Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

Tutaj tradycyjnie "biją naszych" ;)

Numerka rozstrzelali zaocznie.

Lata jakaś parka matołków z mózgiem pod pachą i to chyba tyle.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Jest kilku opornych jeszcze i kilku neutralnych.

Jest jeszcze dziadekwlodek i paru Katolików.

wladza nie widziałem od jakiegos czasu.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Pis jako taki raczej nie, jeśli powstanie jakiś nowy prawicowy twór bez kaczora, maciarka, błaszczaka, ziobry itp. to sam na niego zagłosuję!

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

PiS już był u władzy. Ja to widziałem tylko w telewizji i co mogę powiedzieć, to telewizja wówczas była o wiele ciekawsza.

Oj, działo się, działo! :)

 

Gwoźdź

z4403803X.jpg

 

Blida

blida_cialo450.jpeg

 

Afera gruntowa

3115544-andrzej-lepper-300-227.jpg

 

Agent Tomek i jego "ofiara"

uid_c437cee90a4951822ae92234e01e01591317654516383_width_700_play_0_pos_3_gs_0.jpg

 

A teraz? Nudy! Tylko Euro i Euro...

1526280558.jpg

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

W sumie zgadzam się z Twoimi prognozami. Tylko pytanie, czy PiS sięgnie po władzę już teraz, w najbliższych wyborach. Nie mają mediów przecież.

Co prawda popularność Gazety Polskiej rośnie jest Gazeta Polska Codziennie i portal Niezależna.pl oraz internetowa telewizja ale to wciąż nic w porównaniu z potęgą mediów polskojęzycznych.

Wyobraź sobie te góry pieniędzy zaangażowane w kampanię, wyobraź sobie zmasowany atak propagandy... łatwo PiS miał nie będzie.

W sytuacji, gdy 90% populacji daje się sterować bez problemu kolorowymi reklamami i bezmyślnie konsumuje telewizyjną papkę z przerwami na piwo i grill - czarno to widzę.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Doktor ale ciebie tam na wyspach zmanipulowało, że heja przecie tutaj jest ino raj na ziemi.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Wierzę, absolutnie wierzę. :)

Znam wielu co im się w PL znakomicie powodzi.

Tak jak wszędzie: jedni na wozie - inni pod wozem.

Także daleki jestem od generalizowania.

Ja nie mieszkam w IRL bo w Polsce było mi źle i w ogóle, tylko dlatego, że mam tu lepszą i spokojniejszą pracę a do tego dzieci mogą uczyć się po angielsku.

Syn dzisiaj zaczął pisać maturę (i córka też, tylko tzw. "małą" czyli Junior Cert, "prawdziwą" ma za 3 lata) a po maturze chce studiować international business w American College Dublin a po 3 latach - roczny kurs MBA. Może tu, może w Stanach... Jak skończy, mając takie papiery i będąc de facto dwujęzyczny - to on dyktuje warunki zatrudnienia gdziekolwiek w świecie.

No a tatuś za ten biznes musi Amerykańcom zapłacić... w Polsce pracując bym nie miał takich możliwości kształcenia dzieci.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Dzieci na 100% nie wrócą. 2 lata temu dostałem super propozycję pracy z Polski, naprawdę kupa kasy jak na polskie warunki, ale gdy zacząłem to dyskutować z rodziną, to dzieci mi powiedziały - zapomnij! my nie wracamy.

No i tak tu ugrzązłem... nie, żebym narzekał.

 

 

Filutu - na kogo będziesz głosował? Na pisowskich faszystów:)

 

marszmieszne.jpg

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Teraz - 2012.

Najbliższe wybory - 2015.

 

Wszystko w nogach polskich piłkarzy! Jak nie wyjdą z grupy to wybory parlamentarne mogą być już w 2013.

 

Zresztą wszystko wskazuje na to, że w Polsce sytuacja rozwija się w sposób nieprzewidywalny. Finansami firm, samorządów i państwa rządzi kreatywna księgowość. Balcerowicz przeszedł na zadupie historii jako twórca planu, któremu dał własna gębę, a Rostkowski przejdzie jako kreatywny księgowy! W Polsce dzieje się wszystko na odwrót - kryzysu nie ma, ale znacznej części społeczeństwa żyje się coraz gorzej - do tego państwo wyzbywa się swoich funkcji na różne sposoby. Tusk zostanie zapamiętany jako ten, który całkowicie zlikwidował problem emerytur i rent w Polsce. Już niedługo granica wieku emerytalnego będzie wynosiła 99 lat, na kto dożyje tego wieku będzie opowiadał o tym za pieniądze w jakiejś telewizji Trwam albo komercyjnej, bo polityków nikt już nie będzie chciał ani słuchać, ani oglądać! Renciści znikną w sposób naturalny wraz z zaprzestaniem łożenia na leczenie najbiedniejszych przez państwo. Polacy przez naturalna selekcje mogą stać się najzdrowszym plemieniem świata, w dodatku (dzięki mądrej polityce tuskowego rządu) wolnym od wszelkich zabójczych zdobyczy cywilizacji - takich jak powszechna oświata, czy różne tam pierdoły.

