Klub Miłośników Sony z serii ES

[Bumpalump]

No i jaka jest z Tobą rozmowa? Ja do Ciebie z sercem na dłoni, a Ty mi tu z rybami jakimiś?

Widzisz, gdybyś chociaż zajrzał do linka, który wkleiłem, to byś wiedział, że Sansui warty w Polsce 16.000zł

wszędzie indziej na świecie można kupić za równowartość mniej więcej 1.000 amerykańskich dolarów ($1 = 3.15PLN)

Zajrzałeś? Nie zajrzałeś. A głupotki dalej klepiesz. No i po co?

A Ty zajrzales ze 870ES wszedzie chodzi po 700-900 Euro?

 

A gruba ryba byla w odniesieniem do tcyh wszystkich leszczy ;p

Edytowane 20 Sierpnia 2014 przez Bumpalump

[margaryna85]

a może coś z innej bajki kiedyś szukałem zmaka starego sztrucla za max 300 zł po poradzie kupiłem ax 500 fajnie mi to grało az bratu sie spodobało postanowił wymienic miał wczesniej jakiegoś ampli technicsa 3x drozszego kupił od nedznego chandlarzyny z allegro który sie przyznał ze sprzet nie działa (przywieziony z niemiec) za grosze z mysla ze sobie naprawi lub odda do sasiada elektronika.sasiad zrobil za darmo wracajac z pracy mi dał zebym zabrał bratu i nigdy nie zapomne jego słów ; teraz sprzetu tak juz nie robia..... a zaden z niego audiofil , stereo to an ma co najwyzej w telewizorze rozmowa była dłuzsza ale zaden ze mnie elektronik zebym mogl powiedziec co on do mnie gada moze i parantulla masz racje ze stare sztrucle sa za drogie moze i nie warto za takie dawac tyle kasy ale do tej pory graja i różni jelenie dalej sie z nich ciesza a byc moze wszystkie obecnie produkowane w chinach nawet nie dożyją pełnoletnich urodzin i nasze dzieci nie będą mialy o czym gadać i o co się kłócić na audiostereo

[parantulla]

Przeciez lubisz weszyc spiski wiec pomyslalem ze ci sie spodoba. Jak wroce do domu to sam poszukam.

Przed chwila sie dowiedzialem ze przy mnie tez wrozbita Maciej odpada, bo dopiero zauwazylem twoj watek o zarci na bocznicy. Jednak zresz koks. To juz wiadomo skad te odchyly. Grozny piesek, silka... Mam nadzieje ze 3 paski obowiazkowo :-) tylko ten Rammstein troche nie pasuje. Lubu dubu niech nam zyje prezes naszego klubu :-)

Poziom Twoich argumentów jest już tak żenujący, że nawet nie mam zamiaru się do nich odnosić.

Jak kiedyś będziesz chciał i miał o czym pogadać, to daj znać, a póki co - bez odbioru.

Na razie, pozdrów Kazie.

 

A Ty zajrzales ze 870ES wszedzie chodzi po 700-900 Euro?

Może i chodzi, tylko czy ja gdzieś coś wspominałem, że nie chodzi?

Sprawdź no jeszcze raz czy choć słowem napomknąłem coś na temat jego ceny.

Mam to w dupie szczerze mówiąc, nawet nie chce mi się tego sprawdzać, bo i tak jak zwykle znajdę jakieś za 1.800zł,

to mi zaraz napiszecie, że to pojedyncze okazje były i się nie liczy... no dobra, okazje były i się nie liczy, olewam to.

 

Ani trochę nie przykładacie się do sprawy i ciężar prowadzenia dyskusji na poziomie spoczywa tutaj już tylko na mnie,

więc tak sobie myślę, że może faktycznie zrobimy sobie przerwę, bo dla mnie to nudne, a i dla Was widzę męczące.

