Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  651 członków

Sony Klub
IGNORED

Klub Miłośników Sony z serii ES


Gość discomaniac71

Rekomendowane odpowiedzi

>zoltar

 

Daj spokój, nie ma sprawy. Można przecież zapomnieć;)

A tak na marginesie zoltar jesteś kolekcjonerem?;). Ja chyba też zostanę i kupię sobie może jeszcze tego Marantza PM-64MKII i Tannoje, ale już chyba M2 żeby bucało coś więcej;). Niech tylko trafi się coś w normalnych cenach (szczególnie ten Marantz;)).

 

Może coś drapnę o dźwięku tego kompletu ES-a jak już się trochę nasłucham. Nie chciałbym pochopnie "kłapać". Tylko nie wiem czy to miejsce na to, bo jak już ktoś bardzo chce pochwalić się sprzętem, to chyba w "opinie", nie? A tu się chwalić nie ma czym.

 

Jedna tylko uwaga o zakupie. Dziś to zacząłem testować i wyszło"

1. Zakupiony od handlarza CDP-X222ES - stan wizualny "gabinetowy". W opisie oczywiście "IDEALNY !!!" a tu czasem w dalszych częściach płyt laser potrafi się "poślizgać". Ale to nie problem, nowy jakby co widziałem za 50 zł i i tak prędzej czy później wymienić trzeba. Faktem jest, że handlarz nie ma często czasu, wrzuci 2 płytki dla sprawdzenia, chwilę nic się nie dzieje to wypisuje "sprawny 102%";). Nie ma problemu (przecież jesteśmy ludźmi), jeśli coś się dzieje i handlarz wykazuje postawę dialogiczną.

 

2. Wzm. TA-F505ES - w opisie aukcji oczywiście także ideał, bez zarzutu. Gość pstrykał mi dodatkowe fotki wnętrza, zapewniał, że wszystko w najlepszym porządku. Jednak okłamał mnie raz gdy spytałem, to dlaczego ten wzm. sprzedaje. Odpowiedział, że ma inne wyższe modele, ten kupił 3 miechy temu i sprzedaje. Jak za tym wzm. googlowałem przed zakupem to wyrzuciło mi wątek jakiegoś forum informatycznego, gdzie gość pisał, że kupił 27 grudnia (a nie 3 miechy temu) i pytał tam, czy to dobry wzmak.

Ale do rzeczy. Fotki frontu na Allegro ominęły prawą część kantu (łączenie góry frontu z obudową) a tam aż tak pięknie jak po lewej stronie nie jest. Druga rzecz - dziś jak już wzmak trochę pograł to zdarzało mu się przerywać (rzadko to rzadko ale jednak) dopływ dźwięku do kolumn (jakby coś nie "stykało"). - CO TO MOŻE BYĆ?

Kolejna bardzo ewidentna rzecz - klapka na froncie, coś się oberwało w mocowaniu zawiasu po lewej stronie bo klapka tam jest ruchoma i wcale się nie otwiera i nie zamyka tak jak powinna, trzeba jedną stronę podważać i kombinować aby ją otworzyć lub zamknąć. Rzecz być może do naprawy, ale gość się nawet nie zająknął, a to na pewno nie uległo uszkodzeniu w trakcie transportu (dobrze opakowane w styropiany, opcja "ostrożnie", i gdyby tam miało coś pęknąć od rzucenia kartonem to by pewnie i wszystko inne musiało w środku latać). Gość to po prostu ściemniacz i tak się zastanawiam, co w tym przypadku zrobić, bo jestem spolegliwy ale do czasu i w końcu wk..... mnie, gdy po raz kolejny sprzedający zamiast pisać i mówić prawdę to koloryzuje i - w tym przypadku - KŁAMIE.

