Polityka | archiwum

[jozwa maryn]

Pani Jakubiak została zmieniona w dywanik już dawno, muszę przyznać że decyzja o wyrzuceniu osoby tak bezgranicznie oddanej, która oficjalnie wyrzekła się ostatnio resztek własnego zdania i osobowości i uwielbiła zwierzchnika, wygląda na jakieś mściwe pastwienie się. Chyba że rzeczywiście chodzi o usunięcie ludzi po "uwielbianym" bracie. Po którym w partii nie ma pozostać ani żywa noga. Na marginesie, właśnie Ołdakowski sam wystąpił z tego interesu - szef jedynego projektu, który udał się Lechowi, i jego oczka w głowie - Muzeum Powstania Warszawskiego. Osobliwy system czczenia pamięci brata - wypalanie do ziemi "złogów lechowskich".

[modrzew47]

Pani Jakubiak została zmieniona w dywanik już dawno, muszę przyznać że decyzja o wyrzuceniu osoby tak bezgranicznie oddanej, która oficjalnie wyrzekła się ostatnio resztek własnego zdania i osobowości i uwielbiła zwierzchnika, wygląda na jakieś mściwe pastwienie się. Chyba że rzeczywiście chodzi o usunięcie ludzi po "uwielbianym" bracie. Po którym w partii nie ma pozostać ani żywa noga. Na marginesie, właśnie Ołdakowski sam wystąpił z tego interesu - szef jedynego projektu, który udał się Lechowi, i jego oczka w głowie - Muzeum Powstania Warszawskiego. Osobliwy system czczenia pamięci brata - wypalanie do ziemi "złogów lechowskich".

jozwa,jemu pada na rozum...już!To nie jest zemsta a tylko akt...rozpaczliwej głupoty,Wielkiego Stratega.

Pogubił się już jakiś czas temu w swej strategii i teraz to już są raczej drgawki dogorywającego...no może już czas,najwyższy bo za chwilę zacznie być śmiesznie i żenująco...jeśli już nie jest.

[Gość discomaniac71]

Konflikt i sytuacja w PiS jest fenomenalnym tematem zastępczym po to żeby nie mówić o nieudolności obecnego rządu. Załapali się i to jest najważniejsze. Teraz nawet swoim przyznali odznaczenia, taki Michnik np i Order Orła Białego - śmiech na sali. Albo facet który powiedział że "pierwszy milion najlepiej ukraść" czyli Jan Krzysztof Bielecki nagle staje się wybitnym Polakiem. Po prostu wstyd. Inna sprawa że wśród kawalerów jest mnóstwo przypadkowych osób. Tymczasem gospodarka i polityka zagraniczna leżą. W kraju mówi się o Kaczyńskim i sytuacji w PiS zamiast o realnych problemach i sposobach walki z nimi. Pod wieloma względami PO przypomina jedynie słuszną linię PZPR. Tak naprawdę nie ma już w tym kraju na kogo głosować. Największym błędem Kaczyńskiego było pójście do wyborów z Rydzykiem i hierarchami KK. Teraz są z tego tylko same problemy. Sprawy wewnętrzne w partiach politycznych mnie nie interesują - interesuje mnie jak żyje się statystycznemu Polakowi a żyje się źle.

[modrzew47]

Konflikt i sytuacja w PiS jest fenomenalnym tematem zastępczym po to żeby nie mówić o nieudolności obecnego rządu. Załapali się i to jest najważniejsze. Teraz nawet swoim przyznali odznaczenia, taki Michnik np i Order Orła Białego - śmiech na sali. Albo facet który powiedział że "pierwszy milion najlepiej ukraść" czyli Jan Krzysztof Bielecki nagle staje się wybitnym Polakiem. Po prostu wstyd. Inna sprawa że wśród kawalerów jest mnóstwo przypadkowych osób. Tymczasem gospodarka i polityka zagraniczna leżą. W kraju mówi się o Kaczyńskim i sytuacji w PiS zamiast o realnych problemach i sposobach walki z nimi. Pod wieloma względami PO przypomina jedynie słuszną linię PZPR. Tak naprawdę nie ma już w tym kraju na kogo głosować. Największym błędem Kaczyńskiego było pójście do wyborów z Rydzykiem i hierarchami KK. Teraz są z tego tylko same problemy. Sprawy wewnętrzne w partiach politycznych mnie nie interesują - interesuje mnie jak żyje się statystycznemu Polakowi a żyje się źle.

