Skocz do zawartości
IGNORED

JMJ - OXYGENE - Live in your living room


marcelinho24

Rekomendowane odpowiedzi

Dla fanów muzyki elektronicznej w klasycznym wydaniu prawdziwa gratka...Na nowo nagrana Oxygene w 24 bitach...super stereo czy jak to tam nazywają :) oprócz tego DVD z wizualizacjami a wszystko to z okazji 30 lecia wydania jednej z najbardziej rozpoznawalnych okładek el-muzyki...

 

oficjalna strona wydawnictwa:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Myślę ,że obok Minimum- Maximum Kraftwerka będzie to najbardziej udana remake'owa edycja w świetnej jakości.

Polecam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/38103-jmj-oxygene-live-in-your-living-room/
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy jestem tej płytki. Pierwsze płyty J.M. Jarre to co prawda moje dzieciństwo, ale Oxygene jest ponadczasowa. Kupię na pewno. Pozdrawiam.

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

oj nie wiem, nie wiem....jarre jedzie cały czas na oxygene ( i ewentualnie equinoxe ), jest jak michael jackson, jego lata świetności minęły na początku lat 90tych. stworzył dzieło ponadczasowe, ale kolejna jego edycja ( a w dodatku część utworów z oxygene były na super stereo 'aero' albo kolejnej 'the best of' ) powoduje we mnie co najmniej niesmak. i tak jak laskowik sie nie może odnaleźć w kapitalizmie, tak jarre nie nadąża niestety za tym co sie dzieje na świecie w muzyce. a że na jego nieszczęście upodobał sobie muzykę elektroniczną, to tym bardziej jest to słyszalne. wystarczy spojrzeć na jego instrumentarium - najnowsze sprzęty pochodza z 2giej połowy lat 90tych.

Macie całkowita rację...Jarre dogorywa ale choćby pokazał gołą dupę na scenie i zaczął nagrywać disco polo to i tak nikt mu nie odbierze paru świetnych płyt za które uważam Oxygene, Equinoxe, Magnetic Fields i En Attendant Cousteau. Wkurzają mnie ciągłe odgrzewane kotlety ale jeśli ktoś jeszcze nie ma tych płytek które wymieniłem to zakup nowych edycji mocno zdigitalizowanych i z dbałością nagranych na nowo jest świetnym pomysłem. To nie jest elektronika górnych lotów ale elektronika którą z niesamowitą łatwością wpada do naszych uszu i pozwala się zrelaksować...poza tym to idealna muzyka do stereo kto jak kto ale Jarrę w swoich pierwszych wydawnictwach bardzo dużą wagę przykładał do tego aby płyty wykorzystywały w pełni stereo aby dźwięk był głęboki i przestrzenny z częstą zmianą ogniskowych dźwięku :)

Ciekaw bardzo jestem jak brzmi to nowe Oxygene.

 

Zgadzam się z tym że Jarre naprawdę przykładał dużą wagę do swoich pierwszych realizacji, tak dobranych pogdłosów i tej całej atmosfery do dziś większość realizatorów naprawdę nie jest w stanie osiągnąć w żadnych kawałkach.

 

Wystarczy posłuchać orginalnego nagrania Oxygene (bez żadnych ramasterów wptrost z taśmy matki) jakie JMJ nagrał w 1976r. (Dostępne chyba jedynie na płycie z Mobile Fidelity)

Jednym słowem - wspaniałość !

 

 

Ciekaw jestem czym to nowe wydanie ma się tak wyróżniać. Może ktoś z was już słuchał?

Jeśli to nowe Super Stereo to mają być oderwane instrumeny krążące wokół głowy i sztuczna, dziwaczna przestrzeń jak na płycie Areo (pomjam już całkiem wydanie 5.1) to podziękuje serdecznie.

Charlie jak ją kupisz to koniecznie napisz czy warto było :)...podobno są 3 wersje:

 

1. super stereo cd bez dodatków tak jak orginał oxygene ( coś ok 50zl)

2. super stereo cd z jakimiś nowymiw stawkami od jarre'a ( coś ok 60-70zl)