Prześpię się do jutra z tym problemem. A na razie testuję to dalej. Pozdrowionka

jak chcesz się mocno zdenerwować, to zaproponuj gościowi, że mu wzmak zwrócisz ale ksae musi oddać plus pokryć koszty przesyłki... zobaczymy co zrobi ?? (Ale uwaga może być nerwowo). Powód zwrotu jest uczciwy, bo co to za wzmacniacz sprawny na 100% jak co jakiś czas przerywa jeden kanał...

 

... a jak ci zwróci kase kupisz tę DIORĘ WS504b i po kłopocie :D

a tak na marginesie, kupując 15 letni wzmacniacz to trzeba być albo naiwnym wierząc że wszystko jest na tip top, albo kupować od pewniaka... ale pewniak to zawsze lojalnie ostrzeże, co może się dziać i dlaczego :-)

>zoltar

 

Te przerwy zdarzyły się dwukrotnie przez moment - pytam teraz poważnie - co to może być?. Pierwszy raz gdy wcisnąłem na jakiś czas przycisk odłączenia kolumn. Potem po włączeniu zaczęło przerywać i to nie jeden kanał tylko w ogóle. Może to zanieczyszczony przełącznik i coś podeszło jak się ruszyło przycisk? Faktem jest, że na razie już się to nie dzieje. Ale klapka to ewidentne "zawalenie w ptala". Najbardziej mnie wkurza, że zamiast ktoś wpisać co i jak to "ściemnia" będąc zarazem świadomym, że cała prawda wyjdzie na jaw zaraz po otworzeniu kartonu. Ubytek lakieru o którym wspomniałem nie jest duży i nie rzuca się w oczy, ale na foto skrupulatnie gość ten fragment omijał.

O klapce mógł wspomnieć - być może i tak bym go wziął za 400zł, bo to żadne pieniądze i nie miałbym do niego potem pretensji a tak ... trochę mnie podk...., bo to nie pierwszy przypadek z Allegro, że nie wszystko jest takie jakie miało być. Do tej pory najzwyczajniej machałem na to ręką, ale ile można?

Zobaczymy co z tym przerywaniem, może to faktycznie coś się tylko zanieczyściło. Jutro śrubokręt w garść, rozbiorę to i obejrzę sam co w środku (dziś już mi się nie chce dłubać).

 

Co do kiedyś kupionego cd (teżX222ES) laser też miał być 100% ok. Też zdarzały mu się przeskoki. Zaproponowalem gościowi (oczywiście handlarz), że kupię nowy laser i on zrekompensuje połowę kosztu (za cały w poczuciu przyzwoitości nie śmiałem żądać, bo leciwy cedek i prędzej czy później laser i tak by padł). Trafiłem na "dialogicznego", bo nie robił problemów.

Do gościa który opchnął mi teraz tego cd będę musiał też chyba napisać, bo laser na jednych płytach sięślizga na innych nie i "ślizganie" jużzauważyłem nie tylko w dalszych częściach płyt ale i na początkach.

Chciałem dać czadu na "dark side of the moon" Floydów i d... , pechowa płyta, od 5 utworu dopiero idzie bez ślizgów. Ale co do cedeków to naiwny nie jestem i zawsze kupując używkę liczę się z - prędzej czy później - koniecznością wymiany (dlatego pewnie nie kupię żadnego starszego ES-a z wyższych półek, bo sprzedający najczęściej decydują się na rozstanie, jak już laser daje znać, że chciałby na emeryturę, a nowych dostać nie można). Tylko wkurza mnie to, gdy ktoś nie pisze prawdy.