Jest tak rzeczywiście,POpapranym nagłaśnianie w PISsie konfliktów jest na ręke...przykrywają bieżące problemy i zajmują umysły polaków.POpaprani mogą ściemniać do woli...

[Jaro_747]

Konflikt i sytuacja w PiS jest fenomenalnym tematem zastępczym...

 

No nareszcie jakiś wielbiciel Prezesa się odezwał. Liczyłem na markowskiego a tu disco wyskoczył ale jak po linii Partii! Chyba od Rysia "byłem już wszędzie" Czarneckiego ściągnął bo Rysiu dokładnie to samo w telewizji opowiadał.

 

A Kolega markowski genialnych posunięć Prezesa nam nie objaśni???

[Gość discomaniac71]

Jaro_747 zdejmij klapki z oczu. Każdy niewygodny musi być wyborcą PiSu? Naucz się też czytać ze zrozumieniem. Wyciąganie sobie wygodnych wniosków jest jak widzę Twoją zasadą.

[wladz]

Konflikt i sytuacja w PiS jest fenomenalnym tematem zastępczym po to żeby nie mówić o nieudolności obecnego rządu. Załapali się i to jest najważniejsze. Teraz nawet swoim przyznali odznaczenia, taki Michnik np i Order Orła Białego - śmiech na sali. Albo facet który powiedział że "pierwszy milion najlepiej ukraść" czyli Jan Krzysztof Bielecki nagle staje się wybitnym Polakiem. Po prostu wstyd. Inna sprawa że wśród kawalerów jest mnóstwo przypadkowych osób. Tymczasem gospodarka i polityka zagraniczna leżą. W kraju mówi się o Kaczyńskim i sytuacji w PiS zamiast o realnych problemach i sposobach walki z nimi. Pod wieloma względami PO przypomina jedynie słuszną linię PZPR. Tak naprawdę nie ma już w tym kraju na kogo głosować. Największym błędem Kaczyńskiego było pójście do wyborów z Rydzykiem i hierarchami KK. Teraz są z tego tylko same problemy. Sprawy wewnętrzne w partiach politycznych mnie nie interesują - interesuje mnie jak żyje się statystycznemu Polakowi a żyje się źle.

 

No to mów o nieudolności a nie farmazony z którymi nie wiadomo co zrobić poza wyśmianiem.

 

Michnik i jego życiorys jest również twój jak moi są Kaczyńscy.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Czyli wg. discomaniaka ( i niektórych innych forumowiczów) ten Kaczyński to musi być jakiś agent Tuska bo ciągle działa na korzyść tego ostatniego.Teraz dostarczył mu np. temat zastępczy!

Taki Stirlitz!

Co do Michnika to uważam,że Orzeł Biały należał mu się jak najbardziej.

[jozwa maryn]

"Konflikt i sytuacja w PiS jest fenomenalnym tematem zastępczym po to żeby nie mówić o nieudolności obecnego rządu."

 

 

Oczywiście. Ale pretensje o ten spektakiel to raczej do prezesa Kaczyńskiego, bo to on tańcuje przed zdziwioną publiką, wydając odgłosy typowe dla ptaków błotnych. Uważam, ze obecne działania rządu są zaledwie znośne, i że jest on (rząd) wręcz rozzuchwalony powodzeniem politycznym. A to powodzenie zapewnia mu prezes największej partii opozycyjnej wraz z grupą adiutantów. To TYLKO przy potencjalnym rządzie PiS (ciekawe, kto u diabła mógłby w nim być?) obacny rząd jest sprawny, kompetentny, złożony z osób inteligentnych i dobrze wykształconych. Także przystojnych i umiejących się zachować. Jeśli by im odjąć możliwość porównania się do zoologu Kaczyńskiego, musieliby sami pracować na swoje powodzenie i jestem pewien, ze efekt byłby racfzej słaby. Teraz nie muszą - załatwia im to nieszczęsny, pogubiony staruszek o paskudnym charakterze, otoczony przez sforę osłów i szakali pół na pół, które walczą, co by mu wyrwać spod słabnącego tyłka..

[YunnanTEA]

WI

<Co do Michnika to uważam,że Orzeł Biały należał mu się jak najbardziej. >

 

Moim zdaniem, jak Michnik to i Miller i czasopism.

[jozwa maryn]

Czyli wg. discomaniaka ( i niektórych innych forumowiczów) ten Kaczyński to musi być jakiś agent Tuska bo ciągle działa na korzyść tego ostatniego.Teraz dostarczył mu np. temat zastępczy!