Przeskakiwanie z kwiatka na kwiatek, czytanie po łebkach, odpowiadanie na nieistniejące posty...

nie nie Panowie, tak się nie będziemy bawić. Dam Wam trochę odpoczynku, może znajdziecie jakiś mój stary wpis,

tylko taki sprzed sześciu lat albo najlepiej sprzed dziesięciu, do którego będziecie mogli znowu się przyczepić.

To co, chyba już sobie pójdę, nie? Co tak będę sam tu siedział...

Tylko jeszcze nie wypuszczajcie kolorowych balonów, bo cały czas będę miał Was na oku :)

[artnowy]

palantulla-

Ani trochę nie przykładacie się do sprawy i ciężar prowadzenia dyskusji na poziomie spoczywa tutaj już tylko na mnie,

na "poziomie"...jakim??nie dziwie sie ,że cIE pierwsza żona zostawiła,druga to tylko kwestia czasu

[BuBos18]

Ile jeszcze bredni zostanie wylanych zanim ta pseudo dyskusja się zakończy?

 

parantulla, chcesz pisać puste słowotoki, załóż odpowiedni temat i pisz ile twoja chora dusza pragnie.

[rafal735r]

Poziom Twoich argumentów jest już tak żenujący, że nawet nie mam zamiaru się do nich odnosić.

Jak kiedyś będziesz chciał i miał o czym pogadać, to daj znać, a póki co - bez odbioru.

Na razie, pozdrów Kazie.

Znalazlem te pucowanie i zachwalanie gratow ze smietnika do sprzedania, poczytaj sobie:

http://www.audiostereo.pl/klub-milosnikow-sony-z-serii-es_38597.html/page__st__4590#entry3019282

[osimar]

Ale poziom dyskusji się rozwinął!

Wystrzelaliście już wszystkie naboje?

Szukanie argumentów po stronie avatara, sterydów i pierwszej żony to faktycznie poziom dyskusji wysoki i wiele wnoszący do opisów SONY, szczególnie serii ES.

A z drugiej strony taki wpis:-)

nie nie Panowie, tak się nie będziemy bawić. Dam Wam trochę odpoczynku, może znajdziecie jakiś mój stary wpis,

tylko taki sprzed sześciu lat albo najlepiej sprzed dziesięciu, do którego będziecie mogli znowu się przyczepić.

To co, chyba już sobie pójdę, nie? Co tak będę sam tu siedział...

Tylko jeszcze nie wypuszczajcie kolorowych balonów, bo cały czas będę miał Was na oku :)

 

 

Nieźle pokręconą psychikę i poczucie wyższości graniczące z megalomanią musi mieć człowiek piszący publicznie takie coś. Kolejnym etapem będzie ołtarzyk na własną cześć albo pomnik w ogródku przed domem.

 

Bumpalump, jak już szukasz haka na ceny, to wystarczy zerknąć na post w wątku w którym sam brałeś udział.

 

To opowiem Ci anegdotę.

Jakieś dwa lata temu wpadłem na pomysł, żeby sobie kupić na sprawdzenie jakiegoś wysokiego ES-a.

Akurat szła licytacja TA-F770ES w bardzo ładnym stanie, 100%, po przeglądzie, regulacjach i tak dalej.

Licytacja doszła do niecałych 1.700zł i za tyle go kupiłem.

Pomijam fakt, że najdroższy na całym Allegro TAS-F770ES "100%, po przeglądzie, regulacjach i tak dalej"

okazał się kupą gruzu do kapitalnego remontu, za który to remont musiałem zapłacić kolejne 500zł, bo z tym się liczyłem akurat.

Chodzi o to, że jak miesiąc później go wystawiłem za 2.200zł i za tyle w jeden dzień go sprzedałem,

to na drugi dzień już wszystkie TA-F770ES wystawione na Allegro startowały z cenami od 2.000-2.200zł,

nawet te poobijane i podrapane z dorabianymi na kolanie drewnianymi boczkami, których tydzień wcześniej za 1.400zł nikt nie chciał kupić.