>zoltar

 

A co do X222ES i tak jestem happy, ponieważ poza szwankującym a tanim jakby nie było laserem jest wszystko w stanie ok. A było niejakie niebezpieczeństwo, że będzie wyglądał podobnie jak to;) (gość od którego to kupiłem głównie takimi rzeczami handluje):

 

http://www.allegro.pl/item270753405_270753405.html

http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=3137863 - chcialem przestrzec przed tym kolesiem, kupilem od niego za 499 zlotych preampa TA-E1000ES, mial byc wstanie idelanym! Byl wstanie tragicznym, wlasciwie jest nadal bo nie mam czasu go zrobic. Koles nie majac pojecia o naprawie, dokonuje ich w sposob tragiczny i strach pomyslec, ze to jeszcze dziala. Klamie w zywe oczy, przed dokonaniem wplaty na konto kontakt jest idealny, pozniej sie urywa nawet na 3 tyg, kreci, ze sprzet wyslal kurierem poczym przychodzi poczta! Zapiszcie go sobie i zapamietajcie, podobno niektorzy dzwonia do jego mamy i dopiero towar jest wysylany....

 

 

Co do testow kabli, ktore rozgrzewam, narazie wlasciwie zero poprawy, jednak glosniki sa od mini wierzy, musze pojezdzic po sklepach i sie wybrac ze sprzetem i posluchac :)

 

Co do CD, ktore ja nabylem czyli CDP-X55ES za rowne 1000 zlotych, bylo warto, stan techniczny idealny! W srodku czysto i pieknie! Laser super narazie nie ma oznak zurzycia. to samo tyczy sie reszty klockow procz preampa :(

 

Co do serwisowki do s570es moge zalatwic, ale to dopiero jutro...

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

>bumbum

>Witam w klubie,właśnie nabyłem CDP X222ES i jestem zadowolony

 

>Zoltar7

>Same zadowolone ludzie w tym temacie... ??? Coś mi to UKŁADEM zalatuje... dzownie do Zbigniewa Z.

 

 

I widzisz zoltarku?

Pierwszy byłeś ty, bo ponoć zakupiony wzmacniacz TA-F770ES zmuszony byłeś dość mocno "tjuningować'

Potem ja - jakieś problemy zarówno z cd jak i wzmakiem (ale obędzie się chyba bez aż tak absorbujących czynności)

Teraz "nacięty" Neomammut

 

Czy tego niezadowolenia to nie za wiele jak na krótki czas na tym wątku?

po prostu alegro - ja ile razy sam byłem rozczarowany sprzętem kupionym tam gdy otwierałem karton..widocznie taka polska mentalność - zrobić klienta w jajo, ogolić z kasy a potem rżnąć głupa lub udawać że rozpłynęło się w powietrzu. Nie zazdroszczę koledze z tym wzmacniaczem, na jego miejscu jeżeli sprzedawca będzie stawiał opór zapakowałbym kolegów do auta i przejechał się na "rozmowę" - gdyby wszyscy tak robili alegro byłoby pozbawione chwastów - ale większość woli machnąć ręką i włąśnie dzięki temu jest jak jest

Aha jeszcze takie pytanko (sorki że zbaczam z tematu Sony ES) - czy ktoś z was został perfidnie zrobiony w jajo przez niemca z ebaja? Np po wysłaniu kasy towarek nie przyjechał lub przyjechały zwłoki? (pytam bo chcę kupić na ebaju.de decka - tc-k950es a jeszcze nigdy tam nie kupowałem)

>bumbum

>Witam w klubie,właśnie nabyłem CDP X222ES i jestem zadowolony

 

>Zoltar7

>Same zadowolone ludzie w tym temacie... ??? Coś mi to UKŁADEM zalatuje... dzownie do Zbigniewa Z.

 

Zotar, a na koniec to bym się chyba ze śmiechu wyłożył i już w przypływie serdeczności odpuścił wszystkim ich winy, gdyby jutro pojawił się nowy wątek założony przez bumbum o tytule np. "X222ES zaczyna ćwierkać, o co chodzi? " lub o podobnie a mało optymistycznie brzmiącym tytule (oczywiście odpukać w niemalowane, oby koledze bumbum jak najdłużej bezawaryjnie służył);)

Miałbyś już wówczas cały zastęp "zadowolonych", którzy sami nawet by cię prosili abyś jednak do P. Zbyszka zadzwonił (wnioskujemy, że go dobrze znasz, skoro masz nr telefonu do niego:)) .