 

Na EURO 2012 zarobią wszyscy poza państwem polskim. To co udało się wybudować popadnie w ruinę lub zostanie sprzedane za bezcen. To co nie zostało ukończone, nie zostanie ukończone nigdy albo będzie kończone latami. Firmy zaangażowane w te igrzyska popadają jak muchy - przykład ze Stadionem Narodowym w Warszawie doskonale to ilustruje - a mędrcy w rodzaju Balcerowicz powiedzą, że dobrze im i tak, bo sami sobie winni. Media i tak pochwalą Tuska - że nikt nie zrobiłby tego lepiej od niego i jego ekipy. Zresztą Tusk jest już ustawiony - jest Kaszubem, miał dziadka w ..., lubi go Merkel osobiście i dostaje nagrody imienia tych, co bardzo nie lubili Polaków!

 

Największe szanse na sukces wyborczy - obojętnie czy w 2013 albo 2015 roku - ma PiS. Później jego szanse będą coraz mniejsze wraz z odejściem Kaczyńskiego albo jego nieuchronnym spadkiem sprawności politycznej. Na scenie politycznej nastąpi zmierzch wielkich partii i nastąpi rozdrobnienie, a przy okazji jeszcze więcej podziałów w społeczeństwie. Być może wyłoni się coś nowego, ale na pewno nie będzie to stary albo nowy Pajacokot.

 

Będzie to następstwem jakiegoś impulsu - np. postępującej pauperyzacji społeczeństwa lub napaści wrogiej nam Litwy, która wykorzysta to, że polscy wojacy w większości będą bronili USAmerykańskich interesów daleko od kraju albo w sądach bronili swojej nadwyrężonej przez internautów godności.

 

Wszystko to może się jednak nie zdarzyć, bo USAmerykanie, miłujący ponad cudze życie pokój i ludzkość, wywołają globalny konflikt jądrowy. Albo... albo Polska w meczu otwarcia wygra 3:0 z Grecją tak jak mi się ostatnio śniło przypadkiem (zaznaczam, że we sny nie wierzę) i następne mecze będzie miała równie udane.

Wszystko w nogach polskich piłkarzy! Jak nie wyjdą z grupy to wybory parlamentarne mogą być już w 2013.

 

Nadal 2013 nie jest teraz, tak jak 2015.

Ludzie, nauczcie się posługiwać wyrazami, krórych znaczenie jest dla Was zrozumiałe.

Żonglujemy tu kabelkami, lampami jak cyrkowcy a zrozumienie znaczenia polskich słów kuleje.

 

Dziadekwłodek, Ty ostatnio mocno podniecony czymś jesteś czy masz na nazwisko Nostredamus? ;)

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Nadal 2013 nie jest teraz, tak jak 2015.

Ludzie, nauczcie się posługiwać wyrazami, krórych znaczenie jest dla Was zrozumiałe.

Żonglujemy tu kabelkami, lampami jak cyrkowcy a zrozumienie znaczenia polskich słów kuleje.

 

Dziadekwłodek, Ty ostatnio mocno podniecony czymś jesteś czy masz na nazwisko Nostredamus? ;)

 

Filut zwyczajnie czepisz się! Gdzie napisałem o 2013 - teraz! I Tobie też nikt nie broni wysławiać się nie tylko wklejonymi linkami!

Filut zwyczajnie czepisz się! Gdzie napisałem o 2013 - teraz! I Tobie też nikt nie broni wysławiać się nie tylko wklejonymi linkami!

Wciąłeś się do mojej rozmowy z Il Dottore i nie wiesz o czym była?

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Wciąłeś się do mojej rozmowy z Il Dottore i nie wiesz o czym była?

 

Nie było znaku zakazu - nie pisałeś,ze jest to rozmowa prywatna. I nie włączyłem się tylko zapożyczyłem dwa Twoje zdania, które mi pasowały jako zagajenie. Robisz niepotrzebny problem.

Ja się cieszę, że się odnosisz. Oczekuję jednak, że wiesz do czego.

 

Dla ułatwienia podam, że chodziło o wyraz "teraz" w odniesieniu do 2015r.

Więcej nie chce mi się tłumaczyć.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Po odniesieniu wielu znaczących sukcesów w kraju (m. in. mam tu na myśli sukcesy w jednoczeniu lewicy) - były Kwaśniewski tym razem wzmaga swoją aktywność poza jego granicami: http://wiadomosci.onet.pl/swiat/media-kwasniewski-i-cox-maja-zazegnac-kryzys-kijow,1,5154141,wiadomosc.html.

 

Polscy politycy wszelkiej maści upodobali sobie Ukrainę, jako kraj gdzie można wsadzać nosa w jej wewnętrzne sprawy.