 

 

Jak widać ceny są różne w zależności od potrzeb argumentacji. 770ES powinien kosztować 800-1000 zł. Dla siebie to można zaakceptować 1700 (a może nawet więcej bo to przecież wygrana licytacja) a sprzedać to nawet za 2200.

I dziwić się, że inni też będą próbować podnieść cenę:-) Podstawowe prawo handlu. Próbuj od najwyższej ceny, najwyżej na pw zejdziesz. Kurde, no po prostu odkrycie epokowe!!!

Takie samo jak to, że handlarze działają w bardziej świadomy sposób aniżeli kilkanaście lat temu. Że mało jest osób prywatnych, którzy nie potrafią sobie sprawdzić ceny w inetrenecie i wystawiają w absurdalnie niskich lub wysokich cenach. Kiedyś były komisy, dzisiaj jest allegro i dostęp do cen na całym świecie. Dzisiaj nikt taki nie zrobi nic z przypadku. Zresztą mają od kogo się uczyć. Wystarczy popatrzeć na markety które kuszą nas super promocjami w cenach do -70% a w rzeczywistości sprzedają w cenach na ogół conajmiej takich samych jak przed promocją. Wystarczy popatrzeć na telefonie komórkowe, telewizje satelitarne czy dalej markety, które same sobie robią testy. Albo browary które zdobywają złote medale na Targach Piwnych o których nikt nie słyszał. No ale jak się to odkryje to trzeba się tym pochwalić. Duma rozpiera. Znajduje się kilku handlarzy na tym forum i robi się rozpierduchę totalną strzelając z armaty do komara.

Przy okazji niszczy się być może wartościowe wątki. No, ale misja zobowiązuje. W końcu wykryło się jakiegoś handlarza o trzech nick’ach. To teraz dopiero będzie jazda.

Nieważne, że można założyć czwarty. Na matkę, żonę, córkę, kochankę czy kochanka i dalej robić cichaczem to co się robiło wcześniej.

 

Sam fakt sprzedaży odtwarzacza sony (zresztą nie widzę w tym nic złego, facet kupił odtwarzacz taki jaki chciał, za pieniądze jakie chciał i nikt wbrew temu co było w komentarzach nie pisał, że to hi-end, że lepszy od nowych itp. Po prostu miał tyle pieniędzy do wydania i je wydał na to co chciał. Nie widzę problemu, że kupił tutaj a nie na allegro) pokazuje jaki skutek odnosi ta misja. Żaden, poza rozpierdzielaniem wątków, skłócaniem ze sobą użytkowników i wprowadzaniem szerokiej agresji. Nic co by mogło wpłynąć na pozytywne funkcjonowanie tego forum.

 

No ale jak to w Polsce, niektórzy muszą mieć swoją wojenkę i nie potrafią żyć w pokoju.

 

Spadam stąd. Wolę jednak DIY oraz angielskojęzyczne fora. Trudniej się je czyta nie mówiąc o pisaniu, bo to jednak nie język ojczysty, ale poziom dyskusji jest na jakimiś poziomie. Też są zwolennicy Sony, Sansui i Denona i nikt z tego nie robi afery. Można na spokojnie wymienić się doświadczeniami i spostrzeżeniami. I żaden czy to pozytywny czy negatywny wpis nie wywołuje wojny na kilkadziesiąt stron.

[jarex]

Drogą ewolucji proponuję założyć temat: "Jak się (nie) dać wydymać ukrytym forumowym handlarzom?" i opuścić ten wątek dotyczący Sony ES bo to już za daleko zaszło w tej polemice.

[Marek.S]

Szkoda 30 stron przypychanek.