>Teraz "nacięty" Neomammut

>

>Czy tego niezadowolenia to nie za wiele jak na krótki czas na tym wątku?

 

Nie za krotki, chyba powinienes mi dziekowac, ze juz wiesz, zeby od niego nie kupowac...

 

A to cos na pocieszenie, jedno z lepszych moich zdjec :)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3f2e33b2a20e5066.html

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Starałbym się raczej kupować sprzęty od kolegów z forum jak wiadomo każdy ma małego joba i sprzęt swój traktuje jak porcelanę wszystko zawsze co kupowałem na naszym forum było bez jakichkolwiek zastrzeżeń kupując na allegro jest ryzyko ponieważ tak jak gotyk napisał sprzedawcy używanych klocków perfidnie wciskają kit

narazie nic nie ćwierka,bierze nawet płyty mocno dobite przez moją córke gdzie onkyo dx7210 już zczynał na nich ćwierkać.Ale jak trafi sie nowy laser za rozsądną cene to kupie,niech leźy sobie na czarną godzinę.

Atoll IN200 Signature, CD-Primare CD-31, Pioneer PL30LII, preamp Buphono, Kolumny-Tannoy XT8F, Kabel gł.-Tellurium Q Ultra Blue, DAC SMSL SU-9, Streamer Raspberry Pi

Mam pytanie, chce kupic preampa TA-E77ESD, stan idealny, ale cena mnie odstrasza: 599Euro. Czy to nie za duzo, nawet jak za taki stan?

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

clo2, 18 Sty 2008, 23:02

 

 

>>Zoltar7

>>Same zadowolone ludzie w tym temacie... ??? Coś mi to UKŁADEM zalatuje... dzownie do Zbigniewa Z.

>

>Pierwszy byłeś ty, bo ponoć zakupiony wzmacniacz TA-F770ES zmuszony byłeś dość mocno "tjuningować'

 

Nie, nie ja swój kupiłem za 650 zł i o wadach wiedziałem kupując go, z wyjątkiem pierdzącego od czasu do czasu prawego kanału, ale to akurat rzecz spowodowana brudem, więc do sprzedającej (!) nie mam pretensji.

Poza tym 650 zł za TA-F770ES to jednak nadal okazja.

A narzekam na to, że mógłby mieć lepszą dynamikę... ale właśnie spojrzałem dziś na moje Thule jak na towar handlowy... a to oznacza, że... :))

...a co do wymiany kondensatorów w moim SONY to informuję, że zrobiłem to profilaktycznie... i wbrew przekonaniu wyrażonym tu przez Piotrka608, że informacje o utracie pojemności przez 15 kondensatory są przesadzone, muszę podkreślić, że niektóre zupełnie straciły pojemność np. na płycie Main EQ są takie 100uF/25v zupełnie nie trzymały pojemności... a inne trzymały bardzo dobrze.

>zoltar7

 

Twoja 770ES to mniej więcej ten sam wiek co moja 505?

I czy po 15 latach w moim kondki też należałoby pomierzyć i ewentualnie myśleć o kuracji odmładzającej?

Właśnie biorę śrubokręt w dłoń i sam popatrzę co w moim "piszczy" z tymi usterkami. Gość właśnie przedzwonił i wali, że wzm. "3 miesiące działał u niego jak należy (choć kupił 27 grudnia 2007;))". To przerywanie to faktycznie (oby) może być zanieczyszczony przełącznik wyboru kolumn - zaczęło się jak go w końcu użyłem - bo jak na razie nic dalej się nie dzieje. Klapkę gość zwala na pocztę. Rozbiorę i spojrzę, czy lewa strona może zeskoczyła z gniazda, czy jest coś obłamane wewnątrz (ale nic w środku nie lata, więc jak obłamane, to nie ma siły aby ta usterka nie występowała u poprzedniego właściciela).

