne toru, te mają wartość jakości pierwotnej, warunki akustyczne są wtórną właściwością w stosunku do tego, poprawiając je, nawet bezgranicznie, nie uzyskamy lepszego sygnału ani z źródła, ani z wzmacniacza, ani z głośników, otrzymamy tylko / aż /, lepszą / inną / interpretację, zawsze inną, w każdym pomieszczeniu inną, - to oczywiste.

 

Producenci ustrojów oczywiście że wyniosą potrzeby akustyczne pod niebiosa, nie jestem producentem kabli, a jednak określam ich znaczenie jako fundamentalnie podstawowe, gdyż wiele już rzeczy słyszałem, które prowadzą sygnał audio między urządzeniami i posiadam stosowne odniesienia, co do skali wpływu na końcowy efekt odsłuchowy, zmiana źródeł / szczególnie CD /, nic nie znaczy wobec zmiany kabla głośnikowego, wzmacniacz jest oczywiście już poważniejszym el różnicującym, ale zły kabel zablokuje KAŻDY wzmacniacz, no, może w tematyce dużych lampowców jest nieco inaczej, mniej wrażliwie, gdyż są tam relatywnie długie tory przewodowe, - transformatory wyjściowe, które narzucają inne proporcje ilościowe przewodników, w tranzystorze drutu od wyjścia poza cewką zabezpieczającą przed wzbudzeniem/zakłóceniami, nie ma więc te dwa trzy metry kabla to być albo nie być dla głośników, ich możliwości pracy, dostępnej gęstości prądu, a co za tym idzie tłumienia/kontroli, w lampie pierwotne długie uzwojenia załatwia już tak dźwięk, że wtórne i kabel głośnikowy, bardziej określa już tylko charakter niż ścisłe warunki fizyczne / techniczne pracy obciążenia, oczywiście cała energia wejdzie do przewodu i z jego wszystkimi parametrami, podług nich określi skalę reprodukcji, jednak będzie to już sporo niejako - odsprzężone, od źródła mocy - lampy elektronowej.

 

To jest OT, ale jak tak bardzo chcesz, to masz - dziś życzenie, dziś spełnienie. Jesteś 747 żenujący z tymi swoimi urojeniami.

 

 

 

 

Proponuję ci 747 baranka - tak z dwa razy dziennie. Jak nie pomoże, to zwiększ siłę uderzenia.

 

Wiem co piszę, gdzie masz tu info o planetach kłamco ?

 

Wszystko co napisałem to zaawansowana precyzyjna prawdziwa i nie do podważenia informacja, którą potwierdzam.

Proponuję ci 747 baranka

Tu może być pewien problem. W zakładach zamkniętych gdzie trzymają wariatów bywają pokoje bez klamek ze ścianami wyłożonymi czymś miękkim by chorzy nie zrobili sobie krzywdy owymi barankami. Mogą go w takim trzymać. Zresztą obawiam się, że nawet jeśli trzymają w zwykłym to biedaczkowi nie pomogą już żadne baranki, aplikowane nawet i co co godzinę...

PS. Właśnie przeczytałem ten bełkot wyżej i teraz już się nie obawiam. Teraz już jestem pewny, że baranki nic nie dadzą.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.