[jarek5127]

http://allegro.pl/ideal-swietny-sony-ta-f555es-klasyk-moc-vintage-i4536485737.html

 

Nawet mu się naklejki poprzedniego handlarza nie chciało zerwać ;D

[Bumpalump]

To ten grzebany kupiony z Hi-Art Audio? ;p

 

Przynajmniej nie pisza ze jest 100% oryginalny wiec jak ktos kupi to nie bd mogl sie przyczepic ;p

[rafal735r]

Hi-Fi Art jest najlepszy. Tasmowo robi boki do gratów.

[jarek5127]

U niego wszystko idzie kupić z bokami :D

 

To ten grzebany kupiony z Hi-Art Audio? ;p

 

tak to ten :D

Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez jarek5127

[Bumpalump]

telewizor z drewnianymi boczkami ;p

[Adam_P]

Sprzedawca lojalnie napisał, że po przeglądzie.....

[slawek-r]

http://www.ebay.de/i...=item2593421878

 

949€

[konradskala]

Zapuszkowane i trafo, i kondensatory. Świetna sprawa - nigdy nie wyschną :)

I idealny pilot. Taki, jaki powinien mieć normalny wzmacniacz.

 

A czy na sali jest ktoś kto słuchał serii ESG? Jak się ma do ES?

[BuBos18]

Na pewno lepiej gra bo ma zapuszkowane trafo i kondy :)

[szymek20]

te zapuszkowane trafo - także potrafi (i hałasuje/brzęczy podczas pracy niestety) - to jest standardowa "pięćsetka"- 500va trafo o wadze 7,8kg (na 100%) takie samo jak w 707es, 770es, 870es, 333esr, 333esg, 505esd,

[parantulla]

Najmocniej przepraszam, ale te 950 euro to jest cena za całą paletę czy za jedną sztukę?

Być może kogoś zainteresuje, że normalna rynkowa wartość tego modelu zwykle jest przynajmniej pięciokrotnie niższa.

No i już, to wszystko, możecie dalej się ślinić i podniecać puszkami.

Edytowane 22 Sierpnia 2014 przez parantulla

[janvideo24]

Szymek20

Często brumienie trafa powodowane jest zakłóceniami naopięcia zasilania a dokładnie skłasową stałą , która pojawia się z powodu wszelkiego rodzaju sprzętu elektrycznego z przetwornicą częstotliwości czy zwyjłym zasilaczem impulsowym. Można się bronić przed tym zjawiskiem, stosując układy blokujące składową stałą. DC blokery.

Udanej dyskusji o Sony.

Jan

[BuBos18]

Chyba każdy logicznie myślący człowiek wie (powinien wiedzieć), że ceny tych urządzeń są wzięte z dupy. Po prostu sprzedający je cwaniacy, chcą zerowym kosztem się wzbogacić.

[Bumpalump]

555ESG to odpowiednik 830ES

555ESX wyglada w srodku podobnie do 800ES, jest jeszcze 555ESX mk2 z mocniejszymi trafami

 

wiadomo ze te odpowiedniki sa lepsze od wersji europejskich, ale jak duze sa to roznice? nie wiem nie slyszalem zadnego esg/esx/esj

 

piekne maszynki

[konradskala]

Chyba każdy logicznie myślący człowiek wie (powinien wiedzieć), że ceny tych urządzeń są wzięte z dupy.

 

Cena każdego sprzętu i każdej firmy może być właśnie stamtąd wzięta. Ja wiem, że fajnie jest podyskutować o używanych klockach, ich zaletach, wadach i cenach. Od tego są kluby.

Ktoś wcześniej podał pomysł, coby założyć klub jak tu się nie dać forumowym opychaczom szrotu.

 

Pomysł dobry, ale jego rozwinięciem powinien być klub szrotu na sklepowej półce.

 

Bo ceny nowego sprzętu - to dopiero są ceny z dupy. Ja rozumiem koszty, podatki, marże, wynagrodzenia pracowników itd. Ale wzmacniacz za dobrych kilka tysi, który nie gra? No dobra gra, ale tak, że można go od razu wyłączyć i dalej nie słuchać.To jest dopiero przegięcie.

