Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

Vlad, Jazz

 

Wy tak słodko ze sobą rozmawiacie, że wydaje mi się , że nie bardzo czujecie drugą stronę.

 

Vlad podpuszcza Jazza. Jazowi wydaje się, że to na serio.

Jazz prowokuje Vlada. A ten posłusznie się wścieka.

Kurde, a może się mylę. Szoł mast goł on.

 

:-)

>Jazz :-)

 

>Wyrzucony ze szkoly, ponownie wyrzucony ze szkoly...

 

No i co z tego ?! Przynajmniej kolorowa, musujaca postac, a nie smutasowata szara masa jak Ty, LOL-ek !

 

>wyrzucany notorycznie z domow znajomych...

 

Przynajmniej znajomych ! A nie - publicznych, jak Ty, kasa-nowa !

 

 

A kobiety mnie wprost ubostwiaja ! Stad - NIE MUSZE pracowac ! :))

 

A Ty Smutny Jazziku (czyli wlasciwie Blue-siku !) - MUSISZ pracowac, NA - kobiety !

 

No coz, tak to juz w Zyciu bywa ! Jedni rodza sie Ksiazetami, inni - fornalami !

Praw Fizyki nie zmienisz ! Ale przynajmniej nie badz rura i nie pekaj ! :)

Qubric, 14 Gru 2006, 21:32

 

>Stan wojenny w Polsce też wprowadziły legalne władze.

 

Londyńskie? Bo to były legalne władze. W duchu realpolitik oczywiście mało kto w świecie się nimi przejmował ale skoro mowa już o legalności...

A te lokalne kacyki wykonujące rozkazy z Kremla to nie Qubric, nie...

 

>Rozbiory Polski zostały uchwalone przez polski>sejm. Są wiec całkowicie legalne?

>I to ci się nie podoba.

>Ale już taki sam dyktator w Chile był super gościu! Bo zlikwidował niewygodną amerykanom władzę,

>wziął za mordę związki zawodowe i zlikwidował struktury państwa.

 

Stan Wojenny został wprowadzony ze złamaniem praw konstytucji PRL. Nawet tą stalinowską pro forma konstytycją czerwona banda nie przejmowała się zbytnio. Zgodnie z jej zapisami Rada Państwa (która wprowadziła SW) miała takie uprawnienia, dokładnie - do wprowadzenia dekretu, ale TYLKO w przerwie pomiędzy sesjami Sejmu, tymczasem w momencie ogłoszenia SW sesja trwała sobie w najlepsze. Taki był początek, dalej same nieprawości. Np. wszyscy obywatele aresztowani 13-go grudnia byli aresztowani bezprawnie, bo na podstawie przepisów, które zaczynały obowiązywać dopiero od 18-go grudnia.

"Dyktator" w Chile to był super gościu, pod względem prawnym, w porównaniu z Jaruzelem, jego SW to była francja-elegancja.

 

>Natomiast Magdalenka i okrągły stół jest wstrętny, bo tam podobno w ten sam sposób zapewniali

>nietykalność komuchy - dowód: Michnik i Kuroń!.

 

Nie tylko dlatego Okrągły Stół był wstrętny. Był wstrętny również dlatego że był oparty na kłamstwie - jakoby zasiadała za nim, obok tzw. strony rządowej, strona opozycyjna. Tam nie było reprezentacji opozycji tylko starannie wyselekcjonowana część, grupka opozycji, taka, która była wygodna dla komunistów.

Ugodowcy, miękkokręgosłupowcy, genetyczni zdrajcy, tacy jak Michnik.

Ja komunistom się nie dziwię - chcieli sobie zagwarantować "miękkie lądowanie", bezkarność a nawet więcej - profity z tej operacji. Ja się dziwię tym, którzy opowiadają duby smalone o reprezentacji i zbawieniu.