Taki Stirlitz!

Co do Michnika to uważam,że Orzeł Biały należał mu się jak najbardziej.

 

 

Co do A.M., jestem tego samego zdania co W.I., zaś plotka dotycząca Bieleckiego jest typowym fałszerstwem - w rzeczywistości Bielecki powiedział, że NIEPRAWDĄ JEST popularne w pewnych kręgach twierdzenie, jakoby pierwszy milion trzeba było ukraść. I nie ma w tym nic dziwnego, bowiem takie zdanie pasuje świetnie do innego polityka - do Jarosława Kaczyskiego. To ten polityk zawsze twierdził, ze jeśli ktoś ma pieniądze, to skądś je ma (w domyśle - ukradzione). To tak samo, jak tzw. gruba kreska Mazowieckiego (w rzeczywistości "gruba linia"). Mazowiecki w przemówieniu rzekł "przeszłość odkreślmy grubą linią" prosząc w ten sposób wyborców, aby jego rząd rozliczać z tego, czego dokonał, a nie z tragicznego stanu, jaki zastał. Jednak dla osób, które lubią walić pałą, sfałszowany lub cytowany w złej wierze cytat jest w sam raz.

[YunnanTEA]

Jozwa

<Uważam, ze obecne działania rządu są zaledwie znośne, i że jest on (rząd) wręcz rozzuchwalony powodzeniem politycznym. A to powodzenie zapewnia mu prezes największej partii opozycyjnej wraz z grupą adiutantów>

 

Dodaj do tego media oraz kilku z was na tym forum, z tobą Jozwa, jako redaktorem naczelnym, na czele. No bo chyba nie chcesz zwalić tego na władka czy innych melomanów?

[jozwa maryn]

Szukasz winnych przyszłęj pzregranej prezesa w wyborach? Za późno, pan Z.Ziobro już awansem ogłosił, że winna będzie Kluzki-Rostkowska. Nikogo z forum nie wymienił.

[YunnanTEA]

Jozwa

<To tak samo, jak tzw. gruba kreska Mazowieckiego (w rzeczywistości "gruba linia"). Mazowiecki w przemówieniu rzekł "przeszłość odkreślmy grubą linią" prosząc w ten sposób wyborców, aby jego rząd rozliczać z tego, czego dokonał, a nie z tragicznego stanu, jaki zastał.>

 

Patrząc na dokonania Mazowieckiego, wychodzi na to, że „jak zwykle” masz rację. W takim razie przypomnij nam, jak to Mazowiecki wziął się za rozliczanie przeszłości?

 

Jozwa

<Szukasz winnych przyszłęj pzregranej prezesa w wyborach? Za późno, pan Z.Ziobro już awansem ogłosił, że winna będzie Kluzki-Rostkowska. Nikogo z forum nie wymienił. >

 

Zmieniłeś temat. Znowu o PiS. A myślałem, że o polityce i gospodarce PO.

Potwierdzasz tylko moje zdanie o was.

[jozwa maryn]

Herbatko, daj przykład może? Ja lubię pisać o prezesie, bo lubię kiepską literaturę przygodową, ale ty na swoim wyższym poziomie możesz śmiało wziąć się za epikę kwestii rządowych. Śmiało!

[Jaro_747]

Jaro_747 zdejmij klapki z oczu. Każdy niewygodny musi być wyborcą PiSu? Naucz się też czytać ze zrozumieniem. Wyciąganie sobie wygodnych wniosków jest jak widzę Twoją zasadą.

 

 

Nie widzisz jaki jesteś śmieszny? Jak nie to przeanalizujmy sobie twój wpis:

1. >Jaro_747 zdejmij klapki z oczu.

 

Nigdy nie miałem, nie mam czego zdejmować. Ty oczywiście myślisz coś dokładnie odwrotnego, tylko na jakiej podstawie? Może jakieś uzasadnienie?

 

2. >Każdy niewygodny musi być wyborcą PiSu?

 

Jaki niewygodny??? W kółko te same banały bez związku z czymkolwiek realnym.

 

3. >Naucz się też czytać ze zrozumieniem.

 

Nauczyłem się już dawno. Reszta patrz punkt 1.

 

4. >Wyciąganie sobie wygodnych wniosków jest jak widzę Twoją zasadą.

 

Skąd wiesz co jest dla mnie wygodne a co nie? Reszta patrz punkt 2.