 

A co do cd, niestety KSS240A w przyszłym tygodniu będę zamawiał. Na szczęście koszt niewielki i potem to już będzie grał i grał (albo leżał w szafie, jak kupię coś lepszego;)).

Wspomniałem wcześniej , co gość który mi sprzedał cdeka głównie sprzedaje:

http://www.allegro.pl/item270753405_270753405.html

Gdy przyszła paczka z cd (trzeba przyznać naprawdę dobrze zapakowana, rozwijałem to z 15 minut), to wypadł mi z niej jeden ze sprzedawanych głównie przez gościa przedmiotów (fotka niżej;);).

To miał być chyba bonus dla nowego klienta;)

post-12178-100002938 1200738287_thumb.jpg

Zanim zaczniesz grzebać to pobierz sobie tą serwisówkę 505 w pdf (jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś) - facet dawał do niej link.

A co do handlarzy artefaktami to pochodzą one z nielegalnych wykopalisk "archeologicznych" czyli złodzieje z wykrywaczami metalu chodzą po cmentarzyskach !!! z okresu (najczęściej) rzymskiego lub po grodziskach a tam zawsze coś wygrzebią... naszczęście nie ma na to rynku kolekcjonerskiego w Polsce, a i stan zachowania przedmiotów z takich rabunkowych "wykopalisk" nie zachęca do zbierania. W każdym bądź razie dotknołeś "bolesnego" dla mnie tematu... maniaków z wykrywaczami metali - wielu z nich nie dożywa 30 lat, ze względu na wykopywanie również niewypałów :P

Co do połączenia CDP-X222ES + TA-F505ES + Elac BS103.2. Jest jak jest;) (tragedii nie ma) ale z pełnym opisem jeszcze się wstrzymam. Główne sprawy które sprawiają, że satysfakcja ze słuchania nie jest pełna"

1. Stereofonia. Kolumny co prawda "znikają", ale stereofonia jest liniowa "wszerz". Brak jest głębi. Pewnie to TROCHĘ przypadłość cd, bo trochę to zauważyłem gdy grał u mnie kiedyś (potem też spotkałem się z jedną z opinii użytkowników potwierdzających to spostrzeżenie). Celowo wyeksponowałem słowo "TROCHĘ", ponieważ jak X222ES grał z modyfikowanymi Tannoiami M1, to była stereofonia także była "wszerz". W "głąb" również raczej nie, ale za to M1 grały trochę pierwszym planem i często instrumenty lub śpiewający wyraźnie "wychodzili przed szereg" i grali/śpiewali mi na środku pokoju. Tutaj tego niestety nie ma. Może to sprawa Elaców w tej konfiguracji. Gorzej pod tym względem jest z każdym materiałem. Tannoie oddawały pięknie nawet wielkie chóry w muzyce wokalno-instrumentalnej, wszystko tam "kipiało" nakładając się raz po raz na siebie, jednak nigdy nie tracąc czytelności. Instrumenty akustycznie na Tannoiach to też inna bajka. Choć na Elacach jak napisałem tragedii nie ma i słuchając tego jakiegoś dyskomfortu który uniemożliwiałby słuchanie się nie odczuwa. W jednym z nagrań na Tannoiach śpiewająca wychodziła na środek pokoju i nawet słyszało się jak śpiewając obraca głowę to wtę, to w tamtą. Na Elacach jest na środku na linii głośników wraz z resztą instrumentów .... dlatego zoltarku pisałem, że "miałem taniej i lepiej". Instrumenty na Tannoiach były przy tym bardziej nasycone i miały więcej różnorodnych barw.

Muszę o tych Tannoiach (tym razem M2) jednak pomyśleć. Myślę, że tamten dźwięk, to głównie ich zasługa (choć grało to też z innym wzmakiem). Z wzm. sony też może być ok, ale i tak należałoby to nausznie sprawdzić.