 

>Dudi ma taka wadę wzroku, na lewym oczku soczewkę do bliży na prawym do dali. W taki sposób żeby

>esbecy strzelali w łeb akowcom masowo i nagminnie (takie zawody robili sobie strzeleckie). Ale

>jednoczesnie tak spojrzeć na sprawę w lewo żeby Allende sam sobie strzelił czterokrotnie w plecy

>kiedy uznał, wskutek perswazji słownej dobrodusznego Pinocheta, jakim jest czerwonym zbrodniarzem.

>Itp. itd.

 

I dobrze mu tak (Allende)! Qubric, ty to pewnie masz pretensje do żołnierzy wrześniowych że strzelali do hitlerowskich najeźdźców. Taaaak, ci Polacy wcale nie lepsi, oni też strzelali. Bo ty masz mentalność milicjanta ludowego, który spisując protokół z zajścia p.t. kradzież roweru Kowalskiemu przez Malinowskiego pisze "ob. Kowalski i Malinowski są zamieszani w kradzież roweru".

 

>PS: W stanie wojennym krążył taki dowcip: żeby Polska przestała płacić długi, zmusiła USA do

>inwazji, a następnie się poddała. Niektórzy jak widać wzięli ten dowcip na poważnie... Dudivan, ale

>to naprawdę był tylko żart taki, to dla jaj ktoś wymyślił (tak, tak wiem, pewnie jakiś komunista

>KOR-owiec :)))

 

Ja też mam dla ciebie dowcip. Dlaczego Qubric zawsze kładzie się spać w krawacie? Żeby rano, jak wstanie, mógł odróżnić dupę od gęby!

Uśmiałeś się. No to ci powiem że tak naprawdę to był dowcip o Urbanie - pijarowcu Stanu Wojennego a opowiadał go dziś Jan Pietrzak w regionalnej tv, podczas koncertu z okazji rocznicy SW.

Był jeszcze lepszy, spodoba ci tobie i jarowi. W Moskwie zorganizowano ćwiczenia Układu Warszawskiego. Czesi wysłali jako swojego delegata - Szwejka. Breżniew zabrał go do pokoju operacyjnego i pokazuje konsoletę z trzema guzikami: żółtym, niebieskim i czerwonym. Popatrzcie Szwejk - mówi - jakby co, to naciskam żółty i Chiny wylatują w powietrze, naciskam niebieski i wyparowuje Ameryka, a jak nacisnę czerwony to wylatuje w powietrze cały świat, jedynie RWPG się uratuje. Dobre co? Na to Szwejk - u nas, pod Koszycami, jadna kobieta, Havrankowa też miała trzy nocniki: żółty, niebieski i czerwony. I co? I zesrała się na schodach!

dudivan, 15 Gru 2006, 22:07

 

>Qubric, 14 Gru 2006, 21:32

>

>>Stan wojenny w Polsce też wprowadziły legalne władze.

 

I bardzo dobrze. Demokracja to ustruj dla mądrych ludzi umiejących isc na kompromis.

Ciągłe niekonczące się strajki o wszystko. W jednym zakładzie sie konczył w następnym zaczynał. Moda na strajkowanie była we wszystkim. Gdyby nie.... to dziś bylibyśmy czyjąś republiką lub czymś innym. Było to jedyne wyjście z rozgardiaszu a okrągły stół był elegancko rozpoczętym przekazywanie "władzy" czyli początkiem rozkradania wspólnego majątku. W tamtych czasach "uczciwie" czyt. wydajnie pracowali rzemieślnicy. Pozostała "hołota" myslała jak i co gdzie ukraść.

Jestem za nadaniem generałowi orderu i awansu do rangi marszałka:):)

jozwa maryn, 15 Gru 2006, 11:45

 

>W sumie ta gadanina nie ma znaczenia, napinamy się tutaj jakby o niepodległość chodziło, a w

>rzeczywistości chodzi o nadreprezentację w tej dyskusji (w stosunku do rzeczywistej reprezentacji w

>społeczeństwie, wyrażonej np. wyborami samorządowymi lub wcześniejszymi parlamentarnymi) niszowej

>formacji politycznej, to jest tzw. nacjonalistów (uważających się za spadkobierców Dmowskiego),

>skupionych wobec klanu Giertychów, Wrzodaka itp. osób.