 

Dziwna fiksacja z tym wygodny/niewygodny i wmawianiem tego innym. To samo z uznaniem wszystkich myślących inaczej niż Prezes za idiotów mających klapki na oczach. Reasumując: dwa schematy na krzyż, zero argumentów, zero odniesienia do rzeczywistości. Przemyśl to sobie.

[modrzew47]

Teraz za media się wziął...Strateg Przeogromny!Podatki mają płacić...ci wielcy oczywiście,na rzecz mniejszych...taka nowoczesna komuna czy jakie licho?

[Jaro_747]

Zabierzmy bogatym i dajmy biednym. Zaiste nowatorska idea. Niech mi ktoś powie, że to nie są bolszewickie pomysły. Odebrane pieniądze zapewne rozdzielałby Prezes ;-).

[absinthe3]

Ale tu kuźnia kadr pełowskich- startujecie chłopy w wyborach?

[modrzew47]

Ale tu kuźnia kadr pełowskich- startujecie chłopy w wyborach?

Absyncik,za dużo to ty nie chlepcesz?Wypisujesz co popadnie...jakie wybory i jakie chłopy?A kadry platfusowskie to chyba sam tworzysz.Nawołuj,jak fakty ci nie za wygodne som.

[meloman 62]

Zabierzmy bogatym i dajmy biednym. Zaiste nowatorska idea. Niech mi ktoś powie, że to nie są bolszewickie pomysły. Odebrane pieniądze zapewne rozdzielałby Prezes ;-).

 

jaruś miał co innego na myśli - zabierzmy obcym bogatym i rozdajmy swoim (też bogatym). Jaruś zapewne wprowadziłby swoją definicję biedy "biedny członek pis to taki, który na kontach (wliczając w to konto na Kajmanach lub innym raju podatkowym) ma mniej niż dziesięć milionów zł. Biedny nie-członek pis to ktoś, kto ma mniej niż 1 zł na miesiąc ze wszystkich źródeł, wliczając w to wartość otrzymanych datków". Potem jaruś by głośno darł mordę "przecież chciałem dać każdemu, tylko niektórzy nie spełnili kryteriów przyznania pomocy". W bajeczki na temat sprawiedliwości jarusia nie sposób uwierzyć.

[Jaro_747]

Jakby ścisnąć to głupota wychodzi jak treść...pasztetowej z kiszki.

 

Robin Hood...pierwszy bolszewik na tej planecie.

 

Osobiście nie śmiałem napisać o głupocie Prezesa ale skoro ty to zrobiłeś to nie pozostaje mi nic innego jak się zgodzić :-).

[wladz]

Jozwa

<Uważam, ze obecne działania rządu są zaledwie znośne, i że jest on (rząd) wręcz rozzuchwalony powodzeniem politycznym. A to powodzenie zapewnia mu prezes największej partii opozycyjnej wraz z grupą adiutantów>

 

Dodaj do tego media oraz kilku z was na tym forum, z tobą Jozwa, jako redaktorem naczelnym, na czele. No bo chyba nie chcesz zwalić tego na władka czy innych melomanów?

 

 

co ja tobie .urniu zawiniłem?

[meloman 62]

co ja tobie .urniu zawiniłem?

 

Podobnie jak ja nic. Ale pośrednie porównanie mnie do Sir Richarda, 16 earla Warwick mi trochę pochlebia...

[Jaro_747]

Zaczęło się tak:

"Wyrzucona w piątek z PiS Joanna Kluzik-Rostkowska będzie na poniedziałkowej konwencji wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w Rudzie Śląskiej. Posłanka potwierdziła to w rozmowie z TVN24. Śląskie PiS podtrzymuje zaproszenie dla byłej minister pracy."

 

Na to egzorcyści-ziobryści natychmiast ruszyli do akcji wypędzania ducha rozsądku z truchła PiS:

 

"Poniedziałkowa konwencja wyborcza PiS w Rudzie Śląskiej, w której ma wziąć udział wykluczona z tej partii posłanka Joanna Kluzik-Rostkowska, "ma charakter powiatowy i dotyczy jedynie kampanii wyborczej w tym mieście" - oświadczył rzecznik śląskiego PiS Piotr Pietrasz."