 

Zadam pytanie kolegom którzy słyszeli MODYFIKOWANE (to istotne bo mody grają inaczej niż fabryczne) Tannoie M1 (do M2 się nie odnoszę, bo zakładam, że one po modyfikacji mogą grać nieco inaczej niż zmod. M1) - co oprócz Tannoi może grać podobnym dźwiękiem właśnie do Tannoi M1? Grać to ma w 20-22 m2, najlepiej monitory (bo mam solidne standy). Chodzi o dźwięk z jednej strony w miarę rozdzielczy ale także ciepły, z przyzwoitą stereofonią nie tylko wszerz, fajnie by było aby potrafiły tak jak mod. M1 zagrać pierwszym planem i "wypuszczały" solistów przed "szereg". Może coś z rynku wtórnego?

 

 

 

Chciałem podpytać

I jeszcze a propos powyższego mojego wpisu:

Muzyka rockowa na zestawie ES + Elaki jest niby ok, ale jest chyba jednak trochę za jasno, za ostro (choć w uszy jeszcze nie kłuje, ale do tej granicy na niektórym materiale - ale tylko niektórym - już niedaleko). Co ewentualnie dać, aby to "przyciemnić", ocieplić (ale nie zamulając czytelności intrumentów), jakieś kabelki (ale nie szalejcie z cenami kabli, bo na razie nie stać mnie jeszcze na zakup Diory w cenie 50zł/kg;) - żart)

=>zoltar7, 19 Sty 2008, 10:32

 

>...a co do wymiany kondensatorów w moim SONY to informuję, że zrobiłem to profilaktycznie... i

>wbrew przekonaniu wyrażonym tu przez Piotrka608, że informacje o utracie pojemności przez 15

>kondensatory są przesadzone, muszę podkreślić, że niektóre zupełnie straciły pojemność np. na płycie

>Main EQ są takie 100uF/25v zupełnie nie trzymały pojemności... a inne trzymały bardzo dobrze.

 

No i co chodzi Ci po tych przeróbkach lepiej niż po załączeniu przycisku source direct ?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Witam

Odnosnie kolumn Mercury to przerabiałem długi czas M1 i M2 .Te tanie ELAC tez miałem ( 1 dzien) i moim zdaniem nadaja sie do komputera.Co najlepsze w ELAC przy jakis tam czestotliwosciach buczał bassreflex-masakra.A wracając do serii MERCURY to z tunningiem daj sobie spokój.Chyba ze chcesz sobie zostawic na dłuzej ( cięzko sprzedac przerobione).

Ja osobiscie wymieniłem wszystko w zwrotnicy M1 ,okleiłem wnetrze mata bitumiczna i dałem nowe kable .Próbowałem takze rozdzielenia sekcji nisko i wysokotonowej...Graja wtedy juz dosyc dobrze.Basik nabiera troche konturów i poprawia sie dynamika.Wysokie tony takze nabiora blasku.Odradziłbym dawanie nowej zwrotnicy(innego podziału) jako ze fabryczna po wymianie czesci wyglada na bardzo dopracowaną przez producenta.

W przypadku M2 spaliłem jeden głosnik i za namowa McGyvera dałem w stara skrzynke Vife m18wh.Plus zwrotka jego projektu.Gra to dosyc dobrze ( sporo lepiej od m2 po tunningach) jedyne co to brakuje troche przestrzeni.

Moim zdaniem M1 to mimo wszystko doskonałem monitorki lepsze od M2 a na pewno od ELAC 103.2.Zebyś był zadowolony po zmianie tych M1 to juz cie to bedzie kosztowac sporo kasy.Musiałbys wejsc klase wyzej lub DIY.

Oczywiscie nalezy brac pod uwage relacje ceny do jakosci.

pozdrawiam

ps.Jaki wzmak serii ES nie ociepla dzwieku ?