 

Nadreprezentację, to ma, z całym szacunkiem - mniejszość żydowska. W dodatku bezczelnie ukrywa się za jakimiś smiesznymi i co jakiś czas zmienianymi nazwami, zamiast uczciwie, jak Niemcy - kawa na ławę. Ważniejsze jednak że "tak wylazła z archanioła (czyli z ciebie) stara świnia reakcyjna", bo uzurpujesz sobie prawo do okreslania kto ma być i w jakiej liczebności reprezentowany gdziekolwiek. Szkoła czerwonych totalniaków Geremka i Michnika - oficjalnie i do kamer "nie zgadzam się z twoimi poglądami ale życie bym" itd. a za plecami chu*e i k*rwy, "musimy zrobić wszystko żeby nie dopuścić elementu narodowego" (oczywiście nie dotyczy to naszego elementu narodowego - Geremek).

 

>To, że dudivan czy Zygfryd/Horst dają z

>siebie wszystko, wynika z konieczności uprawomocnienia "patriotyzmu" takich osobników jak Maciej

>Giertych et consortes.

 

M. Giertych ani mi brat ani swat, w ostatnich wyborach samorządowych nie oddałem głosu na kandydata LPR-u a Platformy ale ty oczywiście musisz nadymać bździną ten balon Zeppelina. Takie Michnikowe oszołomstwo (ale namaszczone). Ja tylko uważam że na tle Geremków i Michników M. Giertych nie jest znowu jakąś tam postacią makabryczną. Że nie wspomnę o "człowiekach honoru". Ciekawe - Giertych, który podobno splamił się kolaboracją z Jaruzelskim jest be ale sam Jaruzelski - cacy. Kolejny przejaw Michnixu.

 

>W tym wypadku dla ich przegranych

>idoli, którzy w okresie krytycznym dla Polski zamiast działalności opozycyjnej wybrali stawkę na

>nacjonal-komunistów typu moczarowskiego i się przeliczyli.

 

Uderz w stół... znowu stare żale ża 1968. Nic a nic mnie to nie obchodzi. Świnie puławskie pożarły się ze świniami natolińskimi, wielka draka w czerwonym chlewie.

 

>Niejedno tu jeszcze usłyszymy: że Wolna Europa była skomunizowana,

 

Polecam zapoznanie się z historią wolt J.N. Jeziorańskiego. Na przykład jak entuzjastycznie popierał Gomułkę, chyba więcej w nim było wtedy entuzjazmu na nową, świetlaną przyszłość niż w 1989 r.

 

> że ten czy tamten to zdrajcy, że komunizm obalili agenci bezpieki,

 

To w Magdalence nie rozmawiał "Bolek" z Kiszczakiem?

 

>że komunizmu NIKT w ogóle nie obalił,

 

Nie musiał - sam się zapadł na glinianych girach.

 

>Że więzienie to był kurort

 

A gdzie siedział Wałęsa? W ośrodku wypoczynkowym MSW w Arłamowie. Dzisiaj też jest tam dom wczasowy. W przypadku Michnika polecam zapoznanie się ze wspomnieniami niejakiego Andrzeja Rozpłochowskiego.

dudivan>> słuchaj zasada jest taka ,kazdy pierd....jak umie. Ty nie masz wyjścia ,umiesz tylko tak Przy stole byli jeszcze inni oprócz Michnika,a kto jeszcze koteczku ?no kto to?- sprawdż sobie.Twoji idole tez byli.Tak że ta wersja też ci nie wychodzi.A co do kreski to powiem ci po prostu.Nie twoje małpy, nie twój cyrk.Jesli ludzie nadstawiali dupy ,tracili czas i zdrowie ,to jeśli zdecydowali żę będzie kreska, to czy się to tobie czy mnie podoba czy nie, to oni zdecydowali -bo to oni na to zapracowali.A ty co możęsz sobie podyskutowac pod budka z piwem.Nic ci do tego.Jak tak strasznie chciałeś mieć wpływ na to co sie działo ,to trzeba było dupę ruszyc ,zapisac sie na ochotnika do więzienia to może byś z tą kreską coś zrobił.A tak jak mówiła moja babka-morda w kubeł ,nie było cie ,więc nie masz nic do gadania.Co najwyżej możesz bąka puścić.