Edytowane 22 Sierpnia 2014 przez konradskala

[Bumpalump]

Ale wzmacniacz za dobrych kilka tysi, który nie gra? No dobra gra, ale tak, że można go od razu wyłączyć i dalej nie słuchać.To jest dopiero przegięcie.

To jest wlasnie problem, jak dla mnie to soniaki moga sobie ksoztowac nawet tyle samo ile w dniu premiery przynajmniej wtedy wiem ze place za bdb sprzet ktory jest nalezycie wykonany i gra tak jak lubie, a nie sklepowe gowno ktore nie wiem czy dozyje konca gwarancji i w dodatku gra tak sucho ze sie tego sluchac nie da.

[parantulla]

jak dla mnie to soniaki moga sobie ksoztowac nawet tyle samo ile w dniu premiery

Piszesz to jako ewentualny klient na 25-letni sprzęt w cenie nowego w dniu premiery

czy piszesz to jako teoretyk gawędziarz, który tego sprzętu nigdy nie kupi,

ale to tu tak niby od niechcenia coś sobie chlapnie, to tam niby mimochodem coś sobie wtrąci?

Wiesz, na tej samej zasadzie ja mogę sobie napisać, że 25-letni Mercedes może kosztować tyle co kiedyś w salonie,

bo wiem za co płacę i jedzie tak jak lubię, chociaż w rzeczywistości posiadam starego passata za tysiaka który ledwo pali i jakoś tam jedzie,

ale w dającej się przewidzieć przyszłości go nie zmienię, bo nawet 25-letni Merc jest dla mnie zbyt drogi, o cenach nowych nie wspominając.

Co innego sobie pisać pierdoły na forum, a co innego wyciągać kasę z własnej kieszeni, dlatego prosiłbym o sprecyzowanie wypowiedzi

czy mimo wszystko uważasz, że taki Sony po 25-latach użytkowania może kosztować ile tylko ktoś tam sobie chce i Ty za tyle go kupisz?

Edytowane 22 Sierpnia 2014 przez parantulla

[Bumpalump]

Juz to pisalem, jesli wiem jak cos gra, i chce to miec to kupie to nawet za wiele wyzsza kwote niz jest warte, jakbym mial tak skapic i czekac na okazje to bym nigdy nie nie skompletowal.

[parantulla]

Juz to pisalem, jesli wiem jak cos gra, i chce to miec to kupie to nawet za wiele wyzsza kwote niz jest warte, jakbym mial tak skapic i czekac na okazje to bym nigdy nie nie skompletowal.

Pamiętam co pisałeś, tylko nie pamiętam, żebyś cokolwiek z tych wychwalanych tutaj sprzętów kupił, dlatego dopytuję, bo może coś przeoczyłem.

Wiem że masz tam jakieś klocki Sony w domu, ale raczej za żadnego nie płaciłeś więcej jak 500zł, ani tym bardziej tyle ile kosztował w dniu premiery,

dlatego trochę to zastanawiające, że tak lekką rączką sobie piszesz o kupowaniu najdroższych modeli nawet po cenach handlarzy czy tym bardziej z dnia premiery.

Nie sądzisz, że to naiwne (delikatnie powiedziawszy) co tutaj wypisujesz? Nie masz, nie miałeś, ale byś kupił, nieważne za ile, tak? No nic, pisz sobie dalej.

 

Chyba każdy logicznie myślący człowiek wie (powinien wiedzieć), że ceny tych urządzeń są wzięte z dupy.

Chyba jednak nie każdy.

Edytowane 22 Sierpnia 2014 przez parantulla

[Bumpalump]

Przeczytaj ze zrozumieniem co napsialem w tych 2 ostatnich wpisach

[parantulla]

Może lepiej dajmy temu spokój. Szkoda rozwalać tak ważny w historii audio i cenny dla całej ludzkości wątek.