Grundig High Fidelity

>mzawek

 

M1 miałem, własnoręcznie przerabiałem i był miód. Sprzedałem zresztą bez żadnych problemów potem na Allegro i kupujący był wniebowzięty (mimo, że kupił na próbę a miał w domu jakieś nowe "audiofilskie" sprzęty kupowane po salonach audio). Niestety powrotu do M1 raczej nie przewiduję z tego prostego powodu, że teraz pokój jest znacznie większy - 22m2. Jeśli już to M2 (moze być ok, o żaden duży bas mi nie chodzi, tylko tyle aby dawał masy i pełni instrumentom akustycznym a nie żeby było sucho i płasko). JEdnak obawiam się, że M2 mogą nie zagrać dokładnie tak jak M1 bo i zwrotka jest inna i efekty jej przerabiania mogą się nieco finalnie różnić od tego, co się wydobywało mi z M1. Dlatego też pytałem o te M2.

>clo2

 

Jest wiele czynnikow które wpływaja na scene. Wiem od Discomaniaka ze scena to akurat

bardzo mocna strona wzmacniaczy sony.

 

Łatwo sprawdzic czy system prawidłowo definiuje dzwiek w przestrzeni.

Jeżeli nie mamy za duzo miejsca za głosnikami to polecam sprawdzic jak scena jest budowana

przed nimi.

 

Nagraj sobie na plyte dziwiek Qsound: http://www.qsound.com/demos/london-tour.htm

Dodam ze kolumny powinny byc ustawione równolegle do głowy tzn nie skierowane na glowe.

Scena powinna byc definiowana daleko w przod az do lini uszów. Tak wiec niektóre

dźwięki powinny dochodzić prawie zza głowy.

 

Jeżeli tak sie nie dzieje to znaczy ze el. toru nie sa dobrane prawidlowo.

Można zaczac od kabelkow. Umnie bardzo dobrze sprawdził sie techlink

http://www.audiostereo.pl/forum_wpisy.html?temat=36758

 

Powodzenia

clo2

M1 sa jakby bardziej zrównowazone i audiofilskie.Niestety mały głosnik to i mały dzwiek.Ale za to duzo szybsze i bardzie klarowne.M2 to prawie identyczne brzmienie ale o wiekszej masie i głebszym basie.Samo wzmocnienie skrzynki daje juz efekt poprawy konturów basu.

Grundig High Fidelity

>mzawek

 

A co do tych Elaców, pewnie wszystko zależy od konfiguracji. W tym komplecie Es-ów chyba najlepiej się nie sprawdzają, ale czytałem opinie zadowolonych użytkowników tych monitorków. Z marantzem którego miałem wcześniej też wydaje mi się, że było lepiej. A co do "tanich Elaców" - fakt tanio je kupiłem na wyprzedaży u dystrybutora ale na półkach w salonach cena 1699zł. Tak więc aż takie tanie to one nie były. W życiu nie dałbym za nie ceny "sklepowej", choć sądzę że gdybym posłuchał wielu kolumn w tym przedziale to znalazłoby się wiele propozycji wydania podobnej kasy za znacznie gorszy dźwięk.

 

Mzawek, a był taki model Mercury 2.5 - co to jest (poza szczegółami technicznymi i oczywistościami;)) - słyszałeś to może? nadaje się to do sensownej przeróbki wzorem M1?

clo2

Co do tych ELAC to sa rózne preferencje.Cena sklepowa tych 103.2 to absurd.Mi sie po prostu nie podoba dzwiek bez wypełnienia i kłujacy w uszy.Oczywisciwe ze mozna wydac pieniadze jeszcze gorzej.Miałem taki przypadek z topowymi INFINITY Kappa200.Odnosnie M 2,5 to sa chyba M2 w wiekszej skrzyni.Jezeli tak to lepiej zostac przy M2 ( te juz bucza troche fabryczne).

Grundig High Fidelity

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.