Wzmak - ogłuchł...

[Staszek_s]

witam, przywiozłem wzmak z wycieczki w Sudety :) i z rozpędu przełozyłem od razu lampki... No i nic nie sychać, chyba w ogóle sygnał/prąd nie dochodzi do transformatorów głośnikowych, bo zimne i nie słychać ich w ogóle...

Jakieś sugestie?

pzdr

[McGyver]

a żarzą się w ogóle?

[nautilus81]

Po pierwsze sprawdz czy nie wybiło bezpiecznika (ów) we wzmacniaczu. Raz tak miałem.

Pozdrawiam

[McGyver]

Jak się żarzą, a nie gra, to pewnie napięcie anodowe się nie załączyło. Może przekaźnik padł albo napięcie do niego nie dochodzi?

[Staszek_s]

1. świecą

2. ponieważ za zasilaczem mam dual mono - a nie graja obydwa, cos chyba w zasilaczu musiało walnąc

3. te zimne głośnikowe transformatory mnie zastanawiają -one mają zasilanie poprzez lampy mocy czy z zasilacza?

4. Zawiozę go za godzinę do Sonus Oliva -musiało cos w transporcie sie odłaczyc

5. bezpiecznik jest jeden ale na wejsciu zasilania, zatem jak lampy świeca -on działa

pzdr

[McGyver]

Napięcie anodowe do lamp mocy dochodzi poprzez uzwojenie pierwotne transformatora głośnikowego. Jak się świecą, a głośnikowe są zimne, to znaczy że nie masz anodowego.

Masz tam opóźnione załączanie anodowego? Czy zasilacz jest na lampach? Jeżeli tak, to może padła lampa prostownicza?

[Staszek_s]

Opóźnioneho nie ma, zasilacz jest na lampie prostowniczej i zakładałem na nią te pierścienie od taipana -może coś tam urwałem? Ale świeci - jest zamontowana do óry nogami i widze gniazdo - na oko nic nie urwałem...

[Staszek_s]

ok - jakiś drucik od napięcia naodowego się urwał od wibracji - po problemioe :)

dzięki i pzdr

[McGyver]

A mówiłem że anodowego nie ma.