Zydelek, a żeby uciszyć strajki dziś też byłbyś za strzelaniem do ludzi? Za zakatowanie w "suce" milicyjnej pałką?

Zydelek, SW nie był reakcją na eskalację ze strony ekstremistów. On był konsekwencją założenia "władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy". wystarczy sprawdzić od kiedy władza zaczęła przygotowywać ten zamach. Od samego początku, od sierpnia 80.

A propos, kto to chciał pałą Atoposa... czy i ty byłeś moderatorem? Widzisz, nadal mamy wśród nas osobniki, które nie mogą znieść tak oczywistej rzeczy jak wolność słowa.

Muls, mnie wtedy nie było na świecie, więc choćbym chciał to bym nie mógł sobie szeptuch u pułkownika Lesiaka urządzać a czasie chlania wódy w Magdalence już byłem ale niestety - nieletnim (a takim alkoholu nie podaje się).

Mój tata był internowany. Ciekawi mnie niezmiernie co ty robiłeś w 1980. Po której stronie byłeś, muls?

 

Dla ciebie i innych zagadka: jak brzmiał toast - "no to za tego frajera Popiełuszkę"? Naprawdę potrzebne były te brudzie i uśmiechnięte gęby? Nie można było jak Kaitel z Żukowem w maju 1945?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No wiecie muls ,bardzo odważnie sobie poczynacie , no wiecie , dobrze żeście to partyjne zadanie wykonali ; namierzyliście tego wroga klasowego,a wicie i rozumicie, że wrogów klasowych należy jak pluskwy gnieść,ustalcie gdzie mieszka , a wtedy pojedziemy ,a wy bedziecie mieli okazje do spełnienia obywatelskiego obowionzku, niech ma za swoje, a wy muls w nagrode na pierwszą linie frontu ydeologicznego do audiostereo.pl zostacie wysłani z misjom szerzenia racjonalistycznego i jedynie słusznego podlondu na najnowszom historie. W nagrode dostaniecie hiendowe słuchawki co my śli można podsłuchiwać .Odmaszerować ! Ku chwale ojczyzny towarzyszu Szmaciak!!! (z wyraźnym entuzjazmem w głosie)

Pamiętacie przyspawane pociągi na lubelszczyźnie i protesty przeciwko wysyłce mięsa na wschód. Bezpieka nie była przygotowana na takie dictum, bo obstawiano Wybrzeże, muls i Śląsk, więc aby sprawę wygasić dano podwyżki. Dopiero kiedy zaczęło się tam gdzie powinno, było fantowanie się i nagłaśnianie sprawy w przekaziorach. :-)))

Nadreprezentacja w tej dyskusji to za delikatnie powiedziane. To raptem w porywach dwóch popaprańców pracujących za całe stronnictwo (LOL)

 

Duduś, sam sobie odpowiadasz. Nie było cię na świecie albo jeszcze lałeś w pieluchy. Wiec się zamknij i głupot usłyszanych w przedszkolu od kolegów nie opowiadaj. Rozwaliłeś mnie tym >mój ojciec był internowany< I co z tego??? A całą rodzinę mojej babki wywieźli na sybir po powstaniu, i co powinienem mieć pretensje do Mickiewicza bo nie zdążył się załapać na bohatera? Albo do Piłsudskiego bo on lewicowy terrorysta??? A może do Kuronia, bo socjalista??? I Michnika, bo jeszcze żyje wiec można go opluć???