 

A za chwilę:

"Wyrzucona z partii Joanna Kluzik - Rostkowska miała wziąć dzisiaj udział w konwencji wyborczej PiS w Rudzie Śląskiej. Na spotkanie zaprosili ją lokalni działacze...a potem zaproszenie odwołali. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak tłumaczy, że nie ma zakazu zapraszania byłej posłanki PiS. "To nie była żadna odgórna decyzja" - wyjaśnił Błaszczak. "

 

Zainteresowana widzi to tak:

""Komitet Polityczny PiS, kierownictwo PiS postawiło wszystko na jedną kartę i tak naprawdę wymusiło na swoich członkach rezygnację z mojej współpracy, z mojego poparcia" - powiedziała posłanka na konferencji prasowej.

 

Podkreśliła, że rozumie swoje koleżanki i kolegów z PiS. "Są parlamentarzystami PiS, są winni lojalność tej partii, uznałam, że nie chcę ich stawiać w tej kłopotliwej sytuacji, w jakiej się znaleźli nie z własnej winy i zdecydowałam, że odwołam swoje najbliższe wyjazdy

" - powiedziała Kluzik-Rostkowska."

 

Co na to Koledzy z sekty Prezesa?

[jozwa maryn]

Napisał wczoraj publicysta, który parę miesięcy temu na głowie stawał, aby Kaczyński został prezydentem, który ogłaszał go wielkim politykiem i nadzieją kraju. Wielkie są zaiste męki zawiedzionych nadziei intelektualisty - co najmniej na skalę wcześniejszych oczekiwań:

 

 

 

"Jedyna nadzieja w Kaczyńskim była wtedy, gdy obrał ze wszech miar słuszną taktykę polityczną, to znaczy ludzie, obrali za niego: Staniszkis i inne aniołki. Pociągnięcie narracji i taktyki z czasów kampanii już dziś owocowałoby spadkami notowań PO, ponieważ dziś nie rozmawialibyśmy o tym co znów pieprznął prezes, albo posłanka Kempa., ale że w gospodarczych statystykach lecimy na pysk, że córka Rostowskiego robi u Sikorskiego, że Zbyszek Chlebowski szykuje się do powrotu, że Komorowski zalicza kolejne żenujące mowy i występy. Nie ma zmiany debaty publicznej, ponieważ nikt i nic nie przebije takiego newsa jak wyrzucenie w imię świętej wojny o pamięć brata, najbliższej współpracownicy brata. Przecież już dziś po forach można przeczytać, że Jakubiak była agentem wierchuszki, a dobry i naiwny Lech Kaczyński od zawsze miał problemy z doborem kadr. Teraz dzielny prezes wykrył agenturę i wyciął wrzód. I kto to rozprowadza, przecież, że najgłupsze i najbardziej obciachowe skrzydło polityczne PiS. Te wszystkie Sobeckie i Kurskie, Brudziński i Dudziński, czyli miernoty intelektualne, medialne obciążenie, polityczni gówniarze. Do tego Kaczyński, sam Kaczyński, nie PiS, żuje żabę, którą sobie wyhodował. Jak się połknęło przystawki po LPR i SO, to niestety należy teraz dostarczać elektoratowi na poziomie „podstawowe niepełne”, atrakcji w postaci megazamgławiaczy, dobijania rannych z Tu 154 i telefonów pośmiertnych. I można to robić, ale tak jak Tusk miał Palikota od radykałów, tak w tle mógł sobie nadawać Kurski z Macierewiczem. Tymczasem najbardziej głupie tezy i zawołania w PiS bierze na siebie Kaczyński, prezes partii, to już nawet nie jest błąd, to jest totalna ignorancja.[...]"

[dio]

Napisał wczoraj publicysta,[...]

 

Ło Jezu, komu się tak porobiło?

[wladz]

kolejna inicjatywa opozycji..

 

"Poseł PiS Andrzej Jaworski twierdzi, że zachowanie takie było niegodne parlamentarzysty.

 

- Palikot obraził arcybiskupa i my jako posłowie tej diecezji przeprosiliśmy go za to zachowanie - mówi nam poseł Andrzej Jaworski. - Janusz Palikot występuję jako moralizator, odwołuje się do praw człowieka, ale sam chce innym kneblować usta.

 

Posłowie przesłali dzisiaj arcybiskupowi Głódziowi list, wniosek do komisji etyki oraz bukiet róż. Komisja etyki poselskiej dotąd trzy razy rozpatrywała skargi na Janusza Palikota. Posłowie mają nadzieję, że tym razem postępowanie zakończy się jego ukaraniem."

[Jaro_747]

Posłowie przesłali dzisiaj arcybiskupowi Głódziowi list, wniosek do komisji etyki oraz bukiet róż.

 

A gdzie flaszka? Co się stało z flaszką? Bez flaszki przeprosiny nieważne!