3. super stereo cd z nowymi wstawkami plus dvd ( ok 80-90 zapewne)

mam nowe "oxygene 3d". wersje bez dvd. no i ogólnie bez sensu wydawnictwo. wszystko nagrane od nowa. nieliczne i subtelne zmiany w brzmieniu ( np bas w oxygene iv), czasami coś dodane. niby niewiele ale wystarczy żeby zepsuć magię oryginału. scena jest szersza, ale mam wrażenie że płytsza. brzmienie mniej wypełnione, suchsze, ale z mocniej zarysowanym basem. ale w tym momencie trudno mi sie określić bo mam zapalenia ucha :) . ogólnie jak na razie straszna kicha i kastracja PRAWDZIWEJ "oxygene". takie płyty się zostawia w spokoju!!! jarre powinien stracić prawa do rozporządzania nimi (na zasadzie przedawnienia). warto dodać, że wydał juz PIĘĆ best of, a to jeszcze nie koniec. co będzię następne?? odnajdą sie taśmy matki 'music for supermarkets'? zrobi "equinoxe binaural srs emulator kosmosu"?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A więc jednak kicha...Charlie to zapalenie to od słuchania muzyki ?? :D Jarre stał się mistrzem w wyciąganiu kasy...pomieszało mu się w głowie na stare lata...taki facet... taka kariera i taki jej schyłek to smutne...i jeszcze to jego ostatnie dyskotekowe wydawnictwo Teo&Tea..:(...kasę z tych the bestów i nieustannych remasterów zapewne wydaje na operacje plastyczne i farby do włosów...bo przecież chyba nikt nie uwierzy że 60latek nie ma ani jednego siwego włosa i praktycznie nie ma zmarszczek...wystarczy popatrzyć na jego dłonie na nich widać wiek...aaa twarzyczka ponaciągana już z 10 razy :]...Zamiast na konserwowaniu siebie wział by się do roboty...neiwiem czy wiecie ale jakiś czas temu miał do zagrania na koncercie oxygene i na próbach ni cholery nei dawał rady...po iluśtam dziesiątkach razy w końcu postanowiono że polecą z playbacka :]

Bardzo proszę:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Już sie ukazała do pobrania ta płytka bez strat jakości zgrana do flaca.

Jeśli jestescie zarejestrowani to mozecie sobie pobrać, a jesli nie to tez bo rejestracja tu jest darmowa ;)

 

Po co wydawać 60 czy nawet wiecej zł, skoro najpierw mozna sobie wypalic i sprawdzic ponizej złotówki. :)

 

Przewertowałem cały niemal net i tylko na polskjej stronie znalazłem jak narazie. To sie nazywa szczescie:)

CharlieStereon czy to nie ty, no przyznaj sie ?

 

Ja juz zasysam i sam sprawdze, ale powoli narazie idzie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chyba najpier trzeba sie zarejestrowac na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i potem nowosci w dziale Muzyka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

genialny komunikat:

 

Przepraszamy! Tymczasowo limit rejestracji został wyczerpany - zapraszamy wkrotce!

 

Nie jestem za piraceniem ale przesłuchać bym wolał przed zakupem

Mimo wszystko jednak zaryzykuję i wyrzucę te 60zł na Żara, jak to napisał pewien kolega, w sumie fajnie :-))

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Ściagłem tą nowa Oxygene. Specjalnie wypaliłem na pasteli (najlepjej grają i czyta ja player gdziekolwie ją umieszcze :) )

 

Do sedna:

Dosłownie nic sczególnego nie usłyszałem, gdzie ten porażający przestrzenny i naturalny dźwięk ?

Jedynie basu jest wiecej i nizej schodzi. Ale brawy sie zmieniły nie sa juz takie, przyjemne swobodne, nienatarczywe.

Takie właśnie analogowe jak realizowana była w technice analogowej poprzednia płyta.

Własnie na tym polega dobry masternig zeby przeniesc w miare naturalne brzmienie, barwe z analoga na CD, tak jak muzyka była realizowana. Tu sa same elementy cyfry.

Ta płyta w moim odczuciu jest taka sztuczna, a wrecz mało przyjemna w słuchaniu.

 

Dobrze że nie wydałem ponad 60zł na nią. Na szczescie mam jedną z pierwszych edycji CD.

dla mnie jedyna rzecz jaka robi wrażenie w tej płycie to zdjęcie z drugiej strony okładki :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fakt zdjecie robi troche wrazenie. Co mnie troszkę dziwi to to, że te kompozycje są nieco inne niż orginalne Oxygene, a już ta charakterystyczna lekkość zupełnie zginęła.

 

Spoko gosc co to wystawił we Flacu, bo przynajmniej posłuchałem, oceniłem i nie musiałem zmarnowac 60zł.

Widziałem ofertę MediaMarktu. Jest Jarre za ...29zł. To chyba edycja polska. Ale co tam.

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Edycji na Polske nie opłaca sie kupowac jesli chodzi o brzmienie ! Za nic w swiecie !!! Lepjej dołożyc i kupic ze zwykłej serii.