 

Negocjować jak Keitel z Zukowem, powiadasz??? Właśnie dlatego wprowadzono stan wojenny. Bo tacy popaprańcy chcieli dyskutować siłowo. Więc im reżim pokazał kto tu jest >Zukowem

>Qubric, 16 Gru 2006, 00:27

 

Z pewnym rozbawieniem (niewielkim) obserwuję działania mediów tzw. państwowych

tzn. TVP i Polskiego Radia (w tym nawet Trójki). Niespotykany wybuch propagandowej

agitacji, żałość i krzywdy, martyrologia i lament. Ktoś niezorientowany mógłby pomyślec,

że było to wczoraj, a nie 25 lat temu. To, co naprawdę mnie rozbawiło, to ujadanie różnych

kundli na prawdziwych bohaterów tamtych czasów. Halabardnicy oskarżają ludzi którzy

dokonali naprawdę heroicznych wyborów stając po stronie wolności i demokracji.

Ja tamte czasy pamiętam, i to sprzed czasu wojennego. Prawdziwym czasem próby

były duszne lata póżnego Gierka ale te sprzed Radomia kiedy pozycja miała przeciwko

sobie nie tylko władzę, ale też większość społeczeństwa. Ludzie myśleli o załapaniu

się na dobrobyt i kupnie rzeczy w Pewexie a żądanie demokracji uważało za abstrakcję

i rojenie fantastów. Mający nadejść upadek ZSRR uważany był za tak samo abstrakcyjny

jak lądowanie kosmitów. Wszyscy którzy teraz się wymądrzają i piętnują ówczesną

opozycję za kompromisy wiedzą to, czego oni nie mogli wiedzieć.

To tak, jakby mieć pretensje do Admirała Rożestwieńskiego, że w bitwie pod Cuszimą nie rzucił do boju Su-33.

Jestem Europejczykiem.

 

Qubric, 16 Gru 2006, 00:27,

 

Sie nie moge nie zgodzic. Pierwszy raz podpisuje sie 2 rekoma pod tym co napisales moj Ty drogi HERO. Mam wrazenie, ze niektorzy spoznieni bohaterowie walki z komuna do tej pory ze schodow nie zeszli i nadal wachaja, ale prawdziwy smrod juz dawno ulecial.

A bohaterski dudivanek niech sie sam zamknie w zamknietym zamknieciu na kilka lat jak to ponoc Michnik zrobil ( bo sie sam zamknal nie? z czerwonymi mial uklad to go przeciez zamknac nie mogli?). Pogadamy dudivanku za kilka lat jak juz z pierdla wyjdziesz. To bedzie na pewno fajne przezycie. Stracic okolo 10% zycia. Wez to dudivan przemysl. 10 % zycia. A zyjemy tak k**ewsko krotko.

Nigdy nie bylem dobry w matematyce !

Szczegolnie tej - moralno-politycznej !

 

Powiedzcie jak sie to liczy ?!

 

Wezmy taki abstrakcyjny przyklad :

 

Jesli ktos np. siedzial 7 lat w wiezieniu (za przekonania), 11 lat byl - wspolpracownikiem SB,

a 8 lat - z Urbanem, Cioskiem i Kiszczakiem chlal wodke ?!

 

To ILE w nim - ZERA, a ILE - BOHATERA ! Bo nie moge sie doliczyc !

 

I jeszcze : ile w tym stracil %, bezcennego, k**ewskiego Zycia ?!

Znudzeni pogoda, brakiem interesujacej aktywnosci (jak zawsze) poza nudnym domem, pier**licie o innych, oceniacie historie, w ktorej wiekszosc z was, jezeli nie wszyscy byliscie pasywni i gowno nic dla niej nie zrobiliscie. Paplecie jak dupki, historia zrobi z wami co bedzie chciala, a wy odwieczni i leniwi malkontenci bedziecie po prostu - pier**lic udowadniajac pomiedzy soba, ze kazdy z was ma racje poprzez niekonczacy wyscig wzajemnego opierdalania sie. Jestescie tylko nieudacznymi widzami. Spaslymi facetami przed telewizorem, z flaszka w reku, kiebacha na talerzu, samo-potwierdzonymi sportowcami. Tylko dlatego, ze w tv lpokazuja mecz.

No, wreszcie mozna sie rzeczywiscie, w pelni z czyms z Jazzem - zgodzic !