 

Misja ta jest w dwojaki sposób zła dla Polski i b. Kwaśniewskiego. Raz, że szkodzi Polsce w jej stosunkach z Federacją Rosyjską i niepotrzebnie wikła ją w wewnętrzne ukraińskie rozróby. Dwa może zaszkodzić zdrowiu polskiego obserwatora i spowodować u niego nawrót powszechnie znanej choroby.

Do wszystkich oburzonych i niezadowolonych ( z Euro).Te wszystkie katastroficzne wizje.które kreślicie to banialuki.

Muszę Was zmartwić.Euro będzie organizacyjnym sukcesem,a po nim nie będzie przyspieszonych wyborów( w przypadku złego wyniku sportowego)-bo niby dlaczego?.Obiekty sportowe nie popadną w ruinę a drogi zostaną dokończone.

Ciekaw jestem czy za parę miesięcy odszczekacie te bzdury które teraz wypisujecie?Bo ja Wam je przypomnę.

 

Jeszcze co do przedterminowych wyborów.Dlaczego niby miałoby do nich dojść?Kto jest tym zainteresowany?

PO nie,Ruch Palikota też nie,PSL nie,SLD może, PiS pewnie tak ale nic to mu nie da.Dlaczego?Bo PiS ma stałe,niezależne od spadku PO poparcie na poziomie 20-25% i nie jest w stanie stworzyć koalicji z żadną inną partią.Czyli jeśli nawet PO spada to PiSowi nie rośnie.Natomiast PO w razie wyborów i zagrożenia recydywy PiS może liczyć na przyrost ok. 10% wyborców.Tak więc nowe wybory w chwili obecnej nic nie zmienią na scenie politycznej.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Do wszystkich oburzonych i niezadowolonych ( z Euro).Te wszystkie katastroficzne wizje.które kreślicie to banialuki.

Muszę Was zmartwić.Euro będzie organizacyjnym sukcesem,a po nim nie będzie przyspieszonych wyborów( w przypadku złego wyniku sportowego)-bo niby dlaczego?.Obiekty sportowe nie popadną w ruinę a drogi zostaną dokończone.

Ciekaw jestem czy za parę miesięcy odszczekacie te bzdury które teraz wypisujecie?Bo ja Wam je przypomnę.

 

Jeszcze co do przedterminowych wyborów.Dlaczego niby miałoby do nich dojść?Kto jest tym zainteresowany?

PO nie,Ruch Palikota też nie,PSL nie,SLD może, PiS pewnie tak ale nic to mu nie da.Dlaczego?Bo PiS ma stałe,niezależne od spadku PO poparcie na poziomie 20-25% i nie jest w stanie stworzyć koalicji z żadną inną partią.Czyli jeśli nawet PO spada to PiSowi nie rośnie.Natomiast PO w razie wyborów i zagrożenia recydywy PiS może liczyć na przyrost ok. 10% wyborców.Tak więc nowe wybory w chwili obecnej nic nie zmienią na scenie politycznej.

 

Jakie banialuki! Przecież wszyscy widzą (ci którzy chcą),że tuskowy rząd jako jedyny ma przez cały czas ma tylko sukcesy i wyjątkowe osiągnięcia! Całe społeczeństwo obnosi równie szczęśliwe i radosne miny jak dzisiejsza Tuska z telewizora oraz wychwala pod niebiosa go jak jego Murzyn z PO. A Polska wygląda dziś tak jak ta autostrada - nie autostrada szykowana przy pomocy najemników z Niemiec i Czech - aby tylko rząd dopiął swego. Rozbabrana i podpicowana, ale nie ukończona. Uruchomiona zapewne z naruszeniem prawa. Autostrada, która nie ma na całej długości ostatecznej nawierzchni, której infrastruktura jest w stanie szczątkowym - co widać było doskonale na dzisiejszych ujęciach. Ale podobno można nią dojechać do Lizbony. To nic, że wkrótce się ją zamknie całkowicie lub częściowo i nie wiadomo na jak długo. Teraz jest wielki sukces tuskowo-rządowy. Podobnie wygląda całe państwo: szkolnictwo, służba zdrowia, opieka społeczna i świadczenia socjalne, prokuratura, sądownictwo, wojsko i policja. Państwo jest w niedowładzie i kurczy się. To wielka zasługa PO, jeżeli jeszcze funkcjonuje - to tylko dzięki przeżeraniu pozostałości po PRL-u i coraz większym kredytom.

 

Nie ma chleba dla wszystkich, ale wszyscy będą mieli igrzyska. Po igrzyskach jeszcze więcej chleba zabraknie. Jak piłkarze dadzą dupy - to tuskowy rząd też. Tu media już nie pomogą. Po wyborach może być rząd PiS-u i PSL-u. W Polsce wszystko jest możliwe.

 

A jeżeli będzie powód coś odszczekać, to z pewnością to zrobię!

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.