Nie wiem dalczego tak sie dzieje, ale juz trzy razy porównywalismy zagraniczne płyty z kumplami z płytami z serii "zagraniczna płyta - polska cena" I grały ze sceną o wiele gorszą, ogólnie sładsza realizacja.

To jest niedopuszczalne ! To jest poniżanie moim zdaniem polaków ! Polacy gorsi i naiwniacy więc po co im dokładnie taka sama płyta jak zagraniczna.

Żenada !!!

wg moich informacji, uzyskanych od przedstawicieli firm fonograficznych ( hmmm... ) polskie i niepolskie wydania różnią sie jedynie poligrafią tzn jej brakiem. sama płyta jest ta sama jeżeli chodzi o tłoczenie, materiały itp. ale nie porównywałem brzmienia, posiadam informacje czysto teoretyczne.

i to jest zagadka. firmy fonogr. twierdzą, że różnica w edycji na polske ( swoją drogą ta edycja przeznaczona jest na całą europę wschodnią! ) dotyczy tylko poligrafi. Faktycznie okazuje się, że brzmienie jest dużo gorsze. I co teraz? Kto tu ma racje? Sam omijam płyty na polske dużym łukiem.

Swoją drogą coś takiego powinno być zabronione i jakoś weryfikowane.

A ja dziś kupiłem w MediaMarkcie Oxygene JMJ za 29,90zł. Jest to edycja na Polskę, Czechy, Słowację, Węgry i Rumunię. Od płyty "zachodniej" różni się wyłącznie inną książeczką. Ta ma tylko cztery strony. Natomiast dźwięk jest wspaniały. Zdecydowanie lepszy niż ze starej płyty z '77 i od wersji remasterowanej także. Muzyka dosłownie oplata słuchacza z każdej strony. Basu w sam raz. W końcu jest to zapis HD 24bits/96 KHZ i to słychać zdecydowanie. Polecam.

 

Co do innych płyt tzw. edycji polskich to mam jeszcze m.in. Blechacza i Dianę Krall i naprawdę nie słyszę ŻADNEJ różnicy pomiędzy wersjami polskimi i zachodnimi (nie dotyczy to wersji japońskich). A może straciłem już resztki słuchu?

 

PS. W MediaMarkcie dla zainteresowanych Depeszowców jest w promocji cała kolekcja płyt Depeche Mode po ...26zł. Nic tylko brać i jeszcze w rękę pocałować MM. :-)

 

Pozdrawiam.

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

"W końcu jest to zapis HD 24bits/96 KHZ"

 

No tym to mnie człowieku rozsmieszyłes. Zastanów sie prosze. Jaki zapis 96/24 ? To zwykłe 44.1/16 bo tyle wymaga specyfikacja CD.

A 96/24 fo format studyjny i już od dawna stosuje sie go chocby do przechwycenia i archwizacji muzyki w postaci cyfrowej.

Wybacz, lecz normalnie śmiech na sali radze poczytac choc troche o płytach CD i zasadzie działania odtwarzaczy.

 

A co do brzmienia to jest raczej słabo. Kazdy moze wyrazic oczywiscie swoja opinie.

Jesli sprzet nie pozwala (a moze i słuch, tego akurat nie wiem) to nie odkryjesz prawdziwego brzmienia oxygene.

Na mnie nie robia wrazenia typowo ostre, płytkie, zdygitalizowane dzwieki. Ktore tworza "na siłe" nie wiem jaka sztuczna przetrzen. Słuchalem albumow nagranych, switnie remsterowanych, oraz orginalnych z samej tasmy matki na dobrym systemie i musze powiedziec, ze prawdziwa muzyka nie jest taka "plastikowa".

To przerost formy nad trescia.

 

Jarre wie co robi wiekszosc ludzi łyka, takie bzdety.

O !!! 96/24, to lepjej niz zwykle CD !!! Oraz podoba sie im takie brzmienie bo duze efekty i dzieki temu wiekszosc ludzi to kupue i biznes sie kreci.

Panowie co niektorzy troche osłuchania i doswiadczenia.

pierwotnie oxygene była rejestrowana analogowo ( tak mi sie przynajmniej wydaje... ), co ma jeszcze lepsze parametry niż cyfrowe 96/24. no bo przecież wersja cyfrowa to tylko wybrane fragmenty wersji analogowej. próbkowanie i rozdzielczość jest wysoka, ale to nie jest WSZYSTKO. takie jest moje zdanie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.