 

Kilka minut temu napisalem dluzszy tekst tuz po wypowiedzi Jazza,

a jeszcze przed wypowiedzia jaro, ale Zupelnie Nowa - kilkunastosekundowa REKLAMA

blokujac na 15 sek. okno, jednoczesnie - ZNISZCZYLA WLASNIE WPISANY TEKST !!!

Wiekszego reklamowego - CHAMSTWA jeszcze na tym forum nie bylo !

Jesli np. powrocisz na moment do watku strzalka powrotu, Twoj tekst zostanie

bezpowrotnie zniszczony reklama - blokujaca (bez mozliwosci jej zamkniecia) - okno do wpisywania !

Na te - KRETYNSTWA, juz po prostu - rece opadaja !

dudivan>> ty boże nieboże-to o czym my rozmawiamy.Ja w tych czasach bohaterem nie byłem, ale jak większość porządnych obywateli płaciłem składki na rózne cele i findusze( patrz a ONI wszystko ukradli).kupowałem prasę podziemną i gazetki (wszystkie produkowane przez SB),podpisywałem petycje itp.I patrz, nie mam pretensji do tych pijących wódkę.Bo tak to się odbywa jak spada napięcie po obydwu stronach i to epatowanie takimi zdjęciami to jest właśnie socjologia dla takich pastuszków jak ty.Chociaż pózniej niektórzy działacze przyznali ,że mozna było tego uniknąć.Takich internowanych jak twój ojciec też trochę było.Za handel wódeczką, za odpyskowanie durnemu śierżantowi w stanie wojennym, za złapanie po godzinie W.Przesiedział dwa dni,dwie godziny i teraz to sa tacy bohaterzy INTRENOWANI.a po prostu zamknięci.Byli tacy co od razu wykorzystując sytuację uciekli za granicę a teraz mówią żę są polityczni.Osobiście znam takich.Nawet w strajku bali się wziąśc udział. Teraz robią za podobnych do wrzodaków, giertychów.To nie ten sort. Jesli twoja odwaga nie stopniała a zazdrościsz MIchnikowi jak większość tych niedoszłych bohaterów to jedz na białoruś .Tam jest jescze trochę do zrobienia ,bo nie chce się samo zawalić jak ty to mówisz.No zobaczymy co ci wyjdzie z tych rydzykowych opowiadań.Ten też przesiedział bezpiecznie sprawdzając kiecką skąd wiatry wieją, a teraz uczy Wałęsę i Michnika odwagi.Teraz to nawet Bender i giertych odwazny jest ,nie mówiąc o tobie nieboże.Ale rozmawiałem z Lukaszenką kolegą po fachu.Przyjmie każdą ilość idiotów ,ale pod warunkiem że muszą to być skończone jołopy,bo inteligentów i pół ma aż w nadmiarze.Pasujesz idealnie a ulubiony O... mógłby słuzyć nadal kiecą za wskazywacz wiatrów i zbierać datki od biednych na budującą się wille łukaszenki.

Jazz :-) No widzisz! Nie zostaliśmy bohaterami (co prawda to prawda, nie zostaliśmy, nie pisały o nas gazety, to fakt i faktem jest że przynajmniej dlatego nie należy pozwalać drugoplanowym łajzom opluwać teraz bohaterów tamtych czasów, by nie wywyższali siebie przez umniejszanie zasług innym).

Ale byliśmy aż tak bierni, że do Solidarności w 1980 to się nie zapisało jedyne 9 milionów obywateli PRL. A bohaterowie z pierwszych stron gazet oczywiście sami z siebie własnoręcznie przewrócili komunizm we trzech.

 

Jesteś Jazz :-) takim samym halabardnikiem z tła jak towarzysze Dudivana. Oni teraz mają kaca, parcie na władzę i muszą historycznie wykazać że walczyli dzielnie.

Ty nie musisz i nie chcesz, bo masz inne priorytety. Ty się od nich tym różnisz, że sp***doliłeś za granicę w myśl zasady >trzeba wiać a nie walczyć ze smokiemnic nierobienie< w Polsce wtedy i tak oznaczało robienie dla niej więcej niż ty.

 

A teraz sobie Jazz :-) wraca pomiałczeć, że nie dość iż mu niewygodnie bo dolar słaby, to jeszcze wszyscy dyskutują o historii, w której on nie uczestniczył. Idź Jazz :-) zwalczać to poczucie osamotnienia i niezrozumienia innych dla twojego komfortu w knajpie, na dziewczynkach, jak nie pomoże to wsiądź do swojego Astona, nałóż rękawiczki i udaj się do najbliższego psychoanalityka (albo spowiednika jeśli jesteś wierzący). I pocieszaj się że Mickiewicz też tak miał, bo spóźnił się z emigracji na Powstanie.

 

Jedynymi, który woleli popiardywać w komfortowa kanapę udzielając nam mundrych rad z daleka są tacy jak Ty, Jazz :-). Zostało ci to do tej pory. Tylko, że ludzie mają rady takich jak ty głęboko poniżej pleców.

Qubric, 16 Gru 2006, 00:27

 

>Duduś, sam sobie odpowiadasz. Nie było cię na świecie albo jeszcze lałeś w pieluchy.

 

Qubric, to kto napadł na kogo we wrześniu 1939 r.? Nie! Lepiej nie odpowiadaj, wtedy jeszcze nie było cię na świecie!

Chociaż... pogdybać można, wicie-rozumicie, były precedensy, choćby polski napad w Gliwicach, napady na posterunki graniczne, a nawet uderzenia zbrojne wgłąb Rzeszy.

 

>Po wyborach w

>1989 roku to ci podobno układowi komunistyczni opozycjoniści wywalczyli aż taki konformistyczny

>układ, że do władzy doszli też ultra-prawicowi popaprańcy, kościelne zboki i takie ameby z gównem w

>pale jak ty.

 

Te popaprańcy ultraprawicowi to Kiszczak, minister spraw wewnętrznych? Jaruzelski, prezydent którego nikt nie wybrał? Florian Siwicki z armią na smyczy? Mazowiecki z grubą kreską, "bez PZPR rządzić się nie da"? A może popaprańcy przyszli później, w osobach Millera, Kwasniewskiego?

 

>(...) Właśnie z tego samego powodu ludzie w Polsce mają

>generalnie w dupie uważanie twoje i twoich towarzyszy na tematy przeszłości (agentów, stanów,

>układów).

 

Generalnie to Putin w Rosji ma poparcie ponad 80% (naprawdę, żadne tam manipulacje sondażami, Rosjanie go kochają). Demokracji to tam wprawdzie nie ma, ale na co komu demokracja w Rosji? Jelcyn coś tam próbował wprowadzić i tylko wyszły z tego kłótnie i bałagan a przecież znacznie przyjemniej jest wypić i zakąsić we względym spokoju, porawda? Car dobry, ludzki pan, pozwala wypić i zakąsić.

U nas homo sovieticus nie był gatunkiem zbytnio rozpowszechnionym ale od czegóż nieoceniony redaktor Michnik? Wystarczy parę lat nieustannego tłuczenia jedynie prawdziwej prawdy objawionej i ponad 50% społeczeństwa stwierdza że masarz pałą po nerkach jest bardzo korzystny dla zdrowia.

Agenci to nie jest przeszłość, agenci to dzień dzisiejszy, w tym problem. Oczywiście, można założyć że osoby które miały potężną władzę w totalitarnym systemie, po zmianie ustrojowej, w obliczu śmiercionośnej chochli Kuronia przystawionej do skroni, natychmiast zaprzestały swojej niecnej działalności i porzuciły wszelkie ambicje, ale uwierzy w to jedynie chyba czytelnik Gazetki.

Przy Okrągłym Stole pewna niewielka część opozycji, tzw. "lewica laicka", zwana także inteligencją zawarła układ z komunistami. Inteligencja owa związała się poczawszy od 1980 r. traktowana była przez społeczeństwo jako jego reprezentacja (wcześniej różnie to bywało - 1970, 1976). Niestety charakteryzowała się ona jedną przykrą cechą - fobią przed tym społeczeństwem. W połączeniu ze skłonnościami do totalniactwa, lekiem oprzed rozliczeniem własnej przeszłości i występująca u niektorych jednostek wyjątkową wręcz pychą zaowocowało to uznaniem samych siebie za jedynych zbawców Polski. W konsekwencji każdy kto mial inne zdanie stawał się diabłem wcielonym. To oczywiście przykład skrajnego oszołomstwa, oszołomstwa prawdziwego, nie - przyklejonego cichaczem na plecy. Michnik chlejąc wódę z komunistami podzielił nas na tych, którzy są (rzekomo) rozumni, światli, zdolni do chrześcijańskiego wybaczenia a wręcz europejscy i na mitycznych, żądnych krwi i ciemnych nacjonalistów, antysemitów (a jakże), będących w gruncie po prostu konkurencją polityczną. Podział w sposób oczywisty fałszywy i oznaczający zdradę owego społeczeństwa, ktore go obdarzyło zaufaniem i oznaczający de facto lęk przed demokracją (obsesyjne "nie mozna pozwolić żeby..." Geremka) ale za to dający, marne, bo marne, ale jednak - usprawiedliwienie dla tego co się robi. W czasie pierwszych "wolnych" wyborów plakat "Solidarności" przedstawiał Gregory Pecka z filmu "W samo południe" w momencie gdy idzie rozprawić się z bandą terroryzującą miasto. Ludzie wierzyli że tak właśnie będzie. Tymczasem szeryf poszedł do saloonu nachlać się wódy z bandziorami by później razem z nimi, ramię w razmię trząść miastem.

>Przy Okrągłym Stole pewna niewielka część opozycji, tzw. "lewica laicka", zwana także inteligencją zawarła układ z >komunistami.

 

Ależ oczywiście, całe społeczeństwo zawarło wtedy UKŁAD z komunistami i poparło ten UKŁAD 100% w wyborach wynikających z tego magdalenkowego układu. Na tym to własnie wszystko polegało. I, co wiecej, to własnie społeczeństwu odpowieadało. Dzisiejszy problem, to te, że jak w każdych negocjacjach i ukladach, część ludzi, która wtedy była nikim teraz jest za to śmiertelnie obrażona, że to nie ich historia okrzyknęła najwiekszymi bojownikami z komunizmem. A kto im wtedy bronił wziąć kije i zdobyć Dom Partii? Woleli podzialac w Radzie prymasowskiej? U mało szanowanego wtedy społeczeństwie prymasa za jego uległą polityke w stosunku do jaruzela. Może dlatego, że jego brat (prymasa) był wysokim partyjnym urzednikiem?

muls, 16 Gru 2006, 07:56

 

>Ja w tych czasach bohaterem nie byłem, ale jak

>większość porządnych obywateli płaciłem składki na rózne cele i findusze

 

TPPR?

 

>kupowałem prasę podziemną i gazetki

 

W kiosku "Ruchu", czy Empiku? Muls, ile kosztował "Tygodnik Mazowsze"?

 

>I patrz, nie mam pretensji do tych pijących wódkę.Bo tak to się odbywa jak spada napięcie po

>obydwu stronach i to epatowanie takimi zdjęciami to jest właśnie socjologia dla takich pastuszków

>jak ty.Chociaż pózniej niektórzy działacze przyznali ,że mozna było tego uniknąć.Takich

>internowanych jak twój ojciec też trochę było.Za handel wódeczką, za odpyskowanie durnemu

>śierżantowi w stanie wojennym, za złapanie po godzinie W.Przesiedział dwa dni,dwie godziny i teraz

>to sa tacy bohaterzy INTRENOWANI.a po prostu zamknięci.

 

Szkoda że nie napisałeś tego parę dni temu. Zaprosiłbym cię na uroczystość wmurowania tablicy na terenie więzienia w Gębarzewie pod Gnieznem. Kto wie, może mógłbyś dostać osobiście po ryju od ojca i setek zgromadzonych tam "handlarzy wódeczką".

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.